Komentarze użytkownika Oldgunner3

Jeszcze pewnie czeka nas pół h .

Pewnych rzeczy u Havertza nie poprawi nawet boski Arczi.

Havertz to chyba z metra nie wsadzi.

Q.wa,nawet w 11 na 10 te idiotyczne,nic nie wnoszące wrzutki.Zamiast dać im biegac i ich rozklepać,ewentualnie niech nas faulują .

Rice to z.ebał strasznie.

Tak czułem,że spatałaszy i chyba w sumie karny trochę naciągany.A wystarczy ''z prezesa'' pod słupek i zawsze jest gol.Dla nas i to za trudne.Jest nas więcej to powinniśmy to zdyskontować,a nie liczyć na karne z tyłka.

Ta nasza kontra to jakaś parodia.

Powinni na koniec połowy strzelać karne i byłby spokój - mniej kontuzji i kabaretu.

Spalony,spalony - powinniśmy bardziej pilnować linii spalonego tym bardziej ,że mamy naprawde szybkiego GM.

Łajzy z amnu ciągle nas faulują,a sędzia nic - 0 żółtka;pewnie czeka na nasz wyrzut z autu.

@Bartek_: Ok.,ale to zły moment {jak dla mnie}na takie akcje zważywszy na kontuzje i naszą aktualną formę.Wszelkie zmienne,anomalia traktuję jako jeszcze jeden kamień do ciężkiego już wora naszych problemów.Mogli tą akcję przeprowadzić na tournee w USA.

Znowu Martinelli zaczyna w.urwiać od samego początku.

Co to za defetystyczne stroje?!Komuś totalnie odje.ało z tym usuwaniem czerwonego.Wyglądamy jak Leeds.

@Piotrek_175: Ale jest wolny i notuje kosztowne/niebezpieczne stratyPytanie - co lepsze?

Co ci spurs wyprawiają - z zespołem z NL grają dogrywkę ?!Widzę,że gosp. w 101 minucie w końcu sobie wbili.

Znowu dziś ślimak Jorgi w pierwszym - czy Arteta tak lekceważÿ diabełki czy ten puchar?

Calafior znowu połamany,że nie ma go nawet na ławce?!

@adamandium: To jakiś ponury żart,nie róbmy z Artety oszołoma.

No i załatwiliśmy sobie 1 mecz mniej.

Jednego Artecie to wybaczyć nie mogę - jak mógł nie sprowadzić Isaka ze "swojego" Sociedad.Każdy kto się tylko trochę zna na piłce widzoał,że to ogromny talent.Problem był czy nie będzie drugim Diaby'm,ale trudno ryzyko trzeba było podjąć.Teraz dostajemy gongi bo gramy bez napastnika i jak nie ma Saki to widać klarownie.

@Rynkos7: Nie są słabsi,są inni.

Szczerze,to patrząc na naszą grę to remis nie jest zły.Nie wiem jak oni to robili,ale z biegiem czasu wyglądało jakby ich było więcej - albo nasze absencje okazały się zbyt poważne albo jakiś wirus dotknął nie tylko Havertza i Ode.Krótko mówiąc mecz wyglądał na spotkanie 2 dobrych drużyn gdzieś z okolic miejsc 6/8.Najgorsza była ta totalna niemoc ofensywna w całej 2 połowie.Cóż walczymy
dalej .Nawet o top4 lekko nie będzie więc trzeba ciułać punkty.Póki co w 20 meczach 40pkt. jeśli to utrzymamy to na 3/4 miejsce powinno starczyć,a za rok to już idziemy na mistrza jak po swoje...

No i jak w pierwszym meczu z nimi,sami sobie robimy pod górkę.Inna spraea,że Saiba niepotrzebnie wchodził swoją głoeą,w sumie zrobił 3 błędy w jednej akcji.

To było do przewudzrnia z tum sędzią cjociaż swoje dodali Saliba i Arteta.

No i zajebiście!

@timiiiii: Dokładnie tak myślę Calafior PO,MLS LO,a Partey wraca na swoją 6.Jorgi out - mamy lepsze zabezpieczenie bramy i możemy być groźniejsi z przodu.Arczi odwagi!

Gramy mądrze i rozsądnie (chociaż bez sensu geać w 1 połowie na czas).Jedynie Jorgi nieco odstaje 2 groźne straty.Warto może żeby Arczi na 2 połowkę coś w tej materii zmienił.Jak ma razie dobry mecz w naszym wykonaniu mimo braku Saki,Timbera,Havertza,White,Ode,Tomiy.

@Garfield_pl: Jeśli.

@sebaarsenal: Faktycznie,też mi przyszło do głowy,że Arczi chyba liczy na 1:0 po rogu.Tyle,że najpierw te kornery trzeba wypracować

Jednak,wbrew zapewnieniom Artety,Havertz nie fojechał że zdrowiem,Ode rezerwą- ciekawie,ale czy przez to gospodarze nas nie zdominują w środku pola?Trossard ostatnio grający przeciętnie w 1 składzie?Chyba ze względu na to,że gra na znanym sobie stadionie.Partey na PO to zwyczajnie strata - chyba lepiej było dać
tam Calafiora,a MLS na LO.Jak my to wygramy to chyba przyznam,że Arteta ma coś z geniusza.

@FabianMrozek: Nie wyprzedzi,spokojna głowa.

@Damper: Jednak jak pisałem wcześniej - kto nie ryzykuje ten nie pije szampana,a chyba nikt nie miał wątpliwości ,patrząc na jego grę,że to będzie grać elitarny - pytaniem było ryzyko związane z jego kontuzjami i tu jest właśnie mowa o ryzyku i szampanie.Ja nie tyle krytykuję Artetę i spółkę co zwyczajnie,żałuję,że nie znalazł się u nas ktoś mniej pragmatyczny(sam raczej bym miał obawy przed zakupem gościa bojąc się, że będzie grał tak często jak niezapomniany Diaby).Nawet troszkę usprawiedliwiam klub mając w pamięci grających u nas np.Diabyego czy Rosickego wybitni gracze,ale siedzący więcej w gabinetach lekarskich niż na boisku.Mimo wszystko żal tyłek ściska.

C.uj mnie strzela jak sobie pomyślę,że całkiem łatwo i stosunkowo tanio Isak mógł przejść do nas.To zaniechanie jest dla mnie bardziej karygodne niż zakup cieniutkiego Vieiry za 35 baniek.Artecie też pewnie śni się Isak w trykocie Arsenalu wznoszący puchar za wygranie ligi.Patrząc jak minimalnie przegraliśmy walkę o mistrza w ostatnich 2 sezonach wydaje się że reprezentant Szwecji to było to brakujące ogniwo.Widać,że wchodzi w najlepsze lata swojej kariery.Tym bardziej boli to odpuszczenie gościa - pewnie z obawy o ewentualne dalsze kontuzje...no,ale kto nie ryzykuje...

Wydaje się faktycznie,że możliwości wyciągnięcia graczy mogących wzmocnić naszą drużynę są mocno ograniczone.Patrząc,na szybko,na plotki to albo łączą nas z dość osiągalnymi,sle potencjalnymi niewypałami(Muani,Retegui,Nkunku,S.Gimenez)albo z trudnymi do realizacji transfer. jak Cunha(cena+trudna sytuacja w tabeli Wolves),N.Williams(cena ok (realease clause ok.54mln€)ale gość ponoć zakochany w barceloniarzach)).Do tego Kubo z Sociedad - ale chyba jako uzupełnienie. No i killerów dwóch - Gyokeres & Isak. Tu chyba nie ma sporu - każdy z nich to byłby upgrade .Osobiście wolałbym Isaka (do dziś nie mogę pojąć jak Arteta "siedząc" tak mocno w Sociedad nie zauważył takiego grajka,ale w tym przypadku zadziałała zasada - kto nie ryzykuje ten szampana nie pije.Niestety teraz Isak przynajmniej do czerwca jest niedostępny,po za tym jest chol.rnie drogi.Zostaje więc Gyokeres.I tu trzeba by było zadziałać.Pytanie czy chcemy iść all in i może uda się powalczyć z the reds czy top4 nam wystarczy.?

Przy naszych problemach z kontuzjami,sędziami etc.to jednak 39pkt. na półmetku to b. dobry wynik,ale faktycznie przy tak punktującym LFC to trochę za mało.Ciekawe czy będziemy szukać wzmocnie-nia/-ń w styczniu czy Nwaneri będzie tym ''transferem''.

Lepszy mecz w naszym wykonaniu niż z Ipswich;szkoda tylko,że nie obylo sie bez strat.Zawiecha Timbera w meczu z Brighton trochę burzy radość,ale zobaczymy co wymyśli Arteta.

Jakieś zmiany może.

Brawo młody - tak się właśnie powinno grać z rzadziakami.Rozrzucić chłopaków,zmieniać tempo i schemat gry etc. Jedziemy z nimi!

I kto tu miał coś do Merino?!Właśnie to jest jego rola - być groźnym i skutecznym przy sfg i to robi.

@sWinny: Dramat to Martinelli!,Włoch jeden błąd chociaż kosztowny.Merino so-so,ale nie dramat.Ode faktycznie nie w formie - nietrafione decyzje,nadmierne holowanie piły i straty chociaż w tym meczu mniej niż z Ipswich to jednak jedna brzemienna w skutkach.