Komentarze użytkownika Marzag
Znaleziono 43639 komentarzy użytkownika Marzag.
Pokazuję stronę 935 z 1091 (komentarze od 37361 do 37400):
Moim zdaniem mamy wszystko by powalczyc o tytul, trzeba tylko delikatnej korekty skladu, wilshere wroci, wojtek wroci, diaby wroci, gibbs i sagna wroca, walcott i chambo wroca to bedzie nasza gra wygladac duzo lepiej
Gunners007, naszym sercem byl wilshere, i wciaz u nas jest, a songa to nam akurat najmniej brakuje
Arsenalfcfan, wiec chelsea majac taki sklad jak w zeszlym roku nie bylaby w stanie wygrac lm, a my po porazce 0:4 z milanem nie mieliśmy szans na awans, zastanawiam się czemu wy oczekujecie od zawodników wiary w siebie, a sami w nich nie wierzycie...
Pingu zgadzam sie, giroud nie znajdowal sie czesto w klarownych sytuacjach w tym sezonie, ten gol z whu tez byl trudny do strzelenia. Gervinho nie potrafi dosrodkowywac, dlatego nigdy tego nie robi, nie potrafi tez szybko myslec, nie widzi kolegow na boisku, skolei ramsey nie potrafi grac w pilke, a mannone to nie bramkarz tylko karateka. Szkoda ze chamberlain tak rzadko gra bo jest lepszy od gerv, i szkoda ze ramsey wyzej stoi niz coq, co do mannone, bede zaskoczony jesli zostanie w bramce gdy wojtek wroci do zdrowia, podolski malo widoczny w meczach, ale gdy ma pilke to cos z nia robi, gdyby probowal odbierac czesciej pilki i probowal od czasu do czasu rozgrywac to by go wiecej bylo w meczu, giroud jak nie dostaje podan to sam probuje rozgrywac, fajnie ze probuje trudnych strzalow, ale musi nad tym potrenowac bo malo ktory zagraza bramce przeciwnika, santos mam nadzieje ze zagral taka lipe bo dawno nie gral w premier league i teraz bedzie lepiej
imprecis, tyle że Wenger ich może zmotywować przed spotkaniem albo w przerwie, jeśli się pogubią na boisku to ktoś musi tam być żeby im przypomnieć że mają gryźć murawę
Trzeba sprawić żeby ta drużyna wierzyła w zwycięstwo od początku do końca meczu, któryś z zawodników powinien podrywać ją do walki.
Zuzka, a moim zdaniem nastawienie psyciczne to 90 % sukcesu albo i wiecej. Jak to pieknie powiedzial wenger przed rewanzem z milanem rok temu 'if you don't belive you haven't chance at all'
Janikk, mi sie niecelne podania, straty, podania do tylu, wstrzymywania akcji i dlugie pilki w trybuny w wykonaniu ramseya znudzily juz w tamtym sezonie
Fcesc, od lapania czerwieni mamy frimponga, a nie potrzeba nam skur*ysynow w druzynie ktorzy sa srednimi grajkami
janikk, Cazorla zagral dobry mecz moim zdaniem tyle ze te rzuty rozne nie wychodzily, ale coq powinien grac za ramseya, a poldi moglby z schalke wejsc z lawy
Co z tego ze verma nie odstaje od vidica, jak gracze nie boja sie zagrac na mniej niż 100 % swoich umiejętności, verma nie może szarpać gry do przodu non stop bo jest stoperem, przydalby sie jakis charyzmatyczny gosc w srodku pola ktorego reszta balaby sie nieposluchac
jakim cudem bramkarz walnal swojaka?
ciekawe czy boruc wyjdzie w podstawie za tydzien ;p
Wilshere to jest gracz który wierzy w sukces do samego końca, brakowało go wczoraj na boisku.
tomekafc95, szanse są zawsze jeśli jest to matematycznie możliwe, na wygranie dwumeczu z milanem też nie mieliśmy mieć szans, a po pierwszej połowie fani milanu gratulowali awansu Arsenalowi, a Ibrahimovic sral w gacie.
Kurcze ale tu jest lipna atmosfera po jednym przegranym meczu, od razu gadanie że nie będziemy w top 4, że nic nie ugramy, i że jesteśmy skazani na zagładę, zawodnicy chwaleni przed meczem nagle są od dawna średni, i to były niewypały...
MikelArteta, on jest w ogóle niekreatywny, nie podaje celnie, traci często piłkę ;p Jak dla mnie on nawet na ławie nie powinien siedzieć, Coquelin jest od niego lepszym graczem moim zdaniem, Ramsey nie nadaje się na żadną pozycje ;p
MikelArteta, Ramsey poraz kolejny zagrywał niecelne piłki, tracił ją i podawał celnie tylko do tyłu, nie wiem czemu go bronisz ;p
beliar87, malo pewny umiejetnosci a mimo to proboje przewrotek i wolejow? To ciekawe co by robil gdyby byl pewny
Moim zdaniem mimo tych kiksow Giroud i tak najkorzystniej wypadł z trójki naszych ofensywnych graczy, Gervinho jak zwykle walił głową w mur próbując już 50 mecz z rzędu chyba tych dryblingów do boku. Podolski niewidoczny, a Giroud starał się coś konkretnego zrobić piłką gdy ją już miał.
Ja czekam na Wilshere'a w takim meczu jak wczorajszy by pociagnal troche zespol do przodu
Sadu, Takie wyniki się nie powtórzą? A mnie się wydaje że Faworyci do tytułu jeszcze w niejednej kolejce wygrają
Topek, on nie dostaje innych podań ;p czasem dostaje te prostopadłe podanie na ostry kąt gdzie strzela zazwyczaj w bramkarza albo obok bramki.
Moim zdaniem te wychwalanie Gnabryego to przesada, grał te kilka minut co wszedł odważnie, ale nie skorzystał z dobrego podania Giroud które mogło zakończyć się strzałem dającym remis ;p
Belzebub666, ale ty nie musisz przecież być aktorem ;p
Belzebub666, wolisz patrzeć?
Moim zdaniem temu że graliśmy tak mało agresywnie i asekuracyjnie było winąa Mannone który wyraźnie dawał do zrozumienia kolegom że piłka budzi w nim strach, jeśli bramkarz jest niepewny to nikt nie chce zaryzykować by stracić gola, to dlatego tak blisko swojego pola karnego trzymali się wczoraj nasi stoperzy, i to dlatego pomocnicy rzadko zagrywali ryzykowne pilki do przodu.
Pinguite, no to by się mogło skończyć na 2 sposoby, albo dziewczyny zaczęły by piszczeć, albo sugerowałyby Ci że nie masz się czym chwalić żeby pochamować trochą Twoją pewność siebie ;d
Jak kiedyś mój kumpel wyszedł z poprawczaka, i mi mówił że jak jest w poprawczaku to ma większą wagę, a ja się zaśmiałem że nie dziwie się bo 10 kg opuchlizny na wolności się tak łatwo nie dorobi, i pytałem czy się schylał po mydło to żartobliwie odpowiadał "raz w dupe to nie ****... dwa też nie... a zresztą kto to liczy" spoko gość tyle że się hajtnął i jest na smyczy teraz
Belzebub666, oni nie mają się wszyscy uwielbiać, mają się czuć ze sobą swobodnie ;p no i przecież zbiorowy prysznic jest praktyczniejszy.
Belzebub666, w sporcie to jest normalne, oni sa jak rodzina, nie maja sie czego przed soba wstydzic, kazdy z nich ma wacka więc w czym problem ;p oni się mają czuć ze sobą swobodnie, no i jest to praktyczniejsze.
Pinguite, ci goście spędzają ze sobą większość czasu, chodzą razem pod prysznice, wiedzą o sobie wszystko, wątpię żeby Twoje relacje z kolegami z pracy wyglądały tak samo ;p
Pinguite, a co miał zrobić, pogratulować Wojtkowi żartu i oddać program? ;p Pewnie się innym razem odgryzie, np strzeli samobója w ważnym meczu gdy Wojtek będzie stał na bramce ;d
Pinguite, wg Ciebie, oni się znają i robią sobie takie żarty ;p Ci chłopacy są jak rodzina.
Pinguite, też lubimy sobie żarty robić, trzeba mieć więcej dystansu do siebie ;-)
Jaka kurcze sodówa? Ja mam w takim razie wielu znajomych którym sodówa uderzyła do głowy tuż po tym jak się urodzili.
kanonierosll, to normalne
Ta kulawik w ogole do siebie nie podobna po 5 latach
05Marcin12, ja pamietam jedna jego strate ktora zakonczyla sie strzalem, i pamietam mase jego niecelnych podan, i zwalnianie akcji, i podawanie do tylu, albo za plecy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gunners, mamy, cazorle