Komentarze użytkownika Piootrus

To piłkarze też piszą CV? ;p Oby rzeczywiście, to nie był jego ostatni hattrick

porażka Realu* oczywiście, mały błąd

Bardzo cieszy mnie porażka Lyonu. Jak widać, pieniądze to nie wszystko. Tylu dobrych zawodników a wcale jakoś tragicznie nie trafili. Lyon nie gra tak jak kilka lat temu, gdzie regularnie zdobywał mistrzostwo Francji. Odpadanie z 1/8 finału, to już chyba pomału tradycja. Szkoda mi Milanu, wiedziałem, że będzie im bardzo trudno na Old Trafford, ale przegrywając 4:0, no trochę się ośmieszyli. Już nie mogę doczekać się losowania i meczów za tydzień, może kolejne niespodzianki będziemy oglądać.

HAHAHAHAH, z tymi karnymi to mnie rozwalił. Może odrazu byśmy sobie w "zegar" pograli i to by decydowało o zwycięstwie?

Liga Mistrzów, to rozgrywki w którym oprócz umiejętności i ambicji, trzeba mieć szęście. Można trafić na Bordo, Lyon lub Seville i raczej pewnie awansować do półfinalu, a można też trafić na np. Manchester czy Barce i mieć poważne kłopoty.

Ja bym tak jeszcze Nicklasa nie chwalił, skoro w sobote nie umie wykorzystać kilku sto procentowych okazji, a we wtorek strzela hat-trick i gra świetnie, to raczej jego forma jeszcze nie jest stabilna. Ale jego 3 bramki z Porto to na prawdę wielki wyczyn i trzeba mu gratulować. Jeżeli pokaże podobną formę w najbliższych spotkaniach, to bardziej się na pewno do niego przekonam

No fajnie by było wygrać i Lige mistrzów i lige krajową. Realnie patrząc, Arsenal stać na wygranie PL, wygranie LM, to będzie bardzo ciężkie zadanie

Może mieć wyrzuty sumienia, bo sam zagrał świetnie, to koledzy z obrony zawiedli

Andrzej jak zwykle krótko i skromnie ;]

Fajny obiekt, a jak go spłacimy, to już w ogóle będzie super :)

No proszę, nie wiedziałem, że to 1 hat-trick. W takim razie, gratulacje podwójne dla Nicklasa :)

Czasem Ebue rzeczywiście oddaje piłkę, w czasie gdy ma idealną pozycję do strzału. Ale nie można od niego wymagać wszystkiego. Jeszcze nie dawno grał jako obrońca, to naturalne, że jest speszony przed bramkarzem. Kilka bramek strzeli i to przejdzie ;]

Dla mnie to idealny kandydat na miejsce Zidane'a w reprezentacji Francji.

Oba mecze powinny zakończyć się wygraną Kanonierów, prawda jest taka, że gdyby nie sędzia i wspaniała postawa naszego Fabiana, to po 1 meczu, bylibyśmy 1 nogą w ćwierćfinale. Ale, że przegraliśmy, to wydłużyliśmy nadzieje Porto na awans aż do rewanżu. Ale w Londynie nie ma mowy żebyśmy rozczarowali. Zresztą wynik mówi sam za siebie.

Rzeczywiście, gol ładny i efektowny, szczególnie drybling przed strzałem, czy gol najpiękniejszy w tej edycji LM? Ja nie miałbym nic przeciwko oglądać ładniejsze w wykonaniu, oczywiście Kanonierów.

W LM ważne jest by zagrać każdy mecz na wysokim poziomie, tych meczów jest nie wiele, dlatego nie jest ciężko to zrobić. Jednak jest jeszcze liga, tu też trzeba być skupionym. Ale jeżeli do każdego meczu w LM będą skoncentrowani jak do tego z Porto i zagrają równie dobrze, to finał spokojnie jest w zasięgu ręki. W 1/4 finału można trafić już na każdego, więc nie ma co liczyć na szczęście, że trafimy na Bordo lub Seville, trzeba wygrać z każdym.

Cesca lepiej oszczędzić z Hull, niż narażać na kotnuzje. Na pewno sobie z nimi poradzimy, bo takim występie z Porto. Wenger wierzył od zawsze w Nicklasa, co dla niektórych było wręcz głupie. Nawet ja miałem chwile zwątpienia w niego, ale wczoraj pokazał, że może grać dobrze. Jeszcze pewnie nie raz zagra słabo i zetknie się z falą krytyki, ale na pewno też to nie był jego ostatni dobry mecz.

Ładne zdjęcie, szczególnie radość Nasriego. Zagrał świetny mecz i należała mu się ta bramka.

Bendtner może jakiś super bramek nie strzelił, ale ja zauważam po nich jeden wielki atut. Umie się doskonale ustawić na boisku, czasem skuteczność zawodzi, ale to inna sprawa, w tym meczu wyszło mu wszystko. Nasri również dobry mecz, świetnie zastąpił Fabregasa, pokazał, że jest bardzo wszechstronny i jak dla mnie pozycja rozgrywającego, jest dla niego najlepsza. Ale ma ciężką konkurencję, Cesca, więc chyba zostanie przy roli skrzydłowego, gdzie i tak spisuje sie świetnie ostatnimi czasy.

Bendtner jaka skromność, aż go nie poznaje. Na pewno długo będzie pamiętać tego hat-tricka, bez względu co mówi. Na pewno doda to też mu skrzydeł jak i całej drużynie, tak wysokie zwycięstwo nie z byle kim, bo wbrew pozorom, Porto wcale słabe nie jest. Wielkie brawa należą się Nicklasowi i całej drużynie po tym meczu.

No Bendtner na pewno mecz życia. 9 od obu wielkich firm no i hat-trick w tak ważnym meczu, robią swoje. Gdyby jeszcze grał podobnie co mecz, niestety, widać, że ta forma jest u niego nie równa.

No wielu po odejściu Toure i zakupie Vermaelena mówili "co? on ma zastąpić Toure?" No i proszę. Jest dużo lepszy. Dla mnie na pewno transfer sezonu. W swoim pierwszym roku na Emirates został już najskuteczniejszym obrońcą w Arsenalu, narazie ma 8 goli a to nie koniec sezonu. Wielkie brawa mu się należą i również Wengerowi, który go znalazł i zakontraktował .

Benio zdecydowanie mecz życia, jeszcze gdyby grał podobnie co mecz, to już by była bajka. Bardzo cieszę się z wyniku, szczerze mówiąc, myślałem, że będzie trudniej, a tu 5:0. Robi wrażenie ;]

No i araby zakodowały. Szkoda. Ale było do przewidzenia, skoro Arsenal-Burney nie dało się oglądać, to LM chyba tym bardziej. Pozostaje internet, która transmisja jest najlepsza?

Liczyłem po cichu na Theo w 1 składzie, po świetnym występie z Burnley. Ale myślę, że jeżeli, odpukać długo nie będziemy mogli zdobyć bramki, to Ebue zastąpi Sagne, a Theo Rosickiego i jazda. Powinno być dobrze;p

A ten Lider TV to jedyny kanał z wyżej wymienionych który jest w Cyfrze +, orientuje się ktoś może?

Oni w ogóle nie mogą się bronić, to znaczy nie powinnie, bo to nie idzie z duchem gry w parze, ale na pewno tak właśnie zagrają.

Takie słowa mnie osobiscie dają wiele do myślenia. Młody zawodnik, chce wygrywać, to jest naturalne, takie Theo ma 20 lat i jeszcze nic nie wygrał. Głód jest ogromny, doskonale to rozumiem. Gorzej, gdy potem tacy zawodnicy chcą odejść właśnie z powodu braku trofeum. I na szczęście lub nie szczęście, to jest jedyny powód, bo patrząc na wypowiedzi zawodników o grze pod okiem Wengera w Arsenalu, życiu w Londynie itd. to wypowiadają się bardzo pozytywnie, dlatego wiem, że 1 trofeum, pozwoliło by nie tylko zatrzymać całą drużynę na Emirates, ale otworzyło by to cały worek trumfów i przez wiele sezonów bylibyśmy na szczycie, tak jak np. w ostatnich latach Manchester.

No no ambitne plany. Jeżeli już wybiegamy tak daleko w przyszłość, to mój wymarzony finał, to z Barceloną, myślę, że ze względu na to, żeby zagrać jeszcze przeciwko Henremu, bo raczej po sezonie Barce opuści. Ale z racji, że finał jest na Santiago, to z Realem fajnie byłoby się spotkać wygrać i udowodnić, że pieniądze, to nie wszystko :)

Dobra, niech już skończą gadać, co było 3 czy tam 4 tygodnie temu. Ważne co jest dziś, a dziś Arsenal wygra i nawet sędzia nam w tym nie przeszkodzi.

Adamo1006---> A na którym kanale jest ten Lider TV?

No 4:0 to ja bym chciał. Ale myślę, że będzie trudniej. Mój typ 2:0.

Wcale sie Cescowi nie dziwie. Ale na pewno pomorze nam w meczach 1/4 1/2 i w finale :)

Arsha, Walcott, Rosa, Nasri, Vearmaelen, Diaby, Benio, mamy piłkarzy, którzy mogą zagwarantować nam sporo goli. :)

W tym wypadku, dobrze, że mamy Sola, bo lepszy Campbell w środku niż Silvestre, to chyba każdy przyzna.

Sol mógłby jeszcze z sezon u nas pograć. Pod nie obecność Gallasa spisuje się nie najgorzej. Na pewno lepiej niż Silvestre. Chociaż niestety, trzeba przyznać, że czasem brak im obojgu kondycji, szczególnie widać to po Solu, który nie grał w piłkę spory okres czasu, ale umie zatuszować to doświadczeniem i ważnymi interwencjami.

Ja nie wiem, od kilku sezonów rzeczywiście rok w rok mamy wyjątkowo dużo kontuzji. Ale nie chce tu nikogo ani niczego oskarżać jako przyczyne. Może uznajmy, że to po prostu pech ;p

Ja z jednej strony chciłbym, żeby wszystkie drużyny z Anglii awansowały dalej, by pokazać dominację PL w Europie, no ale nie miałbym też z drugiej strony nic przeciwko, gdyby nasi odwieczny rywale ManU i Chelsea odpadli ;p

"Grając na wyjeździe musimy zmienić naszą taktykę"

No i tak będzie, mimo tego gadania ja i tak myślę, że Porto zagra z kontry głównie i będzie bronić remisu 0;0

Ja bym kapitanem mianował kogoś innego, no ale cóż, to nie moja decyzja. Jeżeli nie daj boże przegramy i odpadniemy, no to pewnie długo wszyscy kibice będą zastanawiać się "a gdyby Cesc zagrał" No ale nie zagra i trzeba się z tym oswoić. Ale tak jak Wenger mówi, zespół mamy wyrównany i błysk jednego piłkarza może nam dać zwycięstwo. Zresztą, w meczu z Burnley bez Cesca umieliśmy stwarzać zagrożenie i strzelić 2 bramki, także nie jesteśmy przegrani, chociaż oczywiście dużo łatwiej byłoby, gdyby Cesc zagrał.