Komentarze użytkownika Pinguite

Jackson wrzucił wiele postaci do samego filmu Hobbit. Bo film Hobbit nie jest tylko opowieścią zaczerpniętą z książki Hobbit, ale także wstępem czyli historią jak rodziła się potęga Saurona. Głównym wątkiem oczywiście jest Bilbo Baggins i krasnoludy, a pobocznym jest Sauron. Film, a dokładnie trylogia ma się skończyć wtedy kiedy zaczyna się akcja z Władcy Pierścienia.

Legolas jest synem Króla Elfów z którymi zetknie się Bilbo i jego gromadka krasnoludków. Legolasa nie było w książce Hobbit jeśli o to Ci chodzi.

Trudno. Może innym razem. Nie odpuszczę Ci :P Dobranoc.

fabik, na pytanie skąd taki jestem zorientowany to odpowiedziałem, że mam swoje NSA. Nie satysfakcjonująca odpowiedź? Trudno, odpowiedziałem na pytanie. Na co Ty: "mhm, a wg moich danych gadasz bzdury. No ale czego innego się mogłem się spodziewać. Dobranoc"

Więc? Wychodzi na to, że ja tu cały czas się bronię, a Ty próbujesz uciekać od tego. Wyłóż karty na ławę i powiedz co Ci leży na sercu. Wg Twoich danych gadam bzdury? To Twoje NSA (Twoje dane) mówią coś innego niż moje. Podziel się nimi. Ja się podzieliłem. Nie odwracaj kota ogonem.

fabik, ah zirytowało Cie, że aż napisałeś "piszesz bzdury" do mnie. Jeśli ktoś do mnie zwraca się takimi słowami to wymagam ich wyjaśnienia. Wypowiedziałeś słowa, które zaadresowałeś do mnie. Więc, jeżeli miałeś odmienne zdanie to mogłeś chociaż nie pisać "że piszę bzdury". Ale skoro już napisałeś i słowo poszło w świat, to teraz oczekuję od Ciebie, grzecznie, rzecz jasna, wyjaśnień Twoich słów. Masz rację, nie musisz mi się tłumaczyć, ale wypadałoby "obronić swoje słowa". W innym przypadku są one nic nie warte.

NineBiteWolf, eee, nie aż tak. Nikt tu mieczem nie chce przekonywać, tylko słowem :P

NineBiteWolf, why? Trzeba oświecać społeczeństwo.

fabik i jesteś, wczoraj albo dziś w nocy o 1 czy tam po 1 pisałeś coś tam, że wg Twoich danych piszę bzdury i nie znam się. Więc, tradycyjnie, na takie słowa, proszę o szersze ich wyjaśnienie. Przypominam tematem była filmik kompromitujący policję bytowską. Czekam.

Mico, pszyra?

Nie sądziłem, że HIMYM powróci w tak świetnym stylu! Dawno się nie uśmiałem tyle jak przy tych nowych odcinkach ;) Świetna sprawa.

A krótko mówiąc, rap to shit.

Czajnik, po prostu murzyn nie lubi jak na niego mówią murzyn, więc poprawność polityczna nakazuje mówić afroamerykanin :P

maciekbe, całe życie. to się nigdy nie znudzi.

Marzag, ja to się całe życie dziwię :O

Cysiowo, nope, komercyjny szajs i gunwo.

Czajnik, ssssss, kysz! Poprawność polityczna nakazuje Ci użyć słowo: Afroamerykanin xD

Mico17, rzeczywiście, głupszej nazwy nie dało się nazwac. Co ta rapery mają w łepetynach? To samo z płytą "Demonologia II". WTF? Demonologia? Seriously? Raperzyści i demonologia? WTF?

NON? WTF is that? To jakieś zaprzeczenie NOT? NON? Nein?

O! Dopiero się skapłem, że HIMYM wystartował. Czas zassać i nadrobić te 4 odcinki.

Czajnik, czyli jesteś Cracovia. Huh, ja mieszkam w dzielni gdzie jest 100% Wisła ^^

Kwadrat - bo tak nazywa się klub, jest bardzo popularny i znany studentom Krakowskiej Polibudy ;)

Czajnik, ale czułeś się bezpiecznie? I co robiłeś w Kwadracie?! :P

Czajnik, jak wracałeś nocą do domu/mieszkania z klubu/baru to czułeś się bezpiecznie? Bo ja rzadko mam takie uczucie.

Szogun, i co? Zakochałeś się w tej dziewczynie z IRCa? BTW IRC to było to COŚ! Zajebista sprawa z tymi chatami na IRCie ;)

Oaza spokoju, bo z mieszkania nie wychodzi! :PP

Dokładnie, wszelka biała broń mile widziana w Krakowie :D

Camillo144, maczety to nosi mafia pod przykrywką kibiców, a noże to po prostu noszą osiedlowe menele, którzy lubią dźgać ludzi.

W sumie w Łodzi ktoś wyskoczy do Ciebie z nożem i zostaniesz okradziony. W Krakowie jak ktoś wyskoczy z nożem to nie zostaniesz okradziony, po prostu zostaniesz... zadźgany. :))

Za 3 lata to połowa ludzi z tego miasta spieprzy. Moloch, który upada. Będzie polskim Detroit.

RPZLDZ, cool.

Boże. Warnami się chwalicie i życiem na krawędzi? Wystarczy poprawa. Wystarczy zmienić tok myślenia, jakość wypisywanych komentarzy, a przede wszystkim zastosować metodę "Pomyśl zanim napiszesz". Po jakimś długim czasie zgłoście się do jakiegoś redaktora z mocą banowania/usuwania banów w celu zanotowania waszej poprawy. Redaktor sprawdzi wasze komentarze czy rzeczywiście nastąpiła poprawa, wobec tego może wam usunąć warny.

scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1378843_10151768702602713_2139290300_n.jpg


:))

Marzag, nie byłoby tej całej szopki, gdyby gościu najzwyczajniej zatrzymał się na wezwanie policji po przekroczeniu prędkości. Upokorzeniem i niepotrzebnym to była jego ucieczka. I wcale nie musieli go skuwać. Mogli go po prostu ot tak na stojąco skuć, gdyby też nie stawiał oporu po ucieczce. Ale jak ktoś stawia opór to i niech się w błocie wyturla byleby był skuty. Zrobił gościu szopkę i na policję zwalasz całą winę? Policja ma w tym winę tylko, że nie potrafili go obezwładnić i skuć. Powinni byli to podręcznikowo zrobić tak jak uczą na szkoleniach. To jest podstawa. Ja już idę spać i róbta co chceta, ale... bez przesady. Ta historia nie miałaby miejsca, gdyby gościu po prostu się zatrzymał i nie uciekał. Podsumuję ten film tak: nieudolność Policji i idiotyzm, brawura kierowcy.

fabik, aahhh, to Panie, tajniki i sekrety mastera Pingwina! Pingwin ma swoje NSA!

Marzag, a gdzie tam jest błoto? po prostu ładnie zaorana ziemia, jest słonecznie, więc żadnego błota tam nie ma, można nawet zauważyć jak się szwendają po tym poletku, gdyby było błoto to nie sądzisz, że już by mieli upier*olone buty czy tam nogawki?

W sumie ten gościu co stawiał opór jest... idiotą. Za stawianie oporu dostał od prokuratury grzywnę w wysokości 5 tys złotych i mandat na 1 tys złotych. A gdyby się zatrzymał do kontroli po przekroczeniu prędkości to dostałby maks 100 zł mandatu i mógłby sobie odjechać tam gdzie jechał.

Marzag, proszę Cię, stawiał opór. Nie zastosowanie się na wyraźne polecenie policjantów na służbie jest stawianiem oporu. Chcieli go policjanci skuć, ale nie mogli, bo są idiotami i ten gościu stawiał opór. Gdyby nie stawiał oporu to bez problemu by dał się skuć.

fabik, bo zanim skomentuję jakąś sprawę to muszę się coś o niej wcześniej dowiedzieć. Nie będę przecież komentował coś na temat czegoś czego nie wiem. Nie stosuję zasady #nieznamsięalesięwypowiem

Marzag, bo jest blondynką i idiotką. Tak jak wcześniej napisałem idealna parodia w wykonaniu policji i tego zatrzymanego.

Gdybyście się zorientowali to byście wiedzieli, że ten gościu co policja go próbowała zakuć to przekroczył prędkość, nie zatrzymał się na istotne wezwanie policji i podjął próbę ucieczki. Taki przekłamany ten filmik. A większość komentarzy "Co ta policja robi temu biedakowi?!"
A za opór policja powinna mu kulę w łeb jak to jest w USA. Jedynie nad czym płakać w tym filmiku to ta nieporadność policji, że nie potrafili idioty skuć. Przechodzą szkolenia policjanci, a jednego idioty nie potrafią zakuć i zawieźć na komisariat.
Tak właśnie niestety manipulują tymi filmikami, gdyby zaczęto filmować od samego początku to wszystko byłoby jasne. Jedyna parodia w tym wszystkim, że gościu nadużył swoich praw, a i także policja to zrobiła. Płakać nad tym, że tylko tacy pracują w Policji.
Ale czekajcie, bo zaraz tu wyskoczy jakiś dresik z hasełkiem "JP na 100%" co słucha hip-hopu.

No nie każdy. Ja na przykład jak się obudzę w nocy bez powodu to jestem wku*wiony. Lepiej jak od razu zasnę i śpię do momentu kiedy muszę wstać. Nie lubię budzić się w nocy i patrzeć na głupi zegarek.

Czajnik, bum, bum, z fejsbuka wytrzaskałeś. Ale jesteś kopiara :P

kuba289, okłamuje się społeczeństwo wyrzucając materiał z podręczników. Nie słyszałeś tej akcji jak okroili materiał z historii?

songoku, informatyków, dobrych informatyków jest mało. Wiem o tym. Ogarniam już powoli tą branżę. Faktycznie, informatyków jest od cholery, ale większość z nich nic nie potrafi. Zanim dostaniesz pracę to musisz przejść rozmowę kwalifikacyjną. Tam reprezentujesz swoje umiejętności. Wiem, że miejsca pracy dla informatyków są i będą. Ta branża się rozwija. A miejsca są i będą dla tych co coś potrafią. U mnie na roku są podobne typy do tego oburzonego studenta z Lublina, gdzie na obronie mieli czelność zadać mu pytania xD Dlatego jak ja będę się przykładał i coś umiał to o swoją przyszłość się nie martwię. :)

songoku, matma w ogóle w życiu Ci się przyda. Jak będziesz np. dom budował to będziesz musiał przecież obliczyć np. ile betonu w m3 będzie Ci potrzebne. Matma Ci się przyda również w banku, żebyś mógł sobie policzyć czy Cie nie wych**ali. Matma Ci się przyda jak pójdziesz do sklepu. Będziesz składał i rozliczał podatek PITy i inne cholerstwa, to też będziesz musiał sobie policzyć. Będziesz starał się o dofinansowanie to matma się przyda.
Naprawdę lepiej znać matematykę, bo nie wiadomo jeszcze co się przyda, a na pewno wiele z tego co Cie uczą w szkole przyda się.

Ja też lubię historię, też chciałbym być nauczycielem. Ale nim nie będę, bo nie ma pracy. Teraz rząd okraja materiał na historię, okłamuje się społeczeństwo. Ja nie mógłbym okłamywać dzieciaków w szkole i fałszować historię! Więc poszedłem na informatykę.

songoku95, bo grunt właśnie w tym, że ludzie za szybko się poddają ;) Życie tak samo nas nieraz porządnie doświadczy, że nie należy się nigdy, przenigdy poddawać. Poddają to się tylko ludzie słabi. Mimo młodego wieku wiem, że nieraz padnę, doświadczę potężnego kopa, będę miał mnóstwo porażek, ale nigdy się nie poddam. To samo matematyka. Trzeba ją zrozumieć. To jest inny typ przedmiotu od humanistycznych, gdzie ludzie zakuwają na pałe. Tak jak każdy ścisły przedmiot wymaga ZROZUMIENIA. A żeby dojść do zrozumienia trzeba, no jest na to prosta recepta - robić zadania i szukać informacji w książkach/internecie/cokolwiek jak dojść do rozwiązania zadania. I przede wszystkim trzeba próbować.
Ja nad matematyką spędziłem wiele nocy i wiele dni, wiele kartek brudnopisu na rozwiązania poszło, no sukces okupiony ciężką przeprawą. I dziś jestem dumny z siebie, że się nie poddałem. Teraz mi jest łatwiej na studiach. :)