Komentarze użytkownika Oldgunner3

Musimy coś puknąć w drugiej żeby nie drżeć do końca.Mam nadzieję,że ich wypunktujemy.Z kim jak nie z pawiami,mało jest słabszych ekip w tej lidze chociaż posiadają niezłego Sinisterrę oraz młody,nieoszlifowany diamencik Aaronsona.No i oby manu nie pokonało srok i chociaż ktoś z naszych bezpośr. rywali do top4 zgubił punkty bo niestety nasi londyńscy rywale chyba znowu komplet.

Brawo Real!

Chwalony Tomiyasu ostro dał ciała.

Jeszcze jeden i wtedy spokojna kontrola.

Saka MISTRZ!!!

Gramy słabo ,trochę wstyd zważywszy,że to tylko Leeds czyli ekipa która walczy o utrzymanie.Mam nadzieję,że w końcu się obudzimy.

Znowu manu mają farta - my graliśmy z nimi bez Parteya,a sroki bez Isaaka i przede wszystkim Saint-Maximina.

Jeśli chcieliśmy.jak najmniejszym nakładem sił wygrać to zrobiliśmy to idealnie.W sumie nie dziwìłbym się graczom z podstawy,ale co innego rezerwowi Nketiah Vieira,Nelson czy Lokonga.A oni grali jak zamuleni,zwłaszcza Lokonga który gra jak panienka do tego niepdpowiedzialnie.Faceta trzeba sprzedać póki coś jest wart.Gość zupełnie nie pasuje poziomem do tego klubu.

Niezłe jaja;po 4 kolejkach Brugia praktycznie awansowała z grupy LM wyprzedzając Atletico,Porto i Bayer i to nie tracąc gola?!

Zadziwia mnie postawa C. Brugge grają właśnie 4 mecz w LM z wymagającymi rywalami i na tą chwilę mają 3 zwyc. i remis 7-0 bramki!Jak oni to robią?!Może Arteta powinien się paru ich graczom przyjrzeć.

Oglądałem dziś Football Bloody H. i owszem trochę o Arsenalu pogadali(w sumie nie mieli wyjścia) i sporo chłopaków chwalili (oprócz ŚO Gabriela.),ale dziwne było,że nic nie wspomnieli o Parteyu wg mnie jedynym graczu którego nie jesteśmy w stanie zastąpić.

Done!!!Wracamy na szczyt.Fajnie,że w 2 połowie pokazaliśmy,że potrafimy zdominować LFC.Super wieczór.W końcu L`pool na rozkładzie po dobrych kilku latach.

Done!!!

Jeszcze kwadrans;trudno to wytrzymać,żebyśmy tak coś im puknęli.

Ten Tsimikas już dawno powinien co najmniej żółtko wyhaczyć za machanie szkitami.

Nieszczęścia chodzą 3 kami. Ch.j w ten mecz,ale jeśli Jesusowi coś poważnego się stało to bieda całkowita.

Wiedziałem,że czopa jeszcze dostaniemy,ale nie tak szybko.Dramat ta gra w defensie,ale i w ofensie taktycznie leżymy.

Co za bieda;tak nie można grać.

Co oni śpią i dają się łapać na spalone.Dramat jakiś,a można było już ich załatwić finalnie.

Trzeba coś wykorzystać żeby się nie zemściło potem.

Jest szansa Gomez za TAA to niezły drewniak, jest szansa.

Na dzień dobry połowy i na do widzenia.Teraz tego nie spierd..ć!

To musiało się tak skończyć,graliśmy coraz gorzej w każdej formacji.

My bez Zincz. oni bez Robertsona więc straty porównywalne.Cóż oni mają w odwodzie jeszcze Firminio,a my ...Nketiah?,Vieira?W każdym razie bez Mane sporo stracili,a my się wzmociliśmy.Atreta albo lekko scykał,że dał Japończyka na LO chyba,że wie coś o Tierneyu.Gramy u siebie i to nasza największa przewaga.Należy wymagać przynajmniej remisu chociaż liczę na 3 pkt. choćby po 4:3.

Pepe z golem.Puchar konf. to może być jego aktualny pułap.

Trochę bym studził zapał nie tyle przed meczem z LFC lecz ogólnie.Po prostu widać,że jak gramy pierwszą 11 to jest b. dobrze,ale niestety w sezonie ligowym jest 38 meczy i wiadomo,że nie zawsze będziemy w stanie grać w max. składzie.Tak naprawdę bez większej straty na jakości możemy zamienić White'a na Tomi. czy w czasem za Zincz. Tierneya.Reszta to bieda zwłaszcza jak nie ma ESR.Żeby skutecznie walczyć o top4 wypada jednak w styczniu 1/2 graczy kupić.

Shit coś sie przerwało.
Patrząc na skład to raczej jakiś Sporting Wolverhampton.

Ekipa ma potencjał dlatego nic dziwnego,że gościa zwalniają choć po 8 kolejkach to trochę szybko jak na PL..Patrząc na skład to raczej jakiś bardziwj

Tak naprawdę statystyki istotne to te do 62/63 minuty.Potem 11 na 10 to już prosta sprawa.Tak czy owak do czerwonej kartki też mieliśmy przewagę i przede wszystkim prowadziliśmy.Zwyczajnie byliśmy lepsi.

Strasznie B&HA gwałci L'pool.Trossard niesamowity,a najbardziej uderza posiadanie piłki.LFC 33% u siebie.Dawno nie widziano czegoś takiego.

Fajny,zwycięzki mecz pokazujący ,że mamy sporą moc jeśli gramy pierwszą 11,a zwłaszcza z Parteyem bo gość jest niezbędny.Moje noty Ramsdale-6,White-7,Gabriel-6,Saliba-mocne 7.5,Zinczenko mocne 7.5-Martinelli -6,Xhaka-7.5,Partey-8.5,Saka-6.5,Odegaard-mocne 6.5-Jesus - 7.5.Nasi skrzydłowi fajnie szarpali na skrzydłach,ale mają wyraźne problemy kiedy skończyć z dryblingami(po takiej grze i stracie Saki poszła brzemienna w skutkach kontra)i zagrać do kolegi;gdy to opanują będą i oni mieli liczby i drużyna.

No i super;zapowiada się udany weekend.Brawo AFC!Teraz bodajże jeszcze szczebel wyżej - next LFC.

Chyba Conte nie chce dostać tu 5 lub 6

Teraz lider się bawi z pawianami!

Teraz zobaczymy czy już dojrzeliśmy do rzeczy większych niż walka o 4 miejsce.Niech zobaczą jak się gra w 10.

Teraz ich dobić.

Martinellii się patrzy jak szpak w p.... a spursiak wali - co za czop.

Szybko strzelamy ,fajnie,tyle ża 40 minut ..

Ta nieodpowiedzialność w ofensywie która kończy się kontrami,poraża.

W sumie to marzyłem o scenariuszu sprzed 2 tygodni gdy sporting ograł tych frajerów z gorszej części płn. Londynu 2:0 zdobywając gole w 90 min i doliczonym czasie gry.