Komentarze użytkownika Oggy

BTW skoczcie na bloga Okońskiego. On broni Arsene'a, kończąc wpis cytatem z Papcia „Będzie wam mnie brakowało”. Smutne ale bardzo prawdziwe...

SAF nigdy nie miał takiej koszmarnej sytuacji i presji jaką teraz ma Wenger. On gra teraz o to, jak zostanie jego praca zapamiętana i to w warunkach trudniejszych myślę niż Szkot. Stąd mega presja, kiedyś Papcio miał łatwiej ale te przeklęte 8 lat...

O szit kurak Okoński ma rację, czytajcie:
"Wenger dał przez lata wystarczająco wiele powodów, by zarząd i właściciele klubu traktowali go z pełnym zaufaniem, wiele też wskazuje na to, że niejedna decyzja związana z wydawaniem, a zwłaszcza niewydawaniem pieniędzy, zapadła nad jego głową. Pisanie jednak, że nie czuje presji ktoś, kto podczas każdego spotkania zwija się w kłębek na ławce rezerwowych, przegrywa heroiczny bój z zamkiem błyskawicznym swojej malowniczej skądinąd kurtki i ciska o murawę butelkami, wydaje mi się kuriozalne. Menedżera Kanonierów presja po prostu zżera. Gdyby tak nie było, nie dałby się wyprowadzić z równowagi bredniom jednej bulwarówki."

Witamy w realnym świecie Panowi i Panie. AFC "ma zadatki na LM", a wy dalej macie świętą mantrę, że top4 to "ja jestem pewien!" LOL. Czasem mnie też, przynzam, takie durne myśli ogarniają, wtedy sobie odpalam powtórki z meczu KFC-maniure i ... już mi przechodzi.

Szanse na awans? Na awans do 1/4 LM? LuL, poszaleliście w ogóle podnosząc taki temat:> Mamy szanse tylko zagrać ładny mecz, ot co.

D_B- TV i Per to gracze którzy grać będę tylko gorzej IMO. Trudno uwierzyć w to co dzieję się z Vermą, nawet nie mam pomysłu o co może chodzić.
Co do kwestii kasy dopóki nie zobaczę, nie uwierzę że dysponujemy takim sianem. Ser Aleks może mieć rację niestety;/

Przemek7128- bardzo byłem ciekaw meczu Barca- Bayern... do wczoraj. Sorry ale indywidualnie macie za słaby skład. Jakoś nie widzę Alaby czy Dantego powstrzymujących panczo Leona czy Inieste. Jeśli zagracie świetny pressing cały mecz to...może macie szanse. Nie wiem czy wystarczy wam wytrzymałości tylko...

Dreamcast - żeby stwierdzić jak większość odbiorców niezainteresowanych AFC odebrało mecz wczoraj warto przejrzeć prasę sportową. I to niekoniecznie śmieciową jak onet czy takie tam;P Nie moje zdanie na ten temat nie bazuje na prasie, widziałem mecz i zaskoczony nie jestem.

Czytając prasę (internetową;P) po meczu to chyba jednak się ośmieszyliśmy;/ Spodziewałem się nawet większej biedy mówiąc szczerze. Jeśli chodzi o skład to trochę Wengera nie rozumiem: jeśli Aaron miał grać na skrzydle to pomyłka, chyba że Ramsey miał mieć też wiele zadań defensywnych i dlatego on zagrał a nie Rosa (w przekonaniu Wengera on lepiej broni -lol). Theo na CF to tylko jasny znak że Giroud jest oceniany przez Wengera nisko - trudno się nie zgodzić. Bayern grał wysokim pressingiem cofając Mandziukicia i atakując naszych w środku. Pamiętam kilka takich akcji jak dosłownie podwajali naszych pomocników. Szczerze mówiąc to jest dramat jeśli chodzi o taktykę, piłkarze nie potrafią podjąć sami decyzji reagowania na zachowanie przeciwnika. Jak Santiago czy Jack albo Aaron widzą że Bayern odcina ich wysokim pressingiem od podań są strasznie bezradni. Nie da się ukryć że to wina Wengera.

Może ktoś tego prowokatora pod nickiem piotrek_witkowski wywalić?
A co do meczu jeszcze to powiem że sędzia naprawdę słaby nie tylko dla nas fauli nie gwizdał ale też sporo dziwnych decyzji podjął.

Rivaldo700- hm nie było dobrego meczu były pojedyncze akcje głównie indywidualne albo po kilka wybitnych podań. Tyle że np akcja Jacka jak go Alaba podciął lekko albo ta, jak strzelił w Neuera to było co oglądać...

Topek- nie pozostaje nic innego niż takie podejście jak piszesz. Dzisiaj było trochę "good old" Arsenal i tym się pocieszam:| Szkoda, że nie mamy jakiegoś naprawdę groźnego CF bo mógłby być wielki mecz dziś.

sebasz- zmień termin "Liga" bo to groteskowe 3 zespoły i liga;P Poza tym przeceniasz IMO Milan. Za co ich miejsce skoro ich Malaga wyprzedziła a w lidze hm średnio?

Baronesco- siatka - ośmieszanie? Podwórkowe myślenie. Iniesta i xavi łapali siatki, so what? Kroos też świetny mecz żeby nie było...

bastek083- AFC to trochę fenomen- lata posuchy, a kibice zostają. Dzięki za słowa uznania dla kibiców. Szacunek i pozdrowienia też dla Ciebie.

Był kiedyś taki film 9 kompania--- radzę obejrzeć xD Jeśli ktoś myśli że płacz zawsze oznacza że ktoś jest "ciotą" to powinien to powiedzieć Dygale...:P

Yakub- komentatorzy to ...... (cenzura). Jack walczył za 3 rzucał się w dryblingi bez choćby cienia asekuracji i grał dobrze a momentami fantastycznie ( ta akcja gdzie Alaba go lekko podciął). Często był faulowany nawet jak odegrał piłkę już, sędzia powinien był gwizdać.

Powtórzę drugi raz ale co tam: graliśmy z bardzo silną drużyną jedną z najlepszych na świecie pokazali nam że organizacja gry i taktyka jest u nich na wyższym poziomie. ALE to co indywidualnie w niektórych akcjach widziałem to mnie BARDZO cieszy mijanie na pełnej prędkości kilku kloców w BPL to nie to samo co objeżdżanie graczy Bayernu tak samo gra z pierwszej u nas. Dlatego mam radochę z tych kilku chwil wielkiej gry Arsenalu widać że Jack Santiago Rosa i czasem nawet Theo mogą grać kiedyś wielką piłkę...strasznie szkoda że kilku innych graczy to nie ten poziom:(

Ostrzegałem prze Theo na ataku, on nie wie jak się tam biega i gdzie wychodzi do piłek. Dostałem odpowiedź: A giroud wie? Not so much tyle że nie było do kogo długich piłek mijających wysoko ustawionę linię pomocy Bayernu grać. W 1 połowie grali "bez napastnika" a raczej linią 4 pomocników rzucających się na naszych, podwajali pressing klasyk. Naszej odpowiedzi na to nie było-> brak taktyki:(

Ramsey eeh nie grał źle ale grał na pozycji w której wymaga się tego czego on nie może dać. Jest za słaby fizycznie i za mało dynamiczny jak na pół DM w takim meczu. Przy 2 golu nie zablokował główki.. czy mógł? Nie wiem, wiem że piłkarz grający świetnie/b.dobrze w powietrzy wyskoczyłby choć. Nie winie go, nie ma takich atutów walczył starał się nie grał źle piłką.

Powiem tak: paradoksalnie pokazaliśmy więcej niż myślałem. Wiedziałem że nasza obrona jest słabiutka i popełnia mnóstwo błędów. Wiedziałem że nie umiemy grać przeciw wysokiemu agresywnemu pressingowi i nie mamy wypracowanych schematów wychodzenia z grą spod takiego pressingu. Nie spodziewałem się jednak że Jack z Santim indywidualnie mają AŻ taki potencjał (Rosa zresztą też- pokazał kilka takich zagrań, więcej by grał to byłoby jak rok temu). Bayern pokazał wiele organizacji i klasy nie daje im jednak szans z Barceloną jeśli aż tam dojdą - nie radzili sobie z szybkimi wymianami piłek w drugiej połowie i świetnymi dryblingami. W pierwsze połowie pamiętam taką akcję jak Santi utrzymał się przechodząc trzech co się na niego rzuciło potem Arteta dwóch potem chyba Sagna zszedł do środka i ...nic bo oni biegali a nasi się do gry nie pokazywali. CZEMU? Brak wypracowanych schematów moim zdaniem. Przegraliśmy bo jesteśmy słabszym teamem i winię za to Wengera: organizacja naszej gry to wręcz obciach był:(
BTW ostrzegałem że Theo na CF to ryzyko;P

Nawet rzuciłbym bluzgiem ale sobie przypomniałem, że Alves to przychlast a takich prostaków wypowiedzi przemilczamy z zasady:)

Arsenalfcfan- napisz może czym się interesujesz to dodasz sobie "rysu ludzkiego". Teraz to można mieć wrażenie, że się robisz taki zrzędo-bot;P

Pinguite- wikipedia.org/wiki/Reformatio_in_peius
Taa nie potrzebnie idziemy w tę dyskusję ale doceniam orientację Pinguite;P

Pinguite- po pierwsze nie wiem czy się zgadza to mu sugeruje to przemyśleć. Zwłaszcza że wisi nad nim topór.Po drugie to że są niepodważalne dowody nie ma nic do możliwości odwołania się;P

Pinguite--> jest taka dobra tradycja: zasada 2-instancyjności wikipedia.org/wiki/Dwuinstancyjno%C5%9B%C4%87
Taka gwarancja braku arbitralności...

yeni-> Wow! Aleś nałapał warnów o.O może jakieś małe odwołanie, bo tak żyć na krawędzi...;P

A kiedy Rudzki polewał z MU? Aa tych co wygrywają się nie atakuje... aa to tak >.< Ten gość jest rzadki, zawsze po stronie "silniejszych batalionów" chorągiewka,...."maniur"!

kamil_malin- a ja mam takie pytanie: wiesz są liczne blogi i strony o tematyce taktyki piłkarskiej statystyki itp. Czy korzystanie z nich ma mniejszą wartość od obserwacji meczu? Zauważ że nikt tu chyba nie ma teoretycznej wiedzy by wiele rzeczy zauważyć.

ArseneAl - a temat ten wzięty był, co warto wspomnieć, z bloga Le Grove, który pewnym szacunkiem się cieszy:)

Marzag- hm dobra nie będziemy się o terminy czy pojęcia spierać. Rozumiem o co Ci chodzi, polecam jeszcze raz to infowars bo tam jest sporo interesujących faktów:> Mi tam daleko do nich ale warto znać.

Marzag- jak lubisz takie koncepcje i teorie to polecam infowars.com/
Gość jest nie najgorzej poinformowany, IMO miesza prawdę z paranoją ale myślę, że dość ciekawe:)

Girouda nie bardzo możemy skreślać bo to nasz jedyny w sumie typowy napadzior. Czy będzie lepszy? Szanse są, ale IMO niewielkie że wskoczy na wyższy poziom.
Marzag - poldi zagrał chyba raz tylko na szpicy i był zagubiony bardziej niż niewidoczny bo właził innym w paradę. Żeby mógł grać na CF musiałby tak zagrać ileśtam gier. Too late....

mrsomebody- mam satysfakcję, że od dłuższego czasu krytykowałem Hamleta naszego. Była długa dyskusja o tym z Marzagiem na przykład;P A na nerwy swoim aktorstwem mi działał od początku.

No jak Theo zagra na szpicy z Bayernem to będzie wesoło. Walcott nie wie jak biegać na tej pozycji i do kogo zagrywać będzie Chesney jak nas docisną pressingiem? Też nie widzę Giroud w środku bo będzie jak punkt orientacyjny na boisku z transparentem: "tu podać". Tyle że Theo to też problem...
BTW nie znam chyba bardziej rozemocjonowanego i egzaltowanego piłkarza na boisku niż Giroud. Te jego teatralne gesty są groteskowe: Hamlet nie napastnik. Strasznie mnie to wkurza... i ciągłe jego fochy, wymachy łapami że tu ma piłeczkę dostać >.<

Marzag- coś z tymi wolnymi u nas jest nie tak: van Persie też kiedyś ładował bramki z wolnych im dłużej był w AFC tym gorzej mu to szło. Może nie trenują tego? Who knows...

malyglod- co Ty do mnie piszesz? Przecież ja napisałem że ładną propagandę tworzysz, odczep się człowieku;P Nie mam zamiaru się z Tobą w dyskusje wdawać:) Pozdrawiam

Mnie bardzo ciekawi jedna sprawa:
Co się stało z rzutami wolnymi Cazorli? Czemu nie strzela tak dobrze jak w Maladze?
Przecież to SFG i warunki ligi angielskiej nic tu do rzeczy nie mają.

Starcie proroków: malyglod vs arsenalfcfann!
Panowie zaskoczcie nas jakoś, może któryś zmieni zdanie? ;PPP

Nie no nie ma mocnych, żeby porównywać De Geę do Wojtka. Tylu wybitnych interwencji co koza zrobiła w ostatnim roku to Wojtek w całej karierze nie zrobił. Koza wygrał maniurom już nie jeden mecz, przecież... Wy serio z tym De Geą?