Komentarze użytkownika KanonierTH1411

Tylko czemu od wymienił Ronaldo na swoją pozycję, jak brazylijczyk to typowy snajper, a Gervinho to typowy skrzydłowy... Nie potrafię sobie wyobrazić Gervazego na pozycji środkowego napastnika, jest za słaby fizycznie, no chyba że grając z dwójką napastników.

Thierry lepszy od Ronaldo według mnie bo lepiej grał głową, był szybszy (10.4s. na 100m tylko Theo przełamał), potrafił rozgrywać, był bardziej wszechstronny i miał swój autorski trick, a El Fenomeno nie, przynajmniej sobie nie przypominam ;)

HellSpawn
Wtedy odejdzie za tyle samo bo zostanie mu rok kontraktu ;) Nie dziwię się BVB, mają świetny skład, mają kasę i nie potrzebują sprzedawać najlepszych zawodników. Lepiej sprzedać Lewego za rok za tą samą kasę niż teraz i stracić najlepszego napastnika Bundesligi.

Jeśli chcemy kogoś na poziomie Robina to jest jedna opcja... Henry, choć Titi mógłby grać tylko w co drugiem meczu bo nie wytrzyma kondycyjnie grając po 90min co trzy dni na takim poziomie, więc Giroud też ma wtedy szansę sie pokazać. Innych środkowych napastników klasy Robina nie widzę (nie liczę Messiego i CR7), bo Ibra mimo prawie 32 lat nadal wymiata ale dopiero odszedł do PSG a Rooney, Aguero, Benzema i Torres są nie do wyciągnięcia. Hulk idzie do Chelsea (choć to i tak nie ŚN) a zawodnicy tacy jak Cavanii, Gomez czy Higuain nie są tak dobrzy jak Robin, nie potrafią rozgrywać, dryblować, to zawodnicy tylko którzy są wyłącznie od strzelania goli a jak wiemy Wenger nie przepada za tego typu napastnikami (ja zresztą też). jest jszcze lewy ale to jeszcze nie klasa van Persie'go i w tym okienku na pewno go Borussia nie puści, jak coś to dopiero za rok.

Co do samego Diaby'ego to zawsze mówiłem że to zawodnik który potrafi zrobić różnicę, dlatego mimo że przed poprzednim sezonem też leczył kontuzję Wenger odrzucił ofertę za francuza opierającą się o kwotę 10mln funtów od Besiktasu. Abou jest wysoki, silny, ma świetny strzał (zarówno mocny jak i techniczny), potrafi świetnie grać z klepki, świetnie drybluje, dobrze gra głową...
Jeśli Robin zostanie będziemy mistrzami Anglii, jeśli nie to znów max 3 miejsce bo bez prawdziwego snajpera nie da się zdobyć mistrza, nawet jeśli reszta kadry jest bardzo mocna...

Wymienił 6 graczy a zapomniał o Frimpongu, chyba że jak ten się wyleczy to pójdzie na wypożyczenie, zaś powiedział o Ramsey'u choć ten to rozgrywający.

PS Daiby rozegrał w poprzednim sezonie 5 meczów w tym 4 w Premier League, ale wszystkie jako rezerwowy.
arsenal.com/first-team/players/abou-diaby

Pierwsze zdjęcie już wymiata ;)

Nawet słowa Henry'ego się pojawiły ;D
"Raz Kanonierem, na zawsze Kanonierem"

Ciekawi mnie tylko czemu wszyscy którzy grali na Euro nie pjechali oprócz Walcotta i Chamberlaina? Szczęsny to bramkarz więc jemu jest łatwiej ;)

MrSmith
Wenger dobrze robi, daje cene zaporową po to aby odstraszyć potencjalnych kupców, a w szególności Manchestery. Ta kasa i tak na wzmocnienia nie pójdzie a stracimy jedynego zawodnika z światowego topu! Mamy teraz dobry i szeroki skład, wygramy mistrzostwo Premier League bądź Ligę Mistrzów i Robin podpisze nowy kontrakt. A to że będzie dawał z siebie 100% jak zostanie to jest pewne. Raz że jeśli skończy mu się kontrakt, a zaliczy słabszy sezon mając 30-kę na karku nikt mu takiej kasy jak obecnie nie da. Dwa że Robin ma dług wobec Wengera. Trzeci powót to profesjonalizm Van Persie'go, ma podpisany kontrakt więc wypełni go bez żadnej obrazy ponieważ czwartym powodem jest to iż Robin jest kibicem Arsenalu, a to że klub nie zmierza w kierunku ambicji Robina to już inna sprawa. W Anglii żaden kibic Arsenalu nie wini go za chęć odejścia bo każdy widzi że Arsenal nie jest tym samym potężnym klubem co jeszcze kilka lat temu, a to że wprost powiedział o swoich zamiarach a nie jak Fabregas chował głowę w piasek jest bardzo dobre bo Robin pokazał światu tą wypowiedzią jak działa zarząd The Gunners i gdzie się obecnie znajduje nasz klub.

*******ony pazerny zarząd...
Czy oni nie potrafią zrozumieć że największa kasa idzie tylko w parze z wynikami!? Są kluby które są samowystarczalne ale wygrywają. Oczywiście najpierw inwestują co im się i tak zwraca za transmisje, od sponsorów i ze zdobytych pucharów. ManUtd i Bayern zawsze są na dużym plusie, Real teraz był 37mln euro do przodu (1 miejsce) zaś Barcelona była 32 mln euro do przodu (3 miejsce). Gdyby jednak Real wygra LM (odpadł w półfinale) to zyskałby od UEFA (wygrana w LM + Superpuchar Europy), FIFA (KMŚ), sponsorów, transmisji nawet dodatkowe 80mln euro!!! Opłaca się wygrywać bo kasa i tak będzie większa niż to co zarabia Arsenal... Wystarczy dodać że ManUtd dostaje więcej kasy od sponsora który jest tylko na strojach treningowych niż Arsenal od Fly Emirates a tą firmę mamy na strojach treningowych i meczowych... Jednak aby wygrywać trzeba inwestować i to nie mało...

Cisow
I masz rację, ale wystarczy spojrzeć na źródło... The Sun nie jest zbyt wiarygodne.
Robinowi nigdy nie zależało na kasie, gdyby tak było to już dawno grałby w Realu (no chyba że już by odszedł) bo po sezonie 2008/09 dawali mu prawie dwa razy więcej niż miał w Arsenalu a podpisał wtedy nowy 4 letni kontrakt który właśnie wygasa...

United i Real też go chciały... Wenger już chyba z niego zrezygnował...

Red Bulls wygrał dzisiaj 2-0 u siebie z Philadelphia. Oba gole strzelił Cooper, Thierry przy drugiem popisał się piękną asystą, idealna mierzona centra, Cooper musiał tylko dopełnić formalności.

Oby Daiby wróvił do formy i nie złapał już żadnej kontuzji... Bardzi liczę na Afobe, mam nadzieję że ukąsi ManCity, widzę w niem zawodnika który może grać u nas całą karierę i nastrzelać całą masę goli. Młody anglik, kibic Arsenalu od małego gracz tego klubu. Jest przywiązany do barw klubowych itd. On może nawet wyprzedzić Thierry'ego Henry'ego w klasyfikacji najlepszych strzelców Arsenalu wszechczasów ;)

"O Abou Diabym, który opuścił końcówkę poprzedniego sezonu:"
Dołożył do pieca... Ja go widziałwem tylko z 50min w ciągu całego sezonu 5 meczów zagrał we wszystkich wchodząc z ławki...

Nie mamy na początek sezonu żadnego rozgrywającego (został tylo Lansbury) bo Ramsey jedzie na Igrzyska zaś Rosa kontuzjowany. Nadal nie ma Wilshere'a, myślę że jako rozgrywający na początku sezonu będzie grał Chamberlain lub Robin zostanie cofnięty na pozycję "10" (o ile zostanie) i Giroud na szpicy.

Nie ma szans. Co prawda nie jest jeszcze gotowy, przede wszystkim musi zmężnieć i nabrać tężyny fizycznej, nuczyć się gry w Premier League, ale aby tak się stało musi odejść właśnie do klubu z Premiership. Myślę że dobrym kierunkiem byłoby Southampton.

Co do finansowego Fair Play to nigdy to nie wejdzie w życie... Takie City podpisało kontrakt na nazwę stadionu wartą 400mln funtów przez 10 lat, czyli ponad dwa razy tyle ile się normalnie za coś takiego dostaje. Szejk nie ma powiązania z firmą ale się pewnie dogadał, Ci dali 200mln i będą zdecydowanie bardziej rozpoznawalną marką na świecie, drugie 200mln dał szejk przez firmę sponsorująca i po sprawie. Nie muszą być w ogóle ze sobą powiązani, nawet nie musieli się nigdy widzieć na oczy... Wszystko mozna obejść.

Są kluby które są samowystarczalne ale wygrywają. Oczywiście najpierw inwestują co im się i tak zwraca za transmisje, sponsorów i z zdobytych pucharów. ManUtd i Bayern zawsze są na dużym plusie, Real teraz był 37mln euro do przodu (1 miejsce) zaś Barcelona była 32 mln euro do przodu (3 miejsce). Gdyby jednak real wygra LM (odpadł w półfinale) to zyskałby od UEFA (wygrana w LM + Superpuchar Europy), FIFA (KMŚ), sponsorów, transmisji nawet dodatkowe 80mln euro!!! Opłaca się wygrywać bo kasa i tak będzie większa niż to co zarabia Arsenal... Jednak aby wygrywać trzeba inwestować i to nie mało...

Tzn Benzema też jest nie do wyciągnięcia więc jedyna możliwa opcja napastnika z światowego topu to Thierry.

Sorki za trzy posty pod rząd ;)

Jeśli chcesz kogoś na poziomie Robina to są dwie opcje... Benzema lub Henry, choć Titi mógłby grać tylko w co drugiem meczu bo nie wytrzyma kondycyjnie grając po 90min co trzy dni na takim poziomie. Innych środkowych napastników klasy Robina nie widzę (nie liczę Messiego i CR7), bo Ibra mimo prawie 32 lat nadal wymiata ale dopiero odszedł do PSG a Rooney, Aguero i Torres są nie do wyciągnięcia.

ZebDarek
Llorente nie jest taki dobry, do Robina mu daleko, jest na poziomie Giroud i Dżeko właśnie. Soldado jst jeszcze słabszy od nich, jemu do najwyższej klasy światowej brakuje lat świetlnych, nawet nie można go nazwać graczem światowej klasy, nie mówiąc o światowym topie w ktorym jest obecnie Van Persie.

ramsey20
19 meczów we wszytkich rozgrywkach z czego 8 w pierwszym składzie to mało!? Thierry, niemal 35-letni "emeryt" potrzebował 150min żeby strzelić tyle goli co Arshavin, Park i Chamah razem wzięci przez cały sezon!!! Chamakh jest daremny i tyle. Nigdy go tu nie chciałem, no ale był chociaż za darmo. nawet w najlepszych latach Jeleń w słabym Auxerre strzelał więcej bramek od niego.

aramsey
Bendtner w ogóle nie chce tu grać i tak samo musi odjeść. Zresztą jest Giroud, Afobe i nadal Robin...

Oby to nie były tylko puste słowa. jedno jest pewne, Wenger by zaryzykował i zostawił Robina do końca kontraktu. Będzie mistrz lub LM to zostanie i gitara. Niestety zarząd pewnie wolałby go opchnąć żeby być pewnym że coś się za niego dostanie i nie ważne czy ucierpimy na tym sportowo...

Za dużo zarabiają i dlatego jeszcze u nas siedzą. Taki Chamakh, Squillaci czy newet Park nie chcą obniżać swoich zarobków bo mają swoje lata a teraz będą tylko spadać w dół bo jak widać poziom na którym się obecnie znajdują jest dla nich zdecydowanie za wysoki... Almunia zostal do końca kontraktu, wolał psiedzieć na trybunach cały sezon ale inkasował 60 tys tygodniowo podczas gdy w innych klubach dawali mu 20, max 30 tys tygodniowo.

Mam nadzieję że już niedługo zmieni sobie numer na "9" gdy pozbędziemy się Parka ;)

Najlepszy Arshavin: "lekko trenuję bo już mi się nie chcę, posiedzę na trybunach ale dużo zarabiam więc jest super ;) "

Jego to się uda sprzedać, gorzej z Squillacim, Chamakhiem czy Parkiem bo oni dużo zarabiają i nie chcą dostawać mniej a inne kluby choć to może dziwnie zabrzmieć nie płacą tyle co zarabia się w Arsenalu.... Oby nie było z nimi jak z Almunią który wolał zgarnąć kasę i poczekać do wygaśnięcia kontraktu. SS i Park mają jeszcze tylko rok ważny kontrakt ale Chamakh jeszcze dwa lata...

sraatata, pierdu pierdu...
Nie ma opcji jego transferu w ogóle. Za Arshavina przyszedł już Podolski, zaś jeśli odejdzie Walcott to albo zastąpi nikogo nie kupimy i zostanie tylko Chamberlain na prawym skrzydle albo kupimy kogoś niedrogiego na samym końcu okienka transferowego.

hahaha
28mln!!? Raz że nie jst tyle wart, no ale szejki robią swoje, dwa że nigdy nie wyłożymy takiej kasy...

Jedynym napastnikiem który jest na poziomie Robina i jest w możliwy do ściągnięcia to Thierry. Tyle tylko że Wenger popatrzy w metrykę i go nie kupi. Choć gdyby był Titi to i Giroud by pograł bo Henry nie jest już w stanie grać co 3 dni na najwyższym poziomie. Po 2 latach jak będzie kończył karierę to Afobe będzie ładował już po 20 bramek w sezonie, może jeszcze Campbell się na tyle rozwinie że będziemy mieli dwóch młodych świetnych napastników ;) Zresztą pomimo swojego wieku Thierry obecnie nie jest gorszym graczem od Robina. Jedyna różnica polega na tym że Van Persie może grać non-stop co trzy dni, a Thierry co drugi mecz. I pomimo tego że Thierry nie jest już w stanie przedryblować całej obrony rywala po czym strzelić bramkę tylko potrzebuje jak każdy "normalny" napastnik podań kolegów to od naszego kapitana i tak nie jest gorszy. W końcu Robin też takich indywidualnych akcji nie potrafi przeprowadzić bo nie jest takim typem zawodnika. Przy przyjściu Thierry'ego nie ucierpiałyby też nasze stałe fragmenty gry czyli rożne, wolne i nadal byłby pewniak do karnych.

Henry powinien przyjść już latem na zasadzie definitywnego transferu bo mimo swojego wieku jest obecnie nadal sporo lepszym piłkarzem niż Giroud. Umówmy się że techniki, zmysłu taktycznego, reozgrania itd się nie traci. Nawet szybkości Thierry wiele nie stracił co już pokazywał nawet w tym sezonie w MLS, a co za tym idzie drybling Titi wciąż ma na bardzo wysokim poziomie. Zaś techniką przewyższa o lata świetnle króla strzelców ostatniego sezonu Ligue1 mimo że ten wyszkolenie techniczne też ma nienagnne ale to nie tylko Giroud jest gorszy technicznie od Króla Highbury ;) Po za tym to jest zawodnik który naprawdę jest już doświadczony, wygrał ponad 20 ofcjalnych trofeów, zna Premier League i Arsenal od podszewki, jest legendą i autorytetem dla wszystkich w klubie i w całej lidze. Dwa lata jeszcze spokojnie by pogral na najwyższym poziome a w tym czasie do gry na tym pozimie będą już Afobe i Campbell którzy swoją drogą będą mieli się od kogo uczyć.

Wtedy Wenger dał mu szansę gdy odszedł Nari i Fabregas, nie wykorzystał tego. Za niego zrobił to Rosicky zaś Arshavin był w tak fatalnej formie że wchodząc na boisko z ManUtd kibice go wygwizdywali a Wenger musiał odsyłać go do rezerw... Obecnie jest duużo gorszy od Błaszczykowskiego.

Shinev
Mecz był z najsłabszym wtedy w całej lidze Boltonem, to był tylko Carling Cup a z tymi kilometrami to sam sobie dopisałeś żeby lepiej wyglądało.

tidzejjj
A widziałeś jak gra w Zenicie? Bo ja wiem tylko że strzelił 3 gole w 10 meczach i zaliczył 4 asysty, ale jak grał to nie mam pojęcia. Wątpię jednak aby biegał... On nigdy tego nie robił a ostatnia wypowiedź Wengera na temat Arshavina dopitnie to pokazuje. Jeśli chodzi o EURO to oprócz 1 meczu nie zagrał nic, piach i tyle, w obronie znowu próżno go było szukać. Jego czas się skończył po tym pierwszym pełnym sezonie. Według mnie sprzedajemy go o rak za późno, powinien był odejść już rok temu...

Jego to się uda sprzedać, gorzej z Squillacim, Chamakhiem czy Parkiem bo oni dużo zarabiają i nie chcą dostawać mniej a inne kluby choć to może dziwnie zabrzmieć nie płacą tyle co zarabia się w Arsenalu.... Oby nie było z nimi jak z Almunią który wolał zgarnąć kasę i poczekać do wygaśnięcia kontraktu. SS i Park mają jeszcze tylko rok ważny kontrakt ale Chamakh jeszcze dwa lata...

Niech jaj sobie nie robią... Jak mają go sprzedać za 15mln to lepiej nich zostanie do końca kontraktu. Mamy dobrą kadrę i bardzo dobry pierwszy skład, jeśli wygramy PL lub LM to zostanie do końca kariery. Musimy zaryzykować. Nie wyobrażam sobie Robina który będzie nam ładował bramy... Zaś jedynym napastnikiem który jest na poziomie Robina i jest w możliwy do ściągnięcia to Thierry. Tyle tylko że Wenger popatrzy w metrykę i go nie kupi. Choć gdyby był Titi to i Giroud by pograł bo Henry nie jest już w stanie grać co 3 dni na najwyższym poziomie. Po 2 latach jak będzie kończył karierę to Afobe będzie ładował już po 20 bramek w sezonie, może jeszcze Campbell się na tyle rozwinie że będziemy mieli dwóch młodych świetnych napastników ;)

Poland47300

Dwa lata temu bilans bramkowy: 83-41 i 75pkt - 11pkt straty do mistrza; 3 miejsce

Ostatni sezon: 74-49 i 70pkt - 19pkt straty do mistrza; 3 miejsce...

Sezon 2007/08: 3 miejsce, 83pkt, 74-31 i 4pkt straty do mistrza.

Nawet w katastrofalnym sezonie 2008/09 mieliśmy więcej pkt (72pkt) choć tylko 4 miejsce z bilansem 68-37 i "tylko" 18pkt straty do mistrza + półfianł LM i FA Cup.

Jeśli Robin i Theo zostaną to jestem optymistą + Thierry w styczniu i nie ma bata ;)

Gdzie Aneke? Afobe rozumiem jeszcze odpoczywa po ME choć treningi już zwnowił. Może nie chcą go przemęczać albo liczą go już jako zawodnika pierwszej drużyny bo rok temu zanim Benik doznał kontuzji Wenger że Afobe zostaje włączony na stałe do kadry pierwszego zespołu...

Szkoda, mimo że z Tottenhamu zawsze go lubiłem i szanowałem... Ma dopiero niecałe 32 lata, młody chłop... Naprawdę szkoda.

Plotka, to nie jest gracz na poziomie Arsenalu czy Chelea, ale trzeba się jakoś sprzedać więc brukowce piszą co im ślina na język przyniesie.

Massi i CR7 takich bramek nie strzelają! Thierry jest najlepszym piłkarzem w historii futbolu!! :D

Co do meczu oglądałem go na żywo, był trochę nudny. Mało kibiców, ale co się dziwić jak mecz w środę o 13.00 czasu lokalnego... Może to też dość znacząco wraz z upałem wpłynęło na tempo gry. Jedno jest pewne, Titi do końca kariery będzie zawodnikiem z najwyższej półki wśród zawodników klasy światowej. On pomimo swojego wieku marnuje się w MLS. To poziom odpowiadający Eridivisie, (tylko styl gry na wzór Premier League) czyli zdecydowanie za niski dla zawodnika tej klasy. Na każdym kroku widać że Henry o kilka klas przewyższa wszystkich zawodników w MLS (nawet Donovana, tylko Beckcham jest o klasę niżej). Powinien wrócić na stałe, zawsze to mówiłem odkąd rozwiązał kontrakt z Barceloną. Grając co drugi mecz nawet w podstawie co najmniej 2 lata jeszcze pogra na najwyższym poziomie, a udowodnił już w styczniu że nie powinniśmy patrzeć w metrykę bo na poziomie EPL strzelił 3 bramki w 150min, średnia lepsza nawet niż CR7 i Messi. Obecnie dobrze gospodarując jego siłami Titi nie jest gorszy od Robina, tylko nie wytrzyma takiego obciążenia dlatego musi grać rzadziej.

levis
Jak widzę nie śledzisz MLS, Thiery przez ostatnie ponad 1.5 miesiąca leczył kontuzję więc nie mial szans na zdobywanie bramek... Pomimo tak długiej absencji jest najlepszym asystentem w drużynie i 3 strzelcem całej ligi. W 13 meczach (12 w podstawie) strzelił 10 bramek i zaliczył 5 asyst w 20 kolejkach więc naprawdę spora cześć sezonu opuścił. Kluczowych podań mógł mieć znacznie więcej ale jego partnerzy nie koniecznie mu pomagali. Dla przypomnienia kontuzji doznał w wygranym 1-0 meczu z New England w którym piękną bramkę zdobył oczywiście Thierry, gdzie pokazał nawet swoją nadal nietuzinkową szybkość, siłę i spryt.


youtube.com/watch?v=kKrYwzriaQg
[Thierry Henry vs New England 2012]