Komentarze użytkownika Marzag

@Lamoreaux napisał: "Okej, Wasze zdanie."
O, to może jeszcze jak ktoś powie że 2+2 to 4 to mu napisz "okej, to twoje zdanie"

To co napisałem to są fakty, można je zignorować i oglądac albo tego nie robić i się irytować podejściem twórców. To nie jest tak że moim zdaniem ojciec Yennefer nie mógł zginąć kilka lat przed jej narodzinami tylko niemożliwe jest żeby ginąć kilka lat przed narodzinami swojego dziecka. To się biologicznie nie zgrywa.

W tym serialu ewidentnie twórcy mają oglądających za niezbyt bystrych ludzi. Niespecjalnie dbają o spójność logiczna, charakterologiczna i wszystkie rzeczy które powinny być niuansami i subtelnie przedstawione przedstawiają jak niekumatemu dziecku.

Z pierwszego sezonu pamiętam taki kwiatek że na osi czasu Netflixa ojciec Yennefer zmarł kilka lat przed narodzinami swojej córki.

Teraz wiedźmini zapraszają dziwki do Kaer Morhen chwilę po tym jak Geralt mówi że Kaer Morhen jest mega strzeżone. Jedna z tych dziwek obsługiwała już wcześniej Geralta, 22 lata wcześniej dokładnie a wygląda identycznie jak wtedy. Podobnie Foltest, wiedźmin widział go 22 lata temu i wygląda tak samo jak teraz.

@Lamoreaux: ale o czym ty mówisz? Oglądałeś w ogóle ten serial? Czytałeś książki? Myślę że spokojnie ponad 60% treści serialu w drugim sezonie to totalny fanfik który nie miał miejsca w książce, jest głupio napisany, nie pcha akcji do przodu służy tylko temu żeby wprowadzić jakiś zamęt/akcje kosztem budowy postaci którzy wychodzą na nieodpowiedzialnych idiotów i kosztem fabuły która mogła być ciekawa i intrygująca a jest jak gorsza wersja xeny wojowniczej księżniczki.

Jakby te dodatkowe sceny były po coś sensownego i były dobrze zrobione to nikt by nie miał pretensji. Historia Yennefer w pierwszym sezonie mi się podobała.

Btw dziwka która zaczepia Geralta to ta sama dziwka która go obsługiwała 22 lata wcześniej, w ogóle się nie zestarzała. Podobnie Foltest, od 22 lat wygląda identycznie.

@enrique napisał: "do tego słabo walczy i popełnia jeden błąd za drugim - jakim niby cudem taki kolo odchował te wszystkie dzieciaki i zrobił z nich takich Wiedźminów ?"
"Dobra dzieciaki, a teraz patrzcie uważnie co robię. Widzieliście? Wspaniale, zapamiętajcie to i róbcie na odwrót."

@enrique: i jak Ci się ostatnie odcinki Wiedźmina podobały?

@sWinny: to by było goloslowie

Richarlisona bym brał jakby była taka możliwość, ale pewnie najpierw trzebaby się Auby pozbyć.

@Kiepomen: w 11 zawsze się gra łatwiej niż w 10

link do meczu:
https://discord.gg/JcJfuZQy

@Rafson95: https://www.pornhub.com/insights/yir-2021 o tu masz

@Rafson95: Ale mógłbyś się postarać i dać raport z tego roku, wyszedł chyba niedawno.

Widze ze Szczesny znow obrona 4/10

@Be4Again: No super, ale w książkach Sapkowskiego nie ma ani jednego słowa o klobuku. To był pomysł REDow żeby go umieścić w grze.

Paździoch: po moim trupie panie Wiedźminie!

@Rafson95: a mało brakowało a Paździoch by go nie przepuścił do smoka.

@Be4Again: albo zeugla, wampira czy mantikore. Btw gdzie w książkach czytałeś o Kłobuku? Kłobuk został wymyślony przez REDow.

Cały ten świat stworzony przez Sapkowskiego jest generalnie netflixowy ale Hissrich postanowiła go rozmontować i zbudować swoją upośledzoną wersję wraz ze swoimi kolegami broniących licencjatu na studiach tym serialem.

@Gofer999: bo dosłownie tak jest, dla wielu ludzi którzy tworzą poszczególne odcinki to jest pierwszy projekt

@69Hunter1997: na priv Ci na pisze, nie chce psuć innym niespodzianki

@enrique: akurat kto czytal książki ten wie że Ciri jest netflixowa już w książkach.

@69Hunter1997: to się akurat nie wydarzy ale reszta jest nawet blisko tego co będzie w tych odcinkach które zostały

@enrique: nie

@enrique: Duzo się nie pomyliłeś w swoich przewidywaniach

@arsenallord: już w drugim odcinku będziesz mógł zauważyć arcy głupotę showrunnerki która zrobiła z Wiedźminow skrajnie nieodpowiedzialnych debilowatych gimbusow

@enrique: Myślę że nie tyle pomylili co wygooglowali jakieś charakterystyczne rzeczy dla postaci, dali im na imię jak tym z książek ale charaktery to wymyślili na potrzeby odcinka niespecjalnie się przejmując czy to ma sens.

@arsenallord: ja też nie, w tym problem. Oni tam totalna amatorkę odstawili. Wyrzucili historie z książek i jakby wstawili tam coś co ma jakiś sens, buduje jakąś historię jak np ta Yennefer to zrobili masę sprzecznych ze sobą rzeczy, nie trzyma się to żadnej logiki i jest dziecinnie naiwne. I o to się rozchodzi, nie i to że odbiegli od książek a książki to świętość a że odbiegli od książek, nie pchnęli tym fabuły do przodu a postacie tylko na tym ucierpiały bo wszyscy zachowują się idiotycznie.

@arsenallord: pierwszy sezon był na podstawie książek, drugi sezon ma tylko pierwszy odcinek na podstawie książek, reszta to fanfik wymyślony przez twórców gdzie dzieją się często rzeczy które są wrecz odwrotne niż w książkach a jednocześnie nic nie wnoszą.

@Rowerinho napisał: "W Grze o Tron, czy raczej w Pieśni Lodu i Ognia, polityka jest 100000x bardziej złożona niż w Wiedźminie. Oczywiście mówię o książkach.

W Wiedźminie polityka stanowi tło dla perypetii bohaterów, a u Martina odwrotnie - bohaterowie stanowią tło dla wielkiej polityki, która jest na pierwszym planie"
Ja wiem że gra o tron to głównie polityka. Ale Wiedźminowi bliżej do pieśni lodu i ognia niż do hobbita jak ktoś niżej wspominał.

@arsenallord: lepiej dla niego jak nie zobaczy

@Garfield_pl: na szczęście to jest gownozrodlo więc można zignorować takie wieści

@Rynkos7 napisał: "różne. W Grze o Tron są dość liczne gierki polityczne, intrygi"
To zupełnie jak w książkach sapkowskiego. Loża czarodziejek trzyma cały świat za mordę. I naradzają się jak układać świat.

A w serialu w loży czarodziejek najwięcej do powiedzenia ma guślarz który wierzy w zabobony. Czarodzieje w książkach byli bezlitośni ale bardzo inteligentni. Mieli w końcu po kilkaset lat każdy.

Ten sezon wiedźmina wygląda ewidentnie na twór w którym twórcy nie mieli pomysłu co dokładnie chcą zrobić, ani nie pcha to fabuły do przodu za bardzo, ani postaci za bardzo nie buduje(jedyna nowa postać która została fajnie wprowadzona to Rience), ani sceny walk nie są zbyt widowiskowe. Generalnie w tym sezonie można zobaczyć pierwszy odcinek który najbliżej się trzyma materiału źródłowego i jest ewidentnie najlepszym odcinkiem, sceny z Riencem, zobaczyć że Elfy(które zachowują się jak mentalne naiwne dzieci) walczą po stronie nilfgaardu i w sumie więcej rzeczy istotnych nie ma tutaj.

@Rynkos7 napisał: "Podejdź na luzie, weź sobie szklankę wina albo innego alkoholu, michę popcornu i zabawa jest przednia."
Nie jestem w stanie wypić takiej ilości alkoholu po której 2 próby zabicia Ciri w Kaer Morhen przez Wiedźminow i Triss, a w miedzyczasie porwanie jej przez Yennefer by ją shandlowac jakiejś wiedźmie będą mi się wydawały okej. Przecież to trzeba celowo chciec zrobić te rzeczy bez sensu, nie wierze że Ci scenarzyści to takie anty talenty.

@Rynkos7 napisał: "Problemem Polaków jest to, że czytali książki i mają jakąś ogromnego bzika na ich punkcie. Serial jest adaptacją książki a nie jej wierną ekranizacją."
Ale co ty za bzdury powtarzasz za kimś. Mi w ogóle nie przeszkadza odejście od książek jeśli jest zrobione w mądry sposób i ma sens. Ale oni zrobili totalnie niespójną logicznie opowieść która w ogóle nie pcha fabuły do przodu a robi z bohaterów debili, wszystko po to żeby się "działo". Zamiast skorzystać z gotowego materiału książkowego i go zaadaptować. Postacie są pozbawion jakiejkolwiek subtelności. Tam każda emocje muszą wypowiedzieć tak jakby widz się nie zorientowal że ktoś się na kogoś gniewa albo komuś nie ufa. To się nie broni jako spójna całość a nie jako adaptacja. To że jako adaptacja się nie broni to druga sprawa.

Przecież w jednym odcinku Geralt mówi o tym jak bardzo strzezone jest Kaer Morhen i nikt nie wie gdzie jest położone bo tak chcą wiedźmini żeby było bezpieczniej a kilka minut później wiedźmini sprowadzają dziwki które finalnie uciekają Kaer Morhen. To jest poprostu żenujące. Krytyka takich scen nie ma nic wspólnego z tym że w książce było inaczej.

@sickstick napisał: "Zapomniałeś dodać że dziecko jest elficką księżniczką, opiekun zmutowanym potworem, a ty z żoną nie wyjechaliście tylko zostaliście wymordowani. Poza tym się zgadza ;)"
Geralt został zamordowany? Musiało mi to umknąć. Vesemir nie jest zmutowanym potworem tylko ojcem wszystkich Wiedźminow, podobno bardzo mądry osobnik.

@enrique: Bo oceny są póki co od tych co dostali wczesny dostęp do odcinków, a ci mają wczesny dostęp bo ocenia dzięki temu serial pozytywniej i potem przy trzecim sezonie znów dostaną wczesny dostęp i będą mogli zrecenzować przed innymi, czysty biznes.

@TomekO napisał: "dla mnie Vessemir to facet na schyłku życia. Trochę napędzany desperacja. Napewno nie debil."
A jak nazwać kogoś kto dostał 12 letnia dziewczynkę pod opiekę na kilka dni, po czym dziewczynka twierdzi że chce żeby wlać w jej żyły śmiertelna truciznę a jej chwilowy opiekun mówi "okej, skoro chcesz" a potem się tłumaczy "to był jej wybór"?

To jest analogiczna sytuacja jakbyś miał dziecko, zostawił je komuś pod opiekę na kilka dni bo np musiałeś coś załatwić i wyjechać, po czym wracasz a to dziecko z kieliszkiem wódki przy ustach stoi albo jakiejś trucizny i osoba która się nią opiekowała by Ci powiedziała "to byl jej pomysł"

A Bagiński w tej ekipie to jest tylko od zarabiania pieniędzy chyba. Wspominał że jest od tego by temperować scenarzystów w zbyt znacznym odjeździe od źródła. Tymczasem 60% sezonu drugiego to fanfik. Nie miała miejsca w książkach albo jest wręcz sprzeczna z tym co jest w książkach.

Ten serial robi ekipa niedoświadczonych ludzi, dla większości z nich to jest pierwszy poważny projekt. I ci ludzie nie skorzystali ze świetnego materiału źródłowego tylko napisali własny, pół amatorski i to poszło w świat.