Komentarze użytkownika Ranczomen

Ale bym sobie obejrzał takiego Evansa na Emirates.

Ciekawe jak teraz zostanie upchany Havertz do 1 składu.

No niestety, chyba jednak trzeba kosztować 55 milionów, żeby być dobrym.

Powodzenia Bob, obyś znalazł swoje miejsce.

No i fajnie, grupa śmieci, żeby się nie przemęczać.

Ciekawe czy będzie grupa śmierci, czy bardziej śmieci.

Za rok będzie grał w Chelsea. Mam nadzieję, że chociaż dobry % wskoczy.

@drewniane_krzeslo napisał: "Który waszym zdaniem sędzia w Anglii jest najlepszy ? Oliver ?"

Tak, od dawna.

Z Niemiec to dopiero flopy przychodzą.

@Marzag napisał: "Nie byliśmy w stanie strzelić gola ani Nottinghamowi ani Brighton w końcówce sezonu, w pierwszej połowie sezonu:
wygraliśmy u siebie z Nottingham 5-0
wygraliśmy z Brighton na wyjeździe 4-2

w drugiej połowie sezonu:
porażka z Nottingham na wyjeździe 0-1
porażka z Brighton u siebie 0-3

o czymś to jednak świadczy."

@Marzag:


Fajnie wybiórczo wyciągasz mecze, które pasują do Twojej tezy i w dodatku były bardzo specyficzne. Zapominasz np. że końcówka sezonu to więcej niż 2 mecze.

Tym tropem mogę równie dobrze napisać coś w stylu:

W pierwszej kolejce spotkań:
Zremisowaliśmy u siebie z Newcastle 0:0
Przegraliśmy z Evertonem na wyjeździe 1:0


W drugiej kolejce spotkań:
Wygraliśmy na wyjeździe z Newcastle 2:0
Wygraliśmy z Evertonem u siebie 4:0




Przyjmijmy, że końcówka sezonu zaczyna się od meczu z Liverpoolem, żeby mieć większą próbkę:

Z Liverpoolem 2:2 na wyjeździe (posiadając prowadzenie 2:0 straciliśmy 2 gole) -3:2 w pierwszym meczu (bramka za bramkę)

Z West Hamem na wyjeździe 2:2 (posiadając prowadzenie 0:2 straciliśmy 2 bramki) + nie strzelony karny Saki, 3:1 dla nas w pierwszym meczu. (WHU strzelił na 1:0)

Z Southampton u siebie 3:3 (Przegrywaliśmy 0:2 i 1:3) 1:1 w pierwszym meczu.

City 4:1 na wyjeździe (bez komentarza) 1:3 w pierwszym meczu

Chelsea u siebie wygrana 3:1, 0:1 w pierwszym meczu

Newcastle na wyjeździe wygrana 0:2, 0:0 w pierwszym meczu.

Brighton u siebie 0:3 i w pierwszym meczu wygrana 2:4

Nottingham porażka na wyjeździe 1:0 i wygrana 5:0 w pierwszym meczu

Wolverhampton wygrana u siebie 5:0 i wygrana 0:2 w pierwszym meczu.

Szybka matematyka 17 strzelonych 16 straconych bramek w końcówce do 20 strzelonych i 9 straconych bramek w pierwszej kolejce spotkań z tymi samymi zespołami.

Mając na uwadze, że Arsenal wyraźnie spuścił z tonu w końcówce, strzelił wciąż z tymi samymi rywalami 3 bramki mniej (mając aż 2 razy prowadzenie 2:0, co świadczy, że rywalom średnio szło w obronie) i stracił aż 7 więcej.

Co na pewno się wtedy wydarzyło to to, że zaczęliśmy tracić więcej bramek i traciliśmy koncentrację mając korzystny wynik. Do tego w ostatnich spotkaniach piłkarze złamali się mentalnie.



Możesz jeszcze popatrzyć na mecze przed końcówką, Leeds wygrana 4:1 (w pierwszym meczu wygrana 0:1) Crystal Palace wygrana 4:1 (w pierwszym meczu wygrana 0:2), Fulham wygrana 0:3 (w pierwszym meczu wygrana 1:0).

Nie wiem na jakiej podstawie możesz stwierdzić, że drużyny przeciwne nauczyły się bronić przeciwko tamtej taktyce. Wszystko rozbija się o to, w jakiej formie byli nasi zawodnicy. Nottingham i Brighton, z całym szacunkiem, nie wygrali dzięki taktycznemu masterpiecowi w odpowiedzi na naszą taktykę tylko dlatego, że byliśmy w tamtych spotkaniach tragiczni w każdym aspekcie.

@Marzag: Na pewno to końcówka tamtego sezonu nie sugeruje, że drużyny nauczyły się bronić przeciwko tak grającemu Arsenalowi.

@Marzag napisał: "Drużyny się nauczyły bronić przeciwko tak grającemu Arsenalowi, końcówka sezonu to sugeruje"

Jedyne co sugeruje końcówka tamtego sezonu to to, że Arsenal wyraźnie spuścił z tonu w tamtym okresie.

@kwiatinho napisał: "Nie doceniasz Top liczbowego grajka nowej generacji piłkarzy"

Generacja kryzysu.

Jeszcze tylko 5 dni i znowu obejrzę mojego ulubionego zawodnika w pierwszym składzie. Już się nie mogę doczekać tej prezencji, kreatywności, niemieckiej precyzji, pasji, zaangażowania, kocich ruchów, dryblingu, asyst i goli. Tak za 5 dni rozpoczynam karierę Kaiem Havertzem w Fifie, żeby zrobić wszystko to czego on nie potrafi.

Jakbyśmy ściągnęli niemieckiego flopa i oddali im Emila to powinno się ten klub zrównać z ziemią.

Arteta musi zrozumieć, że życie to nie bajka a on nie nazywa się Gepetto i tego niemieckiego, impotenckiego i flegmatycznego drewna nie ożywi.

5 lat oglądania i denerwowania jak Xhaka kaleczy tylko po to, żeby rozegrał jeden świetny sezon i odszedł, a w jego miejsce wszedł uwielbiany Havertz. Co za uniwersum...

Ehhh był Maddison dostępny to wzięli flopa za 65 milionów :(

@wajktor1998 napisał: "Wgl w tym sezonie narazie nie potrafimy zagrozic z rzutów roznych, te wrzutki na blizszy slupek nie daja zadnych efektow, zazwyczaj wybija 1 obronca i tyle"

Nie ma Gabriela to efektywność podczas rzutów rożnych zmniejsza się drastycznie. Ale spoko może któregoś razu Havertz zabłyśnie swoim wzrostem i będzie można powiedzieć, że powinien mieć bramkę.

Już się nie mogę doczekać aż zobaczę Havertza od 1 minuty z United. Może znowu będzie można powiedzieć, że powinien mieć gola albo asystę.

60 minut w 10. Brawo Panie Arteta.

W 11 jest łatwiej, prawda?

Jak oni skrupulatnie sprawdzają każdego karnego dla Arsenalu xD

Vieira to przynajmniej nie boi się mieć piłki przy nodze. Havertz by kopnął do tyłu.

A Bóg widzi co robi Arteta i grzmi.

@FabsFAN napisał: "Ciekawe, czy Mikel przyzna sie do bledu i w nastepnym spotkaniu wyjdzie w normalnym ustawieniu, czy moze nadal bedzie katowal to jakies dziwadlo, jakie ogladalismy od poczatku"

Nie wiem w jakim ustawieniu wyjdzie, ale nie mam wątpliwości, że Havertz i tak zagra w 1.

Kosmici go podmienili.

Zdejmij go *****.

Nelson grzej korki. Będziesz potrzebny w 97.

I teraz było widoczne, jak Sace brakuje obiegu od Whitea przy Parteyu na prawej obronie.

Trossard was the problem. Łatwo.

@XandeR napisał: "Najsmieszniejsze ze Havertz ma przebiegniete najwiecej KM w pierwszych kolejkach w fc, a jak musi zrobic 2 kroki truchtem zeby wpakowac pilke do pustej, to mu sie nie chce."

Żeby uciekać od gry drużyny, która ma średnio posiadanie w okolicach 65% grając jako pomocnik trzeba się naprawdę dużo nabiegać.

Jakby bramka była 5 metrów w prawo to Havertz miałby bramke.

Jakby nie spalony to Havertz miałby asystę.

To jest piękne jak Havertz na alibi wbiega w pole karne bez jakiejkolwiek chęci otrzymania piłki xD

Zabierzcie Havertza i dajcie Martinellemu kogoś do gry to będzie wyglądał lepiej. Gdybym miał obok siebie Niemca to też nie podnosiłbym głowy.

@Rosomak napisał: "Są tu jeszcze jacyś fani tego sabotażysty z cfc ?"

Jakby bramka była postawiona 5 metrów w prawo to miałby bramkę hejterze.

xD

Arteta swoją najnowszą taktyką zaskoczył wszystkich, a w szczególności Arsenal.

@Dziadyga napisał: "Tak szczerze ch**wo gramy w tym sezonie,patrząc na to jak cisnęliśmy stylowo w poprzednim.Tam to grali jak maszyny,a teraz mało ruchu itd.."

W tamtym sezonie graliśmy w 11. Teraz dajemy rywalom handicap i gramy w 10 z Havertzem.

Jakby bramka była 5 metrów w prawo to Havertz miałby gola.

Spoko, Havertz zaraz wyrówna.