Komentarze użytkownika Karis7

i o to chodziło admin :D

fajna fota w tym artykule :D

ważne że w Arsenalu powoli wszyscy wracają do zdrowia i prawie wszyscy wystąpią z Reading

no nie obwiniałbym Henry'ego za brak powodzenia w poprzednich sezonach, on był naszym kapitanem i wiele razy ratował Arsenal przed porażkami (np. Arsenal 2:1 ManU, kiedy strzelił gola w doliczonym czasie gry). Jeśli chodzi o zwycięstwo w LM i Premiership to myślę że jeden z tych pucharów jesteśmy w stanie zdobyć :D

to będzie trudny mecz dla Arsenalu gdyż gramy na wyjeździe, a Sevilla nie będzie grać pierwszego spotkania w LM. Sevilla niedawno ograła Real Madryt w lidze chyba 2:0, więc spotkanie będzie niezwykle trudno wygrać

on będzie wielką gwiazdą rep. Anglii, większą niż Rooney :D

ja po prostu nie wyobrażam sobie że nie zwyciężymy :D

Clichy nadaje się na defensora Francji, jest niezwykle utalentowanym i szybkim graczem :D

gdyby w tytule było ''Fabregas w Barcelonie!!!" to bym się przestraszył

Gilberto dostanie jeszcze swoją szanse na grę w Arsenalu :)

Gallas i Toure to najlepsza para stoperów w lidze, a Rosicky jest kluczowym graczem w linii pomocy :D

no to w następnych meczach w fazie grupowej LM możemy się spodziewać występu Fabiańskiego :D

w takich meczach kluczowi piłkarze muszą odpocząć bo cały sezon Premiership jest niezwykle męczący, a że nasi młodzi piłkarze nie zdołali wygrać to nie robiłbym z tego katastrofy :)

otóż to peter07

ten wynik jest niewątpliwym zaskoczeniem, ale liczy się awans i być może szanse gry w kolejnych meczach dostanie Fabiański, no na pewno ze Steauą w ostatnim meczu fazy grupowej, zapewne zobaczymy jeszcze kilku rezerwowych graczy

\"Najliczniejsza grupa Kanonierów wyjedzie do Francji\" w tym 3 naszych podstawowych obrońców :D

sądzę że ze Slavią wygramy 3 lub 4:0, nie będzie jakiegoś spektakularnego wyniku jak 2 tygodnie temu gdyż nie będą grać w chwili obecnej dwaj nasi najlepsi zawodnicy Cesc i Hleb

Walcott jest obecnie lepszym na napastnikiem niż Eduardo, który mało gra w ważniejszych rozgrywkach, chociaż niedawno strzelił 2 gole w Carling Cup

troszkę żałuje że nie udało nam się wygrać chociaż jednego z tych dwóch spotkań, ale nie ma co wybrzydzać, nadal jesteśmy liderem i to się liczy :D

przez Lehmanna straciliśmy tylko 2 pkt. w zremisowanym spotkaniu z Blackburn. Bez Cesca, Hleba i Rosicky\'ego będzie ciężko zdobyć 9 bramek, ale na pewno wygramy, sądzę że przynajmniej 3 lub 4:0 :D

oby taki wynik był w meczu panów :D

mi wystarczyłoby skromne 3 lub 4:0, ważne żeby nie stracić gola :D

tak zasiąść w loży Vipów na Emirates Stadium hmm... ale lepiej wyjść na murawę i zagrać z gwiazdami Arsenalu przeciwko... najlepszym na świecie :D

raczej zostanie, no bo przecież Toure i Eboue wyjadą na puchar Afryki i wtedy może się przydać

no to wreszcie nasza młoda gwiazda pokarze się światu :D

widzę że Flamini ciągle jest chwalony i może być kluczową postacią tego sezonu :D

Gilberto Silva jest na tyle dojrzałym zawodnikiem że rozumie decyzje Wengera

mam nadzieje że w niedługo Walcott podbije Premiership jako napastnik :D

takiego zawodnika było nam trzeba :D

kto został graczem meczu??

widziałem bramki z tego meczu i nie były zachwycające, no chyba tylko precyzyjny strzał Cesca po ziemi w bok

dobrze że Liverpool też zremisował :D

i jeszcze dodam że nie przegraliśmy z zespołami które bardziej się wzmocniły przed sezonem

jestem dumny z kanonierów bo w obu tych spotkaniach (z Liverpoolem i ManU) pokazali że mogą rywalizować z najlepszymi w lidze.

można powiedzieć że jesteśmy w półfinale ale nie ma co zapeszać, fajnie zapowiada się mecz Chelsea z Liverpoolem. Mam nadzieje że finał będzie taki jak przed rokiem z taką różnicą że my wygramy :D

ze statystyk wynika że byliśmy minimalnie lepsi od ManU, szkoda że Gallas strzelił samobójczą ale ważne że potrafił się podnieść i zapewnić Arsenalowi 1 pkt w ostatnich minutach meczu

Clichy jest obecnie najlepszym lewy obrońcą w Europie, co pokazuje świetnymi rajdami na skrzydle :D

ważne że w Arsenalu prezes ufa Wengerowi i on może się skupić na tworzeniu potęgi :D

ja standardowo nie obejrzałem przez SopCast :(

TimoQ, przecież Arsenal grał z zespołami z \"Wielkiej czwórki\" ważne jest że nie przegrał obu tych spotkań