Komentarze użytkownika Ketiw
Znaleziono 67 komentarzy użytkownika Ketiw.
Pokazuję stronę 1 z 2 (komentarze od 1 do 40):
Busquetsa nie wygryzie. Nie ma na to najmniejszych szans. Z resztą obecnie żaden zawodnik nie ma. Po prostu Barca potrzebowała załatać dziurę po Keicie i Song się akurat nadawał. Solidny zmiennik i człowiek od brudnej roboty.
NineBiteWolf,
Gratuluję. Naprawdę. Sądzić, że Busquets "nie gra praktycznie nic", a Valdes jest słaby to niezły popis "znawstwa". Tak się składa, że Busquets jest jedną z kluczowych postaci Barcelony i jest na dzień dzisiejszy najlepszym defensywnym pomocnikiem na świecie. Tak, tak nie ma od niego lepszego na tej pozycji. To, że większość osób (w tym prawdopodobnie Ty) nie zauważa jego geniuszu i tytanicznej pracy nie znaczy, że jest słaby. Na poparcie moich słów poszukaj sobie filmików z Busquetsem na youtubie najlepiej na kanale allasFCB2 albo poczytaj jakieś artykuły na zonalmarking.net. Można się z nich wiele dowiedzieć.
PS. Czuje się zobowiązany to napisać, chociaż i tak na pewno moje słowa zostaną tutaj wyśmiane. Busquets symuluje rzadziej niż Wam się wszystkim wydaje. Zaryzykuje nawet stwierdzenie, że od dłuższego czasu nie wymusza fauli już wcale. Niestety został już zaszufladkowany i będzie tak już postrzegany prawdopodobnie do końca kariery. Przez 1 głupi wyczyn... Kto regularnie ogląda mecze Barcy ten zgodzi się ze mną.
Vendetta,
Po pierwsze to nazwiska pisze się z wielkiej litery. Po drugie pokaż mi sytuację w której symulował Messi. Po trzecie mam nadzieję, że Cesc pozbył się tej londyńskiej krwi, która nie pozwalała mu zdobywać pucharów. Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie :D
A teraz na poważnie- jutro wszyscy trzymamy kciuki za Arsenal, bo nie wyobrażam sobie LM bez drużyny z Londynu.
Zabawne, jak wielu kibiców Arsenalu martwi się o rozwój Thiago. Tak się zamartwiacie, a oglądaliście zapewne 1 mecz z jego udziałem (Superpuchar z Realem). Dlatego wyjaśniam- Thiago jest innym typem zawodnika. Gra bardziej ofensywnie, częściej wdaje się w dryblingi, rzadziej cofa się po piłkę, częściej wchodzi w pole karne itd. Bardziej przypomina to grę Iniesty. Cesc natomiast w Barcie będzie zastępował Xaviego. Do tego dochodzi mnóstwo meczów w sezonie (szans na występy dla obu).Zatem jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to Fabregas nie powinien zahamować rozwoju Thiago.
A czego się spodziewaliście? Że chłopak, który od dziecka marzył o grze w Barcelonie zostanie w Londynie tylko dlatego, że prosił go o to Wenger?! Prawda jest taka, że dopiero teraz Cesc spełnia swoje marzenia. Przykro mi to mówić, ale z taką polityką (mam na myśli podkradanie młodych talentów ze szkółek innych klubów) Wasi piłkarze nie będą emocjonalnie związani z klubem.
Całowanie herbu Barcy jest tradycją. Nie wiem co Was tak oburza. Lepiej życzcie Mu powodzenia i wielu pucharów.
A co do transferów, to ja także jestem przeciwnikiem zakupów Realu, Man. City, czy Chelsea. Zgadzam się- pieniądze nie grają. Ale co zrobić, gdy dwójka niezwykle istotnych, najważniejszych dla zespołu graczy ma odejść? Jeśli na już nie ma się godnych zastępców, to trzeba kogoś kupić. Tym bardziej jeśli klub nie ma problemów finansowych. Wszyscy od dawna wiedzieli, że Cesc chce odejść i zrobi to wcześniej lub później. Wenger powinien w związku z tym znaleźć jakieś zastępstwo już wcześniej. A teraz Arsenal został na lodzie.
Nie zapominajmy też, że sam Wenger obiecał coś Fabregasowi...
Fabregas odchodzi bo:
a) Barcelona to jego dom, czyli rodzina, przyjaciele, wspomnienia itd.,
b) FC Barcelona to aktualnie najlepszy klub, dzięki czemu ma tutaj większe szanse na trofea niż w Arsenalu,
c) od dzieciństwa marzył o grze dla tego klubu.
Naprawdę uważacie, że gdyby Cesc miał przyjaciół np. w Polonii Bytom, to przeszedłby tam pod wpływem ich nacisków? To, że przyjaciele z reprezentacji i dzieciństwa chcą go w swoim klubie to chyba naturalne, ale to z całą pewnością nie jest decydujący czynnik wpływający na decyzję Fabregasa.
Powiem Wam smutną prawdę- wiecie dlaczego Fabregas dopłaca do tego transferu? Bo dzisiaj w oczach piłkarzy Arsenal jest tylko bardzo dobrze rozwiniętą szkółką z możliwością gry w lidze angielskiej i LM. Mówiąc ściślej- jest tylko odskocznią do innych drużyn, a nie klubem z którym chce się zdobywać tytuły do końca kariery. Wiem, że to boli, ale takie są konsekwencje postępowania Wengera, który swoim "zaangażowaniem" na rynku transferowym zdaje się mówić: "jesteśmy na właściwym miejscu, na więcej nie liczcie. Może kiedy indziej coś wygramy".
MiEvo masz na myśli fanów Barcelony (nie piszę kibiców, bo na to nie zasługują), którzy wchodzą na strony innych klubów i piszą coś w stylu: "BUAHAHA SREAL PRZEGRA BO JEST SŁABY" itp.? Jeśli tak, to mam jedną radę- ignoruj tych osobników. Jak już napisałem to nie są kibice.
Jeśli jednak masz na myśli piłkarzy, czy kogokolwiek z klubu, to już sam nie wiem. Moim zdaniem Guardiola jest wzorem pod względem szacunku dla rywala. A ostatnie wypowiedzi Xaviego i Valdesa na temat Cesca są może trochę dla Was bolesne, ale nie widzę w nich niczego co miałoby na celu obrażenie Arsenalu.
Dzięki za odpowiedzi. Podobne wrażenie odnoszę na stronach MU, no i oczywiście Realu. Wychodzi na to, że Barca i jej kibice stają się powoli głównymi wrogami dla wszystkich kibiców innych drużyn. No cóż, taki los...
Który klub jest przez Was bardziej znienawidzony: Barca, czy Tottenham? Pytam z ciekawości.
rege,
a skąd wzięły się te pomeczowe wypowiedzi? Czy nie zostały one sprowokowane? Pomijam już fakt, że nikt nigdy oficjalnie nie powiedział czegoś takiego, a przytoczone przez Ciebie słowa znamy z relacji dziennikarzy...
Wy się o Barce nie martwcie, lepiej o swój Arsenal. Moim skromnym zdaniem bez Fabregasa i Nasriego celem nr 1 na ten sezon będzie utrzymanie się w top 4. Natomiast Duma Katalonii, której tak źle życzycie, jest na dzień dzisiejszy jednym z głównych kandydatów na zwycięstwo w LM i La Liga.
futbol, za to Ty wiesz...
Cesc przeszedł do Arsenalu, bo tu miał większe szanse na pierwszą 11, niż w Barcelonie, gdzie konkurencja już w najmłodszych grupach jest duża. Do tego dochodzi możliwość podpisania profesjonalnego kontraktu dzięki angielskiemu prawu.
Ale się uśmiałem :D Niektóre komentarze tutaj są przezabawne, np. "nie dość, że kiepski bramkarz to jeszcze przygłupi". Buahaha...
A tak na poważnie, to ostatnimi czasy nienawiść do Barcy m. in. na tej stronie tak bardzo przesłania oczy, że zaczynam się zastanawiać jak ci najbardziej zagorzali czytają artykuły?
KubasFCB,
dokłądnie. Barca ma czas do końca sierpnia. Arsenalowi natomiast powinno zależeć na jak najszybszym wyjaśnieniu tej sprawy. Jeśli chodzi o Cesca to moim zdaniem jest on zdeterminowany, żeby opuścić Emiates Stadium. Ale to są tylko moje spostrzeżenia.
Szef,
wiem, wiem, ale wizja, że kapitan drużyny (!) czeka tylko na okazję i odejdzie najpóźniej w 2015 roku, musisz przyznać, jest co najmniej niepokojąca.
Kamiljohn
zgadzam się. Walczyliście dzielnie, ale z niewolnika nie ma pracownika, a co dopiero kapitana. Nawet jeśli Cesc zostanie, to odejdzie za rok lub po skończeniu kontraktu i Wenger nie dostanie ani pensa.
Statystyki dobre, ale jak już pisali co inteligentniejsi- są zależne od roli jaką pełni na boisku dany zawodnik. Jeśli chodzi o cenę, to czego się spodziewacie? Barcelona ciągnie w dół, a Arsenal w górę. To chyba oczywiste, że każdy chce wyjść jak najkorzystniej. A czasu do końca okienka jest jeszcze dużo.
howareyou
Chciałbym się z Tobą zgodzić jeśli chodzi o intencje autora, ale po prostu nie mogę czytając: "Xavi i Iniesta, nie są w stanie osiągnąć poziomu grającego "niezadowalający" sezon Cesca Fabregasa" i "(...)za zawodnika lepszego i młodszego od własnych rozgrywających"...
Autor jest subiektywny, a jego jedynym celem jest wywyższenie Cesca do najlepszego rozgrywającego na świecie. Jest to moim zdaniem bezsprzecznie związane z zainteresowaniem ze strony Barcelony jeśli chodzi o transfer Hiszpana. Autor chce za wszelką cenę zatrzymać wszystkie głosy, które powoli zaczynają widzieć Arsenal w przyszłym sezonie bez swojego aktualnego kapitana. Do tego dochodzi podgrzewanie atmosfery w stosunku do Dumy Katalonii, by jak najwięcej osób napisało "żenująca oferta" pod artykułami dotyczącymi kolejnych ofert za Cesca.
Jeśli chodzi o Messiego i jego aktualną grę w reprezentacji to polecam zonalmarking.net, jest to najlepsza strona w internecie omawiająca najciekawsze mecze pod względem taktycznym. Żeby nie było, to ostrzegam, że do przeczytania jest potrzebny język angielki ;P A tak po za tym, kto w tym CA pokazuje się z dobrej strony? Prawie wszystkie gwiazdy zawodzą, co jednak nie jest oczywiście żadnym usprawiedliwieniem.
Trochę nie rozumiem. Napisałem obszerny komentarz, w którym nie zgadzam się z autorem artykułu, nikt nawet nie próbuje obalić moich tez, natomiast już kilka osób sugeruje, że jestem nieobiektywny.
Czy kibice Barcelony to jacyś debile, że nikt nie chce z nimi dyskutować? Najlepiej napisać, że wchodzą kibice Barcy (komentarz wnoszący wiele nowego do dyskusji), co jest przecież fatalną informacją dla strony! W ogóle zamknijcie ją i stwórzcie nową pod nowym adresem, może tam kibice Barcy nie będą wchodzić. Nie rozumiem tej ciągłej nagonki pt.: "kibice Barcy są nieobiektywni, są sezonowcami, kibicują tylko zwycięzcom, są zapatrzeni w swoich piłkarzy i w ogóle to samo zło". Domyślam się skąd się to bierze, ale jeśli to napiszę, to zaleje mnie fala krytyki.
Ktoś chyba nie ogląda meczów Barcy, albo tylko na nie "patrzy".
Dlaczego tak uważam? Bo gdyby autor artykułu uważniej przyglądał się grze Xaviego i Iniesty doszedłby do wniosku, że przytoczone statystyki niczego nie wnoszą.
Xavi- spójrzmy zatem gdzie gra mózg Blaugrany. Śledząc pierwszy lepszy mecz Barcelony nawet laik zauważy, że Xavi rozgrywa piłkę bardzo głęboko- często nawet w linii obrony. Zatem jakim cudem ma on konkurować w strzałach na bramkę? Jeśli chodzi o asysty to:
a) podobna sytuacja jak ze strzałami- często Xavi jest zbyt daleko od bramki,
b) głównymi zadaniami Xaviego są: utrzymanie piłki, rozpoczęcie ataku i odpowiednie rozprowadzenie piłki do lepiej ustawionych piłkarzy, którzy to dopiero asystują (np. Messi).
Kolejna sprawa- faule. Barcelona gra w lidze hiszpańskiej, a Arsenal w angielskiej. Czy naprawdę muszę pisać coś więcej?
Jeśli chodzi o Iniestę to sytuacja jest bardzo podobna. Z tą różnicą, że Hiszpan rzeczywiście mógłby częściej strzelać, ale to już wynika ze stylu gry drużyny.
Chciałbym powtórzyć, że głównymi zadaniami Xaviego i Iniesty jest utrzymanie się przy piłce i umiejętne rozprowadzenie ataku. Nie dziwmy się zatem, że ustępują innym w strzałach. W Barcelonie od tego jest MVP (Messi, Villa, Pedro).
Z resztą. Selekcjoner reprezentacji Hiszpanii ma dostęp do tych statystyk i do wielu innych. Sądzisz, że zrezygnuje z Xaviego lub Iniesty na rzecz Cesca? W przyszłości z pewnością, ale jeszcze parę ładnych lat upłynie. O ile Fabregas utrzyma swój poziom, bo boję się, że zbyt wczesne wprowadzenie go do profesjonalnej piłki, które miało miejsce parę lat temu przez Wengera może skutkować ciągłymi kontuzjami i w najgorszym wypadku przedwczesnym zakończeniem kariery. To jest też problem całego Arsenalu- młodzi zawodnicy, którzy zbyt wcześnie rywalizują z profesjonalistami, którzy w przyszłości trapieni są przez kontuzje lub nie wytrzymują do końca sezonu. Ale to już dyskusja na inny temat.
Niektórzy tutaj mnie rozbawiają :D
Cesc do Realu? Równie możliwe jak Rooney do Wisły Kraków. Nawet jeśli Arsenal wyrazi zgodę na transfer, to Fabregas nie zgodzi się na podpisanie kontraktu z królewskimi. Nie róbcie sobie nadziei. Mourinho dobrze wie co robi i jeśli to zainteresowanie to prawda, to wynika ono z prostej przyczyny- Real chce podbić cenę. To wydaje się oczywiste.
itachi,
zgadzam się. Ja tylko przedstawiam sytuację z punktu widzenia Barcelony. Cesc na dzień dzisiejszy nie jest Barcie niezbędny, więc nie jest transferowym nr 1. Z kolei dla Arsenalu jest to zawodnik kluczowy. Właśnie to sprawia, że oba kluby inaczej widzą cenę za Fabregasa.
Zgadzam się też ze stwierdzeniem, że to Arsenal dyktuje warunki i wszystko zależy właśnie od kanonierów. Dlatego w tym sezonie Cesc zostanie na Emirates. Moim zdaniem zostanie tam aż do końca kontraktu. Ale wtedy już londyński klub nie zarobi nic, lub zarobi dużo mniej. Zarząd Barcy jest tego świadomy, dlatego nie chce przepłacić. Natomiast zarząd Arsenalu chce po pierwsze zachować kluczowego zawodnika. Po drugie będzie chciał z nim przedłużyć kontrakt. Po trzecie, jeśli to będzie konieczne, sprzedać go za jak najwyższą cenę. Dużo zatem będzie zależało od samego zawodnika i jego decyzji co do kontraktu.
Vpr,
nie miałbym nic przeciwko takiej propozycji. W końcu na 101% zostałaby odrzucona. Podobnie jest z Cesciem. Zgadzam się, że napastnika łatwiej znaleźć, niż tak doskonale pasującego rozgrywającego. To jednak nie zmienia faktu, że z punktu widzenia zarządu FCB Fabregas na dzień dzisiejszy nie jest niezbędny, a w przyszłości może przejść za darmo, lub za mniejsze pieniądze. Jak już pisałem różnica w cenie wynika z różnicy w miejscu jakie zajmowałby w drużynie dany zawodnik. Dlatego nie ma co się obrażać i oburzać, bo to i tak niczego nie zmieni. Nikt nie ma na celu nikogo ośmieszać. Takie są po prostu negocjacje. A cenę za Cesca obniża też on sam- jeśli Fabregas nie podpisze kontraktu to jak już wspomniałem, przejdzie za darmo lub za jeszcze mniejsze pieniądze. No, chyba że mimo wszystko nowy kontrakt zostanie podpisany, a Xavi zacznie grać słabiej. Wtedy dopiero zobaczymy ile na prawdę Barca jest w stanie wydać na Cesca. Ale to dopiero za kilka sezonów. Tymczasem na proponowaną cenę wpływają "czynniki zewnętrzne" i to one je zaniżają.
PS. Jeśli ktoś to przeczyta i zrozumie to będę bardzo wdzięczny ;D
itachi,
Zgadza się, tylko musisz wziąć pod uwagę to, że Villa był potrzebny na już, bo Ibra jak wiadomo musiał odejść. A bez typowego napastnika byłoby ciężko ;D Natomiast Cesc nie jest potrzebny Barcie aż tak bardzo. Xavi jeszcze parę lat pogra na swoim poziomie. Dlatego zarząd FCB, który w dodatku bardzo dba o finanse i chce pozbyć się, a przynajmniej bardzo zmniejszyć długi, będzie targować się i proponować niskie kwoty.
Tak po za tym 31mln funtów to w przybliżeniu 35mln euro, więc różnica ceny między Villą, a Cesciem wynosi w przybliżeniu 5 mln euro. Jeśli wziąć pod uwagę ewentualną rolę Cesca i aktualną rolę Villi w zespole, to różnica nie wydaje się być aż tak duża.
Ciekaw jestem co zrobi zarząd Arsenalu. Bowiem jeśli ten sezon Fabregasa będzie równie "obfity" w kontuzje i brak trofeów, a do tego Cesc nie przedłuży kontraktu to z roku na rok cena będzie spadać, aż do 0 euro (w funtach to też 0 ;D). A wtedy londyński klub nie zarobi nic. Jeżeli moje przewidywania się sprawdzą, to Cesc przejdzie właśnie za darmo. Chyba, że Wenger zagra na jego sumieniu i przekona go, by złożył podpis pod nowym kontraktem.
PS. Zwracajcie zawsze uwagę na walutę w jakiej podawana jest cena zawodnika, bo 40 mln, nie zawsze jest równe 40 milionom :)
No właśnie miałem poprosić Was też o walutę :D
Co do systemu rotacyjnego Guardioli, to mam nadzieję, że po przyjściu Fabregasa (tak jak napisał szefu91- najprawdopodobniej po wygaśnięciu kontraktu) w Barcelonie pojawi się większa rotacja. Możliwe, że tak właśnie będzie, bo aktualnie w klubie z Katalonii nie ma wielu takich zawodników, którzy nie zaniżaliby poziomu po wejściu na boisko, co jest moim zdaniem jednym z głównych czynników braku rotacji w składzie.
MarcinKanonier,
masz oczywiście rację. Chodzi mi o sytuację, w której z góry zakładamy, że Cesca trzeba sprzedać. Chcę tylko zorientować się jaka cena usatysfakcjonowała kibiców.
Arsenal nie sprzeda Cesca za taką cenę, to jest raczej oczywiste. Zastanawia mnie natomiast, jaka jest graniczna cena, za którą Wy (kibice) bylibyście skłonni sprzedać Fabregasa. Byłbym wdzięczny gdyby kilka osób zaspokoiło moją ciekawość ;D
Cena zdecydowanie zbyt niska. W końcu Cesc to kluczowy zawodnik i kapitan Arsenalu. Ale jeśli nie w tym sezonie, to w kolejnym, lub jeszcze następnym... A wtedy trzeba będzie zmienić avatary ;P
Nie chce Was straszyć, ale czytałem, że według planu finansowego Rosella za 2 lub 3 sezony, gdy Barca pozbędzie się długów, klub z Katalonii będzie w stanie przeznaczyć nawet 100 mln na transfery. Wtedy już nic nie stanie na przeszkodzie.
Ale jak na razie jest to melodia przyszłości. Natomiast dzisiaj Fabregas z pewnością nie jest wart 50 mln. Moim zdaniem 40 mln (uwzględniając dzisiejsze wygórowane ceny na rynku transferowym) to górna granica za którą opłaca się kupować Cesca.
szym254,
nie to chyba zdjęcie po tym jak Arsenal zagrał z Barcą na Camp Nou...
Albo zrobione po kolejnym przegranym meczu, przez który kolejne trofeum odpłynęło.
Pamiętaj! Jak Ty komu, tak on Tobie...
WSP, trumi, Cisow,
Niestety, ale nikt z Was nie ma do końca racji. Barca chce Fabregasa, bo Xavi już najmłodszy nie jest i ktoś go będzie musiał zastąpić. Oczywiście to o czym pisaliście też wchodzi w grę, ale głównym powodem dla którego Guardiola chce Cesca w swoim zespole jest chęć zachowania płynności- Fabregas, który doskonale zna styl Barcy nie miałby problemów z dopasowaniem się, do tego należy do czołówki rozgrywających- świetny następca Xaviego. Jeżeli zostanie on sprowadzony jeszcze teraz, gdy Xavi gra kosmiczny futbol i nie widać po nim upływu czasu, to Cesc będzie mógł stopniowo wchodzić do drużyny bez zmiany jakości gry. To bardzo ważne jeśli marzy się o utrzymaniu aktualnej pozycji na świecie.
Panowie spokojnie. Co jak co, ale to Xavi jest najlepszym rozgrywającym i co do tego nie ma wątpliwości.
Prawda jest taka, że Barcy aktualnie nie stać na spełnienie żądań Arsenalu. I Wenger dobrze o tym wie, dlatego tej ceny nie spuści. To trochę taka zagrywka ze strony szkoleniowca Arsenalu- "dobrze Cesc będziesz mógł odejść do swojego ukochanego klubu, ale musimy zarobić na Twoim transferze. Jesteś to winny temu klubowi". I Fabregas ma wyrzuty sumienia przez co nie potrafi powiedzieć wprost czego chce. Nie uważam, że Arsenal gra nie fair, wręcz przeciwnie, ma pełne prawo do takiego postępowania. Tylko nasuwa się pytanie- jakim kapitanem jest przez to Cesc i jak odbiera to drużyna. Jeśli natomiast chodzi o przyszłość reprezentanta Hiszpanii, to ta wydaje mi się oczywista- jeśli nie teraz to za sezon, dwa lub trzy, ale w końcu Cesc wróci do Barcelony. Na razie mamy Xaviego, więc nie potrzebujemy go na już.
Pozdrawiam
Rozumiem. Ja interesuje się całym futbolem, nie tylko Barcą, dlatego regularnie wchodzę na najpopularniejsze serwisy poświęcone najlepszym klubom. Szczególnie teraz podczas okienka transferowego. Lubię wiedzieć jakie wzmocnienia szykują rywale ;D
Axxxe
Gratuluje. Pańska piłka jest w ciąży...
Jeżeli taki jest Twój stosunek do Barcy, to nie mam nic do powiedzenia oprócz współczuje.
MiEvo
gdyby obrażano Arsenal na stronie Barcy nie próbowałbyś tego zmienić?
Mógłbym teraz napisać bardzo wiele mocnych, przekonujących słów, ale powiem tylko jedno- Barca i tak odpowie na boisku.
Jeżeli kogoś obraziłem, to przepraszam. Nie miałem takiego zamiaru.
Teraz chciałbym wrócić do tematu. Jeśli musiałby zgadywać to wydaje mi się, że Cesc w tym sezonie jeszcze nie przejdzie do Barcy. Jednak stanie się to w ciągu kilku następnych sezonów. To są oczywiście tylko moje przypuszczenia, a od nich do rzeczywistości daleka droga ;D
Seraphee
Nie każdy musi mieć taki dystans jak Ty, czy Twoi koledzy. Czym innym są dla mnie wzajemne uszczypliwości wśród kumpli przy piwie, a czym innym obrażanie klubów przez internet. Jak już napisałem, Ty możesz mieć do tego dystans, ale kto inny może odebrać to jako atak na swój klub. Dlatego najlepiej po prostu tego nie robić. Bo i po co? To nie wnosi niczego do dyskusji, tylko podwyższa ciśnienie.
A jeśli chodzi o Cesca, to już sam nie wiem. Jeśli ma wrócić, to tylko za rozsądną cenę. Barcelonie nie jest potrzebny na gwałt. Do tego dochodzi jego podatność na kontuzje i nie najlepszy ostatni sezon. Z drugiej strony umiejętności czysto piłkarskie przemawiają za transferem. Jeśli przejdzie- z pewnością się ucieszę, jeśli nie- tragedii nie będzie.
Moim zdaniem głównym problemem Arsenalu jest sprowadzanie młodych, perspektywicznych graczy. Nie chodzi mi jednak o poziom ich gry, ale o podejście. Część tych młokosów przychodzi do Arsenalu nie z wizją zdobywania pucharów, ale z nadzieją, że się wypromują, poprawią swoje umiejętności i w końcu odejdą do klubów z którymi będą walczyć o trofea. Arsenal stał się ostatnio tylko odskocznią, a nie celem samym w sobie dla młodych piłkarzy. Takie mam przynajmniej wrażenie.
Autor pisał, że boi się publicznego wykluczenia, bo nie podoba mu się gra Barcy. A to nie jest tak. To ja, kibic Barcy, ostatnimi czasy jestem szkalowany na każdym kroku, przez każdego kibica piłkarskiego, no oprócz kibiców FCB oczywiście. Każdy na mój widok łapie się za nogę lub za twarz i udaje, że został sfaulowany. To już jest tak irytujące, złośliwe i przepełnione zazdrością (tak przynajmniej myślę), że szlag mnie trafia. Na dzień dzisiejszy to właśnie kibice Barcy są najbardziej pokrzywdzeni przez wszystkich innych fanów piłkarskich.
Ajrron,
Oczywiście nie pamiętasz meczu Barca- Inter...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
zanst
Jeśli chodzi o największą stratę Arsenalu w tym sezonie to się z Tobą zgadzam. Jednak powinieneś zachować więcej szacunku do Barcelony. Mieli pełne prawo go kupić, jeśli Wasz zarząd się na to zgodził. Równie dobrze to ja mogę być złośliwy i napisać, że jeśli Barca jeszcze kogoś kupi to Arsenal zostanie przemianowany na oficjalną szkółkę Barcelony w Anglii.
Panowie, staram się zrozumieć Wasze rozgoryczenie, a nawet złość, ale kierujecie ją w złą stronę. Ani Barcelona, ani Manchester United, ani City, ani nikt inny nie jest winien temu, że Wasz zarząd pozwala na takie transfery. Reszta klubów po prostu korzysta.