Komentarze użytkownika Midgardsorm

Frankly

One more - choć pewnie znasz:

youtube.com/watch?v=dNbc0YO5hKg

Frankly

Blues narodził się z gospelu, więc może i tym powinieneś się zainteresować. To dla przykładu:

youtube.com/watch?v=TviI6bhwRM8

A tutaj klasyk (lecz nie gospel):

youtube.com/watch?v=PwXai-sgM-s

Frankly

Muddy Waters, John Lee Hooker, B.B. King, Howlin' Wolf, Miles Davis, Ray Charles, Robert Johnson.

"I am not going to lie, I know that there are clubs that want to sign me and can match Real Madrid's demands. But that's up to my representatives and the club."

by Angel Di Maria

Niemożliwe jest dla mnie sporządzenie listy 10 najlepszych utworów rockowych - jest ich po prostu zbyt wiele. Wiem za to na pewno, że naszczy cie mojej listy znalazłyby się "Imagine" Johna Lennona i "Lady in Black" Uriah Heep (jeśli nie znacie - przesłuchajcie natychmiast).

Widzę, że trwa rozmowa na temat dla mnie - Metalica :D Zdziwi was to pewnie, ale moimi ulubionymi albumami są "Load"-y. "Ain't My Bitch", "The House Jack Built", "King Nothing", "Cure", "Wasted My Hate", "Thorn Within", "Ronnie", "Devil's Dance", "Unforgiven II", "Slither" i "Bad Seed". Oczywiście lubię inne kawałki, ale zauważyłem iż, na innych płytach podobają mi się tylko pojedyncze utwory, a "Load"-y podobają mi się niemal całe.

Pomijając Metallikę, lubię też sobie posłuchać Anthraxów lub Korn.

Mou chce Fabregasa:

"Mourinho is reportedly weighing up his opening bid, but it’s thought he won’t spend more than about £25million on the Spaniard."

Nie da rady. MY mamy ponoć zapisana klauzulę wykupu w tych rejonach, a w razie sprzedaży Fabs do innego klubu i tak zgarniamy sporą część kwoty - tak więc Farcie nie będzie się opłacało.

turysta i KTBFFH

A ja kibicuję Arsenalowi i lubię kotlety schabowe :]

O jaaa... Co ja właśnie przeczytałem... Jeśli Chelsea kupi Paulinho, to Tottenham ma walczyć o Songa :]

Stawiam i liczę na Real.


By the way - kolejny ciekawy artykuł do przeczytania:

hereisthecity.com/en-gb/2014/05/23/jl-proof-wilshere-can-be-as-good-as-ramsey-next-season-at-arsena/

Widzieliście już nową reklamę Adasia z naszymi zawodnikami?

youtube.com/watch?v=TPr5m88XcdE

Master10

Tak - ten z mlekiem :]

YO! Czytaliście to z Arsebloga co wrzucał maciach? Mamy głęboko przyjrzeć się naszemu oddziałowi medycznemu! Allelujah!

Master10

Rozwalił mnie ten tekst :]

Cross potwierdza ploty o Veli i Griezmannie:

"Arsenal, meanwhile, are interested in Real Sociedad’s Antoine Griezmann and may be ready to involve Carlos Vela in a deal. The north Londoners have a buy-back clause on forward Vela, too. While they are not interested in re-signing him, they may be ready to use their option as leverage to get France winger Griezmann."

"Fabregas could also appeal to Manchester City, because he was developed as a home-grown player at Arsenal after joining from Barca at age 16. City are poised to sign the Gunners' right-back Bacary Sagna on a free transfer, while Manuel Pellegrini’s newly-crowned champions also maintain an interest in Chelsea's outgoing left-back Ashley Cole because of their lack of players developed by the English game."

Ci to mają problemy...

Słyszeli? Kontrakt Jacksona Martineza kończy się za rok, więc można go zgarnąć za znacznie mniej niż wynosi klauzula (32 mln funtów).

imprecis

Zarabia między 130 a 150 tysi na tydzień.

A może skoro Hazard jest rzekomo na wylocie z Chelsea to po niego się zgłosimy?

turysta

Tylko poza kwestii kwoty transferu, pozostaje kwestia wypłaty. Cavani w PSG zarabia krocie, a my trzymamy się swojej zasady, by wszystkim płacić porównywalną sumę.

I znowu kurna to samo - już zeszłego lata obwieściliśmy całemu światu, że mamy od cholery kasy i nie najlepiej się to dla nas skończyło. Skoro mamy forsy jak lodu, to czemu nie powalczyliśmy mocniej o Diego Costę, którego Wenger tak bardzo ceni? Pewnie - i tak by wylądował w Chelsea, bo zaoferowaliby mu lepszą tygodniówkę. Jednakże o naszym zainteresowaniu i tak się nic nie mówiło.

To w takim razie kogo Wengah może sprowadzić? Bendera? Martineza? Cavaniego?

Gdy Fabregas odchodził do barcelony, Wenger powiedział, iż ma przeczucie, że Cesc zagra jeszcze kiedyś w Arsenalu. Rok temu powiedział, że starał się o Hiszpana, ale nie chciał odchodzić i nic z tego nie wyszło, po czym dodał: "może za rok".

Także nigdy nie wiadomo. Ale to wszystko było przed zakupem Ozila.

Niby Fabs nie jest nam potrzebny, ale wiecie jak to mówią - lepiej jest mieć Fabregasa, niż go nie mieć :]

DexteR_000

Słuszna uwaga :]

Dużo reklam ostatnio z naszymi zawodnikami wychodzi :D

ToMo_18

Rynek transferowy to pole bitwy. Skoro mamy taką silną pozycję w negocjacjach, to czemu mamy jej nie wykorzystać? :]

simpllemann

"Jaki tu spokój. Na na na na.
Nic się nie dzieje. Na na na na."

:]

rivaldo700

Powiedział, że ten zostaje, ten zostaje... A gdy zapytali o Fabregasa, to powiedział, że nie chce wymieniać konkretnych nazwisk, i że zajmą się tym potem.


Rosomak

Nie wydaje mi się - i obym miał rację - by Fabregas był jednym z tych piłkarzy. Nadal ciepło wypowiada się o Arsenalu, mówi jaki to Wenger dla niego jest ważny i nawet nagrał video gratulując mu 1000 meczu w Arsenalu.

Coś kojarzę, że Fabs powiedział kiedyś, iż nigdy nie zagrałby dla innego zespołu z Premier League. Poza tym - Wenger go wychował, a teraz miałby wzmacniać inną drużynę? Nieee...


Rosomak

Zawsze może powiedzieć, że może odejść, ale w życiu do ManU. Skoro Kroos ma opuścić Bayern, to może Guardiola po niego sięgnie...


rivaldo700

A nie czytałeś wypowiedzi nowego szkoleniowca Farcy o Fabregasie?

Martwią mnie nieco te ciągłe plotki o zainteresowaniu ManUre Fabregasem, ale trudno jest mi sobie wyobrazić Ceska wbijającego Wengerowi nóż w plecy, przechodząc do jednego z naszych największych rywali. Powinien zrobić to samo co wtedy, gdy dołączał do Farcy: "Jeśli mam odejść, to tylko tutaj".

Ja tak sobie dziś pomyślałem, że gdyby przyszli do nas Benzema i Fabregas, to każdą obronę byśmy rozbroili. Mourinho mógłby zaparkować wszystkie autobusy w Londynie, a i tak byśmy strzelili :]

Mam też taką teorię, że Wenger mając budżet transferowy, w ostatnich latach zawsze odkładał na bok te 25 milionów na wypadek, gdyby Cesc był dostępny :]

carlosV

Kroos ma tylko rok do końca kontraktu i może BARDZO nalega na transfer. My na sprzedaży Fabregasa też mało zarobiliśmy, bo w grę wchodził tylko transfer do Barcelony.

Rosomak

Ja to rozumiem, ale niektórzy wolą iść na film, nie wiedząc czego od niego oczekiwać.

Poczytajcie:

hereisthecity.com/en-gb/2014/05/21/jl-would-arsenal-prefer-a-top-striker-or-fabregas-return/

Rosomak

Spoiler spoilerowi nie równy, ale każdy spoiler to spoiler :]


imprecis

Określenie "film ambitny" dotyczy raczej pozycji z poważną fabułą. To o czym ty mówisz, nazwałbym prędzej "dopracowany technicznie".

Rosomak

Pogięło cię?! Właśnie zespoilowałeś ludziom film!

Campeone

Jeśli jesteś fanem to jak najbardziej. Jeśli po prostu chcesz po prostu obejrzeć jakiś bezsensowny film nie wymagający wkładu umysłowego to też. Ale jeśli szukasz porządnego i inteligentnego kina, to odradzam.

mrsomeoby

Zawodnicy, którzy już są w klubie, raczej rzadko zmieniają swój numer. Wilshere i Walcott zmienili z wiadomych przyczyn, Diaby zmienił, bo i tak rzadko grał, a ta 2 nieszczególnie pasowało do jego pozycji na boisku. Vela kiedyś zmienił, bo w niego wierzono i akurat numer się zwolnił.


songoku95

Jak najbardziej :]

Wenger Ceska ustawiałby nawet na skrzydle, i między nim a Ozilem mogłaby być niezła wymiana pozycji :] Jeśli by przyszedł - w co wątpię - to pewnym można być dwóch rzeczy:
- nie dostanie opaski kapitańskiej;
- nie dostanie numeru 4

ArseneAl: "Czyli postaram się go nigdy nie obejrzeć."
mar12301: "dzięki. to trzea chyba obejrzeć."

:]

mar12301 i LTG

Powiem wam tak - film spełnił założone sobie cele. Nie sądzę, że został on zrobiony po to, by być dobry. On miał być hołdem dla starych japońskich filmów o Godzilli - i to mu się udało. Nieraz podczas oglądania poczułem się jak dziecko, bo jestem fan-bojem - jako mały gówniarz obejrzałem wiele filmów opowiadających o tym potworze i oglądając ten wiele razy myślałem sobie "O JAAA...". Muzyka jest bardzo dobra i buduje klimat. Znalazłoby się tu parę luk fabularnych, ale powiedzmy sobie szczerze - tego filmu nie ogląda się dla fabuły.