Komentarze użytkownika Midgardsorm

xTH

Nie masz się co obawiać - z tego co widziałem to (moim zdaniem) Gerv świetnie poradziłby sobie na środku napadu. Ma bardzo dobre wykończenie 1-1, co czasami u nas było dużym problemem.

Fajnie, że się zgrywają - jednak mam spore wątpliwości co do Ramseya. W jego wieku Fabregas robił rzeczy, o których Walijczyk może pomarzyć. Fakt, że taki Fabregas nie zdarza się zbyt często, a kontuzja dodatkowo spowolniła rozwój Ramseya. Nie mam pojęcia czego można się po Aaronie spodziewać.

I tak od początku było wiadome, że do nas nie przyjdzie.

A tu trochę dłuższa wypowiedź:

sport.co.uk/news/Football/54892/If_I_have_United_and_City_I_would_go_straight_for_United.aspx

independent.co.uk/sport/football/transfers/patrice-evra-warns-samir-nasri-over-proposed-manchester-city-transfer-2320760.html

Co za szmata z tego Evry!

Najlepsze jest zdjęcie z latającym Robinem :D Miło widzieć naszych zawodników uśmiechniętych.

aRamsey

Gervinho jest jednak lepszy od Hamaka. Nasri po przyjściu z Francji od razu zaczął grać i wcale źle na tym nie wyszedł.

Za taką kwotę go sprzedajemy?! Fakt, że nie grał ostatnio zbyt dużo, no ale ssoorry...

Czy nie powinno być "podekscytowany"?

Wywiad z Wengerem - Wspomina w nim, że Eboue może odejść:

dailymail.co.uk/sport/football/article-2018289/Arsene-Wenger-Clubs-respect-tapping-rule.html?ITO=1490

Mówcie co chcecie - jeśli chodzi o ballady Metalliki to i tak najbardziej wymiata Fade to Black :D

damian199656

Oczywiście co kto lubi. Ja jako pierwszy usłyszałem część drugą - dlatego jakoś ona mi najbardziej przypadała do gustu.

damian199656

Są. Posłuchaj sobie. Drugi jest świetny. Trzeci nie bardzo (moim zdaniem oczywiście).

damian199656

Ale który Unforgiven? Były 3 :D

xTH

Ja nie słucham tylko metalu. Ostatnio akurat najwięcej słucham bluesa. Z kapel najbardziej lubię AC/DC i The Rolling Stones. Ale faktem jest, że wcześniej przez wiele lat słuchało się Metalliki i tym podobnych zespołów, przez co sporo na ten temat mogę powiedzieć.

Griz

Jeśli chodzi o Metallikę to moim ulubionym kawałkiem jest chyba "Sad but True"

xTH

A widzisz - ja filmy oglądam kiedy tylko mam czas i kiedy mam co oglądać. W końcu ile razy można oglądać te same filmy. Choć parę dni temu obejrzałem "Incepcję" po raz 7 :D

Nasze grono kibiców Arsenalu jest dość spore. Znajdują się tu różne osobowości, z których każda jest wyjątkowa i ma własne zainteresowania. Temat muzyki jest najbardziej powszechny, bo na ten temat każdy może się wypowiedzieć. A że najwięcej osób na naszej stronie słucha mocnej muzyki - na to już nic nie poradzę.

xTH

No przez ostatnie parę dni słucham praktycznie jednego kawałka: "Devil's Dance" Metalliki - mocny kawałek. A przed chwilą obejrzałem sobie ponownie film "Podejrzani". Dobry film, ale przed obejrzeniem go po raz pierwszy siostra strasznie mi go zespoilowała, przez co nie miałem okazji w pełni go docenić.

To trudno tak na szybko jakiś spontaniczny temat wymyślić :]

Ja jestem obecny - ale tematem musisz zarzucić :D

Bzdura! Martinez, Cazorla, Mata, Hazard, Lukaku... I kto jeszcze?

Chińczycy wiedzą jak się bawić :D

Na tym transferze zyska każdy:

- Bosussia - bo zyska dobrego zawodnika za stosunkowo małe pieniądze

- Bendtner - bo będzie grał w dobrym klubie biorącym udział w Lidze Mistrzów

- Arsenal - bo zarobi chyba odpowiednią za niego sumę

- Kibice - bo nie będą musieli cierpieć patrząc na jego grę w Arsenalu :D

Everybody's Happy :]

clash123

Raczej oka :D

Nawet jeśli coś wygramy to Nasri odejdzie (jeśli nie podpisze wcześniej kontraktu) - są inne kluby, z którymi Samir może odnosić sukcesy, a które przy okazji mogą mu zapłacić dużo więcej. Pozostaje nam jedynie liczyć na to, że może jednak coś czuje do Arsenalu i Wengera, przez co nie będzie mu łatwo odejść.

* żadna siła

fabregas1987

Zapomniałeś, że jest jeszcze Vela :D Aha - no i Walcott. Arshavin też kiedyś z konieczności grał na szpicy. Nie uważam jednak byśmy potrzebowali kolejnego napadziora - kiedy grałby Van Persie to taki by się marnował (bo kiedy Robin gra to żadna siło go ze składu nie ruszy), a moim zdaniem Gervinho na szpicy spisałby się doskonale.

Ja mówię stanowcze "NIE"!

Z jednej strony dobrze, ale z drugiej - nie bardzo. Wenger jest z wykształcenia ekonomistą i już nieraz pokazywał, że ważny jest dla niego dobry interes - jeśli ktoś da odpowiednią sumę to Nasri odejdzie. Liczę jednak na to, że Wenger sprowadzi dobrych zawodników, Samir zobaczy, że Szefowi zależy i podpisze nowy kontrakt. Wiem - łudzę się.

Gość nie wie co mówi.

Wątpię by Wenger go sprzedał po jednym sezonie.

Nie chodzi o to czy Wenger da mu szansę - bo da mu na pewno - tylko o to czy dostanie pozwolenie na pracę w Anglii.

A gdzie tu jest mowa o Realu? On po prostu mówi o swoich planach na następny sezon.

Tego już mi się nie chce tłumaczyć. Pewnie was zainteresuje:

independent.co.uk/sport/football/premier-league/fiszman-was-real-reason-arsenal-did-so-well-says-adams-2319483.html

mirrorfootball.co.uk/news/Alan-Shearer-Premier-League-title-race-Manchester-United-Chelsea-but-not-Arsenal-EXCLUSIVE-article774614.html

Cudi

Kiedy dużo Liroya słuchałem. Zawsze mi się podobał tekst kawałka "I co dalej"

Ja tam praktycznie do każdego zawodnika mam sympatię - żadnego zawodnika nie mógłbym ot tak wywalić (no, może poza Almunią). Bendtner owszem - pograł trochę, ale miewał tylko "przebłyski". Vela dość długo czeka na swoją szansę. Obaj nie dostawali zbyt dużo szans na wykazanie się, ale latek im nie ubywa. To są wieczne talenty - a czas najwyższy, żeby coś z tym talentem zrobili. Bendtner przez to, że dostawał więcej szans od Veli, miał więcej czasu, żeby zdążyć mnie rozczarować - jego wypowiedzi też mu nie pomogły mu zyskać w moich oczach.

Ale też ile takich sytuacji miał Bendtner, że wybijał piłkę z linii bramkowej - przeciwników. Albo trudy drużyny zostały zaprzepaszczone przez nonszalancję Bendtnera. Bendtner coś tam potrafi - potrafi uderzyć z daleka, dobrze gra głową i ma nie najgorszy drybling - gra jednak czasem strasznie egoistycznie i popełnia nieraz karygodne błędy, na przykład w ustawienie.

Vpr

Mi się wydaje, że Velę po prostu zjada trema. Kiedy gramy mecz o pietruchę - Vela wymiata. Ale kiedy już jest grany jakiś istotny mecz to jemu się nogi plączą. Takie jest moje zdanie.

No dobra - to ja wrócę na chwilę do tematu piłki. Tak dużo ostatnio gadaliśmy na temat Veli to sobie włączyłem kompilacje z nim w roli głównej:

youtube.com/watch?v=1Z7mboBwPqI

Kompilacja może nie najlepsza, ale sporo pokazuje. Widać, że facet miał niezły motor w nogach. Co się z nim stało?