Komentarze użytkownika Kiepomen

@MadMax14 napisał: "Wasilewski znów z bólem dupy. Arsenal nie grał dobrze tylko West ham byl tak słaby.
Co mecz Arsenalu to ten pajac zawsze to samo powtarza."
Gościowi powinni wypłacać rentę bo nie wydaje się zbyt bystry

Przepotężne zwycięstwo dzisiaj, potwierdzenie że będziemy się bic do końca o mistrza

Dzis jest idealny przykład co to znaczy trossi w formie, szokowalo jak mało Arteta używa tego zawodnika i jak nisko dazy go zaufaniem

@Armata500 napisał: "tyle? Zacznij mecze oglądać. Bardzo dobry mecz Havertza."
Wywalczył dużo dobrego, ale jeżeli chodzi o coś konkretnego to mało tego, zmarnował 200% sytuacje. Co najwyżej dobry mecz przez pryzmat wyniku

Kocham cię

Havertz zawsze jak czuje kontakt to się kładzie to nie dziwota że mu już nic nie gwizdza

Boże Saliba po co ty tak zrobiłeś

Ależ teraz poklepał pięknie

Havertz jaki ty jesteś fatalny

Havertz ty cholero XD brawo saka

Boże Saka..

Gakpo, gravebberch, Jones, dziś live jest do ogrania

Rice to świetny grajek ale Partey w gazie to jest absolutnie światowy top i tutaj nie ma dyskusji żadnej. Na równi z Rodrygo grali w zeszłym sezonie, może nawet lepiej od niego przez pewien czas.

My to mamy farta kuźwa, kiedyś nasz najlepszy grajek cazorla znikąd złapał kontuzje która mu złamała karierę, a teraz kolejny najlepszy grajek Partey nie może się wyleczyć już pół roku prawie...

O richalrlison już 8 gol, się chłopak rozkręcił na dobre

Jota jaki on jest wybitnie konkretny, serio to jeden z większych kozaków w dzisiejszej piłce

@arsenallord napisał: "Martinelli, White i Odegaard"
Z Martinellim się zgodzę, ale White dziś dużo lepszy niż ostatnio, no i odegard był niezły dzisiaj, widoczny

Mecz z LFC i już mam ciary, właśnie wchodzimy w okres gdzie każdy mecz ma ogromne znaczenie, szczególnie następny. Nie mogę się doczekać niedzieli..

@Elastico07 napisał: "Żałosne co tam havertz zrobił w rogu"
Pan beznadziejny

Za to kocham Arsenal xd

Ale gol z dupy

Dajcie do cholery Emilowi trochę czasu, gość nie przyszedł za 75 mln i nie grał ostatnie parę lat non stop tylko siedział w szpitalu. Nie zagrał dużo lepiej niż havertz ale chociaż jest aktywny i gra do przodu, no i nie irytuje jak shy havertz

Matko leandro czemu to nie weszło :/

Całkiem szczerze to jest jeden z lepszych męczy Arsenalu w tym sezonie, brawo

Typowy jesus, coś takiego strzeli a na pustą nie trafi

Jesus to jest anty napastnik, serio rozumiem że parę cm i gol alw jednak to jest 200% sytuacja

@enrique napisał: "Świetny piłkarz, ale człowiek szmata. 8 lat w klubie, 194 rozegrane mecze (powinno być ich o niebo więcej), ogromna pomoc klubu i wsparcie kibiców podczas wielu długich kontuzji, a ten mówi że klub w którym był raptem 3 lata klubem jego życia. Ciężko się takie coś czyta, ale niestety szmata zawsze pozostanie szmatą."
Już nie przesadzaj, ponoć nawet z nim nie chcieli przedłużyć kontraktu i po prostu spieniężyć a gazidis mu jakieś słupki w excelu pokazywał przed odejściem zamiast przekonywać go do projektu xd

Nazywanie Havertza czymś innym niż flopem jest tak ogromnym zaklamywaniem rzeczywistości, że szkoda gadać. Gość nawet za 10 mln byłby beznadziejnym transferem, na boisku jest tylko pozornie, jego flegmatyka, beznadziejna decyzyjnosc pod bramka jest czymś co jest okropne i na co nie da się patrzeć. Trochę brutalnie ale umówmy się te parę bramek go nie ratują, to były momenty

Błagam Tomek nie łam się już

No i ponoć polski atom zablokowany, mają zmieniać lokalizację jednak XD niewiarygodne jak można się było dać nabrać na tych szkodników, dojdzie do tego cpk, port w Świnoujściu XD

Ich Niemiec się chociaż do gry pokazuje, nie to co nasz

@Mastec30 napisał: "Tottenham dość konkretnie na rynku. Wernera może nie ma co zazdrościć ale z drugiej strony ryzyko zerowe, a nóż trochę odpali ale ten obrońca z Genoa to już ciekawy deal."
Werner do rotacji na skrzydła byłby dobra opcja, szczególnie że to tylko wypożyczenie. Gość może mało strzela ale w kreacji i uczestniczeniu w grze był naprawdę spoko w Chelsea.

@Mastec30 napisał: "Nie do końca. Rice fajnie współpracuje wyżej. Mógłby wchodzić w pole karne jak Xhaka to robił co też ułatwiłoby życie Martinelliemu tylko za bardzo nie mieliśmy okazji tego oglądać bo od kontuzji Parteya, Rice musi dużo zadań defensywnych ogarniać."
Jaki jest sens ściągać gościa na 6 żeby kolejna 6 mogła grać w miejscu 8? Nie lepiej kupić dobra 8? XD

@Rynkos7 napisał: "Nikt nie jest niezastąpiony a Partey inkasuje 200k tygodniowo. Moim zdaniem to ostatni sezon Thomasa w Arsenalu."
Nelson + ESR + Nketiah + viera to jest jakieś 300k a Tomek w dwóch palcach stopy ma więcej jakości niż cała czwórka kiedy jest na boisku. wyleczy kontuzje i zobaczymy na ile pogra, potem decyzja a nie

Nie kumam co komu przeszkadza Partey w kadrze, gość jak jest zdrowy to się zaczyna od niego skład. Nie ma szans że się go zastąpi 1:1 a tak to przynajmniej bedzie. W zeszłym sezonie rozegrał te 30 spotkań, trzeba wyluzować

I po cholere nam kolejny DM? Na gwałt trzeba ofensywnej 8..

@AaronRambo napisał: "Dzisiaj podobnie jak z West Ham czy Fulham byliśmy zespołem lepszym nie mającym pojęcia jak wykończyć tysiąc stworzonych sytuacji."
Z fulham to poleciałeś

@Damper napisał: "Jeśli ktoś pisze, że dzisiaj graliśmy piach a jednocześnie wychwala pod niebiosa Liverpool to chyba inny mecz oglądał. To, że przegraliśmy to jedno, ale dopóki mamy zdecydowaną przewagę grając z takim klubem jak Liverpool i od pewnej porażki ratuje ich tylko nasza indolencja strzelecka (nie tylko Havertza, ale również Odegaarda, Saki, Nelsona itd.) to ja jestem spokojny. Stwarzamy multum okazji przeciwko Liverpoolowi, a ludzie pieprzą, że gramy bardzo słabo, przewidywalnie i oni nas rozczytali. Przecież to się całkowicie wyklucza."
Chciałbym być takim optymistą. Szczególnie, że naprawdę obiektywnie to liverpool był lepszy w drugiej połowie i mieli lepsze okazje. Wiesz które drużyna stwarza dużo okazji i nie zamienia ich na gole? Chelsea, Brighton..
Naprawdę nie chciałbym być w ich gronie na koniec

Najgorsze jest to że w drugiej połowie jakby im się odechciało grac, ten mecz można było spokojnie wygrać na takim tempie jak w pierwszej połowie. Bardzo niepokojące.

Czyli tak jak pisałem nawet w preaseasonie, Arteta się załatwił swoją upartościa i ślepa wiara w swoją koncepcję, która "musi" wypalić. Arteta niczym Popiełuszko z Havertzem w zębach zginie za swoją wiarę