Komentarze użytkownika Rafson95

@illpadrino: netto czy brutto i jakie stanowisko?

@lordpat napisał: "Troopz chwalil ostatnio Tomiyasu. Powiedzial, ze to nie jest Asano ani nasz napastnik Park.
Co Sie okazalo, Park jest z Korei Polnocnej, Tomiyasu jest z Japonii.
Zmowili sie teraz i oskarzaja Troopza o RASIZM."

Patrzcie jakim teraz będę rasistą:

Partey to nie jest Frimpong ani Alex Song.

xd

Lewactwu już nieźle odwaliło na punkcie tego rasizmu

@Simao12:
Do tej pory Ramsdale zagrał jeden mecz przeciwko rezerwom drugoligowego WBA, i 2 mecze z drużynami które na moment spotkania zajmowały 19 miejsca w lidze.
A trudne sytuacje do obrony to miał może ze dwie?

Na ocenę jego jak i pozostałych przyjdzie pora po sezonie. Teraz to wróżenie z fusów

@ArsenalChampion: A umiesz czytać ze zrozumieniem misiu? @Rafson95 napisał: "techniczna wiedza o technologii blockchain" @Rafson95 napisał: "wiedza nt technologii blockchain"

Czy ja pisałem że nie trzeba mieć nic w głowie (tak jak jeden z nas), czy że nie trzeba mieć wiedzy od strony technicznej na temat podstaw istnienia kryptowalut?

@Janusz_Kanonier:
A proszę o odpowiedź na pytanie w jaki sposób wiedza nt technologii blockchain ma być niezbędna do inwestowania w krypto?

Czy jak się kupuje akcje Lufthansy to trzeba mieć wiedzę techniczną na temat lotnictwa?
Albo CDP na temat projektowania gier?
Bez obrazy ale to są dopiero absurdy które sam tworzysz.

Sam kiedyś żyłem w przekonaniu, że do inwestowania w krypto to potrzebna jest jakaś wiedza tajemna. Jak się okazało, byłem w błędzie. A krypto to były (i być może nadal są) pieniądze leżące na ulicy i proszące się żeby je podnieść.

@simson16 napisał: "teraz to radzę Zapomnij;)"

Z tym to jest jak z mieszkaniami.
Od X lat ludzie gadają "teraz to już nie ma sensu, zapomnij, nie warto, już więcej nie urośnie, zaraz wszystko runie" i tak dalej i tak dalej.

I wbrew takim opiniom mnóstwo krypto cały czas idzie w góre a ludzie zarabiają

@Janusz_Kanonier napisał: "Bartek3190 kryptowaluty to nie "zabawa". Żeby inwestować w cokolwiek, trzeba to rozumieć, a nie słuchać kolegów. Poczytaj o technologii blokchain, przestudiuj temat co najmniej kilkadziesiąt godzin, żeby wyrobić sobie zdanie.. jakiekolwiek ale własne."

Kiedyś też tak myślałem, ale to kompletna nieprawda. Po co komu techniczna wiedza o technologii blockchain do inwestowania w krypto?

Reaserch w necie która krypto najlepiej rokuje, zrobić konto, kupić, czekać, sprzedać z zyskiem (jeśli dobrze się wytypowało walutę). Prosta sprawa, sam robiłem.

A książka o blockchainie nic do tego mojego inwestowania nie wniosła ;/

@Mastec30: A może pora zrozumieć, że mając setki aktywnych użytkowników na stronie zawsze znajdą się osoby mające odmienne zdania?
I to wcale nie znaczy, że każdy zmienia opinie co kilka tygodni?
Po prostu raz czytasz zwolenników jakiegoś zawodnika, za tydzień przeciwników, a sprowadzasz do to tego że ludzie zmieniają zdanie...

@Bukayoforever napisał: "Gabriel Magalhaes pod wzgledem srednich ocen na mecz jest najlepszym srodkowym obronca w Premier Leagu. Jego ocena to 7.60."
A co to za źródło? Bo widzę że nie whoscored

@Bukayoforever napisał: "Gdy gral w Brighton to jego liczby byly kozackie i nikt z naszych pulkarzy nie mial do niego podjazdu (lacznie Mavro i Saliba)"
Akurat statystyki to miał chyba dość kiepskie z tego co pamiętam.

Ale nie ma co się tym zresztą sugerować wśród obrońców statami bo swego czasu Mustafi miał lepsze od van Dijka.

@ZielonyLisc napisał: "A co to już nawet nie można pogadać?"
JacOsc to taki typowy ukryty nieheteronormatywny co go boli, że inni rozmawiają o laskach i próbuje uciąć temat ;/

@ZielonyLisc:
Ja co chwilę słyszę teksty w stylu "ja to Ci zazdroszcze, kawaler, imprezki, a ja X lat ru**am jedna i tą samą kobitę" :D

Ale wszystko oczywiście ma plusy i minusy. Ja będąc po drugiej stronie barykady znów raczej bym chciał mieć kogoś na stałę, ale do tej pory nie miałem szczęścia w długoterminowych znajomościach

@majkel_majkel:
Gorzej jak ktoś już studia ma za sobą, a w pracy nie ma kobiet ;p

@axe: Już nie chce mi się na ten temat więcej rozwodzić, ale koniec końców uważam, że tak dynamiczny rozwój mediów społecznościowych i aplikacji do randkowania w ostatnich latach jest pozornie dobry dla 5-10% najatrakcyjniejszych jednostek w społeczeństwie, a dla całej reszty nie.

A używam jeszcze określenia "pozornie" bo na dłuższą metę każdemu to psuje łeb.

Jeszcze mi koleżanka pokazywała kiedyś swój profil, tam kilkaset par, ponad 100 wiadomości na które nawet nie odpisywała i ona się żali "ehhh no nie ma nikogo fajnego na tym tinderze" xd

@enrique napisał: "Ale to było 20 lat temu. Teraz macie tindery i jakieś inne rzeczy..."
A ja właśnie uważam, że wtedy było łatwiej.
Bo dajmy na to taka laska szła raz w tygodniu na imprezę, podczas której próbowało poderwać ją 3 typów. I jeśli byłeś jednym z nich, to bardzo upraszczając twoje matematyczne szanse że zechce się bliżej poznać z Tobą wynosiły 33%.
A obecnie przez rozwój mediów społecznościowych i aplikacji do randkowania jak tinder, ładne dziewczny cieszą się serio tak dużym powodzeniem, że w ciągu jednego dnia może sobie znaleźć kilkudziesięciu facetów chętnych na randkę. I serio jak piszę tutaj o kilkudziesięciu to po tym co pokazywały mi koleżanki na swoich tinderach nie jest żadną przesadą. Laski nie odpisują na tinderze bo gdyby miały odpisywać każdemu facetowi, to by na nic więcej im w życiu nie starczyło czasu.
I spośród tylu adoratorów jakie są szanse, że wybierze akurat mnie czy Ciebie? Ano dużo, duuużo mniejsze niż w czasach kiedy nie było internetu :)

@Lamoreaux:
Ja mam konto i sobie przeglądam tindera czasami ale bez żadnych oczekiwań.
Dużo bardziej preferuje kluby/puby bo tam zagadując do laski od razu jestem na etapie spotkania, czyli na takim do którego na tinderze się zwykle w ogóle nie dochodzi :D

@Lamoreaux napisał: "Piszesz z laską a ona tylko monosylabami odpisuje, "hej, leże, nwm, cio, nio""
No ale wiesz czemu tak odpisuje - bo ma Cię gdzieś bo równolegle pisze do niej 100 innych gości ;d

@Lamoreaux:
Tego już nie zatrzymasz.
Zbyt bardzo się rozkręciła ta karuzela.

Rozwój mediów społecznościowych jak Instagram czy apek jak Tinder w ostatnim czasie znacznie uprościł i ułatwił poznawanie nowych ludzi. To spowodowało że ładne laski cieszą się tak dużym powodzeniem i zainteresowaniem, że one już nie mają żadnej potrzeby żeby moralnie się zachowywać. Bo jak nie pierwszy, drugi czy piąty to zaraz w jeden dzień na Tinderze dostanie kilkaset lajków z których będzie sobie mogła przebierać jak chce.

To tylko moje zdanie, ale w skrócie uważam, że jak kiedyś nie było tylu apek gdzie można poznawać nowe osoby to ludzie bardziej się doceniali i szanowali, bo po prostu nie było takich prostych możliwości żeby zmieniać ludzi w swoim życiu jak rękawiczki.

@MadMax14 napisał: "U kobiet natomiast było to tak, że jak się im jakiś facet podobał, były warunki i odpowiedni klimat to nie czuły większych oporów."

Z tym się zgodzę w 100%. Ja sam latami żyłem w jakimś urojonym przeświadczeniu, że kobiety to są jakieś lepsze, czystsze czy porządniejsze od facetów. A jak już poznałem trochę lepiej życie i doświadczyłem paru sytuacji (pozytywnych gdzie to mi się coś udało i negatywnych gdzie to moje sympatie zachowały się jak k*rwy) to już mit "porządnych" kobiet już dawno pogrzebałem.

U większosci kobiet chcica + alkohol = sprzedana dupa przy pierwszej lepszej okazji ;d

@ZielonyLisc:
Ja w sobotę popiłem i byłem na klubach, poznałem jakąś laskę, wyszliśmy razem na kebsa, coś tam standardowo zagajam, wymiana kontaktów, że ją zabiorę do jakiejś restauracji, a ona mi na to: ja nie jestem dziewczyną którą się zabiera do restauracji tylko taką która zaraz zrobi ci loda xd

@GKS_AFC: Chopie

Ale w zeszłym sezonie Benzema we wszystkich rozgrywkach 30 goli i 9 asyst przy 3884 minutach.

A Bercik 500 minut mniej, 49 goli i 9 asyst.

Sezon wcześniej Benz 27/11 Bercik 55/10. Jak mówimy o napastnikach i różnica w liczbach jest tak duża to nawet nie ma żadnej dyskusji.

Lewy to ta sama półka co Wałęsa, Gołota i papież.

@losnumeros: Jasne, że tak. On większość przeciwników zjada jeśli chodzi o umiejętności tak bardzo, że się z nimi po prostu w ten sposób bawi.

Strach pomyśleć co by było gdyby on był profesjonalistą i nie ćpał, i nie pił i dbał o formę fizyczną.

Jak ja oglądałem wiele archiwalnych walk bokserskich to z wagi ciężkiej jedynym zawodnikiem do którego mógłbym porównać Furyego to Ali. Brytyjczyk mimo ogromnych rozmiarów ma w sobie taki luz i dynamikę, jaką widziałem tylko u Aliego. De facto powinien mieć w tej chwili rekord 31-0-0 bo z Wilderem ewidentnie go okradli.
A gdyby miał mniej problemów pozasportowych to mógłby już mieć miano jednego z najlepszych ciężkich w historii.

Dla mnie obecnie te koszulki z wielkimi napisami CK, Tommy czy Guess to już w obecnych czasach bardziej wiocha niż coś prestiżowego.

Ja będąc dzieckiem w okolo 2007 roku mialem dwa ulubione kluby. Bayern i Arsenal.
No i była taka presja ze strony kolegów ze szkoły, rówieśników, że trzeba wybrać jeden, bo nie można kibicować dwóm klubom na raz.

I ***** wybrałem Arsenal

Ja z wielkim utęsknieniem wspominam studenckie czasy, gdzie czasami zajęcia kończyły się w środę, to środa, czwartek, piątek, sobota - 4 dni pod rząd wódka i do klubów na dziewczynki. A w niedziele piwka na wyhamowanie.

A teraz? Jedni mają dupy na stałe, inni wyjechali, robota na 8:00 5dni w tygodniu

Dramat

@ZielonyLisc napisał: "jak to jak normalnie ale nie rób ze mnie alkoholika, czasem napije się raz na miesiąc, a czasem np co 2 weekend, zależy kto ma czas wolny."

No właśnie ja to zwykle miałem tak że jak chodziłem na siłownie to nie piłem nic miesiąc, a jak się już raz dałem namówić na na setkę na osiedlu to już potrafiłem pociągnąć i tydzień ;/

@ZielonyLisc napisał: "w moim przypadku siłownia :)"
Jak udaje Ci się łączyć kulturystykę z alkoholem?

U mnie nigdy to nie szło w parze. Albo ćwiczę i kompletnie 0 alkoholu, albo pije i siłownia i dieta idą kompletnie psu w dupę xd

Prawdziwi kozacy grają w Football Managera 2012

@notopyk:
I Auba XD

@69Hunter1997: Marek Papszun.

@kamil47:
jeszcze tylko 25 okienek transferowych i Arteta będzie mógł powalczyć o top4

Najlepiej niech kibice manure wrócą na swoją stronę i nie zatruwają tu życia niepotrzebnymi dyskusjami.

Muły się skompromitowały z YBB więc beka jest całkiem naturalna a tu się robi zlot obrońców śmiesznego Ole z devilpage xd

@Marzag: Oczywiście Arsenal nie zagrał z Norwich fatalnie. Fatalnie to by było jakbysmy dostali 0-2 na dziure i to mówienie że Arsenal zagrał fatalnie przeciwko Norwich to kłamstwo.

Ale tak samo kłamstwem jest gadanie, że za Artety jest jakiś "progres" względem Emerego albo że gramy lepiej niż wtedy.
Arsenal pod Artetą to ofensywnie najgorszy Arsenal jaki w życiu oglądałem, kompletnie brakuje kreatywności z przodu, wrzucamy najwięcej piłek od lat (bo nie potrafimy zagrać środkiem pola), mamy najmniej klarownych sytuacji od lat i strzelamy żałośnie mało goli.

Naprawde ja nie wiem jak można mieć jakiekolwiek pojęcie o piłce i nazywać to coś progresem.

Marzag po prostu od zawsze jest osobą wybitnie nieobiektywną i patrzącą na wszystko przez pryzmat swoich sympatii a nie faktów.
A że nienawidzi Emerego to 100% rzeczy pisze o nim jak najbardziej negatywnych, a że lubi Artetę to chwali go za wszystko przy każdej okazji.

@Marzag napisał: "bzdury, to co teraz gramy jest duuuuzo lepsze niż ta unaiowska idiotyczna popelina. Mylisz osiągane wyniki z grą. Gramy dużo mądrzej i sensowniej niż za tego Dyzmy. Nie da się patrzeć na drużyny Emerego. Gardzę taka piłką. Nie byłem w stanie oglądać Arsenalu gdy Emery nas trenował. To była katorga nawet jak wyniki były."

XD

@arsenallord: No oczywiście ale Artata faktycznie nie ma powodów do odejścia.

Ma wymarzona pracę za blisko 100 tys funtów tygodniowo a szefowie głaszczą po po główce za odwalanie chały.

Tylko głupiec by chciał odejść.

@Wojakus napisał: "Jasne, weźmy może jeszcze trenera Rakowa Częstochowa..."

Ale Pana Papszuna to ty szanuj