Komentarze użytkownika Marioht

Cholernie żal Cazorli. Nasz mały maestro środka pola. Nasz były maestro.
Niestety on już nie wróci na swój poziom w tym wieku po takim długim rozbracie z piłką.
A nawet jak wróci w ogóle to kiedy?
I czy w ogóle będzie jeszcze dla niego miejsce w pierwszej jedenastce?

Cazorli już nawet nie biorę pod uwagę myśląc o Arsenalu.
Wielka szkoda Santiego.

"Akurat Welbeck jak dla mnie jest lepszy od Batshuaya. Przecież to był jeden z największych niewypałów zeszłego okienka."

Hmm, chłopak dostawał mało szans bo wygrać rywalizację z Diego zwyczajnie nie mógł.
Ale gdy pojawiał się już na boisku wiele wnosił do gry. Coś jak nasz Perez.

Giroud jest dobry.
Jako drugi napastnik, jako zmiennik, joker.

Ale to nigdy nie będzie napastnik z najwyższej półki.
Braki w szybkości, dryblingu eliminują go z tego grona.
Tak, znam jego statystyki.
Arsenalowi potrzebny jest ktoś z wyżej wymienionymi atutami.
Ktoś mobilny.

Transfer Algerczyka coraz bardziej realny.
Ze swoją techniką będzie pasował do Arsenalu.
U Wengera odżyje.

"Tony, polecam tobie znalezienie zatrudnienia przynajmniej na jeden pełny sezon."

Ale co ma piernik do wiatraka?
Jeśli jest to prawdą, to nikt mu jej nie zabroni przedstawiać szerszemu gronu ludzi.

Zapchajdziura? Przydałby się.

Ani Messi, ani Ronaldo nie wykręcali takich liczb w jego wieku.
On ma wszystko. Technikę, szybkość, siłę, drybling, strzał z dystansu, instynkt killera, opanowanie.
Największy talent od czasów Messiego i Ronaldo.
Dziwi Cię ta kwota? Ochy i achy?
Mnie nie.

"Transfer Mbappe zupełnie zmieniłby postrzeganie AFC. Dla mnie AFC MUSI go kupić. Drugiej takiej okazji prędko nie będziemy mieć."

Przedwczoraj kręciłeś na niego lekko nosem i pisałeś, że bez zastanowienia wolałbyś Balea.

Jest tysiąc powodów dla których Arsenal powinien wyłożyć gigantyczne pieniądze za Mbappe. Nie będę się powtarzał.

A co do naszego nowego obrońcy...
ocenię go za rok.
Ani razu nie widziałem go w akcji, nie będę się wypowiadał biorąc pod uwagę same liczby i opinie innych ekspertów.

Będzie rywalizował chyba z Ofoe o angaż w Besiktasie.

Niektórzy go ani razu nie widzieli w akcji, nawet z odtworzenia, a już piszą, że to będzie świetny transfer.
Statystyki i suche liczby to nie wszystko.

Spokojnie, panowie i panie.
Najpierw niech podpisze a potem niech rozegra kilkanaście spotkań.

Też chciałem transferu Mauro Icardiego.
Dopóki nie dowiedziałem się, że ponoć nie gra dla przyjemności, ale wyłącznie dla zarabiania pieniędzy.
Nie kocha piłki.
Nie łączy jednego z drugim. I nie ukrywa się z tym.
Typowy najemnik.

To nie są wartości, jakimi powinien kierować się prawdziwy kanonier...

Ja też nie lubiłem nigdy Szczęsnego. Tani cwaniaczek. Ale nie w tym rzecz.

Być może Wengerowi nie podobało się coś w Polaku, czego zwykły kibic sprzed telewizora nigdy nie dostrzeże.

Nie znając dokładniej sytuacji, samego Szczęsnego, jestem gotów stanąć po stronie Arsena Wengera.

"Co według was oznacza duży transfer? Czy pozyskanie Holdinga takim było czy też nie?

- Kiedy wydajesz na gracza 40 milionów funtów od razu większość z was podchodzi do tego z ogromnym entuzjazmem, zaś kiedy kupujesz gracza za 2 miliony funtów, większość z was podchodzi do tego sceptycznie."

Stones, a Holding.
Ma rację.

"Mbappe może tylko pomarzyć. Nie ta półka."

Rozumiem tyson, że zapomniałeś napisać "O" przed nazwiskiem Mbappe. ;-)

Taka jest prawda. Przykra dla jej kibiców a jednak prawda. Płacą frycowe za swój minimalizm.

Jak Legia będzie rozstawiona i zakupi jakiegoś napastnika pokroju Prijovicia czy Nikolicia to ma szanse na awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Później, w kolejnym sezonie, następuje bodaj reforma i Mistrz Polski będzie mógł już zapomnieć o tych rozgrywkach bez sporych wydatków na transfery.

"Bo w 70. minucie Lechia była jeszcze w LE."

No i co z tego, skoro wciąż była również w grze o Mistrzostw Polski.
Kalkulowali bo znali wynik z Białegostoku i doszli do wniosku, że nie będą za wszelką cenę atakować Legie bo mają LE, nie powalczyli o odebranie Legii Mistrzostwa Polski, nawet na rzecz wrogiej im Jagi.
Nie mówiąc już o własnym interesie.
Nie poszli na całość tylko zadowolili się LE.

Oliwa sprawiedliwa. Dobrze im tak.
Brawa dla Probierza.
Kawał dobrej roboty wykonał i zostawił mnóstwo serducha w Jagiellonii.

Canal + i Kabała już dostają orgazmu.

Brawo dla Lechii. Za ten minimalizm zajmują zaszczytne czwarte miejsce.
Kuciak w 70 kładł się po murawie i grał na czas jakby prowadzili dwoma bramkami.

Legia przyfarciła. Słaba ta liga strasznie.
Gdzie te czasy, gdy mocna Legia z mocną Wisłą ponad dziesięć lat temu toczyły ze sobą bój o mistrzostwo.

"95 mln funtów za 18-latka, który rozegrał solidną drugą połowę sezonu. Świat schodzi na psy."

Solidną? Określasz defensywnego pomocnika? Obrońcę?

Oglądałeś go w przynajmniej kilku spotkaniach?
Rozbierałeś jego grę na poszczególne czynniki?
To jak się porusza z piłką, bez piłki?
Jaki ma dar przewidywania na boisku?
Jaką dysponuje już w tak młodym wieku siłą, techniką, szybkością?
Potężnym uderzeniem zza pola karnego?

Porównania zwykle są przypisywane na wyrost. Tysiąc nowych Messi, Tysiąc nowych Ronaldo. Ale Mbappe wygląda mi jak połączenie Davida Trezegueta z Thierrym Henrym.

A że pieniądz rządzi światem, również światem piłki? Trudno, trzeba się z tym jakoś pogodzić.
Przychody klubów również są większe niż kiedykolwiek.
Jak się nie potrafi wyszukać jakąś perełkę za kilka, kilkanaście milionów euro i ją oszlifować, trzeba płacić słono za zawodników z najwyższego topu, za największe talenty.

Czyżby Wenger wyciągnął wnioski i zamiast 5 niezłych, tylko niezłych piłkarzy postanowił ściągnąć dwóch, ale konkretnych?

Arsene, kup wreszcie tego cholernego napastnika!
Rozbij bank na Mbappe!

Mam nadzieję, że to jakiś żart.

Niewypał. Bywa i tak.

Zdrowia i powodzenia.

Może nie będzie co ogłaszać.

"ale można wydać 50 mln na Stonesa albo 2 mln na Holding. Pożytek z obu porównywalny."

Dokładnie.

Ja jestem przekonany, że Mbappe poradziłby sobie w PL.
Oprócz techniki, opanowania i instynktu killera (w tak młodym wieku!) jest niesamowicie silny i szybki. Pozbawiony kompleksów.
On po prostu wychodzi na murawę i biegnie z piłką, bez piłki jak po swoje.
Kat.
Ogromny talent.

Oczywiście, nie znam go z charakteru, ale z tego co mówią to chłopak ma poukładane w głowie.
Zawsze istnieje również ryzyko odniesienia kontuzji.

"Kontrowersyjnie napiszę, że wolałbym Bale'a za te 100 mln niż Mbappe. Powiecie, że Mbappe młodszy i dłużej, dużo dłużej pogra. To prawda, ale po powiedzmy trzech latach i tak by od nas uciekł do jakiegoś Realu."

Idąc Twoim tokiem rozumowania, za Mbappe jeszcze zarobimy, a na pewno już nie stracimy na jego transferze.
Za Balea zaś nie dostaniemy zbyt wiele za 3-4 sezony.

Sprzedać jego i Walcotta, a w ich miejsce kupić skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia.

Osobiście nic nie mam do Pereza, gdy pojawiał sie na boisku zawsze wnosił coś pozytywnego do gry, ale mimo wszystko nie jest to piłkarz na taki klub jak Arsenal.
Choć, jest lepszy od Theo.

Ależ mnie rozczarował Juventus w drugiej połowie. A co za tym idzie cały mecz.
Zabrakło dramaturgii.
Co się z nimi stało po bardzo dobrej pierwszej połowie?
Nie wytrzymali ciśnienia?

Doświadczenie z finałów pomogło Realowi.

Real wygrał niestety zasłużenie.
Nie ma na nich mocnych obecnie.
Ronaldo nie do zatrzymania.

Nic nie zostało z tej żelaznej obrony Juventusu.

"Prędzej to Giroud odnalazłby się tam niż Alexis. Przecież Mandzukić i Giroud pod względem stylu są do siebie strasznie podobni."

O tym samym pomyślałem. I po tej bramce przyszło mi na myśl, że Francuza też stać na strzelenie takiego gola.
Ob pasowałby do takiego grania. Z drugim napastnikiem obok siebie.

Póki co, inicjatywa po stronie Juve.
Szykuje się chyba powtórka z pamiętnego finału Bayern - Valencia.

Niech wydaje, byle nie desperacko.

Mbappe powinien być priorytetem dla Arsenalu.
Jeśli sodówka mu nie odbije i jakaś kontuzja nie złamie mu kariery to czeka go świetlana przyszłość.

Milan wkracza do akcji.

Dobry transfer City.

Huntelaar wraca na stare śmieci.
Młodzi będą mieli się od kogo uczyć.

Bardzo fajna bo dominującym kolorem jest biel.

"Mówiąc "jeszcze" miałem na myśli to, że możemy spróbować go kupić, ale możemy też nic nie zrobić w tym kierunku."

Arsene, mistrz dyplomacji. He he he.

Nie lewą, tylko na prawą flankę - na złamanie do środka.

W dobie dzisiejszych cen, on jest wart jeszcze większych pieniędzy.
Zapewne Monaco nie zadowoli 100 milionów euro.

On ma wszystko i jest przy tym tak młody, że to niewiarygodne.

Dlaczego miałby Wenger nie dać za niego takich pieniędzy? Według mnie to całkiem możliwe.
Poza tym, wiemy jakiej narodowości są obaj panowie uczestniczący w tej transakcji.

Arsenal byłby idealnym drugim krokiem w dorosłej piłce dla Mbappe według mnie. Nie Real, nie City.

Przekornie, to całkiem realistyczny transfer.

Niepokoją mnie te jego wypowiedzi po podpisaniu kontraktu.

Oby to była tylko taka dyplomacja. Oby był świadom braków kadrowych, wad i zalet piłkarzy którymi dysponuje.
Oby był świadom popełnionych przez siebie błędów w minionych sezonach.

Pierwsza odpowiedź - po zamknięciu letniego okienka.

Ederson w City.
Dobry transfer według mnie.


Widziałbym go w Arsenalu, ale brakuje wolnych etatów.

Bez wątpienia posiada wybitne umiejętności techniczne.
W Arsenalu, mając obok siebie bardziej uzdolnionych piłkarzy mógłby odżyć.

Świetnie spisywał się w mistrzowskim sezonie Lisów na prawej flance. Często łamał do środka na lewą nogę, siał postrach w szeregach rywali strzałami z dystansu, prostopadłymi podaniami, dośrodkowaniami.

Mógłby też, być może stanowić alternatywę na środek pola, jako klasyczna "10".
Poradziłby sobie z taką techniką.
Groźny zarówno w ataku pozycyjnym jak i w kontrataku.
Usposobiony raczej do ustawienia 4-5-1 niż 3-5-2.

Rozważyłbym jego transfer na miejscu Francuza.

Fajnie, że nasze przemyślenia się powielają.

Kluczowe dla Arsenalu w nadchodzącym sezonie może być ewentualne pozyskanie klasowego napastnika.
Nie tylko poprzez podniesienie jakości stricte piłkarskiej w ofensywie, ale również, by podnieść morale zespołu i wysłać wszystkim sygnał "Nie skreślajcie nas - będziemy mocni. Powalczymy o mistrzostwo.
Drużynie dodałoby to pewności siebie.

Oby Francuz podjął jakieś radykalne zmiany.
Choć, z kontekstu jego wypowiedzi nie zanosi się na to niestety.

Wracam do lektury "Niepokonanych".
Trzymajcie się.

To i ja zabiorę głos. Jeden z użytkowników, którzy głośno domagali się odejścia Arsena Wengera na tej stronie (nierzadko budząc sporą irytację).

Jestem rozczarowany polityką klubu, tą decyzją.
Gdzieś jednak podświadomie przygotowywałem się, że Francuz zostanie.
Nie zszokowała mnie więc ta informacja.

Chciałem, marzyłem o trenerze z topu, o Allegrim.
Jeśli miał go zastąpić ktoś pokroju Eddiego Howa czy Tuchela to już chyba sam wolę Wengera.

Nie popieram tej decyzji. Jestem rozczarowany.
Nie mam jednak zamiaru "odchodzić" od kibicowania Arsenalowi.
Jak ktoś wcześniej napisał - "miłość nie wybiera".

Teraz, kiedy klamka już zapadła, życzę Francuzowi sukcesów z moim, waszym Arsenalem. Kibicuje i trzymam kciuki.
Choć, według mnie chleba z tej mąki nie będzie.
W razie czego, gdyby Arsene powtórzył swoje "wyczyny" z tego sezonu, można się rozstać za rok w lecie.
Myślę, że za porozumieniem stron zrzekłby się wynagrodzenia.

Po cichu łudzę się, że dokona dwóch, trzech klasowych wzmocnień plus umocni zaplecze dwoma, trzema talentami czystej wody.
Może wreszcie kupi napastnika światowej klasy.

Kocham ten klub i nie mógłbym niczego zmienić.
Po prostu kocham Arsenal.

I zaczyna się kolejna saga. Szybko minął kolejny rok.
Oby tego lata Arsenal wreszcie ściągnął klasowego napastnika.

Mam nieco odmienne zdanie.

Ozil w większości spotkań tego sezonu grał słabo, był kompletnie niewidoczny, nie istniał w pressingu.
"Puchł" w naprawdę ważnych spotkaniach.
Według mnie słaba postawa Arsenalu jest w głównej mierze spowodowana grą jego dziesiątki.
A raczej jej brakiem.
Jakby grał w dziesiątkę, bez dziesiątki.

Tłumaczenia o jego pozornie leniwie mowie ciała... nie przemawiają do mnie.
Gołym okiem widać, kiedy ktoś walczy (jak w finale pucharu) czy nie (jak w większości spotkań).

Sanchez bez dyskusji, zasługuje na podwyżkę.

Pies pogrzebany.

"Jak zgarniemy mistrza to jeden po drugim bedziecie odszczekiwac i przepraszac :D haha"

Którego to już z kolei? Rok w rok to samo.


Myślałem, że ten klub ma mimo wszystko większe ambicje sportowe. Wielka szkoda.
Jestem ogromnie rozczarowany.


Ale jak już popisze ten kontrakt i zostanie będę trzymał za niego kciuki. Bo reprezentuje Arsenal.

Lepiej, że doznał tej kontuzji teraz niż po ewentualnym przyjściu do Arsenalu.
Piłkarz - szklanka.