Komentarze użytkownika Oldgunner3

Kolejna debilna kartka.Mam nadzieję,że klub będzie karał finansowo za takie głupawe zachowanie.

Jest jeszcze 27 pkt do zdobycia tylko,że w naszym przypadku niewiele to zmienia.Praktycznie żeby myśleć realnie o mistrzostwie trzeba by wygrać wszystko.Raczej nierealne .Smutne co powiem,ale teraz to już raczej wypada trzymać kciuki za lisy bo chyba nic bardziej nie upokorzyloby nas niż wygranie ligi przez spurs. To byłaby największa kara dla Wengera który niestety ponosi 100% odpowiedzialność za wyniki w tym sezonie i to jego wina,że nasze aktualne szanse są iluzoryczne.

Teraz nie ma co pierniczyc.Ta kartka obrazuje tylko nasza grę w tym roku.Coś dał ciała to fakt;ale to tylko 1 mecz.Sezon zawalili Wenger i Stan zapadajac w letni sen.Kase bija ogromną ale w drużynę zainwestowac to już nie.Karmią nas tylko bzdurami.Dziś trzeba zacząć trzymać kciuki za lisy aby spurs nie zdobyli tytułu bo to byłby dodatkowy dopust .Wenger chyba w końcu powinien zrozumieć i przyznać, że Ci wszyscy którzy latem nie tylko doradzali lecz wręcz blagali o transfery mieli rację. Zamiast tego AW karmil nas opowieściami o jakości. Teraz powinien przeprosić i zmienić dach na politykę bo tak samo ściemnia jak oni.

Ten mecz tylko pokazał jak bardzo Wenger i jego pryncypal zawalił sezon.Tu nie ma się z czego cieszyć. 1 pkt. W 3 meczach.Sorry jest jednak się z czego cieszyć - może w jakiś magiczny sposób lisy zdążą uciec kurczakom;a my cóż pewnie znowu 4 miejsce przy korzystnych wiatrach;ale łatwo nie będzie, manchestery depcza po piętach.

Brawo Wenger,brawo Coq., brawo drużyna.Szkoda tylko,że wygraliśmy z lisami - karą za to będzie najprawdopodobniej tytuł mistrzów Anglii dla spurs,a dla nas tytuł frajerów sezonu.

Szkoda,że grają u nas bezmózgi.

No i stało się... tak frajersko.

Veminator - 100% zgoda.

Znowu Ramsey spudlował i ...zdobył gola.Cała piłka nożna.Szkoda,że to nie 90` +4.

Na Ramseya to już patrzeć nie można.Chyba w tym sezonie tylko Flam może z nim rywalizować o miano największego dna sezonu.

2 podań nie możemy wymienić wyglądamy jak ostatnia drużyna na boisku lidera.Wake up.!

Cud...owny Ospina.

Co znowu zrobił Ramsey?!?

Jak zwykle Ramsey zawala.

Jak na razie tragedia;jeden plus ,że jeszcze jest wciąż 0:0.

I Ramsey znowu piętka 0- podanie do rywala facet jest jakimś kretynem chyba ;ciągle popełnia ten sam błąd. 0 odpowiedzialności.

Znowu sen...

No to czekamy na cud...

Właściwie patrząc na ostatnie mecze to Wenger i drużyna może tylko zyskać gdyż zdecydowana większość obserwatorów stawia na spurs.To,że boss w tym sezonie dał ciała to jasne,ale paradoksalnie jeszcze niczego nie przegrał.Jeśli dziś polegniemy to właściwie pozostanie nam gra o kolejny puchar i walkę o top4 i tu o ile każde trofeum nawet ''zaledwie'' FA Cup jest ważny to gdybyśmy wypadli z top4 kto wie czy nie zrobiłobv to włodarzom klubu dobrze;może boss,Gadziński i Stan potrzebują małej terapii wstrząsowej.

Dziwna zmiana Gibbsa za Monreala - może Hiszpan nie grał olśniewająco ,ale na tle naszej obrony i tak chyba najlepiej.Czyżby Wenger czarował rzeczywistość i liczył ,że jak na Emirates Gibbs zdobędzie bramkę.?Spory rygiel ustawił boss ;cóż po ostatnich meczach dużych opcji nie ma.To są wciąż konsekwencje letniego snu.

Czarny scenariusz, głównie dzięki Wengerowi, może się ziścić.Na miejscu Henry`ego zacząłbym się już oswajać z tą myślą.Ja zacząłem już po meczu na OT chociąz tak naprawdę to nieco szybciej ;jest to chol...ie trudne zwłaszcza,że od czasów Wengera zawsze byliśmy przed nimi i paradoksalnie gdy pierwszy raz nas wyprzedzą mogą od razu zostac mistrzami i to po ponad półwieczu.Straszne.Najgorzej ,ze można było tego uniknąć gdyby nie było zaniechań u naszych decydentów.Najdroższe bilety na świecie;kupa kasy z reklam,LM i FA i latem nic ...jeden bramkarz za grosze.Kabaret ...

Cóż tu dużo mówić;po tym co nasi grali na OT ;dzisiejszy wynik nie powinien dziwić.Drużyna jest skutecznie rozbita taktycznie i personalnie przez Wengera.Nie strzelić ze 2 bramek tak miernej ekipie jak Swansea walcząc o mistrza ,do tego u siebie, to dramat.Jedno szczęście ,że z 51 pkt , na 100% mamy zapewnione utrzymanie.Beznadzieja i bezradność - tak przedstawia się nasza drużyna.Gdyby boss miał honor to najpóźniej po sezonie powinien podać się do dymisji bo za ten stan rzeczy tylko on ponosi odpowiedzialność.Zawalił totalnie okno i mamy tego efekty;powtarzam to wciąż od początku września i nigdy nie było to b. aktualne niż teraz.Farewell Wenger!

Pokazują jak sie gra w piłkę.Mimo wszystko się pomyliłem obstawiałem,że Sigurdsson sam strzeli gola,a on tylko dogrywał.Może po meczuIslandczyk trochę poduczy nasze gwiazgy jak wykonywać st,fragm.

Grają jak idioci - facet ma kilo miejsca i robi wrzutkę na Fabiana czy żeby grać w Arsenalu to trzeba być debilem?!0 pomyślunku tylko na pałę.

Znowu kabaret w obronie.

Poziom meczu mierny choć nasi dziś żywsi niż na OT.Jak patrzę jak gra kandydat na mistrza z 16 ekipą ligii i to u siebie to nic dziwnego,że lisy są liderem,a spurs wice.W końcu Welbz ,może coś sie ruszy.

Znowu,pajace,chcą wejść z piłką do bramki albo strzelać z lini.

Szczyty nieudolności

Ramsey znowu pakudzi

Patrząc na ten mecz można się tylko dziwić jak to możliwe ,że jesteśmy tak wysoko skoro przy takiej przewadze nie potrafimy prowadzić nawet jedną bramką.Może w 2 sie obudzą bo taktycznie to gramy na poziomie 2 ligii.

To są jaja za takie pudło p[owinna być jakaś mała kara finansowa może ze 3 tygodniówki bo to nawet nie wstyd to obciach.

Taktyczna porażka - przy takiej przewadze w polu trzeba wychodzić na pozycje ,a nie ustawiać się jeden za drugim i za plecami obrońców rywali.Gdzie trener?!

Jakaś parodia

Dobry strzał z dystansu młodego.

Prosto i skutecznie.

Znowu akcja w stylu kwadratowe jaja.

Biorą przykład z seniorów;tu i tam bieda.

W pełni zgadzam się z naszym b. walecznym pomocnikiem,sam bym tego lepiej nie ujął.Nasi wyglądali wczoraj jakby grali za karę.Na logikę to w meczu na WHL nie powinniśmy mieć szans na szczęście w piłce (prawie) wszystko jest możliwe.Tak czy owak na dziś trudno uwierzyć w nasze mistrzostwo z drugiej strony już od około miesiąca zaczynam się oswajać z perspektywą wygrania ligi przez spurs.Póki co choć rozum mówi ,że oni wygrają na 90% to jednak serducho ciągle się buntuje.Najgorzej,że nie bardzo widać światełko w tunelu i żadną satysfakcją jest fakt,że to przewidziałem bo tylko totalny dyletant mógł się spodziewać,że nie będzie konsekwencji po ''olanym'' okienku transf.

W sumie nie wiem czego większość się spodziewała po ostatnich meczach.Dzisiejszy wynik jest konsekwencją letniego lenistwa i to nie tylko w kwestii transferów "in" lecz również "out" .Do tego kuleje nas skauting,my mamy młodych typu Sanogo'o a np.manu jak diabła z pudełka wyciąga gościa ktory w 2 meczach wali 4 gole.A nasi młodzi muszą ciągle dojrzewać i nabierać doświadczeń.Cóż AW właśnie tym sezonem pokazuje,że niestety już chyba czas powiedzieć pas.Dzisiejszą sytuację mozna było łatwo przewidzieć już 01.09.
Paradoks polega na tym;ze Wenger przez cala swoja karierę w Arsenalu konczyl sezon nad spurs;a gdy w koncu raz zostanie wyprzedzony ci zdobędą mistrzostwo.To będzie jakby dodatkowy cios dla nas.Mnie najbardziej boli ta wielka szansa która była w tym sezonie w związku z dużymi problemami "wielkich" ligi.Nie chcę tu się pastwic nad Wengerem i jego decyzjami taktyczno-personalnym bo każdy widzi jak to wygląda.
Chyba najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich byłoby gdyby podziękować AW i dac szanse komuś innemu a kilku ciekawych trenerów jeszcze jest.

Jednak niespodzianki nie było.Trudno wciąż mamy szansę na ''nasze'' 4 miejsce.We dwóch Ozil z Welbeckiem meczu nie wygrają.W końcu jest luty nasz ulubiony miesiąc pożegnań z ligą ang. i LM.Brawo Wenger - letni sen przynosi wciąż efekty;śpij dalej.