Komentarze użytkownika Pinguite

Toż to zbrodnia wolec Benzeme od Robina !

Czyli co? Robin straci koronę króla strzelców na rzecz... Rooney'a, który de facto prawie same karne ładuje...

Dean to idiota, ale kartkuje.

Gratulacje Wenger, uparty dziad.

Szkoda, że Coquelin nie może. Byłby idealną opcją na b2b zamiast Ramsey'a. Smutne.

Ale Chambo zrypał :(

Barca obijała słupki, my obijamy. Ale te ****saki maja w cholere szczescia.

Nie ma dzisiaj środka pola... smutne.

To nie tnie, ale jakośc troche nie taka.

lsh.lshunter.tv/static/popups/9188402605210.html

Niesamowity antyfutbol ****saków, czekają tylko na kontre..

Boże, co za antyfutbol w wykonaniu ****saków.

Jak jutro nam Torres strzeli bramkę to klękajcie narody...

mallen >

kanonierzy.com/shownews_id-25485_Galeria--Trening-przed-meczem-z-Chelsea.shtml

Nie mam nic do Ruchu, ale... z takimi wynikami jakimi mają teraz, powinni szukać potężnego sponsora. Przepaść na tle organizacyjnym, marketingowym, zarządzającym leży.

Wystarczy spojrzeć na Jagiellonię. Robiła w zeszłym sezonie taki szał, taki jak teraz robi Ruch. I jak wypadła Jagiellonia w Europie? Wszyscy wiemy, że to była kompromitacja.

Takie coś da się przewidzieć. Nie trzeba być tu prorokiem. :) Wystarczy tylko popatrzeć jak się drużyny polskie prezentują na arenie europejskiej. Legia, Wisła, Lech jakieś tam marne szanse mają. A na resztę szkoda słów. Jakby Ruch miał poważny zastrzyk gotówki i zainwestowałby to miałby szansę. A tak, problemy finansowe mają i gdzie tu do LM czy LE.

Tylko to żeby nas nie reprezentowali na arenie europejskiej. Ta drużyna ładnie gra, ale nie maja większych szans na arenie europejskiej chociaż.

Hmm, Legia niech wygra. Przynajmniej ktoś mógłby nas reprezentować w tej LM. Wolę żeby to była Legia niż taki Śląsk czy Ruch.

v3go > Każdy może sobie mieć avatar jaki mu się podoba, nick jaki mu się podoba. Ale zapamiętaj jedno: wkroczyłeś na "obce" terytorium i zaczynasz i zaprezentowałeś cwaniactwo. W prawdziwym życiu, wiesz jak to by się skończyło? No, dlatego daruj sobie i wróć do "swoich". Nie prowokuj niepotrzebnie.

v3go > W domu wszyscy zdrowi? Przyszedłeś się tu napinać ;] Mam dla Ciebie radę : idź sobie z stąd. Dla własnego dobra. :)

Bożeeee... ta strona była pięknym miejscem, gdzie odbyły/odbywają/odbędą się konwersacje na różne tematy pomiędzy fanami Arsenalu. Dopóki... dopóki... dopóki swoje żałosne 3 grosze postanowili włożyć pseudo fani przeciwnych drużyn.

Ahh, spotkałbym go to nauczył bym się specjalnie dla niego holenderskich przekleństw ;]

By the way, dlaczego niektórzy uważają, że Chelsea jest faworytem tego spotkania? Bez jaj, Arsenal jest wyżej, a na dodatek gra na własnym stadionie. To Arsenal jest faworytem tego spotkania.

Holy shit! Pokonali Barce i już mawiają "Klękajcie narody!". Arsenal też pokonał 2:1 Barcę na Ashburton Grove, ale co z tego?

Uuuu, teraz będzie tak, że rutynowe badania będą. Tylko takie bardzo szczegółowe. Szok, kiedyś tak piłkarze nie umierali, dziś tak. Co te sterydy robią. A tak to już jest... niektóre organizmy są za słabe na zawodowa piłkę.

vandeman > Artetat przeciętny? Widocznie odstawiłeś leki, które Ci lekarz przepisał.

Ojoj, gdyby nie mecze z QPR i Wigan, w którym koniecznie musieliśmy zdobyć te 3 punkty to 3 miejsce mielibyśmy pewne. A tak, nie wiem po jaka cholerę Ci zawodnicy tak komplikują sprawy?

Ale ta Valencia się szmaci ostatnio. Co za klub. Ostatnie ich wyniki są fatalne.

Hue hue hue, "elyta". No proszę was... wpadacie w paranoje. Popatrzcie co się dzieje z paranoikiem jakim jest Jaro. :)

Ramsey chyba czyta pudelka czy jakiegoś tam babola, kiedy to napisali, że każda jego bramka powoduje śmierć znanej osoby. Widocznie wziął to do siebie zbyt dosłownie. Ciekawe czy Szczęsny albo Fabiański nauczyli go sprechac po polsku.

Pobijcie się.

PS. Ramsey to... raczej jest dobrym piłkarzem, ale słabym, wręcz bardzo słabym na Arsenal. Jak to mawiają: "Za wysokie progi na Twoje nogi." :)

seria chelsea sie skonczy na emirates stadium, a trwac bedzie przez camp nou :)

Obiektywnie? Barcelona była w tym meczu lepsza, nie mieli dziś szczęścia. Chciałbym przypomnieć, że patrząc na grę Barcelony widzę Arsenal. Chodzi mi o to, że jeden i drugi zespół próbuje na siłę wejść z piłką do bramki. Posiadanie piłki - miazga, ale co z tego, skoro przeciwna drużyna może wygrać mecz? Nie wiem po co na siłę się wchodzi do tej bramki, wystarczy trochę urozmaicić grę, bo w piłce nie tylko chodzi o wchodzenie do bramki z piłką. Ale też o strzały z dystansu, ładne rzuty wolne, też rzuty z różnych, sztuczki-tricki :D

Jaaaaasne. Przecież Platini powiedział, że finał LM to będzie gran Derbi. Po co się nad tym rozwodzić skoro tak będzie? :)

A ja tam popieram zachowanie Robina! Caldwell to idiota, nigdy go nie lubiłem. Taki boiskowy cwaniak.

Ramsey gra dobry mecz? Jak na niego? Ale słabo jak na Arsenal :)

Trzeba było coś lepszego wykombinowac niz Ramsey, pożal się boże, jakiś Ramsey... szkoda Artety.

Ta *******a al habsi gra mecz życia. znowu z nami...

A ponadto, już widać, ze ****si sobie wydrukowali mecz z nami.

Tak trudno wpisac w google Mike Dean?