Komentarze użytkownika Mariusz1990

Co za mecz! Walczyli do upadłego!

Dobrej nocy panowie panie!

Znów ta przeklęta Barcelona. Nie mamy raczej szans. Z drugiej strony, jak już ktoś wcześniej napisał, nie mamy nic do stracenia.

Nie ważne w jakim stylu... na Villa Park najważniejsze trzy punkty.

"Giroud kosztowal nas 10mln..."

Właśnie. A odnoszę wrażenie, że wiele osób tego faktu nie bierze w ogóle pod uwagę. Czynnik finansowy jest ważny. Jak trudno pozyskać wartościowych piłkarzy na dzisiejszym rynku transferowym, zbudować dobrą drużynę widać na przykładzie United. A im pieniędzy nie brakuje.

Ważne 3 punkty.

Moim zdaniem mądrze się wypowiedział. Organizm ludzki to nie współczynnik liczbowy.

Co nie zmienia faktu, że mógł oszczędzić Sancheza w końcówkach kilku poprzednich spotkań.

Może i zadziera nosa pod sufit, ale jest to jeden z najlepszych napastników w historii piłki.

Nie reagujcie na komentarze takich frustratów.
Dziś po prostu Arsenal nie miał swojego dnia. Pechowa porażka.

"Być może bramkarz jest najbardziej niedocenianą pozycją w futbolu, gdyż w bardzo dużym stopniu zależy od niego to, czy liczysz się jeszcze w meczu. " - Święta prawda.
Słyszałem wiele prześmiewczych komentarzy wśród przypadkowych ludzi, że Arsene oszalał, płacąc tyle milionów za "bramkarza emeryta" i pozbywając się przy tym dwóch bardzo dobrych bramkarzy. To jest; naszego Fabiańskiego i Szczęsnego. Pomijając fakt, że Petr Cech może grać u nas jeszcze 5 lat oraz, że wyżej wymienieni panowie nie są światowej klasy bramkarzami.
Dobrą drużynę buduje się od bramkarza.

Dobry tytuł artykułu. Dla mnie zawsze mecz z Tottenhamem był TYM derbowym. Mam nadzieję, że Arsenal dziś ich rozniesie.
Jazda z tymi chamami.

@mitmichael - pod tym samym nickiem udzielasz się na forum TWSD?

Wynik świetny, ale gdyby gospodarze wykorzystali sytuacje w pierwszej połowie... uff.

Petr Cech - jego spokój udziela się całej formacji obronnej. Świetny transfer.

Super, że Joel strzelił gola.

Coraz bardziej doceniam rolę jaką w tym zespole odgrywa Giroud.

@Pauleta trafił chyba w sedno:

"Po drugie nie myliłbym silnego charakteru Vieiry czy Adamsa z pajacowaniem, wyebaniem na wszystko, charakterem imprezowicza i pewnością siebie a'la Bendtner Szczesnego. Dostał świetne sportowe geny, ale charakter to nie jest jego mocna strona."

Ale zgadzam się z autorem co do tego, że Arsenalowi potrzebne są mocne charaktery. Ktoś pokroju Gabriela mile widziany.

Końcówka była nerwowa, ale najważniejsze 3 punkty.
Lider i 11 punktów punktów nad Chelsea!

"Dysponujemy odpowiednią szybkością, by wyprowadzić taką akcję."

"Zawsze ważne jest to, by zachowywać odpowiednie proporcje pomiędzy obroną a atakiem."

Otóż to. Tego mi na początku sezonu brakowało. Fajnie, że udało się wreszcie założenia teoretyczne przekuć w praktykę.

Wygląda na to, że wszystko się rozstrzygnie w Pireusie. Brawo Arsenal. Arsene Wenger górą nad Guardiolą.

Ciekawe co na dzisiejszy mecz przygotował Arsene Wenger. Mam nadzieję, że w bramce stanie Petr Cech.
Pojedynek Sanchez - Lewandowski zapowiada się więcej niż ciekawie.

Jak mawiał klasyk: liga będzie ciekawsza.

W lecie cieszył się jeszcze sporym zaufaniem zarządu, skoro dostał do dyspozycji tak niebotyczną sumę na transfery. Mogli go zwolnić w lecie, żeby nowy trener przepracował okres przygotowawczy z zespołem. Niemniej jednak to ich problemy, nie nasze.
Obu trenerów, przytaczanych przez Was w poniższych komentarzach widziałbym z chęcią jako następców Arsena Wengera, po wygaśnięciu jego kontraktu. Carlo Ancelotti...