Komentarze użytkownika Ranczomen

Ja bym patrzył już do przodu. Mertesacker i Koscielny młodsi nie będą, trzeba pomału szukać ludzi, którzy ich zastąpią.


Jeszcze wracając do Wojtka, nie możemy do cholery go oddać. Powiedzmy, że Buffon już nie będzie numerem 1 w Juve cokolwiek miałoby się wydarzyć, to przepraszam, my jesteśmy jakimś dobrym wujkiem, że mamy im oddać Szczęsnego? Odchodzi Ospina, Cech to Cech, miał dawać 15 punktów, a tego nie robi, jego poziom stopniowo spada. Wypożyczyliśmy Wojtka na 2 lata, koleś stał się dużo lepszym bramkarzem w Romie i teraz mamy go sprzedać? Od razu go do pierwszego składu, niech się bije z Cechem o pozycje, musimy dbać o nasze interesy i wybrać najlepszą opcję dla NAS, a tą opcją niewątpliwie jest pozostanie Wojtka na Emirates.

Tu nie chodzi o to, która liga jest lepsza, a która słabsza. Tutaj chodzi o to, że nie można w tym momencie powiedzieć, jakim to świetnym transferem jest Salah, bo istnieje więcej przesłanek świadczących, że może sobie nie poradzić, niż tych, które działają na jego korzyść. Trzeba się wstrzymać do momentu, w którym wybiegnie na murawę, rozegra kilka kolejek i wtedy będzie można ocenić jaki to jest transfer. Ligi są inne, drużyny są inne przeciwnicy są inni, czasami zawodnikowi podpasuje liga, klub, koledzy z zespołu, czasami nie. Już nie tacy jak Salah się na tym przejechali, chyba najlepszym przykładem jest Di Maria, który wymiatał w ostatnim sezonie w Realu, przyszedł do United, nie grał nic, odszedł do PSG znów zaczął grać. Oczywiście może się okazać, że Salah i tu będzie przekozakiem, wtedy ogromny + dla Kloppa.



Odchodząc od tematu. Swoją drogą to pamiętam jak kibice LFC jarali się tym Aspasem. Już nie chcę nawet mówić o Markovicu jaki to był wielki transfer, a jaki talent, on + Sterling mieli zastąpić Suareza. Jako fan Arsenalu nie mam nic przeciwko, żeby tak skończyło się również z Salahem, aczkolwiek życzę mu jak najlepiej ... z dala od Premier League :P

Swoją drogą Klopp już raz wielkiego piłkarza z Serie A sprowadził. Immobile był przed transferem do Borussi uważany za świetnego napastnika.

@Kyrtap To nie świadczy o żadnej konkurencji. Różnica jest taka, że Juve cały czas było w grze o LM i mniej więcej od czasu półfinałów mieli na tyle bezpieczną przewagę w lidze, że mogli sobie odpuścić i rotować składem i mistrzostwo było już od dłuższego czasu przesądzone, natomiast main targetem Chelsea, która była pozbawiona europejskich rozgrywek było mistrzostwo Anglii od początku do końca, na tych rozgrywkach się skupiali, do tych rozgrywek używali cały czas 1 składu.

Już nie będę wspominał o poziome średniaków w Serie A, bo tam na pewno łatwiej jest wykręcić dobre cyferki niż w PL.


Co do Wojtka, to jeżeli go sprzedamy, będziemy świadkami totalnej głupoty ze strony Wengera.

@cwalin Zapewne przed pre sezonem, a może w trakcie. Może być też tak, że domówki otrzymamy wcześniej(w połowie albo pod koniec czerwca) , a wyjazdówki dopiero na tournee po Australii, czy gdzie my tam tym razem jedziemy. Tak było w poprzednich latach.

Mam dziwne wrażenie, że Salah będzie tak samo świetnym transferem, jak Lamela swego czasu.

Ramsey? W sezon wejdzie super, Wenger stwierdzi, że nie potrzeba nam transferów do środka pola, bo jeszcze będzie Wilshere, Cazorla w okolicach grudnia wróci ( bardzo optymistyczna wersja). Po zakończeniu okienka Ramsey zaraz wyleci, Wilshere wejdzie też dostanie kontuzji, Cazorla wróci w marcu, nasza sytuacja będzie beznadziejna.

Podobno Chelsea i Borussia zainteresowane Dembele. Narazie plota, bo żadne poważne źródło jeszcze o tym nie mówi, ale kto wie, może wkrótce coś więcej o tym usłyszymy.

Arsenal to jest bardzo ciekawy przypadek. Od 3/4 lat słyszy się o zainteresowaniu transferem Lacazette'a, w każdym okienku transferowym jego cena była dla nas podobno za wysoka, jednocześnie z każdym okienkiem jego cena rosła. Teraz jak być może będziemy zdecydowani na jego transfer, będziemy w stanie opłacić ten transfer, on tu nie przyjdzie, bo jest nim zainteresowana większa liczba wielkich klubów, które mogą mu zapewnić i zapewne większą tygodniówkę i grę w LM. To pokazuje jak nieudolny jest Arsenal na rynku transferowym i zarazem jak potrzebny jest ktoś kto umiałby się tymi sprawami zająć jak Dein swego czasu. Ale oczywiście pewien starszy Pan niczym szlachta za swoich "najlepszych" czasów powie "Liberum veto" i wszystkie zmiany pójdą w piz...

scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/18881870_1940495442854452_7554972498107533675_n.jpg?oh=02323ea820e2991fb7f391d3b9df5e28&oe=599DD5F7

Hmmm, trzeba przyznać, że nawet mu to pasuje xD

Przede wszystkim Arsenal nie ma właściciela, który byłby w stanie dać taką gwarancję. Kroenke jedynie może zagwarantować, że podniesie 5 razy cenę biletów w ciągu najbliższych 5 lat.

Mnie z Gnabrym wkurza brak cwaniactwa Arsenalu. Jak się popatrzy na to co robi taka Barcelona czy Real, to zawsze koleś, który ma duży potencjał, w każdej chwili może odpalić, jest sprzedawany, ale z klauzulą pierwokupu i często określoną kwotą. Arsenal nie dość, że w jego przypadku chyba takiego ruchu nie zastosował, to jestem pewny, że Wenger nawet nie śledzi jego sytuacji w perspektywie ewentualnego powrotu, a szkoda, bo chłopak bardzo fajnie się rozwija.

Co do formacji, to jak na moje 3-4 kolejki i wrócimy do ukochanej formacji Dziadzia z czwórką obrońców z tyłu. W uzasadnieniu zapewne powie coś w stylu "naszym celem zawsze było granie ofensywnego futbolu, a 343 w pewnym stopniu to ogranicza ", on jest do tego zdolny.

Wszyscy zapominają, że w klubie mamy jeszcze jednego nieprzeciętnego zawodnika. Yaya Sanogo bez kontuzji - to jest gracz, którego potrzebujemy. Jeżeli on będzie zdrowy nie potrzebujemy żadnego transferu napastnika.

Zupełnie serio, nie wierzę, że w tym okienku kupimy jakiegoś świetnego napastnika. W ogóle nie wierzę, że to okienko będzie dla nas udane. Wszyscy są świadomi, że potrzebujemy konkretnych transferów, a Wenger dalej pociągnie swoje, że w tym roku na rynku nie było żadnych zawodników, którzy podnieśliby jakość naszego składu, że nasz skład jest szeroki i tego rodzaju pierdoły. Skończy się jak zawsze a może będzie jeszcze gorzej. Arsenal od kilku ładnych lat działa na rynku jakby był niedorozwinięty, nie obrażając nikogo.

@Imprecis Alexis i Gabriel biegają ze swoimi imionami na plecach. Jak na moje nie ma z tym żadnego problemu.

Myślę, że OL mógłby na to pójść, tylko że... No właśnie. Czy my na pewno chcemy oddawać Giroud? Jaki jest taki jest, ale jest solidny i często lubi strzelać ważne gole. I bez tego mamy transfer 1 do 1. A co jak Lacazette by wypadł, albo okazał się niewypałem?
Jak na moje, jeżeli już Giroud miałby odejść, albo zostałby włączony do transferu Lacy to powinniśmy się zwrócić w stronę Dembele. Pewnie by trochę kosztował, ale naprawdę warto bo koleś będzie kozakiem. No i o napastników w takim wypadku bylibyśmy spokojni, bo jeszcze przyszedłby Henry, który też mógłby tam grać. Oczywiście wszystko co piszę to sfera marzeń, bo zapewne ani Lacazette ani Dembele do nas nie przyjdzie.

@patryksz Nie sądzę, że dostalibyśmy za niego 80 melonów. IMO max 60 zważywszy, że ma rok do końca kontraktu. Nie zdziwiłoby mnie gdyby City i Chelsea były w stanie wyłożyć maksymalną kwotę, a Bayern czy inny Juventus szachowałby kwotą mniejszą, no bo kto chce wzmacniać ligowego rywala, (ohh wait, czy my przypadkiem wielokrotnie tego nie robiliśmy? Jako, że wierzę w to, że mimo wszystko czasy w Arsenalu są lepsze, zakładam że nie chcemy tego robić) i przez to bylibyśmy zmuszeni go im oddać. Tak czy siak nauczony doświadczeniami z przeszłości, z Alexisem się zapewne pożegnamy, sprowadzimy w jego miejsce jakiegoś przeciętniaka, poziom zespołu będzie spadał dalej, bo cały czas w kółko jest to samo. Jeżeli sprzedamy Alexisa i Ozila to będziemy na tym samym etapie co w 2011 roku po sprzedaży Ksercesca i Na$riego. Tyle, że wtedy jeszcze van nie powiem kto odpalił, a teraz? Kto nas pociągnie? Inna sprawa, że teraz będzie ciężej, bo inne zespoły nie próżnowały i liga stała się bardziej konkurencyjna.
Również szanuję, pozdrawiam. Miłej nocy :)

@patryksz Zapewne myślą, że jak sprzedamy Sancheza to dostaniemy plus minus jakieś 50 milionów i kupimy kogoś kto go zastąpi. Tutaj niespodzianka. Po pierwsze, na rynku nie ma zawodnika, który mógłby zastąpić Alexisa. Po drugie, jeżeli nawet jest to kosztowałby bardzo dużo w obecnych czasach. Po trzecie nie bylibyśmy w stanie tyle wyłożyć przy naszym budżecie, który nie oszukujmy się do największych nie należy i potrzebie wzmocnienia innych pozycji . Po czwarte żądałby grubej pensji, zapewne dużo większej niż jego poziom sportowy.(Pamiętajmy, w Arsenalu pracuje obecnie około 100 pracowników, każdego trzeba opłacić, a zapewne Wenger jeszcze podwyżkę dostał) W przypadku Alexisa powinniśmy być gotowi zaoferować każdą tygodniówkę, której zażąda, bo takich piłkarzy na świecie wielu po prostu nie ma. Poza tym ten gość jest świetny dla Arsenalu pod względem marketingowym. Ciekawe ile zarobiliśmy na jego koszulkach. Po piąte, i tak pewnie nie bylibyśmy nim zainteresowani. Po szóste, załóżmy że jesteśmy nim zainteresowani, jesteśmy w stanie wyłożyć pieniądze, jesteśmy w stanie spełnić jego oczekiwania finansowe, to jako że ten zawodnik pewnie jest dobry to bije się o niego x klubów z większym budżetem, większymi ambicjami, większymi szansami na sukces. I ktoś mi może powie, że ten gość ma wybrać Arsenal, który nie gra w LM, którego właściciel nie ma ambicji, którego menedżer nie wygrał mistrzostwa od 2004 roku, który odpada z hukiem z LM po 10-2 z Bayernem.Podsumowując, nie ma sensu w sprzedaży Alexisa, bo nie ma opcji żebyśmy go zastąpili. Ewentualne kupno kogoś w tym momencie zapewne pociągnęłoby nas dalej w przeciętność. Nawet jeżeli Alexis odejdzie za darmo za rok, to musimy go zatrzymać, bo przy wzmocnieniu obecnego składu, ten koleś pociągnie nas do LM, dzięki której będziemy mieli większe szanse żeby godnie go zastąpić. A ten ewentualny hajs za niego? No cóż, to już cena jaką trzeba zapłacić za błędy Pana Wu i całego zarządu. Ktoś może jeszcze powie, że ten hajs powiększył by nasz budżet transferowy. Tak chyba konto pewnego Amerykanina, który ciągnie nas na dno.