Komentarze użytkownika Rafson95

Na wsiach to tak. Ja jestem ze wsi i rodzice mają sporo zabudowań tzn. Stoi dom i obok domu stodoła, obora, garaże na maszyny, warsztat, kórniki itd. to średnio raz na rok/dwa się zdarzało że ktoś nas okradł. Były włamania do budynków w nocy i kradli szlifierki, wiertarki, opryski, jakieś części do maszyn, raz były wyciągniete akumulatory z kombajnu, nawet kury kradli.

Ale to taka okolica że przy drodze co sto metrów gospodarstwo no i nie dało się w żaden sposób przed czymś takim zabezpieczyć. Kłódki ani łańcuch też nic bo były po prostu porozcinane piłą do metalu xd

Ja to mieszkanie mam dopiero od paru miesięcy więc nie myslalem jeszcze o roletach antywłamaniowych.

Mam na balkonie zainstalowane jakieś zwykłe, to nie sa antywłamaniowe ale nie zasuwałem tego nigdy. Może powinienem zacząć ;p

Swoją drogą jak już mówimy o takich rzeczach to mi w tym tygodniu próbowano włamać się do mieszkania.
Mieszkam na parterze, była godzina 18 i spałem po pracy więc światło wszędzie pogaszone. Obudził mnie wtedy domofon, bo dzwonił kilka razy ale nawet nie wstawałem bo nikogo się nie spodziewałem tylko leżałem dalej. Po chwili słysze jakiś hałas na balkonie (mieszkam na parterze), wstaje z łóżka, podchodze do drzwi balkonowych, odpalam latarkę w tel i widzę że na moim balkonie pod drzwiami przykucnięty jest jakiś obcy facet. Pukam w te drzwi i pytam co jest grane a on wyskoczył przez balkon i uciekł.

Szczerze to myslalem ze takie rzeczy to juz sie w Polsce nie zdarzają a jednak.

@MuodyWenger:
Czysto teoretycznie to jest faul, nawet komentator to mówi w filmiku który wrzuciłeś.

To będzie mało popularna opinia ale:
- Pogba w biegu
- Luiz wstawia swoją prawą nogę pod Pogbę tak, że lewa noga Pogby zahacza o prawą łydkę Luiza
- przez to zahaczenie lewa noga Pogby odbija w prawo i w konsekwencji zamiast postawić ją normalnie na ziemi (gdyby Luiz nie ingerował) to zahacza sam siebie o drugą nogę i upada

Gdyby nie interwencja Luiza i kontakt który spowodował to Pogba by się nie przewrócił = spowodowanie upadku = karny

@NineBiteWolf:
Został graczem roku w CFC w której grali Hazard, Costa, Pedro, Fabregas czy Oscar, więc trochę dziwi mnie wyskakiwanie z Andre Santosem i lewymi obroncami w AFC.

@NineBiteWolf:
willian został raz nawet graczem roku w Chelsea, wiec to nie jest tak ze był ogórkiem

@mallen:
Tak Arteta lubi tego Rowe'a że grać mu dał dopiero jak już nie miał kim

Zarówno AV jak i my na OT strzeliliśmy po jednej bramce.

Różnica tkwi jednak w tym, że my mieliśmy bramkarza który zachował czyste konto :)

Raszford co dośrodkował xd

A Leno ostatnio obronil karnego hehe

@Catalonczyk:
Wszyscy kupują na raty, największe kluby też wiec ja nie rozumiem tego gadania że "Pepe co prawda 80 mln ALE na raty".

Gealish jest realny.
Nie zapominajmy, że jesteśmy ekipą która potrafi już kupować zawodników za 50-80mln i dawać tygodniowki rzędu 300-350 tysięcy funtów.

Tylko należy sobie zadać pytanie czy on jest tyle wart?

Jak strzelają to źle bo strzelają.

Jakby zakazali strzelania to by było jeszcze gorzej bo kolejne zakazy.

Przyjdzie Wenger to jeszcze zaplaczemy za Arteta xd

No i nie wiadomo jeszcze o jakiej sile wieku mówisz, skoro facet ostatni raz wysoką formę prezentował 2,5 roku temu.
Jest skończony piłkarsko na wysokim poziomie a nie w sile wieku.

@Dawid04111 napisał: "Przecież to Ozil jest ofiarą całej tej sytuacji. Już to widzę, jak chłop w sile wieku godzi się na zniszczenie kariery piłkarskiej siedząc cały rok na trybunach."

Ozil podczas letniego okna transferowego miał oferty wypożyczeń, miał oferty transferów definitywnych oraz miał oferte rozwiązania kontraktu z Arsenalem, ale wybrał bycie pijawką za 350 tysięcy funtów tygodniowo, za siedzenie na trybunach.

Biedactwo niszczone przez Arsenal xd

Pierwsze dwa sezony Seada bardzo fajne, szkoda że potem opuścił loty.
Oby mu się wiodło

@RIVALDO700:
A co sądzisz na temat Auby?

No niestety, Pan @QnLeo musi zacząć znacznie lepiej weryfikować wiarygodność informacji, które serwuje nam na potwierdzenie swoich tez ;p

@mruw napisał: "Jak dzialaja przepisy w PL jesli chodzi o zglaszanie pilkarzy? Mozna by bylo zrobic tak, zeby zglosic Ozila za Kolasinaca na czas, w ktorym nie bedziemy mieli nowego śpo, a potem go usunąć z listy? Przydalby sie Mesut na taki mecz z WBA, zeby dac odpocząc ESR."

Niezły cyrk by był jakbyśmy zgłosili Ozila na kilka tygodni a potem znów wykluczyli ze składu :D

@Gunner18AFC:
W wielu dużych miastach kolejki do specjalistów na NFZ są patologicznie długie.

Ja zwykle chodze prywatnie bo nie uśmiecha mi się czekać nie wiadomo ile miesięcy na wizytę.
Kiedyś miałem wycinane migdałki to zapłaciłem za to łącznie około 4600PLN bo na NFZ mi dali termin za 2 lata xd

@illpadrino: źródło? Kto jest autorem tego zarzutu?

@QnLeo napisał: "Widzę, że ciekawa dyskusja się wywiązała, więc polecam przeczytać ten artykuł :

https://childrenshealthdefense.org/news/the-bill-gates-effect-whos-dtp-vaccine-kills-more-children-in-africa-than-the-diseases-it-targets/"


Szanowny Panie,

Zagłębiłem się trochę w ten artykuł i badania.
Badania przedstawiane w artykule odnoszą się do lat 1980-1983.

I tutaj moje pytanie - w jaki sposób wiązać Billa Gatesa ze szczepieniami przeprowadzanymi w Afryce kiedy Gates miał 25 lat?

Pomijam już takie fakty, że grupa na której przeprowadzano badania była niewielka, albo to że jak ktoś zginął pod kołami ciężarówki a był zaszczepiony szczepionka przeciwko DPT to sprowadzano to do wniosku, że zaszczepieni umierają.

Proszę tylko o wytłumaczenie w jaki sposób powiązałeś Billa Gatesa ze szczepieniami w 1980.

Pozdrawiam

Panowie a skoro danie szans rezerwowym zawodnikom którzy do tej pory byli na uboczu w ostatnich 2 spotkaniach odmieniła grę AFC, to co myślicie o tym aby dać jeszcze jedną szanse Ozilowi?

Nadchodzi styczeń, więc możemy zgłosić go do BPL, może pokaże formę i zapracuje na nowy kontrakt?

@mdr_AFC napisał: "I tylko na tej podstawie twierdzisz że "żeby zrobić sobie krzywdę podczas leczenia czegokolwiek, wystarczy nic innego niż negatywne nastawienie.""

I dokładnie tak uważam. Przeczytałem to zdanie już z 10 razy i w 100% je podtrzymuje i twierdzę, że nie zawiera jakiegokolwiek błędu logicznego.

Lecząc dowolne schorzenie w dowolny sposób, poprzez swoje negatywne podejście lub strach przed ewentualnymi powikłaniami, możesz doprowadzić do wystąpienia objawów niepożądanych na tle psychicznym.
Jak najbardziej to podtrzymuje.

@mdr_AFC:
To nie jest efekt placebo, tylko nocebo.

Pozdrawiam

Swoją drogą jak jesteśmy w takim temacie to ciekawostka,

Ja przyjmuje codziennie lek, którego możliwym skutkiem ubocznym jest trwała impotencja, która nie ustępuje latami nawet pomimo całkowitego odstawienia tegoż leku. Po bataliach sądowych w USA tamtejszy producent tego specyfiku został zobowiązany przez sąd do umieszczenia takiej informacji na ulotce, której wcześniej nie było.
Przyczyna tych skutków ubocznych nie została jednak jednoznacznie naukowo wyjaśniona. Istnieje teoria, że to tzw. efekt nocebo - ludzie tak silnie wmawiają sobie skutki uboczne, że te faktycznie zaczynają występować, ale tłem problemu jest nastawienie psychiczne, a nie faktyczne zmiany biologiczne w organiźmie.

Lek ten był badany pod kątem powodowania problemów z erekcją wiele razy na prostej zasadzie, że jednej grupie podawano lek a drugiej oszukane tabletki niezawierające tej substancji. Potem ankietowano badanych pod kątem problemów z erekcją i:
- osoby z grupy przyjmującej prawdziwy lek faktycznie zgłaszały częściej problemy,
- ALE osoby przyjmujące placebo również zgłaszały pojawienie się zaburzeń erekcji, zwykle w nieco mniejszej ilości.

I z tych badań oczywiście wynika, że lek faktycznie zwiększa ryzyko tej przypadłości, ale istnieją również ludzie którzy ogarnięci strachem wmawiają sobie skutki uboczne tak silnie, że te faktycznie zaczynają występować lub przynajmniej zaczynają wierzyć w ich wystepowanie. Mimo, że nie przyjmują substancji która może je powodować.

Stąd wniosek, że żeby zrobić sobie krzywdę podczas leczenia czegokolwiek, wystarczy nic innego niż negatywne nastawienie.

@Simpllemann napisał: "W technice na pewno, w sile ciosu niekoniecznie."
Oj akurat Wilder uchodzi za posiadacza jednego z najsilniejszych ciosów w historii całego boksu ;p

@MCX018 napisał: "Moim przykładem z życia jest to, że trenując sporty walki, im więcej w morde dostałem, tym z każdym kolejnym ciosem praktycznie mniej odczuwalem ból;)"
Świat boksu pokazał że to tak nie działa. Niejeden dostał o kilka ciosów w głowę za dużo i wcale nie zwiększyło to jego odporności na ból a zrujnowało doszczętnie zdrowie i karierę.

@Chlopek:
Nie rozumiem Twojego pytania.

Po podaniu szczepionki organizm zaczyna wytwarzać przeciwciała i na tej podstawie można stwierdzić, że osoba nabyła odporność. Niestety nie wiem jakie to są konkretne wartości aby określić czy odporność można uznać za wystarczającą. @mdr_AFC napisał: "Poza tym Chlopek bardzo trafnie. Skoro osoba X jest zaszczepiona to nie powinna się bać osób niezaszczepionych."
Otóż było mówione chyba już z 10 razy. To że zaszczepisz się na X, to nie znaczy że jesteś w 100% uodporniony na tę chorobę. Zawsze wśród grupy może się znaleźć ktoś kto zachoruje mimo zaszczepienia.

Dziękuję za dyskusje, pozdrawiam

@Chlopek:
Jedno i drugie poprzez określenie ilości przeciwciał, które wytwarza organizm w kontakcie z wirusem/szczepionką.

@pLYTEK:
Otóż polskie źródła które znalazłem w 5 minut w necie:

https://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,101580,25683209,arszenik-wlasciwosci-zastosowanie.html
https://portal.abczdrowie.pl/arszenik-charakterystyka-zastosowanie-zatrucie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Medyczne_zastosowanie_tr%C3%B3jtlenku_arsenu

Zgodnie twierdzą że akurat podawanie Arszeniku dożylnie jest bezpieczniejsze i mniej toksyczne dla organizumu ;p

@Chlopek:
Bardzo proszę.
Szczepionka to preparat biologiczny który w założeniu imituje naturalną infekcję i prowadzi do rozwoju odporności analogicznej do tej którą uzyskuje organizm w czasie pierwszego kontaktu z prawdziwym drobnoustrojem (bakterią lub wirusem).

źródło: http://szczepienia.pzh.gov.pl/wszystko-o-szczepieniach/co-to-jest-szczepionka/

A jeśli chodzi o wspomnianą skuteczność szczepionek bada się ją w następujący sposób:
"Najbardziej wartościowa metoda polega na sprawdzeniu, o ile rzadziej chorują na daną chorobę zakaźną osoby szczepione w porównaniu do nieszczepionych."

źródło: https://szczepienia.pzh.gov.pl/wszystko-o-szczepieniach/jak-sie-bada-skutecznosc-szczepionek/

@Chlopek napisał: "Jeśli Pani urzędnik jest zaszczepiona w jaki sposób osoba nie zaszczepiona i bez maseczki jest dla niej zagrożeniem?"
Odpowiadałem już na to pytanie. Dokładnie tak jak napisali domino178 oraz thegunner4life - szczepionka NIE DAJE 100% odporności. @Chlopek napisał: "XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD"
Jak tak ma wyglądać ta Twoja merytoryka to może wróć do piaskownicy. Pozdrawiam

@call_me: Otóż o to chodzi.

A jak się tutaj czyta niektóre komentarze to aż mnie wierci w środku :)

@Chlopek napisał: "Nie żebym był nie kulturalny, ale jak czytam twoje komentarze to mnie wierci w środku."
Ale ja bardzo chętnie przeczytam co jest sprzeczne z logiką/faktami w moich wypowiedziach.

@Chlopek napisał: "@Dominik11:
O to mi chodzi o zabieranie praw.

JEST ! Dziękuje za głos rozsądku."
A zmuszając Panią urzędniczkę do codziennego obcowania z niezaszczepionymi petentami, którzy jeszcze dodatkowo niejednokrotnie odmawiają zakładania maseczki, Wy zabieracie jej prawo do ochrony swojego zdrowia które gwarantuje jej Powszechna Deklaracja Praw Człowieka.
Widzicie, że to działa w dwie strony???

A jak pójdę na szczepienie to mogę prosić o podwójną dawkę?
Żeby się lepiej uodpornić

@Mickeylo:
Bo szczepionka nie daje 100% gwarancji uodpornienia na chorobę.
Tak samo jak kondom

@1D_Sentimental napisał: "Ludzie którzy polecą się zaszczepić jako pierwsi, za przeproszeniem, ale chyba nie potrafią samodzielnie myśleć, lub ślepo wierzą politykom/mediom głównego nurtu."

Taa, właśnie ja myślę samodzielnie a nie powtarzam bez zastanowienia po jakichś foliarzach i fanach teorii spiskowych i wiem, ze nawet jakby ta szczepionka składała się w 100% z arszeniku to mi nic po niej nie będzie, bo to za mała dawka.

A jak pójdziecie na ku**y i powiedzą że albo w gumie albo wcale to też będziecie protestowali że to pogwałcenie waszej wolności?

Takim samym prawem Pani w urzędzie może sobie nie życzyć w dobie pandemii kontaktu z osobą niezaszczepioną lub nienoszącą maseczki.
Z obawy o zdrowie swoje i swojej rodziny.
A prawo do ochrony zdrowia zapewnia każdemu człowiekowi Powszechna Deklaracja Praw Człowieka która jest aktem nadrzędnym w stosunku do całego prawa w Polsce.