Komentarze użytkownika Kanonierka15

Faktycznie nie jest aż tak źle, może ta absencja Robina wyjdzie nam tylko na dobre. Jeszcze nie wiem w jaki sposób, ale coś wymyślę ;P.

Żadne zaskoczenie, chociaż oczywiście miło to słyszeć, że Dudu chce jeszcze u nas trochę pograć.

Jest. Uf, jak się cieszę ! Powoli zaczną powracać kolejni zawodnicy, Denilson, Theo, Armand, Łukasz, Carlos, Jack .. ;)

Znakomity tekst. Już od pierwszego zdania można się poczuć tak jakby było się tym zawodnikiem. Świetny pomysł na przekazanie wszystkiego co dzieje się w Naszych Klubie ;).
PS. Czyżby tym zawodnikiem był Bendtner ?

Sanga jest cudowny. Jest ogromnie uzdolnionym obrońcą, ale przy okazji jest bardzo skromny i .. śmieszny. ;)

Mam nadzieję, że Kanonierzy jakoś dodatkowo zmotywują się na to spotkanie i nie będziemy mieć większych problemów z pokonaniem Sunderlandu.

Bosko to Arsene powiedział xd. "Nie chcę go krzywdzić", "jest nieudolny w powietrzu" ..

To już przesada. A śmiałam się z Chelsea, że mają gorsze kontuzje niż nasi zawodnicy. W takiej sytuacji właściwie posypie nam się cała obrona, Thomasa trzeba będzie przestawić i co za tym idzie rozłączyć go z Willem, któremu przypadnie teraz Sendi, albo co gorsza Silvestre.

Lepiej będzie jeśli nie zagra. Nawet jeśli Alex nikogo nie sfauluje może dostać kartkę za coś innego, niekoniecznie zasłużenie. MOżna by zrobić tak, że to Aaron zastąpi Alexa, albo Cesc przesunie się do środka, a za niego wejdzie na przykład Fran, miło by było go zobaczyć.

Oby się okazało, że to tylko jakieś lekkie stłuczenie, czy coś, jeśli nie, pewnie Thomas przejdzie na lewą stronę i Senderos zagra, skoro ostatnio tak bardzo się tego domagał.

Hm, Robin zawsze był niekonwencjonalny.
Swoją drogą wycięcie tego zęba przed sezonem mu pomogło, bo nie złapał jeszcze żadnej kontuzji. Zerwane więzadła się nie liczą, bo to był nieszczęśliwy wypadek. Cudownie byłoby gdyby Robin wyzdrowiał w miesiąc ..

Jakoś nie jestem przekonana do tej wersji, z nieuprzejmym Wengerem. Sam przez cały sezon narzekał do jakiego klubu nie chciałby to on iść, a teraz narzeka, że chciał grać w Ashburton Grove, chociaż nikt go tam nie lubił i było bardzo niemiło.

Mam nadzieję, że Arsenal postara się o jakieś odszkodowanie od reprezentacji Włoch. Milan ostatnio chciał rekompensatę za kontuzję jednego z ich zawodników, kiedy ten był na meczu reprezentacji, więc dlaczego my nie mielibyśmy chcieć. Szczególnie, że Robin jest tak ważnym zawodnikiem.
Miło, że sam Kuyt tak mówi, szczególnie, że Liverpool jest w trudnej sytuacji, a niedługo czeka ich mecz z nami.

No cóż, każdy ma jakieś marzenia. Ja jednak wolałabym, żeby na razie uszczęśliwiał nas, kibiców a nie kinomaniaków.

Znowu zaczyna ? Myślę, że najlepiej byłoby gdyby .. w ogóle się nie odzywał.

Możemy i to bez problemów ;)

Robin ma teraz tyle motywacji, żeby wyzdrowieć, że ho ho. Niedługo wróci Theo, będzie dobrze, nie załamujmy się.

Sezon nie trwa 6 tygodni, a sam Robin w Arsenalu nie gra, więc poradzimy sobie. Musimy.

Straszne rzeczy mówili na temat tej jego kontuzji, dobrze, że to na prawdę nie jest koniec sezonu, a góra koniec tej rundy, chociaż zapewne wróci jeszcze na ostatnie grudniowe spotkania.

Trzeba przyznać, że Bojan faktycznie ma wielki talent, a Arsene mógłby wykrzesać z niego jeszcze więcej, ale chyba jednak wolę Jay'a i Sancheza.

Dobrze, że to 'tylko' 6 tygodni, zawsze mogło być gorzej. Najgorsze jest to, że wypadł nam wtedy, kiedy był w najlepszej formie. Mam nadzieję, że na kontuzja wyjdzie mu tylko na dobre, Robin sobie trochę odpocznie, wiadomo, że nie możliwe byłoby to, żeby Robin miał sezon bez kontuzji. Lepiej chyba, żeby miał 1 dłuższą niż 5 takich tygodniowych. Niech szybko wraca do zdrowia.

Spóźnione sto lat ;), chociaż nie, raz już mu składałam ;].
Ale jeszcze raz najlepszego, najładniejszych goli z dystansu i z główki, najładniejszych przechwytów i jak najlepszej współpracy z Willem.

Nie, lepiej nie hodujmy sobie takich gwiazdek, widać, że on już bardziej gwiazdorzy niż nasi piłkarze, więc co będzie za 10 lat.

O, pięknie, teraz Dudu jest nam bardzo potrzebny, więc cieszy mnie to, że jest w strzeleckiej formie.

Zachowują się, jakby w tej Barcelonie odprawiali jakieś straszne egzorcyzmy, a Fabregas miałby być ich przywódcą.

Eduardo jest dla nich za drogi, zresztą dla nas też jest zbyt drogi, żebyśmy mogli go oddać.

Lepiej, żeby nie odchodził, nigdy nie wiadomo co się stanie, wolałabym już żeby to Silvestre odszedł, chociaż z drugiej strony tamten przynajmniej na nic nie narzeka.

Myślę, że z Meridą nie będzie takich problemów jak z Fabregasem, Fran jest bardziej angielski ;P Ciekawe za to czy za kilka lat będą takie problemy z jeszcze jednym Katalończykiem w naszych szeregach - Iglesio Miguelem.
Po za tym, Thomas Vermaelen ma dzisiaj urodziny ;) Sto lat !

Nieźle posypało się tych kontuzji w Chelsea, aż niespodziewanie dużo. Lampard, Cole'owie, mam nadzieję, że i Terry nie wyzdrowieje na mecz z nami.

Na prawdę wierzycie w to, że Boss odejdzie przez jednego Uzbeka ? Haha, spędził u nas 13 lat i nie z takimi miał do czynienia. Zresztą mało prawdopodobne, żeby to on przejął nasz klub, prędziej zrobi To Kroenke.

Wydaje mi się, że za październik ta nagroda jednak bardziej należała się Robinowi i na niego też głosowałam. Cesc wygrał na prawdę nie wielką ilością głosów, tylko 48.

Dobrze, że nie zamierzamy zmieniać składu, toż to tylko City, nie z takimi sobie nasza młodzież radziła ;).

Parę tych kontuzji w Chelsea jest, jednak dla nas to bardzo dobrze. Bosingwa z nami na pewno nie zagra, nie wiem jak Cashley i Lampard, którzy nie wystąpią w reprezentacji z powodu urazów, oby się do 28 nie wykurowali ;P.

Bardzo dobrze, że zamierza go tam przesunąć, zawsze to jakieś nowe doświadczenie dla Robina związane z tą pozycją.
Dobrze, że Robin nie jest takim typowym napastnikiem, dzięki temu nie ma na nim tego co jest chociażby w Liverpoolu, że każda piłka jest kierowana do Torresa.

Jeśli nie dopadnie go zbyt wiele poważnych kontuzji w sezonie (bo na ich brak nie można liczyć) Dudu będzie wstanie strzelić dużo ważnych goli.

Nie ma co się łudzić tym, że Yaya do nas przyjdzie, Arsene od końca wakacji nieustannie podkreśla, że woli by to Song, Denilson i Diaby się rozwijali, niż żeby przeszedł jeden drogi DP.

20 mln za 18-latka ? Skoro na tyle wyceniają jego, to Wishere musiałby być wart chyba z 50 mln.

"Grają nieźle" ? To chyba mało powiedziane. Ale oczywiście bardzo miło, że o nas wspomina. Widać, że z tej drugiej strony Londynu bardzoo się nas boją. I słusznie ;).

Wykluczone, aby Wenger go kupił. Po pierwsze kosztowałby nas nie małą sumę, po drugie i tak pojechałby na PNA, a po trzecie .. nie.

A ja pragnę, żeby Xavi się zamknął.