Komentarze użytkownika Michu
Znaleziono 1711 komentarzy użytkownika Michu.
Pokazuję stronę 14 z 43 (komentarze od 521 do 560):
Też się wypowiem na temat obecnej sytuacji i sezonu.
Jako, że jestem ogólnie jestem fanem Premier League i oglądam praktycznie wszystkie mecze to mogę śmiało stwierdzić, że nie wyglądamy tak fatalnie jak wyglądamy niestety w tabeli, bo tam jest kompromitacja.
Przyznam, że nie pamiętam takiego sezonu gdzie co drugi mecz jest nudny, i na nim zasypiam. Na pewno spowodowane jest to brakiem kibiców, pierd*** VAR, a także poziom sportowy, który w wielu meczach jest fatalny patrz, Crystal Palace - United czy Aston Villa - Arsenal i takich meczy jest pełno.
W tym sezonie nie widziałem wcale tak dużo ekip lepszych od Arsenalu. Taki West Ham czy Leicester grają 'tak sobie', a mimo to punktują dlaczego? BO MAJĄ CHARAKTER, WOLE ZWYCIĘSTWA.
Tak...tu jest nasz problem.. mentalnie jesteśmy na 15-18 miejsce, umiejętności są na top 6. Przypomnijcie sobie nasz mecz który nie dawno zagraliśmy ze City przegraliśmy go już przed meczem w szatni, wyszliśmy przestraszeni, absolutnie nie zmotywowani.
Nie powiecie mi, że taki Moyes, który zbudował team wokól Soucka i Rice z niebezpiecznym Antonio, jest na papierze lepszy od Nas.
Martwi mnie to bardzo, bo jeżeli dalej będziemy grać bez charakteru to nic nie wygramy.
Musze jednak przyznać, że ostatnio gramy lepiej w obronie i więcej tworzymy, ale dalej nasz styl nie powala.
Jakie mam przewidywanie na koniec sezonu?
9 miejsce w Premier League i finał Ligi Europy zakończony sukcesem.
Dlaczego widzę nas jako wygranego skoro wyżej pisałem, że są problemy z charakterem. Uważam, że jeżeli dopisze nam szczęście i ominiemy United czy Spurs, a oni jakimś cudem odpadną to wygramy Ligę Europy.
Mamy jakąś klątwę, pech jeśli chodzi o rozgrywki Premier League. Nasi piłkarze w lidze zachowują się tak jakby nie wierzyli w końcowy sukces i zawsze coś spieprzą.
Ale za to w europejskich pucharach potrafimy grać, uważam, że na neutralnym terenie jesteśmy w stanie pokonać każdego uczestnika Ligi Europy. Problem jest, kiedy trafimy na rywali z Premier League, bo tam uważam, że nas zniszczą mentalnie niestety :(
Może się mylę, to moja tylko wypowiedź, nie każdy się z nią zgodzi, ale uważam, że leżymy totalnie MENTALNIE, jeśli chodzi o rozgrywki Premier League, nie ma woli zwycięstwa, tego charakteru i nawet kiedy mamy 60 procent posiadania piłki i gramy lepiej od rywala to i tak wiem, że coś zrobimy glupiego :(
COYG
Obejrzałem ten mecz z moja mamą i wiecie co powiedziała (lubi piłkę i się trochę zna):
''Michał, nie przejmuj się tak tym meczem, oni nic nie grają, nic się nie starają, zarabiają miliony, a w dupie mają wyniki''' Coś w tym jest.
Ogólnie jestem za Artetą i to mocno, ale dzisiaj było katastrofalnie.
Aha zadam Wam pytanie, czy doczekam się chwili kiedy piłkarz Arsenalu trafi na pustą bramkę uderzając piłkę soczyście przy niesamowitej pewności siebie? NIE DA RADY.... sorry za spam, ale boli mnie ten mecz jak cholera, ostatnia szansa, żeby cos ugrać w Premier League.
Ktoś mądrze napisać Conference League może będzie i wyjazdy do Kazachstanu, na Czeczenie i na Islandie.. :(((
Ale boli...
Słabiutki dzisiaj mecz w naszym wykonaniu. Piłkarze chodzili po boisku, nie chciało im się. Przed meczem super atmosfera trenerów, piłkarzy.
Może po meczu zrobili sobie grilla na Turf Moor? Może jakieś piwko czy coś.
Tak naprawdę to myślałem, że był to dzisiaj mecz towarzyski, a nie o punkty.
W zeszłym tygodniu wychwalałem i to mocno... Dzisiaj mogę opisać ten mecz jednym słowem: DRAMAT.
Czyli już można wyczytać z ruchów Artety, że Laca jest teraz na Ligę Europy, a napastnikiem na Premier League póki co Auba.
Teraz wiemy, że w czwartek na lewym skrzydle/ataku zagra Auba, a Laca na 9.
Przypuszczam, że to ustawienie będzie bardzo elastyczne, w ataku Tierney będzie lewym skrzydłowym, a Willian z Odegaardem będą w środku jako rozgrywający, Chambers będzie mało włączał się do przodu i będzie jako trzeci środkowy obrońca.
Ostatnio Arteta wystawia ciągle Odeagaarda, myślę, że jest wielka szansa zakontraktować Norwega. Jestem przekonany, że gdyby tak nie było, to Mikel ciągle go rotował jak Ceballosem. Przypuszczam, że jeżeli Martin będzie chciał zostać to Real go puści, ale pewnie za ogromną kwotę.
Nie zrozumiem tylko jednego.
Gramy czwórką w ataku Pepe, ESR, Saka - Laca i naprawdę wygląda to najlepiej od 5 lat, w tych trzech meczach i nagle Arteta zmienia całą koncepcje i daję Odegaarda z Auba a ESR daje na skrzydle na którym wygląda przynajmniej średnio.
Auba trafił 2x z Benfica zgoda, ale dalej uważam, że Gabończyk mógłby więcej od siebie dać na boisku, a Martina lubię, ale póki co mnie nie przekonuję, 3 dobre-błyskotliwe podania na trzy mecze to za mało.
Na dzień dzisiejszy Smith-Rowe na 10, a Odegaard ławka, albo na pozycji numer 8 ze słabszymi rywalami.
Żeby tylko nie słodzić Artecie to na pewno trzeba przyznać, że miejsce w tabeli jest mega-ultra rozczarowujące, a jeszcze tydzień temu było kompromitacja, ale on ten klub powoli będzie budował. Ja osobiście wierzę w ten wielki potężny plan, o którym każdy z zawodników mówi.
Ja też przyznam, że od początku jestem wielkim fanem i zwolennikiem Artety, ale w GRUDNIU także miałem chwilę zwątpienia, sądziłem nawet, że po porażce z Chelsea Arteta straci pracę, bo nie ma pomysłu na tą drużynę.
W piłce 'MY' kibice ciągle zmieniamy zdanie, jednego dnia piszemy, że Xhaka to niszczy naszą grę, a drugiego dnia po wygranym meczu, że jednak ten Xhaka nie taki zły, bez Niego to by było w ogóle źle bo kto miałby tam grać.
Ile razy nawet ja pisałem, że Lacazette to emeryt, a po dwóch tygodniach i dobrej grze Francuza byłem zachwycony jego powrotem na właściwe tory.
Najważniejsze wiecie co jest? Ja potrafię Artety po porażce nie lubić, ale jak rano wstaje to powiem Wam jedno. Jestem szczęśliwy, że Mikel jest naszym trenerem i wierzę w to, że zostanie na długie lata.
Pewnie nie raz pod wpływem emocji napiszę Barista, ale tak naprawdę mam do Niego wielki szacunek.
Sorka za spam, jeszcze wypowiem się o Artecie.
Według mnie Arteta powinien być trenerem Arsenalu na długie lata i zdania nie zmienię mimo, że w grudniu przed meczem z Chelsea miałem wahania i obawiałem się, że to koniec Artety na The Emirates.
Dlaczego tak wierzę w Artete?
Przede wszystkim ma w sercu Arsenal kocha ten klub i nie boi się o tym mówić. Chyba nawet mówił, że ma nieprzespane noce, tak zależy mu na Arsenalu.
Ja zawsze będę szanował byłych Kanonierów, że otwarcie mówią o tym jak są związani z naszym klubem#TonyAdams
A co do pytanie po Kim mi było ciężej po Cescu czy Zdrajcy to odpowiadam zdecydowanie, że najbardziej bołało mnie odejście Van Persiego. Mimo, że już dzieciakiem nie byłem to łzy w oczach były. Kiedy jeden z Twoich idoli odchodzi do wroga to tak później się dzieję.
Miałem z 3 plakaty z nim w pokoju , jeden w ramce jako obraz... a ten poszedł do klubu którego najbardziej nie lubię. Bolało już minęło.
@aguero10:
Co do Van Persiego, każdy ma swoje zdanie, Ty to Niego nie masz pretensje, a ja mam wielkie.
Powiesz mi, że chciał wygrać coś i zgoda miał prawo iść do United i poszedł, a do tego zdobył złoty medal Premier League którego nikt mu nie zabierze.
Ale ja jednak jako Kanonier mam do Niego 'WIELKIE' pretensje, że odszedł do największego wroga (dla mnie to większy niż Spurs),do tego minęło pare lat i raczej RVP bliżej do United niż do Arsenalu, bardziej według mnie indentyfikuje się z czerwonymi diałbami.
Ja mam dobrej pamięci, ale chyba po strzelonym golu NAM cieszył się jakby zdobył gola w finale Mistrzostw Świata.
Ale każdy ma inne zdanie na ten temat i szanuje każdego opinie.
Ja zdanie nie zmienie Robin Van Puss***
Smutna prawda, że musimy rozmawiać o Salibie... Taki ten sezon jest, ten sezon jest kompromitacja pod każdym względem i mimo, że zazwyczaj widzę wszystko w kolorowych barwach i zawsze jestem za Arteta i za zawodnikami, to po meczu z Aston Villa już inaczej na to patrze.
Pytam się... Kiedy my w końcu w meczu chociaż k.... mać jednym będziemy dominować rywala i spokojnie przez cały mecz kontrolować przebieg spotkania, kiedy?
W niedziele fuksem wygramy z Leeds i znowu będzie gadanie jacy jesteśmy świetni i mydlenie oczu znowu fanom?
Mając taki budżet, będąc takim wielkim klubem i mając tak świetnych zawodników oczywiście tylko na papierze jesteśmy w totalnej dupie. Bijemy się z przeciętniakami typu Crystal Palace o 11 miejsce którzy trzech podaniach na klepe nie zrobią.. Serio
Spójrzmy w końcu prawdzie w oczy, nazwiska nic nie znaczą.
Wielki Bellerin wychowanek Barcelony, mający się za gwiazdę, a Luke Aayling z Leeds skromny facet jest od niego o 100000000x lepszy w tym sezonie. Za chwilę się okażę, że Diagne nowy piłkarz WBA będzie lepiej grał od Auby, a to gość co pół świata zwiedził...
Gdzie jest ten świetny Partey co miał być najlepszym pomocnikiem DP ligi? Sam go chciałem i nadal wierze w Niego, ale facet zagrał 1 mecz dobry z United na wyjeździe, nie ma go. Zapomniałem otworzy lodówkę i zaraz się przeziębi na 2 tyg.
Jestem mega, ultra wdzięczny Sace, Leno, Tierneyowi i Emilowi, bo gdyby nie oni, to naprawdę bałbym się o Nasz los.
Jak zwykle głupi Michał dalej wierzy w ten zespół, bo go kocha.. a Ci wielcy potężni piłkarze dają nam po meczach trzy rzeczy:
1. Smutek
2. Obgryzanie paznokci, wypieki na policzkach
3. Stres co będzie dalej z moją drużyna.
Sorry za spam, chciałem to napisać po meczu z AV, ale byłem za bardzo wkurzony i poszły by za grube słowa.
COYG.
A druga sprawa jeśli chodzi o Granita (którego raczej często krytykowałem).
Zauważyliście, że od kiedy gra razem z Parteyem to jest lepszym piłkarzem?
Po prostu Granit jest taką 8 która za dużo nie biega, ale musi mieć za sobą gościa który jest ultra ogarnięty na boisku, a taki właśnie jest Partey.
Śmiem nawet twierdzić, że Arteta ma w głowie na najbliższe lata Parteya i Xhake razem w drugiej linii. Ja Granita już nie polubię, ale trzeba przyznać, że ostatnie mecze ma naprawdę dobre i tylko życzyć mu zdrowia i kontynuacji te formy.
Jak ja się cieszę, że dzisiaj Bukayo wraca, nie zagrał w jednym meczu, a już tęsknie jak cholera, ten gość jest zajebisty, ma wszystko żeby być graczem klasy światowej i do tego widać, że jest niesamowicie skromna, radosną osobą, która kocha grać w piłkę.
Według mnie jest to top 5 obecnie talentów na świecie tych co dopiero od nie dawna są znani. Prosty przykład, Bukayo sam ciągnie cały Arsenal w tak młodym wieku i kiedy ma formę cały zespół jest lepszy.
Kto jest dla Was największym talentem w Premier League?
Saka? Foden? Martinelli? Lamptey? a może ESR czy C.Jones?
Dla mnie Saka. Jak ominą go kontuzje i nie odejdzie od Nas będziemy mieli gościa którego cała Anglia będzie nam zazdrościć.
simson16: Chodzi mi o TEN SEZON.
Leno gra od Niego lepiej nogami, lepiej gra na linii, jest dużo szybszy, i też nasz bramkarz jest dużo bardziej zwinny.
W tamtym sezonie Alisson był super, teraz dla mnie obniżył loty i to mocno.
@filo94: Jednak Leno.
Przyznam, że byłem jednym z tych co chciał bluzy z numerem 1 dla Martineza. Jednak czas upłynął i mogę przyznać racje Artecie, że dobrze postąpił.
Dla mnie Leno w tym sezonie jest najlepszym bramkarzem Premier League, miażdży Alissona w tym sezonie pod każdym względem.
Do tego jest trzonem całego naszego zespołu razem z Tierneyem, Parteyem, Saka i Auba.
Dalej uważam, że Martinez jest świetnym GK, ale Leno bardziej pasuje do Arsenalu niż Emi.
Aha i jeszcze jedna rzecz co do Alissona.
Dlaczego komentatorzy i eksperci C+ mówią, że Alisson to jest Messi bramki i że tak super rozgrywa piłke? W tym sezonie nawet taki Meslier z Leeds lepiej to robi. Nonsens, ale u Nas w kraju jest tak zawsze ktoś ma nazwisko i już do końca będzie zajebisty.
Panowie trochę więcej entuzjazmu, jeszcze w grudniu byliśmy w dupie.
Dzisiaj prawdopodobnie mamy trzech najbardziej utalentowanych ofensywnych piłkarzy Premier Leauge obok Fodena.
Dzięki Emilowi Smith-Rowe wszystko się odmieniło Saka gra dużo lepiej i jest liderem Arsenalu, bo ma z kim grać. Tierney jest w swojej normalnej świetnej formie, a Thomas Partey właśnie wrócił do gry.
Do tego Laca, którego nazywałem Old Boyem zaczął spoko grać.
Cieszmy się z tego co mamy. Nie będziemy wygrywać wszystkiego, bo taka jest Premier League.
W zeszłym sezonie w pewnej części sezonu KFC dopadł kryzys, potem My, a teraz LFC, taka jest ta liga, po prostu jest to największe wyzwanie na całym świecie, jeśli chodzi o piłkę klubową.
Miłego wieczoru :)
Wczoraj po ciężkim dniu włączam sobie C+ i meczyk o 18:30 Fulham vs Chelsea nastawiając się na dobre widowisko, bo oba zespoły chcą grać w piłkę, a Fulham ostatnio utrzymuje dobrą formę i co otrzymałem?
Niedoświadczony sędzia daję czerwoną kartkę Antoniemu Robinsonowi, zabija mecz, a Azpilicueta (któremu już tylko zostało symulowanie i kłócenie się z sędziami), wstaje po minucie i biega jakby ktoś mu witaminy dał.
Druga sprawa. Komentarz Pełki i Gutki wczoraj. Ja rozumiem, że mają na kartce wypisane milion sto tysięcy statystyk, ale po co przez cały mecz ten Gutka je recytuje. Ja chce komentowania meczu, a nie słuchanie pod nosem statystyk, od tego mam strony.
No i drugiej połowy nie oglądałem. Słabiutka Chelsea dostała prezent. Kto oglądał to wie, że z duchem gry tej czerwonej kartki być nie powinno, bo wcześniej sędzia pozwalał na agresywną grą. Piłkarz powinien dostać żółtą kartkę i ostrzeżenie od sędziego, ale się wybroni, bo przecież powtórki w zwolnionym tempie co innego pokazują.
Cyrków jest co raz więcej. Tydzień wcześniej, tydzień wcześniej.
Luke Shaw w meczu z Burnley trafia z całej siły w nogę Berga Gudmunssona na złamanie i ''TRAFIA''. Friend ogląda sytuacje, WIDZI, że wejście jest koszmarne i daję żółta. Gdyby sytuacja była w drugą stronę i Tarkowski zrobiłby to Rashfordowi jest czerwona kartka z urzędu po obejrzeniu zdarzenia. Ale wiem GDYBY, GDYBY.
Sorry, za ten spam. Dobrej niedzieli Panowie :)
Mimo wielkiego optymizmu, mam obawy przed dzisiejszym meczem, Crystal Palace to średnia drużyna, ale potrafią każdemu zrobić psikusa.
Ja bym dzisiaj wyszedł składem: leno - tierney, gabriel, holding, bellerin - xhaka, partey - aubameyang, smith-rowe, saka - laca
Obstawiam 1-1, ale całym sercem wierzę w zwycięstwo.
Byliśmy w grudniu w dupie, a teraz jest naprawdę co budować, a przede wszystkim kim. Jak sobie pomyślę, że jest szkielet zespołu czyli Leno, Gabriel, Partey, Auba (wróci, musi), i trzech najbardziej utalentowanych graczy Premier League przynajmniej top 10 utalentowanych. To aż mam ciarki :D Chce jeszcze z dwóch, trzech transferów i wróci radość jaka była kiedyś :)
Oglądam sobie teraz filmiki na YT czterech zawodników, Gabbiego, Saki, ESR i Pedro Neto.
Moje marzenie jest jedno na lato albo nawet za 2 sezony. Pedro Neto Kanonierem, każdy mecz Wolves oglądam dla Niego, mega go lubię.
Co najważniejsze jest kibicem Arsenalu. On i Bukayo w tym sezonie najbardziej eksplodowali swoim talentem, są świetni. Wydaję mi się, że Neto będzie graczem klasy światowej chyba, że mu sodówa jakaś odbije.
Dla mnie Martinelli to przyszła gwiazda, ale Neto może być jeszcze lepszy, co koleś ma drybling i wszystko robi jakby na jakiś witaminkach był :D
uff, ale jestem zadowolony, że to tylko drobny uraz, uwielbiam tego gościa, on może stać się gwiazdą Premier League.
To może być dobra zagrywka ze strony zarządu z tym Nketiahem, może latem uda się wcisnąć jakiemuś klubowi z Premier League za 30mln funtów. Tak jak zrobiliśmy to z Iwobim.
Dlatego tak bardzo ostatnio znowu jestem szczęśliwy z kolejnego meczu Arsenalu, bo tą radość dało mi trzech naszych wspaniałych talentów i mój kapitan Tierney, znowu nie mogę się doczekać kolejnego meczu i oglądać akcji ESR z Saka
Mowa ciała Williana jest fatalna w każdym meczu, każdy go pamięta z Chelsea i jak imponował szybką nóżką, tak nagle wszystko zatracił? NIE! Po prostu nie chce mu się trenować i walczyć dla Arsenalu, wiedział, że będzie fajnie w Arsenalu, bo jest tam Lucio yyyyyy Luiz.
Przyznam, że zazdroszczę takiemu Willianowi, co chwile loty do Dubaju, pozwiedza trochę jeszcze świata z Arsenalem, miliony na koncie.
Takich piłkarzy jest niestety co raz więcej, którzy chcieli, a nagle stwierdzili: ''Po co? podpisałem kontrakt i ch***j mi możecie zrobić'' HASHTAG# BALE, OZIL, WILLIAN i pewnie jest więcej takich cwaniaczków.
Ja też chciałbym, aby Elneny z Nami został długo, oczywiście jako gracz do rotacji. W końcu zrozumiałem, że trzeba doceniać takich ludzi jak Elneny, Bellerin, Holding czy AMN niż zatrudniać agentów z Chelsea, którzy zarabiają 6x więcej od Elnenego. Pisze, to z przymrużeniem oka, ale tak nie lubię Williana, Luiza i Cecha. Gości którzy mają wygórowane ego, bo jednak dużo osiągnęli w piłce klubowej, ale dziś jest dziś, kogo to obchodzi. A u Nas po prostu dorabiają sobie kolejne pieniążki.
Jak sobie pomyślę, że za tych agentów mogłoby przyjść dwóch talenciaków z Championship to robi mi się przykro.
Dobrze, że jest Saka i Emil co nie będziemy musieli mopa z Chelsea oglądać.
@Marcel90: Dzięki za info.. Kurde szkoda chłopaka, coś kontuzjogenny, oby po tej kontuzji kostki przestał doznawać kontuzje..:/
Nie oglądałem meczu, wszystko dobrze z Martinellim?
Ja tam już o Ozilu zapomiałem.
Myślę od spotkania 26 czerwca wygranego z Chelsea już tylko pozytywnie, i cieszę się na kolejne mecze z udziałem naszych trzech bezczelnych dzieciaków, którzy ciągną cała drużynę. Uwielbiam ich ! :)
I wam radzę, też nastrajać się pozytywnie myśląc o kolejnym meczu, a nie tylko transfery, transfery i transfery. Zrobimy je latem.
Graliśmy półtora roku piłkę obrzydliwą do oglądania, od kiedy razem w 1 składzie grają Saka, Martinelli, ESR i Laca mamy znowu ucieche.
Skupmy się na następnych meczach z Orłami i Srokami. Jaki by był teraz sens kupować 10 szybko last minute jakieś Brandty?
Jak poczuł by się Emil? A może rzeczywiście to będzie ktoś wyjątkowy.
Latem zróbmy 3 porządne transfery typu Soyuncu, Grealish czy może nawet ten Bissouma jako 'backup' bo czyści w tym sezonie lepiej od Kante.
Nie wiem jak wy, ale ja nie mogę się doczekać następnego meczu Arsenalu, dawno tak nie miałem :)
Dla mnie największym transferem Arsenalu będzie pozbycie się:
Mustafi, Kolasinac, Ozil, Xhaka, Sokratis, Luiz, Willian i Nketiah
Uwierzcie mi jak ta ekipa odejdzie klub stanie się zdrowy i będziemy co rok w top 6.
A ile oni kasy zarabiają haha, ile za to by dało talentów z La Ligi, czy nawet Championship.
*tej zimy.
@pierre_afc: Ja też bardzo bym chciał Buendia. Znam kibica z Anglii wielkiego fana Norwich to on twierdzi, że na 90 procent argetyńczyk opuści Carrow Road tego lata.
Uwielbiam Tierneya, czuję do Niego to samo co do naszych dawnych graczy, którzy mieli pasje w grze i w swoich oczach. Do tego ten akcent szkocki, bycie sobą i stylówka gracza z lat 80
Też tak macie, że od czasu kiedy w składzie jest Martinelli, Saka i ESR znowu nie możecie się doczekać meczu Arsenalu?
Kto według Was z tej trójki zrobi największą karierę? Moim zdaniem Saka
Chociaż każdy z nich coś ma Martinelli charyzmę i zadziorności, Saka dojrzałość i inteligencje, a ESR jest niesamowicie kreatywny i świetnie piłka mu się klei do nogi !
Uwielbiam tych trzech gnojków !
Szacunek dla chłopaków grając cały mecz 10 na 11 wygrać mecz Premier League.
Auba co się z Tobą dzieję? :((
COYG !!
http://liveonscore.tv/soccer-streams/premier-league/brighton-hove-albion-vs-arsenal/
Wszyscy piłkarze Arsenalu wychodzący z autokaru Kurtki i Bluzy, Tierney krótki rękawek uwielbiam gościa!!! old school
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Napiszę jeszcze o jeb*** VAR..
Przez te wszystkie lata, a jest ich sporo od kiedy oglądam mecze Premier League, zawsze na każdym meczu Arsenalu siedziałem zdenerwowany, czasem obgryzając paznokcie z wypiekami na twarzy i z niesamowitymi emocjami. Kiedy wpadła bramka dla mojego ukochanego klubu i to w ważnym meczu biegałem po pokoju i skakałem z radości. Pamiętam jak jeszcze mieszkałem z mama (ona też jest Kanonierką), po golu zwycięskim w meczu z United cieszyliśmy się po golu jak małe dzieci..
Dzisiaj ten zaje***** VAR odebrał mi piękno z oglądania meczów. Nie cieszę się po golach tylko czekam na decyzje tych śmiesznych sędziów (wiem, dla nich VAR też nie jest łatwy). A kiedy widzę te linie czerwone i sprawdzanie co do milimetra to mam ochotę wyłączyć mecz i tak parę razy zrobiłem.
Mamy pandemie, nie ma Nas kibiców na stadionach którzy tworzymy ten sport i nadajemy jego sens to na dokładkę dostajemy piękny VAR w wykonaniu Premier League z linijkami i ch*** wie z czym jeszcze.
Tęsknie za dawną Premier League, wspomnień nikt mi nie zabierze, ta liga to mój narkotyk, hobby i pasja, a ostatnio nie mam ochoty połowy meczów oglądać, bo wiem, że będą nudne, albo głównym aktorem widowiska będzie sędzia.