Komentarze użytkownika Reddy

OFICJALNIE Arszawin to zawodnik Arsenalu od mniej więcej minuty, trzydziestu sekund.

Mecz będzie oczywiście na Canal+Sport. Jeżeli miałbym obstawiać, to na 3-0 dla Arsenalu. Gracie na Emirates, ostatnio uratowaliście zaledwie remis z Evertonem i zapewne teraz przyjdzie czas na naprawienie błędów.

Łatwa wygrana
Pozdrawiam

rvn100,

kończ waść, wstydu oszczędź...

Myślę, że Arsenal nie powinien mieć większych problemów z pokonaniem Cardiff. Mam nadzieję, że w następnej rundzie United zmierzy się właśnie z Kanonierami (jak prze rokiem). ;-)
Pozdrawiam

Ten ranking się nadaje... Do wydruku i na rolkę do ubikacji. Ogółem to spytałbyś pana Stefana spod sklepu o zdanie, to prawdopodobnie dałby bardziej miarodajne wyniki ;)

Noł bulwers, nie przejmujcie się, bo nie ma czym. Taki news chyba na poprawę humoru.

No cóż, Bolton... Nie będzie męczarni i zapewne drużyna Smolarka (trochę określenie na wyrost) dostanie te baty, które już tam jakoś się szykują. Stawiam 3,4-1.

baska_17skc --> Nie chcę się wdawać w dyskusję pomiędzy Tobą, a Christianem, ale trochę głupio mówić, że TRZEBA BYĆ optymistą :-)

Każdy jest jaki jest i wcale nie trzeba się zmieniać. Rozumiem, że denerwuje Cię postawa kolegi, ale to trochę tak brzmi jakby komuś mówić: "trzeba mieć blond włosy! Trzeba!". Nie trzeba, mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi ;)

No w sumie sporo jest w tym prawdy... Niektórzy gracze wypromowali się w drużynie Arsenalu, by później przenieść swoje manatki tam gdzie niby - mają większe perspektywy - ale i do kieszeni na chleb (k**** - żeby tylko na chleb...) więcej wpada.

A tak BTW:

W tytule nie stawia się kropek.

No ja mam nadzieję, że pokonacie tych nieziemskich farciarzy. Ostatnio wyliczyłem, że gdyby nie TOTALNY fart, pomyłki sędziowskie itp. to Liverpool byłby teraz na 5. miejscu w tabeli.

Pokażcie im jak to jest, gdy się gra z klasowym rywalem i już los nie sprzyja. Liczę na jakieś ładne zwycięstwo.

Wierzę w Was jak nigdy! Niech Arsenal mnie jutro nie zawiedzie. Pozdro

Powiem tak

Nie wiem co wasza młodzież bierze, ale są po prostu nie do zajechania...

TO JEST WYCZYN wygrać młodziutkim składem, gdzie najstarszy Fabian (23 lata...) był kapitanem z podstawowym zestawieniem klubu z Premiership...
Ku**a...

3-0 jak gdyby nigdy nic. Kirkland, Cattermole, Bramble, Melchiot, Valencia, Koumas, Palacios, Zaki - pokonani... Nie do wiary. Macie ogromny gaz w zbiorniku o nazwie "młodzież"...

Gratulacje, to robi wrażenie.

Manchester i Arsenal zagrały niemalże jednakowo. Atakowali i jedni i drudzy. Jedni mieli akcji od groma i drudzy także. Arsenal wpakował dwie bramki, United jedną. Proste ;)

Ja tu widzę wyrównany mecz, nie PEWNE zwycięstwo.

madjer, a gdzie ja napisałem, że wygramy?

Napisałem o ile się nie mylę: "Zapraszamy na OT", a to nie jest jednoznaczne...
Przepraszam, za dwa komentarze

Nie, RahU. Mi nie chodzi o to, żeby pokazać co by było gdyby... Nie o to.

Chciałem powiedzieć, że nawet to zwycięstwo 2-1 nie było jakieś nie wiadomo jak pewne, bo ta piłka (przy 1st golu) się odbiła od Neville'a... Więc nie ma co się puszyć jak paw po tym zwycięstwie, tylko żyć dalej.

I o tej dumie, to wiedz, że nie do Ciebie.
Piszesz: "Ale czemu kierujesz do mnie nie moje słowa?"

Dlatego, że mój komentarz był do pana "Walcott32", ty na niego odpowiedziałeś, więc ja wytłumaczyłem, że wcale nie pokazaliście nam "gdzie jest nasze miejsce"...

Więc gdy grają dwie wyrównane drużyny, a wynik meczu to 2-1 po zaciętej walce, gadanie typu: "wiecie gdzie wasze miejsce" też mogę uznać za żałosne i choćbyś nie wiem jak się starał tego nie zmienisz. Tak uważam.

"samobójczym trafieniu Neville'a" - nie ważne, wiesz przecież co miałem na myśli. Gdyby to się nie odbiło Van der sar miałby to w rekawicach i żadnego 1-0 po 23' minutach by nie było.

"Jak widać Arsenal był groźniejszy, skoro wygrał :)."

Nie. Był skuteczniejszy
z resztą... nie o to chodzi.
Arsenal wcale nie pokazał nam gdzie jest miejsce w szeregu United... Bo ja przytoczyć mogę przekonujące zwycięstwo 4-0 i to samo powiedzieć mogę, cze.

Walcott32

"ManU wie gdzie ich miejsce w szeregu", czy coś takiego...

Muszę przypominać, kto jest aktualnym Mistrzem Anglii? Myślę, że nie.

Wygraliście ten mecz, ok. Ale takie posty jak twój są całkowicie nie na miejscu. Nie wygraliście 4-0 po przewadze w posiadaniu 90%-10% tylko 2-1, po samobójczym trafieniu Neville'a a obie drużyny były tak samo groźne (to coś w stylu 2-1 na OT w zeszłym sezonie)...

Owszem, wiemy gdzie nasze miejsce w szeregu - jakby nie patrzeć, to przed Arsenalem, o czym świadczy ilość zwycięstw w Premier League.

Wygraliście i za to wam ogromne gratulacje, bo pokazaliście jak silną jesteście ekipą, ale to nie oznacza, że musisz się puszyć jak paw...

Pozdro, zapraszamy na OT

patryk878

To samo mogę powiedzieć o was. Mieliście szczęście, że Anderson x1, Rooney x2, Berbatov x1, Ronaldo x2 nie wiedzieli co z piłką z robić, bo po 13 minutach byłoby 0-3 dla gości...

Jednak po co to? Wynik meczu to 2-1, nie ma co gdybać.

I oczywiscie przyłączam się do wypowiedzi Edwina. Mamy pecha już jakiś dobry miesiąc i nic nie wskazuje na to, by on minął. Smutne czasy nastają... Pech MU, wielki fart LFC itd. itd....

Ech...

Wielkie gratki

Pokonaliście nas, trzy punkty w Londynie. Cóż, nie można powiedzieć, że w pełni zasłużenie (nie chcę tu gdybać czy coś), po prostu - obiektywnie oceniając - nikt nikogo nie zdominował. Oba zespoły zagrały szybki futbol, zwyciężył Arsenal.

Chciałem Wam pogratulować, jesteście świetnym przeciwnikiem. Pozdrawiam.
Cześć

Java289, ale myślę, że jesteś na tyle dojrzały by nie bawić się już w takie klocki... No Panowie, dajmy sobie z tym spokój.

Ma się liczyć sportowa atmosfera, duch walki, a nie tylko by kogoś udupić za przeproszeniem i ukazac w ciemnym świetle. Nie o to tu chodzi... Ten ktoś kto wstawił link do podobnego filmiku o Arsenalu niech zostanie sam na sam ze swoja głupotą i wróci jak zrozumie co to futbol...

My się w to nie bawmy. Powodzenia jutro życzę, mam nadzieję, ze obie ekipy dadzą z siebie wszystko i ujrzymy niebywały spektakl.
Pozdrowienia...

Java289, żałosny filmik...

Jutro zapowiada się wspaniałe widowisko. Jednym tylko się martwię... Manchester występuje jutro w roli faworyta według bukmacherów. Zawsze kiedy był faworytem w meczu z kimś z Wielkiej Czwórki, to zawodził... Oby nie jutro na Emirates :]

Pozdro

...
Ale ponurasy...

Ludzie! Trochę więcej wiary, życia więcej!
W pierwszym meczu roznieśliście Fenerbahce na kawałki. Wiecie gdzie... na ich własnym obiekcie, co nie zdarza się często! 5 zainkasowanych bramek, zgrozo!

Teraz gracie na Emirates, czego się boicie? 6, czy 7-0 raczej nie będzie, ale stawiam, że pewna wygrana Arsenalu.

Bardzo pewna + dominacja na boisku. Będzie dobrze

Cześć Wam!

Cóż, zdaje mi się, że wysoko wygracie. Takie dziwne przeczucie...

Trochę się zaczynam obawiać tego całego Hull City... Taki "szponiasty beniaminek" :p

Także nie spodziewałem się, że Arsenal może ten mecz przegrać o.o No, ale nie załamujcie się. Ludzie, to była dopiero druga kolejka, do końca zostało jeszcze 36 spotkań. WIARA WIARA WIARA przede wszystkim, pamiętać.

GRATULACJE!

Na boisku byliście zajebiści. Macie bardzo zgrany zespół, naprawdę prezentowaliście się zabójczo.



...w przeciwieństwie do nas...
:/

severyn91

Zawsze można. Tylko co z tego, w naszym przypadku? (polskie kluby walczące o Lm)

severyn91

A w 2003 bodajże, Legia przegrała z Barcą 4-0 w eliminacjach. Tylko co wynik Legii i Lecha sprzed lat tu zmienia? Nic.

Java289 -> Strzał w dziesiątkę xD

Haha! Chcecie zobaczyć geja? MAta i się cieszta :D

bi.gazeta.pl/im/7/5484/z5484307X.jpg

Buehehe, wiem, że nie powinienem, ale straciłem dla niego szacunek (pytanie tylko, czy ja kiedykolwiek go jakoś nadto szanowałem xD).



Haribo, smak radości xD

Wybaczcie, nie mogłem się oprzeć. Taka niezahamowana chęć ;-)

No, no Burgenland, potęga światowej piłki nożnej pokonana, ja Cię kręcę ;-)

Ja chciałem tylko powiedzieć, że ten news jest raczej niepotrzebny (ale nie ja tu rządzę), bo żadnego transferu Haribo nie będzie. I to nie jest moja myśl, że "tak mi się zdaje" tylko jakiś tydzień temu OFICJALNA strona klubu potwierdziła rozmowę Fergusona z Ronaldo, i ten tam nabębnił, że zostaje. Tak więc... Cała treść newsa raczej do kosza ;) Chyba, że na następny rok się przyda.

Czajnik17 --> Szczególnie te remisy fajnie się układają ;p A Liverpool już swojego trzeciego meczu nie wygra, bo właśnie wczoraj zremisował z Herthą Berlin 0:0 ;)

dennis - o co Ci chodzi? Czy ja coś powiedziałem złego na wynik 1-1 z Szombatelyj czy kimś tam? Czytaj dokładnie.

Poza tym (gdybyśmy już mieli o wynikach dyskutować) to zdanie "ale tylko 1:0, więc to też nie jest zbyt dobry wyniki" tu nie pasuje, bo tu nie liczy się mój drogi wynik, tylko GRA ;).

Ale jaja, jakaś passa.

Manchester United:
1 mecz - zwycięstwo (2:0)
2 mecz - REMIS (1:1)

Liverpool:
1 mecz - zwycięstwo (1:0)
2 mecz - REMIS (1:1) Wisła...

Arsenal:
1 mecz - wygrana (2:1)
2 mecz - REMIS (1:1)

Bardzo fajnie to na wygląda, każdy patrzy na rywala i kopiuje wynik ;)

Ja czytałem to jako:
Szombatelyij (rosyjski akcent) Haladaysz (znów to samo)

RahU - Aha, dziekuje za odpowiedź ;)

No nic, fajna nazwa.

Gratki panowie, gratki ;)
Następny meczyk jutro, tak jak i United ;)
A tak btw...
Szombathelyi Haladas

Ja jako 'osoba trzecia' widzę, że ten Makaron trochę to koloruje wszystko.

Zgadzam się z większością wypowiedzi. Arsenal rzeczywiście daje młodym zawodnikom szanse i to jest bardzo sobre miejsce na rozwijanie swego talentu jednak ten akapit:

"Myślę, że nie ma wielu ludzi, którzy nie chcieliby być pod skrzydłami Arsene'a Wengera i grać z kimś takim jak Cesc Fabregas. Arsene jest świetnym trenerem, a Cesc potrafi na boisku zrobić coś z niczego"

mnie rozwalił LOLZ

Ale on słodzi, ludzie. Aaron, już jesteś kupiony nie trzeba tak lizać. No, chyba, że chcesz mieć względy u Wengera...

i u Cesca :D lolz

To może mógłby jeszcze powiedzieć jakie to w Londynie mają sprzątaczki toalet. Pewnie równie doskonałe, bo potrafią zrobić 'coś z niczego' :]

Hehe, to taki mały śmieszek, a reszta przemowy Ramseya - imponująca. 17 lat i tak ambitne plany? Szkoda, że nie mamy w swoich szeregach (MU) takiego młodziana. No ale cóż. Arsenal jest dla Ciebie lepszym miejscem do rozwoju, taka prawda.

'największa piłkarska impreza w Europie, mianowicie Mistrzostwa Europy'

trochę masło maślane ;). Nie lepiej 'piłkarska impreza Starego Kontynentu'?

lewus - a ja na razie to proponuję GG, bo widzę, że nic a nic nie zrozumiałeś. Nic kompletnie, zero. Gadu.

lewus - a czemu mam podawać przykład skoro nawet Ty go nie podałeś? Napisałeś tylko, że Ronaldo zachowuje się jak baba i tyle. Bo co, bo płakał? Torres też płakał, w półfinale LM. Bo się przewraca? A Torres może tego nie robi? Bo stawia włosy na żel? Za to Torres nosi długie włosy i tylko warkoczyków a la mała Zuzia mu brakuje.

Mówisz, że "ale sie mylilem Fernado pokazal piekna gra" - słuchaj. Argument na zero. Czemu? Bo i Ronaldo też pokazał, że w piłkę umie grać. Żeby nie było - nie jestem żadnym obrońcą Portugalczyka, ba, niezbyt go lubię ale wkurza mnie jak ktoś najeżdza na piłkarzy MU, a sam nie widzi, że pod nosem ma w klubie takie same lub większe beztalencia. Słuchaj, Wy też nie jesteście idealni, bo gdyby tak było, to nie siedzielibyście teraz na 4 miejscu w tabeli, bądź nie panoszylibyście się od 19 lat czekając na tytuł. TRÓ? ;)

A dalszą rozmowę proponowałbym, byśmy dokończyli na Gadu (numer mam w profilu). To jak by nie spojrzeć - strona o Kanonierach i myślę, że konwersacja kibica MU i LFC w grę tu nie wchodzi. (chyba)

I znowu Francuz. Ale fajnie ;)

lewus, tak. A dla mnie Torres zachowuje się jak baba ;).