Komentarze użytkownika IwoSzymon

@Piter1908

Przecież w tym sezonie nie walczymy o mistrza, ani o podium. Zadowoli nas 4 miejsce, zresztą nie mamy takiej drużyny, która mogłaby zająć 3 miejsce. Więc odstaw Fifę na boczny tor. ;)

Dokładnie. Bo nie musimy wszystkiego wygrywać po 3:0, czy wygrywać każdy mecz. Po prostu, jak najmniej przegrywać.

Nie wiem, czy Boss podołałby wychowawczo. Musiałby pokazać charakter i trzymać go ciężką ręką. Ale tacy piłkarze mają niesamowitą wartość na boisku. Trudne charaktery zawsze były lepsze.

Przez dwa sezony musimy znaleźć godnego zastępce. Arteta to nasz taki nowy "mniejszy" Cesc.

Swoją drogą ma w pewnym sensie rację, bo Arsenal w tym sezonie jest nawet nieporównywalny z tego sprzed dwóch lat. A co do Newcastle to naprawdę grają bez jakichkolwiek kompleksów. Albo wóz, albo przewóz. Najgorzej się gra z takimi przeciwnikami.

Swoją drogą ma w pewnym sensie rację, bo Arsenal w tym sezonie jest nawet nieporównywalny z tego sprzed dwóch lat. A co do Newcastle to naprawdę grają bez jakichkolwiek kompleksów. Albo wóz, albo przewóz. Najgorzej się gra z takimi przeciwnikami.

Nie wiem, czy zgodziłby się na rolę zmiennika. Może i sprawdziłby się u nas, bo jego styl jest podobny do stylu Santiego. Chociaż za dużo już tych Niemców, mieliśmy kupować Anglików!

Nie wiem, czy zgodziłby się na rolę zmiennika. Może i sprawdziłby się u nas, bo jego styl jest podobny do stylu Santiego. Chociaż za dużo już tych Niemców, mieliśmy kupować Anglików!

Szkoda, że Cabaye nie jest jeszcze gotowy. Bo widziałbym go w naszych barwach również. Obawiam się Tiote, który jest dla mnie fenomenem, człowiek serce. Gra zawsze całym sobą dla druzyny, takich graczy nam też brakuje.

Albo Papcio owija w bawełnę, albo to prawda. Bo po ostatnim wywiadzie Demby stracił trochę w moich oczach. Gdy nadarzy się okazja zostawi nas na lodzie.

Jeżeli Titi w tym sezonie nie wróci "do domu" to dla mnie Arsenal będzie najbardziej frajerskim klubem na świecie. Mają okazje za darmo mieć u siebie taką skarbnice wiedzy i umiejętności nie korzystają z tego. Thierry jest cenny zarówno na boisko, jak i poza nim. Mając kogoś takie w szatni to podwójna motywacja dla młodych zawodników, zresztą niedawno Jacek mówił o tym. Wszyscy korzystaliby z jego cennych rad. Moim zdaniem to Boss obawia się "siły argumentu" Thierrego. A po tej kolacji pewnie wyczuł, że jego zastępca jest już wybrany. Obawia się, że Henry byłby większym autorytetem, niż Papcio, a w rzeczywistości pewnie Thierry "nie wybijałby" się w szatni. Ale wiem, że przyjdzie w styczniu i liczę, że wypożyczą go do końca sezonu.

Boss znowu owija w bałene. Niech wreszcie pokaże jaja i powie o co chodzi w tym wszystkim.

Jakoś jestem pewny zwycięstwa nad Bayernem, nie wiem czemu. Coś mi podpowiada, że wygramy ten dwumecz. Cieszyłem się, jak zobaczyłem rywala. Szybkimi kontraatakami skrzydłami możemy dużo zwojować z Bayernem.

@Depta

Kwestia tego, na ile powróci.

Zadam tylko jedno pytanie: Po co nam kolejny skrzydłowy? Ale mam nadzieje, że plotka.

Musimy go sprzedać, nie możemy utrzymywać kolejnego "tasiemca". Pewnie wiele klubów, chciałoby Arshe u siebie, ale za bardzo wygórowane warunki finansowe nie pozwalają.

Dokładnie, wdrożył się w tryb meczowy. Mięśnie, ścięgna, kości przyzwyczaiły się i złapały tryb. Odpoczynek zrobi mu świetnie, zregenerują się wszystkie mięśnie. Nie możemy go tak ciągle eksploatować. I tak brawo dla niego, że tak szybko wszedł w rytm.

Jestem jak najbardziej na 'tak'. Ogromny potencjał drzemie w tym talencie, jeżeli dobrze się rozwinie może być kluczowym graczem. No i plusem jest to, że jest ANGLIKIEM.

Potrzebujemy kogoś jeszcze, kto zastąpiłby Artete, aby ten złapał oddech podczas kanonady meczy. Ale to musi być godny zastępca (np. Gourcuff), który potrafiłby uderzyć, albo dograć kluczowe podanie do napastnika. Santi - Jacek to wymarzona pomoc dla mnie, świetnie im wszystko wychodzi.

Nie miałby szans tam na wejście do składu. Byłby wiecznym rezerwowym. Nie widziałbym go w skłądzie PSG. Na skrzydłach potrzebują dobrze wszystkoonych technicznie skrzydłowych, bazujących na szybkości i dośrodkowaniu, czy ostatnim podaniu do Ibry. Ba nie jest tego typu zawodnikiem, bo na szpicy nikt obecnie nie masz szans z Zlatanem. Ale te słowa też znaczą źle dla nas, bo pewnie zostawiłbym Arsenal za rok, czy dwa jeżeli szansa na transfer do PSG byłby realny. Sam nie wiem teraz, czy go chcę u nas.

Czyli Villa zostaje, bo szefowie Barcelony potwierdzili, że Villa zostaje. Także Demba WELCOME!

Określę go tylko jednym słowem - KANONIER! Z krwii i kości, w końcu Henry doczekał sie następcy.

W końcu decyzja, której pragnąłem od 3 lat. Powinniśmy budować drużynę na Brytyjczykach, którzy będą wierni barwom. Potrzebujemy charakternych zawodników, Kanonierów z krwii i kości. Brawo Boss!

Przydałby się takiego typu napastnik nam. Dobrze wyszkolony technicznie, dobrze grający głową, typowy snajperski nos i co najważniejsze posiada dobre warunki fizyczne.

Villa zostaje w Barcelonie, więc nie ma o czym gadać.

Villa nie odejdzie od FCB, to jest więcej, niż pewne. Swoją drogą liczę na Dembę, chętnie zobaczyłbym Gourcuffa. No i koniecznie obrońce.

Musimy skorzystać tego, swoją drogą to pewnie najgorsza plotka, bo Juve chce wykupić Bendtnera (co pewnie im się uda). Chamakh poradziłby sobie w lidze włoskiej, czy hiszpańskiej. Poprzestawiałby tych obrońców. Chociaż nie wiem, czy dałby rade technicznie.

Co wy gadacie? Nie macie kompletnie pojęcia o sprawach poza sportowych. W piłce liczy się także to co się dzieje poza boiskiem. Atmosfera w szatni, relacje poza boiskiem, relacje między menadżerem, a piłkarzami. Tak powinno wyglądać budowanie zespołu. Tamten Arsenal miał wszystko, bliskie więzi, wspólne cele, świetne relacja, na każdej linii. Arsenal od zawsze był tak budowany, taką idee mają wszyscy ludzie związani z tym klubem. Żaden klub nie jest taki, jaki był Arsenal. Najbliżej takiemu modelowi klubu jest United. A dzisiejszy Arsenal nadal posiada pewną namiastkę "the Invincibles". Wenger zawsze tak samo budował klub.

Mam nadzieje, że to nie żadne pitu pitu. W końcu musimy zrobić rewolucję w kadrze Arsenalu.

Jak mówię Arsenal myślę Wenger. IN ARSENE I TRUST! Boss jest kimś więcej, niż menadżerem w tym klubie. Zawsze będę stał po stronie Wengera.

Powiem krótko. IN ARSENE I TRUST!

Mam nadzieje, że w końcu szczęście zacznie nam dopisywać. Bo w pewnym sensie przez kontuzje też przegrywamy. Liczę na huczny powrót Girouda, no i solidną grę defensywną Kosy. A Theo po nowym roku pewnie ruszy. Ja jeszcze wierzę w Diabiego, mam nadzieje, że nie zawiedzie.

I znowu Boss pcha nam swoją papkę, która już mi się znudziła. Ciągle zasłania się swoimi wymówkami, zróbmy coś wreszcie, bo inaczej ciemno to wszystko widze.

Coś mi się wydaje, że panna podwinęła sukienkę, bo wiedziała co się święci. Ma głowe na karku.

Ramsey musi udowodnić najpierw, że zasługuje na ten kontrakt i na takim klub, jak Arsenal. A kontrakty dwójki muszą zostać zrealizowane, to przyszłość Arsenalu. Poza tym, liczę na Theo i Sagne.

To jest pewne, że przyjdzie do nas. Tylko kwestia tego, na jak długo. Tacy ludzie powinni w przyszłości zasiadać w zarządzie. Usmanow próbuje się przylizać kibicom. Ale fakt, to było dobry gest z jego strony.

Wszystko fajnie, fajnie. Ale po co on nam!? Potrzebujemy innych wzmocnień.

Nie wiem po co on o tym mówi. Niech zajmie się grą w Kogutach. Teraz będzie wylewał swoje żale, czy co on miał tym na myśli? Szkoda, że do nas nie przyszedł, ale nie ma sensu o tym gadać. Zobaczymy za rok, kto będzie żałował. ;)

Jeżeli Theo przejdzie do Mułów, to nie wiem co pocznę. Od lat jestem fanem jego talentu i od kiedy tylko założył koszulkę Arsenalu widziałem w nim prawdziwego Kanoniera. Zawsze myślałem, że ma krew Arsenalu w swoich żyłach. Myślałem, że będzie drugim Titi'm co do lojalności przynajmniej. Nie wierzę w ten transfer, dopóki nie będzie oficjalna informacja. Ale jeżeli do czegoś takiego dojdzie to Nani - Theo. I będę zadowolony.

Jeżeli to nie wyjdzie, to możemy ewentualnie sprowadzić Dembe.