Komentarze użytkownika Mastec30

"mistrzowski" skład Liverpoolu

Emil asysta. On naprawdę nieźle gra w tym Fulham. A wystarczyło dać mu minuty. Kto by pomyślał

Czy Bruno właśnie dostał żółtą za identyczne odkopniecie piłki po gwizdku jak Joao Pedro w poprzedniej kolejce.

@matikanonier napisał: "Ten kibic Live co tu się udzielał niedawno poszedł teraz na debilpage i tam nas przezywa ;(
I wygląda na to, że @Garfield_pl nie tylko jemu zalazł za skórę xD"

Haha co za sprzedajna. Z wrogiem się przeliże żeby tylko na Arsenal ponarzekać :D Jeszcze takiego typa nie widziałem tutaj. Biedny chłopak. Chciał coś rzetelnego napisać a mu klawiatura wypluła "mistrzowski" skład Liverpoolu

@enrique napisał: "Ja akurat też ich wyjątkowo nie lubię."

A ja tam ich lubię. W sensie klub bo fanbaze nie. Ona jest najgorsza w całej Anglii

@enrique: Właśnie LFC to nas chyba wyjątkowo nie lubią bo wcześniej byli tymi jedynymi wybrańcami którzy mogli rywalizować z City ale teraz się okazało, że ktoś inny wchodzi powoli na podobny poziom. WIadomo, że brakuje nam tego mistrzostwa i dopóki go nie wygramy to będzie ich główny argument ale częstotliwość ich wchodzenia tu to znak że boli ich Wielki Arsenal bo gdyby było inaczej to by tu nie wchodzili i nie siali zamętu

@enrique napisał: "ZAPRASZAMY KIBICÓW UNITED, LIVERPOOLU albo CITY ?"

City nie ma kibiców w Polsce. Ledwo w UK ktoś się do nich przyznaje

Oczywiście zawsze się tu zleci jakiś the Reds albo muł przed weekendem w którym Arsenal czeka trudny mecz bo myśli, że nawet ta 1 ewentualna porażka sprawi, że bedzie mógł troll piać z zachwytu. 4 kolejka jest dopiero, tu się jeszcze milion rzeczy może zdarzyć a niektórzy już wnioski jakieś wysnuwają. Serio przyjdźcie sobie w okolicach zimy to będzie o czym gadać a nie po kilku meczach. Zwłaszcza, że co poniektórym trzeba by przypomnieć jaki bilans ma Arsenal w 2024, zwłaszcza na wyjeździe. Żebyśmy jeszcze w jakimś kryzysie byli

@Marcos71: @Marcos71 napisał: "ogólnie obrośliście w piórka"

Uwielbiam to gadanie o piórkach. Dziwnym trafem nie usłyszę tego od kibica drużyny która byłą nad Arsenalem tylko od tej która skończyła ligę niżej.

@Marcos71 napisał: ". Poprzedni sezon? Krótką pamięć macie, bo kontuzje Arsenal omijały,"

Timber, Jesus, Partey, Tomiyasu. Każdy z nich grałby w pierwszym składzie gdyby nie urazy. Zresztą narzekaj sobie na sztab medyczny w Liverpoolu a nie na to, że rywal miał mniej urazów

@Marcos71 napisał: "o*****ie jawnie z punktów przez sędziów w meczu z Tottenhamem"

ALe o bramce z Nottingham strzelonej po doliczonym to już nie napiszesz :D

@Marcos71 napisał: "mimo tego i tak do 30 kolejki to Liverpool był bliżej mistrzostwa"

Jak Arsenal był w 22/23 na 1 miejscu przez większość sezonu to się wszystkie fanbazy potem śmiali że mistrzostwo stycznia mieli czy tam kwietnia. Warto dodać o zesraniu się z United czy CP jak już chcemy byś dokładni. Nam wpadek nikt nie przepuszczał i nikt nie doceniał ze z pozycki underdoga w 22/23 byliśmy tak długo na szczycie.

@Marcos71 napisał: "przy założeniu że Liverpoolczyków ominą kontuzje, które was dosięgają powoli już tak jak ich w ubiegłym sezonie to zdecydowanie Czerwoni mają o wiele silniejszy skład"

Haha, jak sobie założysz kontuzje u rywala a u siebie nie to zawsze będziesz miał mocniejszy skład :D


Odklejka ogólnie niesamowita. Liverpool nie potrafi od 2 lat wygrać z Arsenalem meczu w lidze. Zresztą z CIty też nie potrafią od 1,5 roku wygrać ale to Liverpool nie wzmacniając się nikim w letnim oknie niczym Hari Pota jest tym wybrańcem i tylko oni mogą wygrać z Guardiola.

@Rynkos7 napisał: "Boiska naturalne to niestety ogromne koszty utrzymania dlatego "dla mas" buduję się orliki a te z naturalną nawierzchnią są zarezerwowane tylko klubów sportowych. Raczej nie ma szans aby to się zmieniło."

No tylko, że nawet kluby często korzystają z tym sztucznych orlików albo mają w swoich bazach takie sztuczne boiska co tez jest dużym problemem bo o ile rozumiem jakieś małe akademie bez funduszów to jak duże kluby w bazach za miliony mają sztuczne boiska to już patologia

@executer1 napisał: "Już dajmy sobie spokój z tą narracją, że Guardiola bez transferów nic nie wygra"

A gdzie ja coś takiego napisałem. Dosłownie powiedziałem, że "Guardiola robi od lat z klubami które już jak przychodzi mają wystarczająco mocny skład na trofea". Czyli oczywiście, że by wygrywał bo te kluby mają nieporównywalnie mocniejszy skład na dzień dobry niż Arsenal jak przychodził Arteta. Guardiola nigdy nie musiał mierzyć się z zadaniem rzeźbienia z tego co ma tak jak Arteta czy Klopp na początku z Liverpoolem. On od początku miał mocny skład w każdym klubie w którym był i do tego dostawał duże nakłady na transfery.

@executer1 napisał: "Jakby był u nas trenerem to tak samo zdominował by te ligę jak to robi od lat w City"

I zakładam, ze wydałby pewnie nawet i więcej żeby zdominować tą ligę

@executer1 napisał: "Co do samego Artety to uważam, że obecny sezon to ostatnia szansa na wygranie czegoś poważnego, zresztą teraz czeka nas i jego miesiąc weryfikacji."

Arteta od dwóch lat robi top2, kręci się w okolicach 85-90 punktów. Regularnie w każdym sezonie Artety Arsenal kończy z większą liczbą punktów niż w poprzednim ale teraz właśnie czeka go miesiąc weryfikacji. Trochę to śmiesznie brzmi. Ja co roku słyszę, że tu i teraz czeka go weryfikacja po czym przechodzi ją pozytywnie i za chwilę kibice wymyślają kolejną weryfikacje. Naprawdę trochę wiary bo Arsenal na takim poziomie był jakieś 20 lat temu i nie musimy co 5 minut robić weryfikacji trenerowi

@losnumeros napisał: "Wtrące swoje 3 grosze i mam gdzieś opinie innych osób. Niedawno tutaj była dyskusja po słowach piłkarzy że mają za dużo meczy . Jak pisałem o tym i powoływałem się na książkę Fergusona, to byłem wyśmiewany. Jednak większość osób przyznała, że piłkarze dramatyzuja.

Graliście kiedyś na sztucznej murawie? Ja tak, to jest zbyt duże obciążenie dla mięśni. W poprzednim sezonie było widać że zawodnicy mają problemy z zdrowiem i o tym mówili. Sztuczna murawa to najgorsze podłoże do trenowania, a właśnie tak obydwal się okres przygotowawczy Arsenalu i innych drużyn w USA ( kasa i promocja jest lepsza, niż zdrowie zawodników)"


To akurat jest prawda. Z tego co kiedyś czytałem taka Szwajcaria podobno zakazała budowy sztucznych boisk bo gra na takich mocno wpływa na kolana i kostki. Zresztą widać to u nas na własnym podwórku ilu młodych polskich piłkarzy wychowanych już w erze Orlika ma albo miało zerwane więzadła. Moder, Wiśniewski, Dawidowicz, Kapustka, Kownacki, Milik, Białek (chyba nawet 2 razy), Wolski. Ostatni jakiś młody z Parmy też złapał taki uraz. Dla polityka wybudowanie Orlika to idealna kiełbasa wyborcza bo się tym może chwalić kilka lat ale z punktu widzenia zdrowotnego zdecydowanie lepiej byłoby budować naturalne boiska


Co do reszty i Artety to jednak wkurza mnie niezmiennie ten argument kasy. A jak kurna Arsenal miałby bić się o mistrzostwo jak miał skłąd z Pablo Marim albo Mustafim ? Za darmo nie zbudujesz drużyny a mu mieliśmy w tamtych czasach dosłownie całą kadre do wymiany. Ani Liverpool za Kloppa ani tym bardziej City za Guardioli nie musieli się mierzyć z tak gigantyczną przebudową a kasy wydali równie dużo. Zresztą to też byli trenerzy z uznanym już nazwiskiem, topowi. Arteta przyszedł po 3 latach asystentury. No jednak na mnie to co zrobił robi większe wrażenie niż to co sobie Guardiola robi od lat z klubami które już jak przychodzi mają wystarczająco mocny skład na trofea a ten jeszcze dostaje nielimitowane środki na transfery

@Garfield_pl napisał: "Ze niby LFC jest tym 2? xD"

Skoro mistrzowski skład to chyba tym 1 :D

@Marcos71 napisał: ", mało tego przyszła młoda krew do Liverpoolu, a oni wciąż mają mistrzowski skład"

Nie no z całym szacunkiem bo cenie Liverpool ale wszyscy widzieliśmy co zdziałał ten "mistrzowski" skład Liverpoolu w ostatnich dwóch sezonach w lidze. Liverpool trochę za bardzo żyje przeszłością. Mieli swój okres ale Van Dijk, Salah, powoli się starzeją. Robertson coraz więcej kontuzji i też już ta gra tak nie wygląda jak wyglądała. Sporo ludzi odeszło typu Matip, Thiago, Mane, Firmino. Nie do końca zostali dobrze zastąpieni bo Jota często kontuzje, Diaz to samo a jak gra to w kratke. Darwin.. i więcej nie muszę dodawać. Liverpool potrzebuje przebudowy. Fajnie, że Slot sobie radzi ale dopiero po roku a nie po 3 meczach będzie można coś powiedzieć. A co jak co ale to Arteta jest w top2 od 2 lat. To Arteta z Arsenalem mieli najlepszą obronę, strzelone ponad 90 goli (więcej niż świetna ofensywa Kloppa z poprzedniego sezonu). To Arsenal się w tym oknie wzmocnił. Także sorry ale pisanie że City albo Liverpool będa poza zasięgiem to takie bardziej myślenie życzeniowe a nie przewidywanie oparte na faktach. Przde wszystkim Arsenal musiałby się zacząć cofać bo Liverpool nie zrobił na rynku za wiele żeby zmniejszyć dystans z poprzedniego sezounu

Myślę że ten związek Artety z Arsenalem będzie trwać jeszcze trochę nawet ponad 2027. Oczywiście o ile wyniki nagle się drastycznie nie pogorszą (chociaż pewnie i wtedy dostanie jakiś czas na wyjście z kryzysu). I nawet brak wielkich trofeów tutaj nie przeszkodzi (chociaż ja jestem pewien że coś wielkiego wygra). Bo jedna kwestia to by było ewentualne zastępstwo Artety. Na prawdę nie ma nikogo na rynku który coś by nam zagwarantował więcej. A druga kwestia to gdzie niby miałby Arteta kontynuować swoją karierę po odejściu z Arsenalu? Na ten moment ciężko o jakiś bardziej interesujący i rozwojowy kierunek dla niego. Real go nie weźmie bo oni raczej celują albo w uznanych szkoleniowców albo w swoich trenerów typu Raul albo przede wszystkim Xabi Alonso. Barca byłaby sentymentalnym powrotem ale tam dopóki się finanse nie poprawią to raczej nie ma mowy o realizowaniu jakiegoś projektu a Arteta jest właśnie tego typu trenerem. Nie wiem czy chciałby się bawić w lepienie z tego co ma. City może by go chciało wziąć ale mam nadzieję, że sam Mikel że względu na Arsenal odmówiłby. Także dla samego Artety kontynuowanie w Arsenalu może być po prostu wygodne

@ArsenalChampion napisał: "Betancur podobno może zostać zawieszony, bo powiedział że Hueng Min Son i jego kuzyni wyglądają tak samo xD"

Haha akurat właśnie tych z Ameryki się łapie na rasizmie. Cała Argentyna z Enzo na czele. Kiedyś był Suarez. Kontynent rasistów

No Saka jest mocno niedoceniany w środowisku. Nie wiem co jest powodem. Czy to, że gra w Arsenalu a my chyba też za bardzo lubiani nie jesteśmy, czy ten karny z Euro się za nim jeszcze ciągine. To nie jest pierwsza tego typu wypowiedź z tym Saką i Doku. A Bukayo ma liczby na poziomie uwaga... Viniciusa, który jest jednym z kandydatów do ZP. W poprzednim sezonie niemal identyczne g/a we wszystkich rozgrywkach. W La Liga VIni ma 50g 40 asyst, Saka w PL 48 g i 38 a ale 7 spotkań mniej. Vini top, Sace brakuje regularności... NIe wiem czemu go tak nie doceniają

@darek250s:
Trzeba odwrócić to pytanie. Arteta nic wielkiego w tym sezonie nie wygrywa. Zwalniasz go i co potem ? Kogo bierzesz ? W tym przypadku pole do dyskusji się wyczerpuje bo inne firmy w piłce też nie dawno chciały zmienić trenera to albo brały kto był wolny (Barca, Bayern) albo utrzymali tego co mają pomimo tego, że nie byli zadowoleni (United). Rynek potencjalnych managerów jest tak krótki, że nie ma co rozważać odejścia Artety. Zresztą trofea to nie jest najważniejszy wyznacznik. Arteta zjednoczył cały klub co ostatni raz było widoczne za Wengera ale może z 20 lat temu. O ile wyniki drastycznie się nie pogorszą to trzeba dać Artecie dokończyć ten projekt tak jak on to widzi i odejść dopiero wtedy kiedy sam uzna to za stosowne. Bo na to do tej pory zasłużył

Ja się spodziewam w następnych meczach więcej defensywnego podejścia i zagrania przede wszystkim za 0 z tyłu. A już przynajmniej mecz z City może wyglądać jak kopia tego z rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Tu się skupimy przede wszystkim na nie traceniu bramek. I to nie będzie nic złego bo widać od ponad roku, że stawiamy na kontrole a nie szaloną ofensywe.

@Rynkos7: Ja bym nawet powiedział, że on za bardzo nie musi być z g/a rozliczany bo on swoją grą robi liczby innym zawodnikom. Wszystko się na nim skupia przez co inni mają więcej luzu i widać to po Sace i Havertzie przede wszystkim. A wiadomo, że te g/a i tak przyjdą

Sterling ostatnie jakiekolwiek minuty (13minut) zagrał w sparingu z Interem ponad miesiąc temu. Oficjalny mecz to w ogóle ostatni zagrał w maju. Także nie spodziewałbym się, ze od razu wyjdzie w podstawowym składzie. Raczej ławka i wejście w drugiej połowie

Ja w ogóle nie rozumiem jak ktoś może mówić że Odegaard ma przeciętne mecze. Bo co, nie robi g/a to gra przeciętnie ? To jest nasz tempomat. Przez niego każdy atak przechodzi. Do tego jest pierwszy do pressingu. A sytuacje tworzy regularnie chociażby podanie do Saki z Brighton ktorego nie wykorzystał Saka. Dopiero teraz zobaczymy tą "przeciętną" formę Odegaarda jak przyjdzie nam grać bez takiego zawodnika.

@Adi17 napisał: "Jakieś ploty, że Arteta jako cel transferowy na 2025 wyznaczył - Tchouameni."

Jak sam to powiedziałeś jakieś ploty. Kto raz zaznał Realu ten z tego Realu tak łatwo nie będzie chciał odejść. Zwłaszcza, że on już teraz jak jest tylko zdrowy to raczej gra wszystko. A za rok po odejściu Modricia to tym bardziej będzie miał plac do gry. Ja tu żadnych szans nie widzę

Może Zinchenko będzie też jedną z opcji w przypadku kontuzji Odegaarda. Calafiori i Timber spokojnie powinni zabetonować lewą obronę więc problemy defensywne Ukrainca nie powinny nas wtedy martwić. Co prawda ufam Havertzowi ale ta jego gra w pomocy jest jaka jest. Więcej nam da zdecydowanie na 9tkce a jedynym innym "pomocnikiem" z jakimiś umiejętnościami kreowania w ofensywie wydaje się właśnie Zinchenko.

Nowe treningówki wpadły. Taka brzydsza, bazarowa wersja wjazdówek. Bardzo słabo bym to ocenił no ale to tylko treningówki

Z drugiej strony niech teraz pauzuje ile trzeba i to wyleczy porządnie niż jakby miał wrócić od razu ledwo zaleczony i potem co chwile by mu się to odnawiało

Według Daily Mirror, Martin Odegaard może być wykluczony z gry nawet na okres najbliższego miesiąca. Arsenal czeka na wyniki badań Norwega, który w poniedziałkowym meczu w ramach Ligi Narodów z Austrią, nabawił się kontuzji kostki.

Przynajmniej inne fanbazy nie będą nam zarzucać że nie mieliśmy kontuzji :D

Stuart Attwell na Varze. Gość od Nescastle - Arsenal 1-0, reszty nie trzeba pisać. Wprost nie mogę się doczekać jakie wałki nam zgotują z Gilletem

@metjuAFC napisał: "Dodam jeszcze tylko, że najbliższe 3 mecze to duży test dla Artety, w którym pokaże jak radzi sobie w trudnych warunkach. Musi znaleźć jakiś plan B żeby nie przegrać tych spotkań, a co więcej powalczyć o pełną pulę punktów."

Ja to słyszę co sezon od trzech lat. Trochę zaufania do trenera a nie jakieś ciągle jakieś testy. Arteta udowodnił że potrafił.

@majormati napisał: "Wg Transfermarkt Jesus opuścił przez kontuzje 16 meczów w tamtym sezonie... Rzeczywiście niezauważalne."

TO nadal jest 75% dostępność a nie wypada co 3 spotkania.

@Garfield_pl napisał: "Jarred Gillett"

sędziował w tym sezonie Arsenal - Wolves gdzie pozwolił a duszenie za co nie dał nawet żółtej i Aston Villa - Arsenal rok temu ten mecz z grudnia gdzie też pamiętam nie było jednego dość oczywistego karnego na Jesusie. Wyczuwam kolejne wałki

Ja jestem szczerze mówiąc ciekawy jak to Arteta rozwiąże bo w letnim oknie zrobił to o czym pisałem od dawna czyli przestał się oszukiwać że zawodnicy typu Vieira czy Nelson to jest jakaś opcja dla niego skoro dostawali po 300 min w lidze. Pozbył się ich i w składzie zostali tylko zawodnicy na których nie strach postawić A tak naprawdę mamy jedynie 2 absencje spowodowane kontuzjami i 1 czerwona kartka. To nie jest żaden dramat i w teorii powinniśmy sobie na lajcie z tym poradzić. A klub na pewno ma plan na taką okazje

Ten Jesus łamiący się co 3 mecze w poprzednim sezonie był dostępny do gry w 30/38 meczów w lidze i 8/10 w LM. To niemal 80% czasu gry. Nie ma z nim tak źle jak wszyscy myślą. Bardziej do jego formy strzeleckiej można sie doczepić

Gdyby tylko na każdej pozycji był taki luz jak na LO u nas

@miki9971 napisał: "Calafiori"

Calafiori raczej nie. Tam nic z nim wielkiego nie było. Kopnięcie i nie chcieli ryzykować

@Be4Again napisał: "Bardzo szybko została zweryfikowana opieszałość Edu względem wzmocnień w ofensywie..."

Zostanie zweryfikowana jak zaczniemy przegrywać a nie zanim ktokolwiek wybiegł na boisko

NIe ma co się na reprezentacje obrażać. Należymy do UEFA, reprezentacje są obowiązkowe. To w klubie zawodnicy są eksploatowani i zajeżdżani i na klubach powinien spoczywać obowiązek rotacji i zapewnienia odpoczynku zawodnikom. Dochodzimy potem do absurdu, ze gość pojedzie na zgrupowanie kadry, zagra chwile złapie kontuzje i wszyscy obwiniają kadrę. A to po meczach klubowych przyjechał zajechany. Trzeba się też postawić w sytuacji trenerów reprezentacji, którzy mają tych najlepszych na kilka spotkań w roku i chcą nimi grać żeby robić wyniki bo od tego zależy ich praca. Oni tej roboty nie utrzymają rotując zawodnikami, żeby kluby miały dobrze. A kontuzja Ode mogła się równie dobrze wydarzyć w każdym innym meczu również ligowym. Zwykły pech tutaj

@miki9971 napisał: "To się nie stanie i nie wydarzy, ale powinny być jakieś klauzule, że jeżeli coś się stanie zawodnikowi na zgrupowaniu to kraj płaci jak za transfer....Bo to jest śmiech na sali, że co narodowe spotkania, to wysyłamy 10 a wraca 8......"

W klubie Ode zagra z 5 tys min bez zmiennika ale będziemy się czepiać 180 min w reprezentacji. Logiczne

Ja tu widzę 3 opcje:

1. Najbardziej logiczna była - Havertz na ofensywną 8 + Jorginho, Partey obok. Jesus na 9tce (o ile będzie dostępny)/Trossard

2. Havertz bez zmian, Trossard w pomocy z Jorginho i Parteyem

3. Opcja atomowa najmniej prawdopodobna. Nwanieri rzucony na głęboką wodę

Gdyby jeszcze Rice i Merino byli dostępni to pole do zabawy byłoby większe ale de facto wyleciała nam podstawowa trójka pomocników (zakładam, ze Merino docelowo bylby podstawowy)

Głównie się gadało, żeby znaleźć zmiennika dla Saki bo jest zajeżdzany ale to Odegaard gra dużo więcej i też nie ma żadnego zmiennika. Zobaczymy jak to Arteta ustawi bo to nie będzie kwestia kto wskoczy za ODegaarda tylko jak zagramy bo jego trzeba zastąpić systemowo. Plus że podobno Jesus ma byc gotowy i Sterling już też bedzie w kadrze to przynamniej ofensywnie będziemy mogli nadrabiać