Komentarze użytkownika Kaczaza

W końcu ktoś solidny..ciekawy temat chos jakos mało wierze

szkoda mi go zyczajnie,

Huntelaar chce do Interu :(
nikt do Nas nie bedzie chciał przyjśc

Co sie pienicie, skoro ma racje.
Uważacie Bradford za lichaczy? - to kim my jesteśmy?

Fiorentina kładzie 5 za Ciamaka

Spokojnie, w połowie sezonu nie mówcie, że jest juz koniec, zaraz walniemy BPL lub LM i będziecie AW na rękach nosic.

Przez chwile wczoraj myslałem że to obrońcy atakują...chyba 3 czy 4 strzały były obrońców...to jest martwiące

powodzenia Bac!

malyglod
potrafił..potrafił

IMO brakuje nam konkretnego DM-a
Mikel tu nie pasuje, może tam grac ale to jest strzał w kolano. Powinien budowac akcje jak w zeszły sezonie, podawac z Santim do Girouda i Poldiego którzy nacierają we dwóch w jednej linii, 4-2-2-2 to przyszłośc z takimi personami.

IMO brakuje nam konkretnego DM-a
Mikel tu nie pasuje, może tam grac ale to jest strzał w kolano. Powinien budowac akcje jak w zeszły sezonie, podawac z Santim do Girouda i Poldiego którzy nacierają we dwóch w jednej linii, 4-2-2-2 to przyszłośc z takimi personami.

To wina piłkarzy, wyszli jakby musieli wyjśc a nie chceli wcale. Zespół bez ducha, bez wiary z nędzną taktyką. Ale chyba ktoś to w końcu zauważy, wywalimy Ciamaków i sprowadzimy Huntelaara, Ba, Mbwie, M'Vile i gra się zacznie.
BTW ten puchar to nie wszystko.

No to jesteśmy posmiewiskiem, ale teraz potrzeba kibiców, wsparcia, nie pikników,
Każdy ma przepis na sukces, hejt nic nie da..trzeba pokazac siłe w największej słaboąści.
Go go Gunners!
"Dumny po zwycięstwie wierny po porażce"

Przyszły plony polityki zarządu.

Dziadziuś zrób tylko dobre zakupy i wywal tych których należy..wtedy jeszcze ManU pochyli czoło

Ściema..Zaha to i tak sporo

wybrałbym się :)

norwich ale cisnie...3-0 swansea

Channel - 123456
tez idzie zobaczyc..macie cos lepszego?

niekoniecznie..osoba Cie w bambuko zrobi..druzyna nie

jak dla mnie motylki i delfinki..

może zorganizujemy sie na jakis meczyk?

fajne zdjęcie..kolega musi lubic dym..
szkoda ciut tego ze nie poszedł do konkretnego salonu...fakt drozej, ale na tym oszczędzac nie można

hehe..ta gwiazdka elegancka..no kwestia gustu...na nodze twarz??
kłaków nie ma?? nie wygląda jak Chewbacca??

img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201209/1347534643_tocrkf_600.jpg
ale ze mnie Młot..zawsze zapomne

http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201209/1347534643_tocrkf_600.jpg
podziwiam

byle nie motylek na ramieniu albo delfinek nad kostką bo to wiocha i takich tatosów się żałuje

Dziary są fajnee..mnie akurat u kobiet kręca..ale każdy ma swóje zdanie ktore szanuje..powiem Ci że wciągają..

chodzi o wykonanie..ja akurat dziarke mam związana ze swoim zyciem...oszpecanie się..hmmm..nie do końca, cho jeden lubi drugi nie..ja uważam że to super temat :>
planuje kolejna w sumie

ujarani.pl/87448

http://ujarani.pl/87448
patrzcie te dziare...to już jest sztuka

nie pamiętam tego..ale może dlatego że daawnych czasach nie byłem jeszcze na tyle kasiasty aby decydowac że zawsze obejrze sobie meczyk..ale np 98 i pokonanie manU w tarczy pamiętam dobrze..top 10 zarabiajacaych..top 3 marnowanych..zgadzasz sie?

przy tattoo najgorsze pierwsze 5 minut..potem juz wiesz co Cie czeka :)
co do żeber, to mysle że to jedno z najbardziej bolacych miejsc

Borekenema
przestań płakac...prace mam, i wiem o czym pisze...postawienie się jest mało ambitne?...siedz dalej na tyłku i przytakuj za monete...taka rada na Twoje podejscie..jesli pracodawca nie ceni Twojej pracy a Tobie to pasuj to gratulacje najszczersze..odnosnie tv: jesli tata - mamy juz nie mam, kupuje sobie TV to niech bierze jaki mu pasi..ja tez tak zrobie

cytując mistrza:
"..wszystko ma swoje priorytety, niestety.."

Praca to tylko praca..trzeba poszukac sobie takiej abys byl w jednej druzynie ze swoim szefem..a nie brac co popadnie i udawac ze jest super, skoro nie jest..a szczekam zawsze na mało ambitnych..PSG i Real z otwartymi ramionami go przyjma, więc czego się boi?

na żebrach - będzie bolec..na każdej kości boli
mi jak maszynka po kolanie pojechał to myślałem że mu sieknę...

W takiej sytuacji..lekko...1 dzien i mam nowa prace..co to za ryzyko niby dla niego...rok po roku niszcza to czego on dokonuje...i pozwala im na to...skoro dla Ciebie $$ to wszystko to postatraj sie cos z tym zrobic...bo dla mnie tylko ci**i siedzą cicho na tyłku kiedy trzeba się postawic

no to jest ci**a
charakternośc to podstawa..daje rozwalic swoją prace dla wypłaty..ośmieszenie

nie do końca...może przecież powiediec:"Sprzedajecie XYZ, ja odchodze.."
starczy, w końcu pojdzie gdzieś gdzies gdzie budżet nie będzie problemem