Komentarze użytkownika Oldgunner3

W qrwę niewymuszonych błędów.Słabość czy obsranie?

Odegaard to taki Kiwior 2.0 .

Kiwior to jest jednak beton totalny.

Patrząc na składy ,a zwłaszcza na brak Gabriela,świeży powrót po kontuzji Saki i słabą formę Ode nie wygląda to zachęcająco,ale ... co tam - zobaczymy.Najważniejsze żeby zagrali najlepiej jak potrafią ,a na ile to starczy to inna sprawa.Może Ode w końcu się odblokuje.No i Kiwi żeby sprostał zadaniu.

Real nie licząc Carvajala najsilniejszy skład u nas 2 potężne wyrwy.

Swoją drogą jak dla mnie największym pytaniem sezonu jest totalna indolencja strzelecka Ode w dodatku w kreacji również miernie.

Jak myśmy w tym sezonie stracili 4 pkt. z tymi rzadziakami?!Trochę widać,że część się oszczędzała przed '' realnym'' meczem no i sędzia również ciągnął ich za uszy.Mimo wszystko powinniśmy tych osiłków zmęczyć.Dobrze byłoby jednak skończyć na 2 ,a nie za Forest czy innym shity.

Szejkowie robią co chcą. Oczywiście zarzucą zarzutami i pozwami wszystkich wokół bo przecież sami są niewinni jak Obajtek gdy im sprzedawał udziały w rafineri za grosze.

Mega bzdura .Już lepsze nasze asy - Havertz i Jesus.Dla nas są tylko 2 opcje na tu i teraz - Isak lub Gyokeres i obstawiam,że przyjdzie ten drugi.Ciekawi są Sesko i Elitike,ale póki co to mogli by być nr2 ,a na to nas nie stać,a oni też by się raczej nie zgodzili.Nasze zainteresowanie Vlahovicem to zwykły fake.

Kiwior 2 grube błędy ,facet pokazuje po raz kolejny,że Arsenal to dla niego za wysokie progi.Dla dobra jego i klubu dobrze będzie jak latem się rozstaną.

Ja z kolei oprócz euro wiedziałem go w 2 meczach ligowych i kilku reprez.Facet faktycznie nie rzuca się w oczy,ale może właśnie dla tego,że b. dobrze wykonuje swoją robotę,nie traci głupio piłek,dokładnie podaje i czasem potrafi znaleźć kolegę nieoczywistym zagraniem.W dodatku zaczyna w podstawie swojej silnej reprezentacji.Powinien się przydać,gość posiada odpowiednią klasę piłkarską wzmocnioną nieprzeciętną inteligencją boiskową.

Patrząc na dwumecz to w Madrycie mecz był wyrównany ,a w Londynie powinno być z 5:0.Muszą poprawić skuteczność jeśli myślą o skutecznej walce z Lyonem.W każdym razie 2 połowa trochę chaotyczna,ale pełna dynamiki .Walki i zaciętości dziewczynom nie można odmówić.

Sprzedać.Dobry może na aktualną Sevillę dla nas zupełnie niepotrzebny.

Niech lepiej zaproponuje to swoim kolesiom z zachodniej części Londynu.My nie walczymy o LE to już nie te czasy.

Brawa dla niego!W pełni zasłużenie. On i Ethan to najlepsze co zdarzyło się w tym sezonie.

@Garfield_pl: To taki żart - tak jak z psv Sterling MOTM.Niektórzy decydenci topowinnikabaety oceniać nie piłkarzy.Dziśnnp. Gabriel zdec.lepszy.

Posumowując mecz - Merino potwierdza,że jest ekspertem w grze głową - świetne wykończenie i facet pokazuje,że jest b. przydatny.Mecz na plus.Trossard natomiast irytował jak Ode - obaj mnóstwo nietrafiionych decyzji,spowolnień gry,niedokładnych zagrań.Pokazują,że mają spore braki taktyczne.Martinelli na plus,zwłaszcza w pierwszej połowie jednak za szybki dla swoich kolegów.Rice dobrze,ale bez fajerwerków.Partey raz lepiej raz gorzej.Saliba mecz jak na niego mierny.Gabriel trzyma poziom - na pewno w tym sezonie lepszy niż kolega.Timber nieźle,ale potrafi zagrać lepiej.MLS pokazuje spory potencjał i kto wie czy nie powinien zagrać w pomocy zamiast Trossa,a Calafior na LO.Najważniejsze 3 pkt. i praktycznie zapewnione top4.Zostaje 9 meczy w tym 2 z praktycznie zdegradowanymi beniaminkami w dodatku 5 gramy u siebie w dodatku reszta stawki nawzajem się podżera.Irytował mnie zwłaszcza chaos przy konstruowaniu[!?] akcji - spowalnianie,niechlujność podań,podania anemiczne,kontry chaotyczne -złe wybory.To samo tyczy się strzałów - nie dość ,że są problemy z trafieniem do bramki to jeszcze te strzały są słabe,pozbawione mocy.Arteta powinien coś z tym zrobić bo braki są spore,nie wszystko załatwią transfery na które jednak mocno liczę w tym okienku.

@marimoshi: Fajnie,tylko kto zdobyłby gola.

Na razie tylko Saliba słabszy,reszta daje radę.

Fajnie jakby się Ode w końcu obudził.

@ravmc: Raczej Martinelli na N,a młody na PP.

Nie ma się co nabierać.Co innego jak grasz o LE czy coś tam,a co innego jak walczysz o mistrza.To nie jego level.Fajnie że coś gra może uda się go gdzieś opchnąć z niewielką stratą.

Ma rację.Dla nas za cieniutki.

@FabianMrozek: Tu akurat Arteta miał rację - kretyńskie pytanie.Sprawa tytułu już po 0:1 z młotami była praktycznie rozstrzygnięta więc takie pytanie w tym momencie to albo złośliwość albo dyletanctwo.Co innego gdyby lekko uruchomił szare komórki i zapytał : dlaczego nie macie pomysłu jak rozerwać szyki rywali?,czemu nie gracie z pierwszej piłki?i w ogóle dlaczego taktycznie kulejecie?

@pawel_1986: Ja mimo wielu lat rozczarowań po cichu liczę,że w przyszłym sezonie jest spora szansa na skuteczną walkę o tytuł zważywszy na okoliczności.Powodów i warunków jest kilka - zewnętrzne to fakt,że kilka konkurencyjnych klubów ma swoje większe lub mniejsze problemy - chelsea,manu.Z City teoretycznie nie wiadomo co będzie (chodzi o te pierdyliony zarzutów )- może spłynie po nich,a może?.LFC chyba też czeka jakaś mała-niemała przebudowa - możliwe odejścia Trenta,Salaha i van Dijka.My z kolei mamy mimo wszystko niezły szkielet drużyny,a nawet ci do odstrzału są coś warci (Kiwior,Zina,Tross,Martinelli etc.) + Jorgi.Brak napadziora,aż krzyczy i tego nie przysłoni nawet demolka w Holandii.Lewa pomoc też woła o pomoc - Nico W?Semenyo?Joao Pedro?W dodatku było nie było dochodzi za darmo 2 młodych zdolnych - Ethan & Miles.Nie wygląda to źle dlatego w przyszłym sezonie oczekuję od Artety że poukłada i uzupełni klocki. And simply no excuses..

Mam nadzieję,że Artecie krystalizuje się plan na letnie okienko bo potrzeba nam sporo zmian żeby ruszyć do przodu.Szkoda tego meczu bo była szansa dowalić manu 5 raz z rzędu w lidze,ale zagraliśmy nie licząc Rice`a i defensywy jak cio,y.Z drugiej strony nie ma co się dziwić - to wypadkowa naszego braku poczynań na rynku transf. i kontuzji.Mój wynik 1:1 wszedł,ale to marne pocieszenie,a za tydzien chelsea i pewnie znowu czeka nas przeprawa niczym ciężki poród.

Trochę wstyd - najsłabszy manutd od przynajmniej 30 lat,my wiceliderem i oczywiście only je.any 1 punkt! Ciągle te same błędy - Ode w końcówce lata jak kot z pęcherzem i sie kiwa gdzieś w narożniku.Trossard wygląda jakby pił od meczu z PSV.Martinelli szybki jak zawsze i spalony jak zazwyczaj.Merino gdzieś biegał nie wiadomo gdzie i te kilka wielbłądów.Tylko Rice na poziomie - [może jeszcze Timber,Saliba i Gabriel w miarę] reszta bida.A jakoś trzeba punkty by w tym top4/5 się utrzymać.Dawno mnie już tak ch.j nie strzelał jak dziś.Okazuje się,że ani taki kijowy manu jak mówią,ani my tacy świetni jakby pokazywał mecz we wtorek.Wyraźnie brak nam mocy w ofensie.Po tym meczu widać dlaczego zazwyczaj w danej drużynie najlepiej opłacani są napastnicy.

Mając przewagę w polu brakuje właściwego podejścia taktycznego- i tu rola trenera .Zobaczymy na ile Arteta potrafi zawiadować grą zespołu gdy nie idzie.

No surprise.Zawsze jak mamy sporą przewagę,a nie mamy pomysłu jak sforsować obronę rywali dostajemy gonga od rywala który ma 1 sytuację.Lubimy kreować bohaterów - przy golu gospodarzy 2/3 winy Trossa,a 1/3 Raya.Do boju chłopy ,obstawiałem remis,a póki co kichaTo manu faktycznie mierne,ale dobrze ustawione..

Lekko pewnie nie będzie jak to w naszym przypadku na OT mimo ich średniej formy i kilku ubytków chociaż ich pierwsza 11 nie wygląda najgorzej.Pytanie jak ich ''dziadkowie'' Eriksen i Cazimierz.Natomiast Bruno,Garnacho czy choćby Dalot coś tam grać potrafią do tego de Ligt czy swego czasu dbobry Mazraoui,aż dziwne,że z takim składem tak mocno biedzą.

Niesamowite jak brak jednego gracza nawet tak wybitnego jak Rodri rozłożył "los millioneiros".My często płaczemy,że drużyna gra kiepsko,nieskutecznie etc.,a przecież w lidze i LM w 36 meczach tylko 4 razy schodziliśmy pokonani,nasi w/w rywale w 38 meczach,aż 12 razy w cymbał.Trochę przepaść,a trzeba zaznaczyć,że u nas spore braki - niemal 0 graczy ofensywnych.Aż żal tyłek ściska,że znowu to starczy w najlepszym razie na wicka i miejsce w LM.Paradoksalnie po tym sezonie będę raczej z jeszcze większą nadzieją podchodził do następnego głównie z 2 powodów.1. nasze 2 supertalenty po "chrzcie ognia" w yym sezonie będą już w następnym stanowić o sile tej drużyny. Mamy fajny kręgosłup drużyny I trzeba ją tylko mądrze wzmocnić głównie na N i LP i tu punkt 2.liczę na naszego nowego "Edu" i na to,że facet okaże się lepszym negocjatorem niż Brazylijczyk.Pkienko zapowiada się ekscytująco.

@Alffik: Transfery "out" na +,gorzej z "in".

Coś te kornery zdecydowanie przestały nam wychodzić i wchodzić.Chyba już z 9 i ch..

Ode jest mierny,a teraz wchodzi tajna broń ...

@mdr_AFC: Nieistotne- oni już dzisiaj wygrali ligę - reszta z nami włącznie wycina i wytnie się nawzajem. Oni mogą jeszcze z kilkanaście pkt. nawet zgubić i tak tytuł już jest ich.My musimy obronić naszą pozycję w top4/5 i liczyć,że okienko będzie owocne,a Kromki wraz z Artetą pozyskają konkretnych graczy bo wiadomo,że kilku graczy odejdzie na 100%,a nam brakuje mocy z przodu i na skrzydłach.Przewiduję,że (niestety)tak czy owak nie damy radę wyrwać
Isaka,a raczej pójdziemy po Sesko do tego chyba wyrwiemy jednak Zubimen. No i skoro Nwaneri powinien być zmiennikiem Saki brakuje nam LP - fajnie jakby to był NW,ale pewnie będzie ciężko go sprowadzić zważywszy na jego uczucie względem kataloniarzy.Kogoś jednak trzeba gdyż nie wiadomo czy Tross nie odejdzie.

Trochę można się jednak wkur.ić - niby nie było zimą nikogo na rynku który mógłby wzmocnić naszą potężną ekipę,a dziś tak niechcący 2 wypożyczeni przez Villę gracze zrobili im mecz i to z chelsea - jeden dogrywał 2 razy ,a 2 strzelał.
A tak,dla nas za słabi.Jak tu nie tęsknić choćby za tym Edu.A my zamiast bić się o majstra będziemy (oby nie) desperacko walczyć o top4.

@adek504: Zgadza się - walka trwa dalej.Walka o top4(5) to na nasze aktualne możliwości realny cel.Nie ma co się kopać z koniem.Kto chce może nazwać to walką z LFC o mistrza,ale naprawdę to możemy z nimi walczyć jak równy z równym w przyszłym sezonie.

Nawet dzisiaj niezbyt się zdenerwowałem,gdyż widząc naszą sytuację kadrową trudno było przypuszczać, że będzie łatwo.W sumie i tak się pomyliłem obstawiając 1:1.Trudno mi się nawet złościć na drużynę gdyż po prostu nie mamy kim straszyć z przodu i nie może tego przykryć nawet wygrany mecz z beniaminkiem. Wchodziliśmy w sezon nieco optymistycznie trochę na zasadzie skoro ostatnie 2 sezony los byl dla nas dosyć łaskawy to tak będzie I teraz.Niestety ten sam los z nas zadrwił okrutnie i w tym sezonie nie przegrywamy mistrzostwa z potężnym City czy Liverpoolem (który wygląda na nieco słabszy niż zeszłoroczne City w 2
części sezonu) lecz z plagą wszelkiej maści urazów w dodatku naprawdę w dużej mierze b. ciężkich.Aktualnie patrzę tylko na ekipy z miejsc 3-6 i trzymam kciuki żebyśmy zakwalifikowali się do LM,a latem miejmy nadzieję, że Kromki sięgną głęboko do kieszeni bo ten sezon,a szczególnie dzisiejszy mecz pokazują,że trzeba mieć głębię składu żeby skutecznie walczyć o mistrza i to ma LFC.Tylko tyle i aż tyle.

Lepiej ,o dziwo grają w 10 niż w komplecie.Ttyle tych czerwonek w tym sezonie,że zaczynamy się uczyć jak grać.

@Ups147: Na dzień dzisiejszy to raczej oni sa faworytami,ale to nieważne nawet jak nie oni to z Realem to szans nie mamy prawie żadnych,ale też mało kto ma - jeśli oni grają w max składzie to raczej kazdy idzie w odstawkę.To nie wstyd.Problem polega na tym żeby nie z.ebać sezonu do reszty i utrzymać miejsce w top4,a właściwie chyba top5 bo [prawdopodobnie] 5 miejsce da też miejsce w LM i to mnie aktualnie intersuje ,a nie strata do LFC.Mistrzostwo w naszej sytuacji to mrzonka.Trzeba patrzeć na realne cele i liczyć,że Kroenki sięgną głębiej do kabzy,a klub przestanie pierniczyć o FFP bo City ma to głęboko w 4 literach.