Komentarze użytkownika Malina

Sorry, tak poza tematem ...Czy ktoś wie, czy jutro zagra Arsza ? Dla mnie to ważne, bo gram w Fantasy PL ? Z góry wielkie dzięki...!

Miśael - co to za imię! Hehe! Oczywiście Michał brzmi o wiele lepiej.

Wenger to już nie ten manager co za czasów Henry, Pires itd. Wtedy nie musiał dużo mówić. Piłkarze robili jego robotę. Teraz jest inaczej niestety. Jestem zdania, że Arsenal długo nie wróci do tej klasy co była 5 -6 lat temu...chciałbym się mylić !

Topek, przestań...

Nie ma czegoś takiego, że Arsenal gra a Chelsea strzela ! Jest coś takiego jak, Chelsea gra i Chelsea strzela ! Arsenal grał (trudno to nazwać grą - posiadał piłkę) przez ostatnie 20 min. i wiedziałem, że nie wpadnie z tego żadna bramka. I nie wpadła. Ale to nic, za tydzień - Liverpool, który nas już prawie dogonił...!

Erzet- dlaczego piszesz dwa razy to samo? Nuda... Yamba ma rację...

Ludzie ! Możemy pisać i pisać...tak to w niczym nie pomoże, dopóki, dopóty Wenger przestanie być materialistą...

...jak w takim meczu można wyjść bez nominalnego napastnika? Pytam się... Po co było okno transferowe w styczniu...? Po to, żeby Wenger mógł zaoszczędzić parę "groszy" dla klubu nie kupując nikogo (tym bardziej napastnika) i pokazać jaki z Niego ekonomista...? No i pokazał na co Jego zespół stać...brak słów!!!

Bądźmy szczerzy, do MU jeszcze nam daleko...

...po raz drugi to piszę...mecz żenada...nic dodać, nic ująć. I nie mówcie, że nic się nie stało...nie mamy drużyny która grałaby na kilku frontach...! Nie tyczy się to tylko Fabiana (jak wszyscy piszą), ale całej drużyny. Nawet biedny Fabregas nie miał nic do powiedzenia...z taką ekipą?

...mecz żenada...nic dodać, nic ująć. I nie mówcie, że nic się nie stało...nie mamy drużyny która grałaby na kilku frontach...!

...do- R0um3n !!!

Kolego, widziałeś jakikolwiek mecz Arsenalu ? Przecież SONG przy nich (omijając DIABY'ego) to WTC...!

..."Song nie jest dobrze zbudowany", hehe...kto to napisał...

...O ! Czy to ten sam Coyle ? Po raz kolejny z Nim się spotykamy? (...i to dwa razy z rzędu ?) No, będzie ciekawie...!

Żadna wymówka, bo Everton miał takie same warunki jak my. No, chyba że się mylę ?

Arsha w Zenicie grał w takich warunkach przez 50 % sezonu i to była norma...dla chłopaków z Emirates - nowość...

Mancini ITALIANO w PL sobie nie poradzi. To nie poziom dla Włochów.

W Man. City, Mancini jest nie lada dwa tygodnie a wypowiada się, jakby miał staż jak nasz Boss Wenger. Mancini to materialista i zwykły pozer.

Cesc wie, że w Arsenalu jest osobowością nr 1 (idol), w Barcelonie byłby nr 5 bądź 6. Sądzę, że nie podejmie na razie takiego ryzyka (przenosin), zbyt dużo ma do stracenia.

...Właśnie, że na 2 ! Liverpool nas nie dogoni, AV owszem.

olo_18 - przypomnij sobie mecz z poprzedniego sezonu z LIV. jak Theo pociągnął od pola karnego do pola karnego (bramka Adebayora). Przypomnij sobie inny mecz z LIV. jak Theo pociągnął od pola karnego (bramka Arshavina)...Wiem, są to sprawy sporadyczne, ale Henry wykorzystywał to w 100%. Także przyjdzie też czas na Walcott'a...i jak dobrze pójdzie, też na Traore.

O to chodzi, że u nas w klubie, boczni obrońcy robią robotę niemalże skrzydłowych, a tu siła i szybkość się przyda. P.S myślę, że Traore się sprawdzi.

Szybkość w wielu sytuacjach jest ważna, zwłaszcza na bokach. Cesc w środku tego nie potrzebuje, bo umie jak niewielu, trzymać piłkę przy nodze.

O.K. "olo_18" ale jak dla mnie to Traore ma lepsze warunki fizyczne i .......dużo mniej rozegranych meczów w podstawie. Daj mu czas na rozegranie paru meczów, a się przekonamy. PZDR.

Bez tego "FUCK" byłoby lepiej. A poza tym, ja do Ciebie nie sapie, tylko prostuje Twoje wypowiedzi. Na razie, dobranoc.

TO TY NAPISAŁEŚ ! Cesc_Fabri_4 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

...a tak poza tematem - Armand (jak dla mnie) jest lepszy od Gibbs'a. Nawet podczas testów, był drugim najszybszym (po Walcott'cie) zawodnikiem Arsenalu. A to robi wrażenie i było widać podczas gry.

CO TY WYPISUJESZ "Cesc_Fabri ? To jeden z najlepszych zawodników Arsenalu ? Diaby by lepiej w tej chwili zagrał w napadzie niż Dudu. Traore (jestem pod wrażeniem) lepszą robi robotę na lewej obronie, niż Eduardo w ataku.

...tego nie powiedziałem (napisałem)...

Bez urazy "...444", nie znam gościa, źle mnie zrozumiałaś (zrozumiałeś)...

Czytałem kiedyś o Nim, rzekomo jest taki na co dzień: spoko, wyluzowany gość...

Brawo "fabregas444"- parę gości zamilkło...

Kozak - żartowałem!!!

Kozak - to oświeć mnie i napisz, tylko nie pisz, że stoper...

Kubi - Ty to może miałeś kontuzje, ale z głową !!!

Oczywiste jest, że po takiej kontuzji( wielkie współczucia dla Edu), nie może grać z taką formą o mistrza Anglii i o LM. Spójrzcie na Rooneya w dzisiejszym meczu z Hull. Nie było sytuacji żeby nie wsadził nogi tam gdzie trzeba. I co? Dwie asysty, jedna bramka. To jest napastnik w wysokiej formie. P.S. obyście nie myśleli, że jestem za MU ! Szanuję tylko takich pilkarzy, również Drogbę !

Kubi - Ty mi powiesz, że mu się to nie udziela? To Ty się nie udzielaj, bo po takiej kontuzji wątpię, żebyś do końca życia chodził o własnych siłach. Wątpię, żebyś w o ogóle miał stopę.

Moim zdaniem, Cesc w ostatnim czasie jest w pierwszej trójce najlepszych ŚPO w Europie (jak nie na Świecie) więc nie dziwie się Blaugranie, że chcą go za wszelką cenę. Takich piłkarzy jest już niewielu, prezentujących ten styl gry - Gerrard, Lampard, Xavi i nie grający już Zidane. Jest to tzw. "gatunek na wymarciu". Inni ŚPO, to piłkarze nie do końca wiedzący co zrobić z piłką.

Chłopaki, co do Eduardo to wydaje mi się, że nie wróci już do takiej formy jak przed kontuzją. Zawsze będzie niepewny, aby dostawić nogę tam gdzie trzeba. My tego meczu z Birmingham nie zapomnimy, a co dopiero On.