Komentarze użytkownika Mihex

Emery widać dalej ma nadzieje, że coś Xhace w głowie przeskoczy.

@Simao12: Teraz głównie odnosi się do cech charakteru tych wszystkich "brzydkich", ale też i "dobrych chłopów" co to nie mają szans przez bycie zbyt miłymi (a przez to należy rozumieć, że nigdy się do nikogo nie odzywają i nie nawiązują relacji z nikim) choć do nich to pojęcie też się odnosiło zawsze.

@RIVALDO700: pojęcie już trochę istnieje, ale ostatnio się w polskie zakątki internetu dostało (u nas zawsze jak w lesie), a że pasuje do sporej ilości użytkowników sieci to zaczęło być używane często.

@ChatCrapGetBanged napisał: "Byłbym incelem gdybym takich rzeczy nie wiedział"
te panie emeryt, mylisz pan incela z białorycerzem ew. beta orbiterem.

@Simao12 napisał: "Ktoś kto z natury swojej mordy musi się powstrzymywać od kontaktów z kobietami."
Nie, właśnie na odwrót. To ktoś kto UWAŻA, że kobiety go nie chcą przez "jego mordę", a prawdziwym powodem jest jego charakter, często samolubny, depresyjny typ, który wszystko zwala na powierzchowność i nie dostrzega, że to on jest winny wszystkiemu co nie wyszło mu w życiu :V

@RIVALDO700:
http://letmegooglethat.com/?q=incel
pierwszy link z wikipedii

@ChatCrapGetBanged napisał: "Poza tym skąd pomysł, że granie kobietom na emocjach to robienie czegoś złego? Mało jest miłych i porządnych mężczyzn na świecie? Same dokonują takich wyborów bo wolą dramy z bad boyami zamiast ułożonych nudziarzy"
O kurde, ale incelem zajechałeś xD

No w Lolu to akurat nam niezłe pokolenie wyrosło :P

@arsenallord: Czyli jakby nie walczyli o mistrzostwo to zazdrościł byś im całkowicie, a tak to tylko trochę? monkaHmm

@kamilo_oo: Arsenal - Aston Villa zapomniałeś

@arsenallord: To trochę to ze względu na Catenaccio czy na mecz ze Slavią xd?

W sumie ciekawy jestem aktualnie statusu Martinellego w drużynie. Bo na ławce jest często, ale nie wygląda jak podstawowy zmiennik. W sensie jak wysoki musi być wynik, jak duże prowadzenie byśmy mogli zobaczyć Gabriela w składzie :p

Jeszcze dodam przykład z życia, ostatnio dziewczyna kumpla opowiadała podobną historię. Zupełnie zerwał jej się kontakt z najlepszą przyjaciółką, bo ta zaczęła zadawać się z jakimś gościem, który szybko kazał jej się odciąć od jej znajomych, zaraz potem odciął ją praktycznie od wszystkich bliskich, nawet jej sceny zazdrości o znajomych z pracy robił. Zamknął ją w czterech ścianach i całkowicie od siebie uzależnił praktycznie. A takich przypadków jest pełno.

@Fiona98: nie żartuje, gość ma problemy z agresją. Zakazywanie kontaktów bliskim z kimkolwiek zwykle poten kończy się na odcięciu partnerki od wszystkich bliskich i uzależnienia jej od siebie. Albo zerwać kontakt natychmiast, albo szukać pomocy.

Ciężki to będzie dla nas sezon jak nawet ciężko dobrać zawodników do składu ze względu na formę, a nie dlatego, że nie chcemy widzieć zawodników w beznadziejnej formie. Ostatnio jak dyskutujemy nad ustawieniem to tylko w ataku, gdzie problem jest najmniejszy, w pomocy i w obronie nawet nie ma czym rotować, więc biegają Xhaka z Luizem :/

@Fiona98: zabierz kolegę do psychiatry, bo gość ma coś ostro na bani przestawione.

@PrzeArs: stream, ew. powtorka o 22 chyba

Tak, to z Live było. Swoją drogą, ładnie to opisali na swojej stronie xD

http://www.lfc.pl/58753/150-normy-stoke-6-1-liverpool

@ChatCrapGetBanged: I jeśli dobrze pamiętam to sklepali tak Liverpool na koniec któregoś sezonu :p

Ale mnie teraz tyłek boli przez ten nasz wynik z Watfordem xD
Do tego zapomniałem zmienić Sterlinga :( A czułem w kościach, że akurat teraz odpocznie.

Jakby sędzia liniowy zaryzykował i w tej sytuacji podniósł chorągiewke (takie sytuacje to prawienzawsze 50/50) to nikt by nie miał nic przeciwko, bo przecież był spalony, ale z var już źle xd

@thide: my z Aubą i Cebulą MAMY 7 miejsce xd

@Rafson95: no jak to gdzie, Son fartownie przebiegł z piłką pół boiska, fartownie ściągnął obrońcę, wystawił na farcie Kane'owi, ten fartownie przyjął, fartownie się nie wywalił i fartownie strzelił.

O kurde, harykejn ale gol.

@LeBob: remis 2-2. Tierney i Bellerin zagrali 63 minuty. 2 gole dla nas Balogun

@Garfield_pl napisał: "po przegranej czy remisie są co sekunde komentarze :D dziś o tym pisałem, że czekali niektórzy na porażkę, a że nie wyszło, to ich nie ma, i będą czekać do niedzieli, może wtedy się im poszczęści :D"
No co sekundę. Jakąś godzinę po meczu. I to zależy o której graliśmy. Jak wczesnym popołudniem to czasem dłużej. Ale jak mecz kończy się późnym wieczorem, w środku tygodnia to chyba nie ciężko wyobrazić sobie, że sporo ludzi zwyczajnie się zawinęło, bo muszą wstać z samego rana i iść do pracy czy szkoły xD

Fifowa ciekawostka.
W pierwszej drużynie tygodnia w fifie 20 znaleźli się Kościelny, Monreal i Malen.
Ale to co warta jest ta jedenastka pokazuje to, że nie ma w niej Pukkiego (ani żadnego zawodnika Norwich :V)

Wolves psuję passę wilkopodobnych zespołów teraz. Wolfsburg i Wolfsberger prowadzą 2-0 :p

Atak może był rezerwowy, ale obrona to zawodnicy grający w 1 składzie lub zawodnicy do niego wpychani na siłę. Pomoc też praktycznie najmocniejsze możliwe zestawienie. Tylko Cebula za Łilkoka. Więc z tym składem młodzików to też bez przesady xD

@NaZawszeArsenal: Wspaniałe i potężne DUDELĄŻ

Tak jak myślałem. Luiz i Mustafi zachowają czyste konto tylko i wyłącznie gdy napastnicy Eintrachtu będą strzelać jak strzelali. Nie powiedziałbym, że to była obrona nie do przejścia, mimo 0 z tyłu.

Saka teraz się rozegrał :p
Brawa Auba

No Saka, czemu tak cały mecz nie strzelałeś xD

Po co oni się kłócą. Jeszcze nigdy sędzia zdania nie zmienił po czymś takim xD

Saka się wystraszył.

Jak to jest, że my z własnej połowy wyjść nie umiemy xD

@MuodyWenger: Czymś w podobie. Pewnie kilku kontuzjowanych jest, ale tak to raczej mocny skład.

@Barney: Lepiej zna po prostu Eintracht. Ligi Angielskiej nigdy nie komentował, a Bundesligę wiele lat. Dołóż do tego, że gramy słabo i wychodzi ci wrażenie, że nas nie ma xD

@MuodyWenger: Przed sezonem pozbyli się 3 podstawowych zawodników formacji ofensywnej. To mogło ich trochę osłabić xD

@Kysio2607: Nie żebym się nie zgadzał z częścią wypowiedzi, ale te "kopanie po trybunach" było często bliżej bramki jak nasze "4 setki"