Komentarze użytkownika Oldgunner3

No i dupa.

Biedny Ramsey.

A Bayern niszczy.

Jezu!

Ramsey ?!

Ox znowu pokazał ,że nie umie myśleć

Sędzia swoje osiągnie... w końcu strzelą z jego pomocą.

Sędzia kręci niesamowite lody;brakuje tylko żeby jakiegoś karnego wymyślił albo czerwo wydumał.

Z takim sędzią to będą problemy.

Ox usnął.

Jedną z recept która sprawi,że nie będziemy musieli oglądać takich meczy będzie pozbycie się właśnie takich graczy jak Flamini czy Per.Za mało dynamiki,ruchliwości do tego do przodu też niezbyt.Niezmiennie od początku tego sezonu jednak za obecną sytucję winię tylko jednego Wengera - to on jest twórcą naszych wszelkich problemów w tym sezonie.Zwyczajnie olał okienko i są skutki.Połowa meczy grana na słabym bądź mocno przeciętnym poziomie.Facet nie zrobił to do czego się przyznał murzynio w tym sezonie ,że nie dodał po sezonie nowej krwi do drużyny.Teraz oba kluby zbierają tego owoce z tym,że my mamy ;w jakiś cudowny sposób, wciąż jeszcze szanse nawet na tytuł.Strach pomyśleć jak mogło być pięknie gdyby AW latem nie poszedł sie zdrzemnąć.

Jedną z recept która sprawi,że nie będziemy musieli oglądać takich meczy będzie pozbycie się właśnie takich graczy jak Flamini czy Per.Za mało dynamiki,ruchliwości do tego do przodu też niezbyt.Niezmiennie od początku tego sezonu jednak za obecną sytucję winię tylko jednego Wengera - to on jest twórcą naszych wszelkich problemów w tym sezonie.Zwyczajnie olał okienko i są skutki.Połowa meczy grana na słabym bądź mocno przeciętnym poziomie.Facet nie zrobił to do czego się przyznał murzynio w tym sezonie ,że nie dodał po sezonie nowej krwi do drużyny.Teraz oba kluby zbierają tego owoce z tym,że my mamy ;w jakiś cudowny sposób, wciąż jeszcze szanse nawet na tytuł.Strach pomyśleć jak mogło być pięknie gdyby AW latem nie poszedł sie zdrzemnąć.

Wg mnie wszystkie oceny średnio o 1 pkt. zawyżone.Zauważmy ,że mecz skończył się zaledwie remisem i to u siebie z ekipą z niższej klasy do tego nie zdobyliśmy ani jednej bramki.Wyróżniłbym jedynie dwóch graczy Welbeck i Elneny;reszta miernie bądź słabo.

Proponuję co niektórym zejść na ziemię i przestać przejmować sie kataloniarzami - niestety sa po za naszym zasięgiem i najlepiej byłoby wysłać rezerwy żeby uniknąć kontuzji i niepotrzebnego zmęczenia.Trzeba patrzeć na realne cele choć po takim meczu jak dziś wydaje się ,że nie powinniśmy mieć żadnych szans na mistrzostwo Anglii to jednak w tym sezonie gdzie niemal wszystkie czołowe ekipy odstawiają żenadę szansa na mistrza jest wciąż niemała.Olać barceloniarzy niech się bawią sami , naprawdę ważny będzie następny mecz na OT i jeszcze ważniejszy 05.03 na WHL.Mecz w srodku tygodnia najlepiej potraktować jako sparing i najważniejsze ''modlić się'' o brak urazów.

Brawo tygrysy i mvp Jaupović ;a u nas najlepszy - ?nikt chyba ,ale jednak zważywszy,że po kontuzji to Welbeck - coś przynajmniej próbował.

I d..a stała sie faktem.I sami stwarzamy sobie problemy - niepotrzebna powtórka.Niezła zasłona dymna przed meczami z kataloniarzami i manu.Patrząc jak grają ostatnio czołowe angielskie drużyny to ręce opadają.Jedynie spurs grają na pewnym poziomie reszta od tragedii po słabo.

Jezu - jak można taką piłkę tak spierniczyć.Aż dziwne,że zajmujemy tak wysokie miejsce z taką skutecznością i beznadziejnymi strzałami.

2 połowa słaba zwłaszcza,że gramy z drużyną z niższej ligii chociaż czołową.

Dobre zmiany Welbz po kontuzji,a Campbell już ''robił'' bokami.

Pewnie za Welbecka i Iwobiego - Giroud i Sanchez.

Były momenty,ale trochę za mało jak na czołową ekipę premier. i to u siebie.Mam nadzieję,że w 2 połówce coś ukłujemy bo powtórka to byłaby spora niedogodność.

Blisko,blisko coraz bliżej.W końcu powinno coś wpaść.

Dobrze Theo.

Angielscy komentatorzy widzieli karnego dla nas po ręce jednego z graczy Hull.

Elneny fajnie się pokazuje,jak na razie.

No,ławka w końcu wygląda konkretnie.Mówiąc poważnie to liczę,że fajnie pokażą się Welbeck i Elneny.

Bzdury w lipcu gość kończy 35 lat i nie ma co kombinować.Facet może grać tylko gorzej.Bez sensu wpadać ze skrajności w skrajność.Kupowanie mnóstwo małolatów czy też oldbojów nie ma sensu.Chyba stać Arsenal na klasowego gracza za 40/50 baniek;zwłaszcza,że ostatni rok na transfery wydaliśmy tyle co najbiedniejszy z beniaminków.!?Takie transfery to akt desperacji ,a na tą chyba nie pora.Kirunek właściwy obrali[niestety] spurs - sprowadzają młodych[ale nie szesnasto-siedemnastolatków lecz 19/21] zdolnych i stworzyli ciekawą ekipę.My natomiast przez nasze zaniechania możemy stracić tytuł który ,nie waham się tego powiedzieć, gdybyśmy dokonali latem 2/3 poważnych wzmocnień - w zaistniałej sytuacji - byłby na 90-kilka procent nasz.Czas iść do przodu - ratunkowych Kallstromów,Flamów i Artetów mamy serdecznie dość.

Jak słusznie zauważył Maestro08 już dawno nie było meczu o taką stawkę w Wielkich derby Londynu.Nikt tego raczej nie pamięta ,nawet ja który chyba jestem najdłużej ''praktykującym'' kibicem Arsenalu[od 89`]na tej stronie,gdyż ostatnio oba kluby wspólnie rozdawały karty w sezonie 1970/71 gdzie 1 miejsce zajął AFC,a 3 spurs.Oby to był dobry prognostyk.Na tą chwilę rozum wskazuje na faworyta TH,ale serce wiadomo.W sumie jeszcze 12 kolejek i sporo może się zdarzyć.Na pewno nie możemy dostać w tyłek na WHL bo wtedy raczej nie pomoże kucharz jak kilka sezonów temu gdy spurs w 38 kolejce pochorowali się i dostali od WHU co przy naszym zwycięstwie bodjże z Wigan dawało nam 4 miejsce.

Dzisiaj już chyba nikt się nie dziwi dlaczego w meczu spurs - Leicester cieszyłem sie ze zwycięstwa lisów,a nie z remisu czy zwycięstwa tottenhamu.Jak dla mnie już od dłuższego czasu najgroźniejszym rywalem w walce o mistrza są nasi sąsiedzi.Najgorsze jest to ,że mają kilku b. dobrych graczy na ławce.

Dzieje sie to czego się obawiałem ;spurs znowu wygrywają.Nie wiem czy nawet ewentualne zwycięstwo nad nimi na WHL przyniesie nam sukces.Tak czy owak pozostaje 12 kolejek i walka do końca.

coś sie zamuliło
...mówiąc patetycznie powrót Anglika po tylu miesiacach okraszony golem to jak pożegnanie zimy i mroku,a przywitanie wiosny i miejmy nadzieję mocy.

Dzisiejszy mecz doskonale ilustruje jak ważny jest szeroki wyrównany skład.Rezerwowi dają nam 3 pkt. I tak powinno być.Cieszy powrót Welbza;miejmy nadzieję,że kontuzje nas na chwilę opuszczą;wrócą Wilshere i Caz i przy szerszym składzie będziemy jeszcze w stanie skutecznie powalczyć o 14 tytuł.Na pewno trzeba będzie zdobyć ze dwie twierdze [Ot,WHL czy EC]aby osiągnąć cel,ale tak to bywa jak sie zawala mecze z przeciętniakami bądź słabeuszami to gdzieś trzeba te punkty odzyskać.Mimo niezłych wyników i paru fajnych graczy na czele z Kante jakoś nie chce mi się wierzyć żeby lisy dociągnęły na czele ligi do końca.Oczywiście najbardziej boję sie sytuacji w której mistrzostwo zdobywa TH.5 marca chyba najważniejsze derby od wielu lat.Praktycznie wielka walka o mistrza.Jak na razie Th i Leicester dużo korzystały na stabilizacji składów z racji małej ilości kontuzji.Jeśli ta sytuacja się nie zmieni to spurs mogą wygrać ligę;na szczęście przez 12 kolejek sporo może się zdarzyć.Powrót Welbza dziś to jak powiew świeżości,a mówiąc bardziej patetycznie

Tydzień między 28 lutym,a 5 marca może być kluczowy dla naszej walki o tytuł - 3 mecze w tym 2 wyjazdy na OT i WHL.Dobrze,że dziś to zwycięstwo - teraz 2 tygodnie spokoju nie licząc meczu w LM i FA Cup.

Najważniejsze 3 punkty choć sporo zawodników zagrało poniżej oczekiwań.Sanchez,Ozil czy Ramsey to jednak 3 punkty,powrót Welbza,gol Theo to wszystko powinno dodać drużynie kopa.Jedno co dobre to nie daliśmy sie zdominować na dłużej niż 1/2 minuty.

Wasyl pomógł - dzięki.Ja też lubię Arsenal.

Super powrót Welbza!!!

Ale jaja.

Ramsey to chyba z linii bramkowej by spudłował.

Jezu jak to nie wpadło;bez sensu.Nie możemy wygrać.Mamy za słabe wykończenie.

Ozil chyba gorszy dziś niż Ramsey