Komentarze użytkownika Marioht

Dobry jest. Wątpię żeby do nas dołączył pod batutą Arsena Wengera.

Podoba mi się jego mentalność. Niestety, podpisuje się pod poniższymi postami.

A co miał powiedzieć Allegri? Coś za dużo plotek wokół jego osoby w ostatnim czasie. Zdecydowanie za dużo.

Arka, potrafi się solidnie zagrać, ale głównie u siebie. Na wyjazdach wypada zdecydowanie gorzej. Podobnie jak moja Wisła zresztą.

"Mourinho broniąc tego Ranieriego broni tak naprawdę siebie, ale nie dziwi mnie to, że niektórzy z k.com tego nie widzą."

Być może. Jedno nie wyklucza drugiego.

Widzę natomiast, że jakieś 95% jest negatywnie nastawione do Portugalczyka i czasem brakuje w ich komentarz obiektywizmu w ocenach pracy i zachowań jednego z najwybitniejszych menadżerów w historii futbolu.

Nie mam na myśli akurat Twojego posta.
Cokolwiek nie zrobiłby Mourinho, czego nie powiedział, jest tutaj krytykowane.
Bo wyśmiewał Arsena Wengera, bo jest kontrowersyjny i ma swoje zdanie, bo napsuł Arsenalowi krwi lejąc go regularnie.

Allegri jak Conte - ma jaja.
Trener rządzi. Dobro ogółu ważniejsze od dobra jednostki. Tego trzeba Arsenalowi.

Koszulka Mourinho z inicjałami CR - klasa.

Z jednej strony jest to piłkarz, którego na ten moment z powodzeniem mogłoby zastąpić niewielu. Musieliby przyjść za ogromne pieniądze. Choćby taki Veratti.

Z drugiej, to co napisał kolega ljungberg77, Arsenal powinien wyzbyć się sentymentu zrodzonego z rodzinnej atmosfery panującej w klubie.

Ma już swoje lata.

Tylko nowy trener byłby wstanie trzeźwym okiem spojrzeć na tę kadrę. Potrzebna jest niestety mała rewolucja.

Mam podobne przypuszczenia.

Tutaj zdania widzę podzielone.
Przypuszczałem, ze to całe oświadczenie działaczy to taka zasłona dymna, dobra mina do złej gry. Ja sam nie wiem co o tym sądzić.

Po każdym kolejnym zwycięstwie Lester w zeszłym sezonie przecierałem oczy ze zdumienia.
Mistrzostwo zdobyte przez nich była dla mnie czymś niepojętym.
Jeszcze większym niepojętym jest jak można zanotować taki regres.
Wiadomo było, że ciężko im będzie utrzymać się w górnej połowie tabeli, ale żeby widmo spadku tak zajrzało im w oczy...

Gdyby nie drużyny z Manchesteru można by mówić o kompromitacji angielskich klubów w pucharach.

Oczywiście cieczy przebieg wydarzeń na Wembley.
Bandycki faul Dellego.

Wszyscy winni tylko nie Wenger, któremu szło słabo jak nie wydawał i idzie jeszcze słabiej jak wreszcie wydaje...

Idealnie pasowałby do obecnego Arsenalu.
Do wszystkiego i do niczego.

Cień wielkiego Ronneya.

Przygotował taktycznie... jakoś tego nie widać. Nic a nic.

Jak już kiedyś pisałem, to chyba niestety koniec Cazorli w Arsenalu. Wielka szkoda.

Ja obejrzę Porto z Juve.

Być może włodarze Arsenalu już poczynili pierwsze kroki w poszukiwaniu zastępcy Arsena Wengera, jeśli ten w tajemnicy przekazał im swoją decyzję...

Ciekawe do kiedy, będą trzymać to w tajemnicy. Pewnie jak najdłużej.

Koroniarz - "Wenger to z Messim, SUarezem i Neymarem w składzie nic by nie wygrał. Popatrz na Monaco czy Atletico - mają podobnych piłkarzy co my a grają o niebo lepiej."

Jestem tego samego zdania, ale ludzie jakoś nie chcą tego zrozumieć. Nie potrafią przejrzeć na oczy.
Ciągle się czymś łudzą. Lepszym mecze, miejscem w top 4, perspektywą zakupu napastnika w lecie.

Nic już się nie zmieni pod wodzą Arsena Wengera. Chyba, że na gorsze.
Niestety.

Bardzo trafna wypowiedź Nicholasa.

Miałem napisać właśnie. Conte, Mourinho, płakali jak oglądali ten mecz. He he.

Widziałem go w dwumeczu z Legią, w jakimś meczu grupowym i jakoś mnie nie przekonuje. Bazuje na szybkości i dryblingu, czegoś mu brakuje.
Są lepsi w tym wieku. Lepiej rokujący.

W sumie pasowałby tam. Zamiast rodeo kilka jachtów. Kieliszek szampana, dziwki.
Pasuje do niego klimat tego miasta. Mowa oczywiście o Kroenke.

Dla mnie Allegri przed Jardimem.
Na trzecim miejscu podium nie realny, poza zasięgiem i chyba niepasujący do Arsenalu "DNA" Simieone.

Byle tylko Arsene odszedł...

Ja również nie mam z tym problemu. Po prostu kocham futbol.
"Futbol, cholera jasna!"

Mbappe i ta dzisiejsza bramka to wypisz, wymaluj David Trezeguet z najlepszych lat.

Bestia bez kompleksów.

I niech mi ktoś powie, że Liga Mistrzów jest nudna bo graja wciąż te same zespoły.
Bzdury. W tym sezonie drabinka wygląda i zapowiada się niezwykle pasjonująco.

Cóż to był za mecz. Chyba jeden z najlepszych jakie w życiu oglądałem, a było tego sporo.

Trochę szkoda Monaco. Za wysoko. Jardim zbudował świetny zespół. Połowę z nich widziałby w Arsenalu.

I tylko szkoda, że dla Arsenalu sezon się już niemal skończył. Znów...

Fajnie się czytało ten fragment o piłkarskiej szatni.
Ale tę jakość piłkarskiego rywala mógł sobie darować.

"No zarzadzie szacunek za ten gest sie nalezy jak najbardziej. Przynajmniej do jednego sie przydadza".

Ha ha. To było dobre.
Nie ma to jak poczucie humoru kibica Arsenalu w ostatnim czasie (bez ironii).

Fajny gest.

Wstyd i kompromitacja.

My marzyliśmy o wyeliminowaniu Bayernu? Amatorzy grają z chłopcami Wengera jak równy z równym.

Chelsea vs Manchester United

Przedwczesny finał.

Bezsensowny transfer Wengera. Ale nie dlatego bynajmniej, ze Hiszpan nie sprostał oczekiwaniom.
Zawsze gdy pojawiał się na boisku wnosił coś pozytywnego do gry.

To samo pomyślałem, co napisał mitmichael.

Dopóki Arsenal nie zagraża konkurencji, wszyscy będą Arsena klepać po plecach. Wszyscy z konkurencji.

Moim zdaniem to całkiem prawdopodobne, że zostanie następcą Arsena Wengera.

Sam Allegri na pewno jest zainteresowany. Oczy całego piłkarskiego świata zostaną zwrócone na niego.
Tak czy siak, niezależnie jak potoczą się losy tego sezonu, swoje w Juventusie już zrobił.
Sami włodarze Juventusu przychylają się ku temu, by ktoś inny poprowadził klub w następnych latach. Ponoć.

Największe, "ale" ze strony naszych ambitnych właścicieli.

Więcej takich głosów w środowisku piłkarskim.
Oby Eddie Howe nie został następcą Arsena Wengera. Brakuje mu doświadczenia i autorytetu by sprostać swojej roli w tak wielkim klubie jakim jest Arsenal.
Przynajmniej ja tak uważam.

Guardiola? Jeden z lepszych trenerów na świecie.

Obecnie to dla mnie trochę taka odkurzona, unowocześniona wersja Arsena Wengera sprzed 15 lat.

Dzięki daniken.

Panowie, o co dokładnie chodzi z "podobno kibice Arsenalu protestują"?

Tyle się dowiedziałem od znajomego.

Nie ukrywam zdziwienia. Kibice Arsenalu raczej rzadko protestują...

To co napisał poniżej Arrmata.

Dlaczego wszyscy łączą ze sobą te dwie rzeczy.
Chcąc odejścia Francuza pozbawiam go szacunku i zapominam o jego dokonaniach?

Jakieś absurdalne myślenie się wkradło.

Trochę dziwi mnie to, ze Kościelny szczegółowe badania przechodzi dopiero teraz.

Arsene jest mistrzem... w samoobronie.

Żałosne tłumaczenie.

"Ludzie cały czas mówią, że Mesut nie walczy i porusza się anemicznie na boisku, ale on po prostu taki jest."

To niech sobie taki będzie gdzie indziej.

Theo, bardzo fajne przemyślenia.
Też krążyłem wokół tego tematu - agresywnego pressingu, a raczej jego braku, od jakiegoś czasu.

Analizowałem grę Arsenalu pod tym względem dosyć długo.

I jako fan catenaccio i Simeone/Conte strasznie ubolewałem i ubolewam nad brakiem organizacji gry w defensywie.