Komentarze użytkownika Oldgunner3

Ciężko powiedzieć jaka będzie i jaka powinna być prZyszłość Duńczyka w Arsenalu - przez lata w niego wierzyłem lecz muszę przyznać,że tylko połowicznie spełnił moje oczekiwania chociaż od razu muszę przyznać,że z ciamakiem i Velą nie ma co go porównywać gdyż B. jest od każdego z nich dużo lepszym i efektywniejszym graczem.Pytanie brzmi czy jednak jest na tyle dobrym by reprez. barwy naszego klubu czy też moze jego poziom to tzw. poziom BEntów i Zamor czyli dobrych napastników w sam raz na ekipy grające w środku stawki?Facet ma 24 lata czyli wszystko jeszcze może być przed nim - z drugiej strony pewności nie ma.Problem stanowi natomiast jego charakter;wątpię czy będzie siedział cicho gdy zostanie napast. nr 3.To już powinien rozstrzygnąć AW i jego sztab w końcu trochę danych już mają.

Nic dziwnego,że tracimy dystans - po takim meczu trudno żeby było inaczej.

Faktycznie nasze gwiazdy zostały sprowadzone na ziemię.Tu nie chodzi tylko o 2 błędy Belga - po prostu będąc drużyną grającą regul. w LM powinniśmy pokazać coś więcej,a my oprócz gola stworzyliśmy jeszcze zaledwie jedną b. groźna sytuację którą spartaczył Robin.Brak było w naszych poczynaniach siły,zdecydowania i dynamiki no i skończyło się kolejną wtopą z beniaminkiem.Zagraliśmy zwyczajnie nasz kiepski mecz i niestety powoli sprawdza się mroczny scenariusz który walki o 3/4 miejsce do ostatniej kolejki.Z kim wygrywać jak nie QPR ?!.To nas właśnie odróżnia od manu - oni zawsze niszczą rzadziaków.A przecież czekają nas jeszcze mecze z mc i chelsea.Najgorzej martwi brak stwarzania sytucji z takim rywalem i bezmyślna gra wielu zawodników no i ciągłę ślizganie się niemal wszystkich naszych graczy.Mówi się dużo o podwyżkach dla wielu,a wygląda na to,że równie wielu zarabia za dużo - tyle ma,że nawet tyłka nie chce im się ruszać,a przecież ostatni mecz był tydzień temu.Cóż trzeba żyć dalej - nie pierwszy to obciach w tym sezonie miejmy nadzieję,że ostatni.Oby tylko tych pkt. nie zabrakło w walce o LM.

Oby tylko z tych plotek nie wyszły nici - fajnie byłoby gdyby PSG dali te parę baniek na ciamaka,Juve kolejnych kilka na Djourou,Andżi M. lub inni Ruscy coś skapęli za AA etc. i byłoby git - na SS to się raczej nikt nie połakomi być może jednak za darmo ktoś go weźmie - ważne żeby przewietrzyć kadrę z zapchaj-dziur wszelkiej maści.Fabian też mógłby pójść - guzik gra ,a jak gra to co najwyżej średnio,a szarpie tyle co zdecydowanie lepszy Wojtek.Już chyba makaroniarz Vito jest lepszy.

Znowu ten Barton ... - mam nadzieję,że tym razem obejdzie się bez kartek z naszej strony albo dla odmiany to on zaliczy out.Tak czy siak musimy ten mecz wygrać,a QPR niech szukają pkt. w innych meczach.Oczywiście to liga angielska i trzeba uważać zwłaszcza,że oni 2 kolejki temu z 0:2 z the reds wyciągnęli w niespełna kwadrans na 3:2.

Żegnaj !;jakoś przeżyjemy brak Twej szacownej osoby w naszych szeregach,Twej człapaniny,zdziwienia wypisanego na facjacie gdy rywal z zaskoczenia zabiera Ci piłkę,a Twe kolejne niecelne podanie zdaje Ci się sztuczką nadprzyrodzonych, nieczystych sił.Dlatego lepiej niech z Twej mocy czerpią rodacy Mr Hamulcowy - przez takich jak Ty ciamaków,SS-ów,Arsz-ów etc. drepczemy w miejscu od paru lat czas oczyścić naszą stajnię Augiasza i są szanse,że w nadchodzącym sezonie w końcu uda się to w znacznej mierze przeprowadzić.

Chyba zacznę w końcu trochę lubić Juventus niech jeszcze wezmą świetnego Ciamaka i mającego wkrótce przeżywać drugą młodość SS.Z takim trio scudetto mają niemal pewne chociaż dla pewności proponuję jeszcze Arszę,Velę bądź Denilsona.Oby tylko się nie ociągali bo okazja wyjątkowa.

Gość pewnie będzie jednym z przyszło-sezonowych wzmocnień no i nie ma się co dziwić - papiery na stanie się świetnym piłkarzem ma ,a 20 urodziny będzie obchodził dopiero w połowie grudnia.Chyba powinniśmy więcej graczy wypoż. do Boltonu;może ciamaka albo Arszę?Mówiąc poważnie nieźle to wygląda - pozbyć się wszystkich kłód - sprowadzić kilku ciekawych graczy do tego 1 czy dwie perełki jak Ryo i kto wie;może coś w końcu się ruszy.Musimy mieć poprostu po dwóch graczy równej klasy na każdą pozycję i wtedy jest szansa rywaliz. z najlepszymi zwłaszcza,że tradycyjnie rokrocznie mamy największą ilość kontuzji spośród zespołów czołówki.Brawo Ryo!

Wiadomo nasz mecz dla nas najważniejszy lecz trudno będzie wygrać z mułami gdyż jest ich zwyczajnie mnóstwo,2 mecz oczywiście L`pool gdyż darzę ich sympatią,a ich mecz z Villą mimo ich kiepskiej formy to klasyk - poprostu może byc fajny meczyk bez niepotrzebnych nerwów.

Brawo,logika zwycieżyła - derby i występ teamu który wygrał 7 spotkań z rzędu i gra niezły futbol.Po za tym uważam,że jest nas chyba trochę więcej niż chelsiaków chociażby przez fakt gry tam 2 Polaków i kilkunastu sezonów z rzędu w LM.

Analizując ostatnie 8 kolejek muszę zauważyć,że zdecydowanie najłatwiejszych rywali mają spurs - [Sw,Su,No,Bo,QPR,BR,AV i Fu] natomiast chelsea ma trochę trudniejszych[AV,Wi,Fu,Ne,Ars,QPR,Li i BR] my podobnie [QPR,MC,Wo,Wi,Che,St,No i WBA].Newcastle nie liczę gdyż ma najtrudniejszy terminarz w tym mecze z Li,MC,che i eve.Wygląda na to,że sprawa miejsc 3/4 jest rozstrzygnięta ;pytanie tylko czy uda się nam odeprzeć atak spurs no i dla świetego spokoju powinniśmy chociaż zremisować z chelsea.W walce o 3 lokatę mogą być również ważne bramki dlatego liczę,że nasi kanonierzy szybko się wstrzelają i ekipy takie jak QPR,Wolves,Wigan czy Norwich rozstrzelają.

Powiedzmy sobie sobie szczerze - fenomenalny to jest dotychczasowy dorobek punktowy Aston Villi - jak oni mogli pokonać na SB chelsea?! - to chyba sensacja sezonu nawet jeśli weźmiemy pod uwagę,że brakowało u nich Dunne`a,Bent`a czy N`Zogbii.Patrząc na ich skład i postawę to powinniśmy wygrać z nimi i z 5:0,ale co innego Everton - to naprawdę solidna drużyna z wieloma reprez. swoich krajów : Baines,Fellaini,Cahill,Drenthe czy Heitinga.Jedynie atak i prawy obrońca Hibbert są ich piętą achillesową.Mimo wszystko 21 pkt. w 7 spotkaniach to wynik godny naszych niezwyciężonych.

I bardzo dobrze - wszyscy powinni być zadowoleni i Vela i Baskowie i Arsenal.Idź Vela tam gdzie twoje miejsce i twój poziom.W Anglii nawet WBA to dla niego za wysokie progi - może tutaj dominuje za dużo fizyki jak dla niego- a Real So. to dla niego chyba klub w sam raz zwłaszcza jeśli utrzyma się w lidze

Oczywiście,że mecze w L. ang. są niemal wszystkie trudne,ale z Villą u siebie zwłaszcza w tym sezonie trzeba wygrać chociaż co ciekawe mimo pozycji o 12 miejsc niższej od naszej drużyny mają tylko 1 porażkę od nas więcej[9].

Miejmy nadzieję,że będzie tak jak to AW przedstawia - zachowanie podstawowego składu;pozbycie się kilku rzadziaków + ze 2/3 transfery graczy klasowych będących na tzw. krzywej wznoszącej i powinno być git.

Jest trochę czasu,ale niewiele gdyż jeśli będziemy długo czekali,a [ nie daj Boże] Niemcy zagrają b. dobre ME to cena Podolskiego może być wyższa chyba,że boss poluje na kogoś lepszego,a lepszy to przeważnie droższy ,a słowo drogi w języku naszego klubu znaczy - nie dla nas.Tak czy owak należy pozbyć się Arszy,Ciamaka,Djourou,SS i paru innych ,a sprowadzić w ich miejsce mniej,ale za to konkretnych.Żeby walczyć w przyszłym sezonie o coś więcej niż 3 miejsce potrzeba nam stabilizacji czyli utrzymania aktualnie podstawowego składu i wzmocnienia na pozycji ataku,wartościowego zmiennika na środek obrony oraz jednego skrzydłowego [ może świetny Sinclair z ekipy Łabędzi];ewentualnie zmiennika/konkurenta dla Sagny [ chyba,że nagle wystrzeli Jenkinson bądź któryś młody]

To na pewno wartościowy gracz zwłaszcza w ofensie - nie zapomnę jego bramki z czelsiakami - takich gości i ich bramek nam potrzeba no i ciekawe kto będzie podstawowym obrońcą gdy obaj[z Gibbsem] dłużej będą zdrowi.

Najważniejsze,że punkty potraciły chelsea i spurs które w weekend się spotkają.Nasza gra pozostawia sporo do życzenia mimo to chyba z Villą w sobotę powinniśmy sobie poradzić.Oby zagrał Ox`ik.

Djourou ! - Wenger chyba lubi rosyjską ruletkę.!?

Po przerwie gramy sporą padakę;czas na zmiany.

Bóg i sędzia z nami - pudła Ramsey`a zaczynają się mścić co było do przewidzenia.Czas ożyć.

To jakieś mega pudło Walijczyka!

Ogólnie mówiąc - raczej kiepsko;jak widać nie na darmo zostali wypożyczeni gorzej,że z 90% nic nie będzie w kontekście gry w Arsenalu.

Jak nie chce to niech spada - nie jeden kwiat na cały świat - chyba facet trochę żartuje z tym Lazio chyba,że wspólnie z Klozetem chcą kultywować braterskie relacje włosko-niemieckie,a dokładnie mówiąc czarno-brunatne.Nawet ich godło - wypisz-wymaluj jest wiele mówiące i dziwnie znajome.Dla mnie jedynym klubem z kraju makaronu i czarnych koszul który darzę estymą i to nie tylko za niezły hymn jest Roma; klub w wielu aspektach podobny do naszego.A Podolski myślę,że trochę odstawia teatru żeby wynegocjować lepszy kontrakt -

Piłkarz to na pewno wielkiego formaru,a byłby jeszcze większy gdyby nie kontuzje i jego charakter gdyż często lubi sam wszystko wykańczać i nie dostrzega ;lepiej ustawionych kolegów - dlatego poleciał m.in. z Realu.Fajnie byłoby mieć takiego gracza,a le realnie jakoś nie widzę go u nas;pewnie bliżej mu na SB.

Wszystko co mówi boss to prawda.Co do miejsc 3/4 to też bym chciał żebyśmy je zajęli wespół z the Reds czy srokami,a nasi rodzimi adwersarze znaleźli się jak najdalej,ale wszystko wskazuje ,że walka rozegra się między ekipami ze stolicy.

Juventus jest raczej za krótki,jeżeli chodzi o pozyskanie Robina - raz im się udało z Vieirą i chyba starczy.Chociaż może Suareza byliby w stanie wyrwać.

Do prima aprilis jeszcze 2 tygodnie,a tu już takie pocieszne newsy.Rozumiem,że nieźle wciąż gra Giggs czy Scholes,ale oni grają cały czas w jednym klubie.Wzmocnienie 38latkiem to nawet nie byłby żart - chyba ,że zostanie u nas trenerm napastników jak Franek w reprez.

Pożyjemy -zobaczymy.Ileż to już słyszeliśmy podobnego typu zapewnienia.Miejmy nadzieję,że to nie tylko zabiegi PR-owskie...

W pełni się z tym zgadzam - i o to chodzi.Kanonierem trzeba i jest się całe życie,a Ox ? - cóż,każdy kto ma chociaż mgliste pojęcie o piłce widzi i wie,że to będzie sporego kalibru gracz to było widać już gdy grał dla świętych.

Zgadzam się,że najlepszy wczoraj Theo,a drugi Czech lecz trzeci zdecydowanie Sagna [mimo,że Belg zdobył gola,ale i zawalił na 0:1,a Robin podobnie gol,ale w paru sytuacjach mógł zachować się lepiej] .

Tak ;b. dobra 2 połowa,a gdyby nie skuteczność można by powiedzieć,że świetna.Brawa po raz kolejny za charakter: najlepsi Sagna,Theo i Rosa.Znowu mecze naszej drużyny stają się ucztą.W takich chwilach piłka naprawdę jest piękna.Teraz tylko utrzymać kurs i formę.Następny mecz znowu ciężki - wyjazd na GPark,ale jak tak zagramy to powinno być OK.

Aktualnie chyba optymalny skład.Fajnie,że wraca Santos;oby w końcu się przebudził Gervinho.Ciamak już chyba tylko dogrywa sezon.Skład Srok robi wrażenie,zwłaszcza środek pola,ale liczę,że kanonierzy pokażą błysk i zagrają z zębem.

Czyżby chwilowa zmiana polityki,że kontrakty z ''30 plus'' tylko roczne?Czy też boss zobaczył w Rosie drugiego Giggsa.

Szkoda,że w Mediolanie zagraliśmy taka żenadę;nawet przy 1:4 byłyby jakieś emocje,a teraz to raczej chodzi b. o honorowe pożegnanie i co najważniejsze oby nie było nowych urazów bo przed nami arcyważny mecz ze srokami.

Niby jakiś potencjał posiada,ale chyba jednak potrzebni są nam lepsi gracze.Lepszy od naszych aktualnych graczy to on nie jest.Chyba szkoda kasy;lepiej trochę dopłacić i kupić kogoś z prawdziwego zdarzenia.

Raczej nie liczę na awans - nic 2 razy się nie zdarza - jakieś 7/8 lat temu Milan pokonał Depor 4 czy 5 do 1 by w rewanzu dostać 4:0 i odpaść.Gdyby było w pierwszym meczu chociaż 4:1 to byłby jakiś cień szansy,a tak lepiej myśleć o meczu ze srokami który może być kluczowy w walce o Big 4.Najważniejsze w meczu z Milanem będzie jak nie odniesiemy żadnych kontuzji.

Pozostaje się tylko zgodzić z Robinem nie tylko wielki na boisku,ale i po za nim.W tym meczu byliśmy zdecydowanie gorsi,zwłaszcza w pierwszej połowie i Holender szczerze to przyznaje chociaż wiadomo,że w piłce nie jest najważniejsze kto gra najlepiej w piłkę,tworzy najwięcej sytuacji czy wymienia najwięcej podań lecz ten kto najwięcej razy trafi do bramki.Od początku zastanawiała mnie różnica stopnia determinacji obu drużyn - czerwoni grali jakby od tego zależało ich życie,a my z wyraźnie zaciągnietym hamulcem r. Analizując same składy mogło się wydawać,że jeśli nawet nie jesteśmy faworytem to spokojnie powinniśmy toczyć wyrównaną walkę;a wyglądaliśmy gorzej niż Cardiff w finale CC z the reds.Obyśmy w meczu ze srokami przestali wierzyć w opatrzność i Robina lecz zagrali tak jak z kogutami.Najważniejsze,że jednak wygraliśmy.

Chociaż raz można powiedzieć,że to my mieliśmy furę szczęścia - my graliśmy jak spurs w meczu z nami tyle tylko,że w końcu świetnie grał w bramce Wojtek,a gracze the Reds chyba przez tempo które narzucili nie mieli już sił na precyzyjne zakończenie akcji.Fakt że brakowało w naszym zespole zawziętości i przebojowości która cechowała naszą grę w meczu derbowym.Tak naprawdę to powinniśmy ten mecz wysoko przegrać,a gdybym był fanem the Reds to chyba telewizor dziś skończyłby swój żywot.Mimo wszystko b. ważne pkt chociaż przypuszczam,że dawno nie byliśmy tak rozbici - 2 kontuzje + kilku którzy zostali mocno poturbowani w trakcie meczu.

Wątpliwe żeby AW i klub byli gotowi wydać taką kasę na 1 zawodnika.Na pewno jest to kawał gracza,ale faktycznie jak wielu poprzedników uważam,że Arsenal od początku traktowałby jako odskocznię do pójścia do jednego z dwóch klubów z La Liga.