Komentarze użytkownika RahU

@heVy napisał: "Przecietniakiem to jest Allegri i emery bo nic nie osiągnęli"
Milan

Mistrzostwo Włoch: 2010/11
Superpuchar Włoch: 2011

Juventus

Mistrzostwo Włoch: 2014/15, 2015/16, 2016/17, 2017/18, 2018/19
Puchar Włoch: 2014/15, 2015/16, 2016/17, 2017/18
Superpuchar Włoch: 2015, 2018
Finał Ligi Mistrzów: 2014/15, 2016/17

no tak jakby nie bardzo

@FabsFAN: Ok, rozumiem, w takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak zgodzić się wyjątkowo z @D14, jesteś albo troll-atencjusz albo wioskowy głupek.

@FabsFAN: https://i.imgur.com/2JuQ3tC.jpg

To co, żegnamy się?

@FabsFAN: chcesz znowu odpocząć od komentowania?

@NineBiteWolf napisał: "Z Allegrim Arsenal też pewnie męczyłby bułę w ofensywie"
A skąd to wiesz? A może Włoch jest nieco bardziej inteligentny od Hiszpana i faktycznie wolałby wygrać 5:4 mając jeden z najlepszych napadów w lidze i kulawą obronę. Niedawno czytałem artykuł o tym, że posiada umiejętność dostosowywania stylu gry pod konkretnych zawodników, a nie odwrotnie (co uskutecznia Hiszpan), daje większą swobodę, nie jest świrem taktycznym, który wymaga realizacji określonych założeń bez względu na wszystko. Gdyby nie miał odpowiednich graczy do efektywnej gry defensywnej, to zapewne by tego nie robił.

Druga sprawa, nie widzę sprzeczności w moich wypowiedziach. Arsenal Emery'ego to tortury, droga krzyżowa dla kibiców Arsenalu. Z opcji dostępnych na rynku Allegri wydaje się być najbardziej sensownym trenerem i napisałem wyraźnie, że przy la châtaigne Allegri to poezja. Mój hedonizm nie zostanie zaspokojony, musiałbym się chyba przerzucić na Guardiolę, a to niemożliwe. Nie jest jednak tak jak niektórzy twierdzą, że Juve Allegriego było "nieoglądalne". To bzdury, brednie, bazujące na obejrzeniu jednego czy dwóch spotkań.

Niektórzy półtora roku temu zaklinali rzeczywistość, mówiąc, że wyniki są, a styl przyjdzie z czasem. Teraz nie ma ani stylu ani wyników. 1,5 roku temu również byłem zwolennikiem sprowadzenia Allegriego, bo również był najlepszą z dostępnych opcji, bez względu na to czy miałby być środkiem do celu czy celem samym w sobie.

@NineBiteWolf napisał: "Nie wiem, jak można przez cały czas narzekać na brak ofensywnego stylu gry i jednocześnie domagać się zatrudnienia Allegriego lub Mourinho."
Ludzie narzekają na brak JAKIEGOKOLWIEK stylu. Styl Allegriego przy tym co prezentuje el castaño to jest poezja.

@MVTI: https://www.youtube.com/watch?v=XtWDBEXVUts

@ZielonyLisc napisał: "Z pewnością byłoby to mega ekscytujące posunięcie no ALE..."
Ekscytujące jak cholera. Fani United pewnie do dziś nie mogą się otrząsnąć z ekscytacji po zatrudnieniu Ole.

@thide: mosz recht, mimo wszystko za bardzo związany ze współczesnym Arsenalem. Co do pieniędzy na transfery, na atak Allegri nie mógłby narzekać, a jeżeli chodzi o obronę, do drużyny dołączy Saliba, więc myślę, że w drodze pertraktacji udałoby się osiągnąć porozumienie i jakiś ewentualny transfer na start.

@thide: Ubiegłoroczna tak, ale obecna, e-e. A rozmawiamy o ewentualny zatrudnieniu go, a nie o odpaleniu wehikułu czasu ;)

@Marzag napisał: "Emery to dyzma"
Ej, to jest mój © i ™

@thide napisał: "Arteta grał z wieloma zawodnikami z obecnej lub ubiegłorocznej kadry"
Arteta grał jedynie z Chambersem, Bellerinem i Mesutem jeżeli chodzi o obecną kadrę, więc trochę przesadziłeś. Swoją drogą, od czasu ostatniego meczu Artety w Arsenalu (sezon 2015/16) minęło 3,5 roku, a skład zmienił się praktycznie w 99%. Odeszli: Szczęsny, Debuchy, Gibbs, Mertesacker, Gabriel, Koscielny, Rosický, Wilshere, Giroud, Ospina, Walcott, Oxlade-Chamberlain, Ramsey, Sánchez, Monreal, Cazorla, Flamini, Sanogo, Welbeck, Jenkinson, Gnabry, Campbell, Akpom, Čech, Coquelin, Elneny, Bielik, Iwobi.

@Redzik: Nie takie od podstaw, widziałem wywiady z 2017 i 2018 gdzie coś tam dukał, mniej lub bardziej składnie, ale podstawy ma opanowane. Bez przesady, angielski to nie fiński czy mandaryński.

@Marzag napisał: "Sporo graczy mówiło, że są pod wrażeniem tego jak wiele o piłce wie Arteta, i dawał mnóstwo dobrych rad. W wywiadach potwierdził to że rzeczywiście zna się na piłce i potrafi trzeźwo ocenić sytuacje. Myślę że mało jest takich ludzi w piłce jak Arteta."
Analizy Gary'ego Nevilla też były bardzo ciekawe, komentarze rzutkie, gość potrafił bardzo celnie wypunktować błędy w taktyce, ustawieniu, itd. Rzeczywistość brutalnie go zweryfikowała, więc byłbym daleki od takich eksperymentów, szczególnie w sytuacji, gdzie jest dostępna co najmniej jedna "sprawdzona marka".

@Czeczenia: +1 za komentarz o Włochach

@thegunner4life: oglądałem jego wypowiedź bezpośrednio po meczu z CP. Strasznie nerwowy, nasilone tiki, pali mu się grunt pod nogami i to widać
https://www.youtube.com/watch?v=H-Fp_sHhg9E - widać, że się gdzieś zatracił w swojej nerdy-video-analysis filozofii.

@Marzag: ale co Ty porównujesz, totalnego gołodupca trenerskiego z doświadczonym trenerem z sukcesami. Nie będzie miał graczy pod swoją taktykę? To wymusi ich kupno albo będzie rzeźbił w tym co ma, dostosowując taktykę do posiadanych graczy (a nie do przeciwników albo do własnych urojeń). Gorzej nie będzie.

@Marzag: wesoły futbol już mieliśmy, tragikomiczny mamy, może warto dać szansę zdyscyplinowanemu :)

@thegunner4life: też oglądałem jego Juve, minimalistyczny do bólu, ale cholernie skuteczny. W pierwszym swoim sezonie wyszydzany przez fanów, zdobywa Scudetto, Puchar Włoch i dociera do finału Ligi Mistrzów. W drugim sezonie pozbawiają go Teveza, Vidala, w kolejnym Pogby, a gość sobie radzi, dociera drugi raz do finału Ligi Mistrzów i przegrywa tam z Ronaldo. To nie jest Dyzma jak nasz hiszpański kasztan, tylko fachowiec.

Massimiliano Allegri. Pukamy już o dno jeżeli chodzi o styl gry, a raczej brak stylu, więc defensywny i minimalistyczny styl Włocha będzie w tej sytuacji paradoksalnie jak miód na serce dla kibiców Arsenalu, jak uczta dla oczu dla tych, którzy pragną poukładania tego bałaganu.

@FabsFAN napisał: "Chociaż znając k.com, to gdyby Emeryt przestał stawiać na Xhake, to Albaneic za 3 miesiące stałby się tutaj ulubieńcem i brakującym ogniwem w układance mistrzowskiego Arsenalu:D"
Już raz ludzie znaleźli taką fałszywą korelację (niestety nie pamiętam kiedy to było, chyba jeszcze za Wengera) i absencja Xhaki była wymieniana jako jeden z powodów słabszej gry...

@silvano95 napisał: "Xhaka was visited by several team-mates at his house last night. There is sympathy internally towards Xhaka with several players understood to be shocked by the level of vitriol aimed at the 28-year-old, believing he has been made a scapegoat for criticism of Emery."
Strzelam że Mustafi i Ozil...

@FabsFAN: Jakie szambo? Na k.com? Szambo zawsze mu towarzyszyło, od kiedy kibice zrozumieli, że gość ich nabrał tą swoją udawaną walecznością, diagonalnymi podaniami na 60 metrów, a także strzałem z dystansu raz na 600 minut gry.

@FabsFAN napisał: "jednak trochę smutno patrzy się na to, jak kibice niszczą swoich pupili."
Xhaka i pupil? Na pewno nie kibiców. Mi z kolei smutno gdy takie pokraki niszczą w kibicach chęć oglądania meczów...

Emery to taki hiszpański Mark Hughes.

Klubowy fotograf, Stuart MacFarlane, wrzucił na twittera fotki Torreiry, któremu rzekomo poleciała łezka podczas akcji z Xhaką.

"Didn't want to post these pictures but felt I had to. This is Lucas Torreira's emotional reaction to the abuse Granit Xhaka received after his substitution, in tears and inconsolable. Absolute love and respect for his captain."
https://twitter.com/Stuart_PhotoAFC/status/1188627150842351619

Uwielbiam taką propagandę i manipulację. Tak, on wie co czuł w tym momencie Torreira, i że to była dozgonne uwielbienie kapitana. I jeszcze to określenie buczenia kibiców jako "abuse", gdzie moim zdaniem "abuse" było raczej w drugą stronę. Co za jełop.

@PatGunner: Banega... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@DontCry napisał: "Szkoda, że znowu u nas takie sceny, niestety w niczym to nam nie pomaga."
A może właśnie pomoże, przyspieszy nieuniknione. Moim zdaniem bardzo dobrze, że stało to co się stało. Ileż można oglądać indolencję albańskiego Ronaldo. Ileż można patrzeć na trenera, który cały czas robi to samo, cały czas popełnia te same błędy, a oczekuje innych rezultatów, oczekuje poprawy. Ileż można siedzieć i udawać, że jest ok, jak w tym komiksie z pieskiem...

THIS IS FINE
https://i.imgur.com/rKIy0H1.jpg

@filo94: irytowałby ;)

@filo94: pokaż

Dzień dobry. Xhaka out.

@grzegorz1211: a kogo to obchodzi co by było GDYBY? Niektórzy uważają, że po "faulu" na Zasze nie powinno być karnego, że drugi gol Sokratisa nam się należał jak psu buda, więc ewentualna czerwona kartka Guendo to przy tym mały pikuś.

@ZielonyLisc napisał: "flustracji"
fluoryzacji

@grzegorz1211 napisał: "https://twitter.com/wilfriedzaha/status/1188549355919364096?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1188549355919364096&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.football.london%2Farsenal-fc%2Ffixtures-results%2Fzaha-dig-guendouzi-arsenal-palace-17156420"
Mówcie co chcecie, ale to zagranie Guendo z ostatnich minut w stylu NFL czy rugby było paradoksalnie pokazem dojrzałości. 9X minuta, większość drużyny już myślami w szatni albo w domach, a gość ratuje sytuację w kuriozalny, ale skuteczny sposób. Ma 20 lat, przyszedł z 2. ligi francuskiej, a ma więcej jaj i rozumu niż połowa składu.

Btw, Sokratis jak gra tak gra, klasyczny staromodny środkowy obrońca, ale nie można mu odmówić zaangażowania, pasji. Co więcej, potrafi przyznać się do błędów i jest ich świadom, o czym świadczą pomeczowe wypowiedzi po meczach, w których zawalił bramkę. Wracając do meczu, jego radość przy bramce na 3-2 była fantastyczna, a potem drukarz Rowan Atkinson (czy tylko mi ten błazen kojarzy się z Mike Rileyem (nawet fizjonomią)?) brutalnie pozbawił go bramki. Pod skrzydłami lepszego trenera na pewno byłby w stanie wejść na wyższy poziom i unikać błędów.

@JanikK napisał: "@RahU: Ponoć jakaś sprzeczka Sokratis v xhaka i chlopaki się za sokrstisem wstawili, xhaka nie stawił się na odprawie i poszedł do domu"
Ale skąd takie przecieki? To musiałoby wyjść od któregoś z piłkarzy...

@Kyrtap: Ulala. Burdel tam musi być niesamowity. Ale to widać na boisku, tam nie ma w ogóle chemii, są indywidualności i dzięki nim jakoś ten wóz z węglem jedzie. Nie ma drużyny.

@Kyrtap: co tam sie zadziało? Nie mam twitterów, instagramów...

@DontCry napisał: "The fans were wrong to boo Xhaka. He is human. For a large part, he has kept his emotions in check. People abused his wife on instagram and abused him in front of his wife. Whatever you think about him, we're better than this guys. Just not on."
Litości, znowu hiperbola. Prawie każdy z zawodowych piłkarzy jest obrażany na fb, twitterze, instagramie, gdzie się da, bez względu czy jest to Messi, Ronaldo, Peszko, Xhaka, Crouch czy Gervinho. Ludzie są frustratami, leczą kompleksy, nie udało im się życie, więc odpalają Internet i zaczynają tyrady. To jest prymitywne, nikt temu nie wtóruje. Ale jak to się ma do zasłużonego buczenia i gwizdów kibiców na stadionie - nie mam pojęcia.

Xhaka to jest wyrobnik, w dodatku bardzo słaby. Nic go nie wiąże z Arsenalem oprócz idiotycznego, przedłużonego przez łysego Ivana kontraktu.

kurna nie ten ban

@anolis: bo co mi zrobisz?

@Simpllemann napisał: "Niedługo Xhace ktoś zrobi krzywdę. I też powie, że miał prawo, bo płaci za bilet."
Nie hiperbolizuj.

@anolis napisał: "Za użycie słowa WYBRZEŻOKOŚCIOSŁONIANIN, które przyćmiewa wyczyny Emerego i Xhaki, aczkolwiek oczywiście na innym polu."
Wyjmij kija z dupy. Wcześniej było tam "Francuz", bo Michał się zagalopował, sam to zmieniłem na w/w, to nie pozostaje nic innego po takim meczu jak się tylko pośmiać :)

@cubelek napisał: "Kibice Arsenalu mają historię naśmiewania się i prowokowania własnych zawodników. Podobnie było z Eboue, Xhaka już dwukrotnie ironicznie wyśmiany. Bardzo niesmaczne."
No to faktycznie niezła, bogata historia. Nie przesadzajmy, kibice Barcy, Realu, tak jak pisałem w komentarzu pod poprzednim newsem dają upust emocjom prawie w każdym przegranym meczu i jeżeli ktoś gra słabo, to mu się obrywa. U nas takie sytuacje można policzyć na palcach jednej ręki u stolarza. Jak dla mnie wzorowe zachowanie kibiców i świetna kontr-reakcja na to co pokazał narwany Albańczyk.

Ja siedzę sobie wygodnie w fotelu i mierzwi mnie samo jego nazwisko w składzie. Gdybym poświęcał pół dnia (wyjście na mecz, dojazd, powrót) i jeszcze za to płacił, miałbym prawo gwizdać, rzucać *****mi i nie tylko.