Komentarze użytkownika RoMbi

Świetny menadżer, który trzyma w klubie tak świetnych zawodników, że wychodzą w podstawowej jedenastce i zawodzą.

Aguero to ja chciałem odkąd grał w Hiszpanii, ech... teraz nie ma co liczyć.

Ktoś jeszcze wierzy w Wilshere'a?

Masakra. Co u nas z tym zdrowiem mają.
A miał wrócić na Sp*rs...

Jak na takiego gracza to naprawdę wielkie osiągnięcie, jeszcze 20 lat i może uzbiera 200 goli.

0:2, zero DWA XDDDDD

dobranoc

Wenger zrobiła zamach na k.com, zbyt wiele osób chce, żeby nie przedłużył kontraktu, trzeba uciszyć gawiedź.

Dzięki za utwierdzenie Armata. W ostatnich latach gram wyłącznie na sztucznym, chyba jednak mam trochę szcześcia w życiu, że nic gorszego sobie nie zrobiłem :v

Na sztucznej łatwiej o kontuzje, tak to ogólnie jest? Sama twardość ma znaczenie czy na przykład coś w stylu, że łatwiej zablokować nogę (ziemia może się oderwać, sztuczna trawa nie)?

Widać niektórzy nie uznają za argumentu innego trenera niż taki, który by nie przesiedział w Anglii mniej niż 5 sezonów, nie wygrał ligi ani LM. Więc na dobrą sprawę, gdyby Wenger w innym Angielskim klubie miał takie wyniki jak w Arsenalu to też byście go nie chcieli.
I nie sprowadzajmy zawodników spoza PL! Przecież liga włoska czy słoneczno hiszpańska to przepaść, nie sprawdzą się. I każdy z nich to zagadka.

Kto nie ryzykuje nie wygrywa.

@hot995

Dzięki.
Aż niedobrze się robi czytając opinie ludzi, którzy piszą, że do sprzedania jest "MOŻE NAWET Walcott".

Jakby mnie ktoś na meczu otoczył takimi partnerami jak Walcott, Coq, Ox na skrzydle czy inny Gibbs, to też by mi się nie chciało grać.

Żenada.

Iwobi będzie albo cieniem albo gwiazdą w tym meczu. Czasem potrafi się spiąć w wielkich meczach i grać bez tremy.

Ox na skrzydle hehe
Ox i Iwobi skrzydłami na Bayern ehehehe

Nie wyobrażam sobie ani jednego zawodnika u nas który oddaje taki strzał bez przyjęcia. Chociaż nawet takie prostopadłe podania to u nas ze świecą szukać.

Co chwilę widzę Coqa grającego wyżej niz Ox, śmieszki z nich.

Wyglada jakby mu udo wyskoczyło, auć.

Wolałbym nie stracić z CFC i nie dostać tutaj. Z Hull sobie poradzimy bez pomocy.

NBC znowu twardo (tak jak przy meczu z Chelsea), że gol prawidłowy. Tam to są spece :D

Alexis is so handsome

Gdzie tam był karny? :D Ani karnego, ani gola

@Redzik

Może dlatego, że piłkarze nie są od tego, żeby kogoś uczyć :) Tutaj to jest uzależnione głównie od charakteru danego piłkarza.

@mistique

Ja oglądałem i śmiało polecam :)

@Nero

Tak było, dostałem esa od Henryka czy idę na kebsa ale akurat w pracy byłem.

Jak robię wślizg, ale przeoram po drodze zawodnika, to nie ma faulu bo przecież patrzyłem na piłkę ciągle i ona była moim celem :D

@metjuAFC

Mam ps4 i z pary fifa/pes bierz battlefielda 1 :D Ja kupiłem fifę, w demo pesa pograłem 7 minut i wyłączyłem, może kwestia przyzwyczajenia.

Forlan się dziennikarstwem zajął? Widzę że ten cytat to dziecko jakiegoś większego artykułu.

@Dewry

Pewnie, grać klepką i grać do przodu to swoją drogą. Bardziej chyba mi szkoda tego, że mamy takich przecinaków w zespole, a mimo tego znikają. Bo na wengerballa to nie ma ludzi...

Ja nie rozumiem czemu Walcott zagrał od początku po tak kiepskiej drugiej połowie kariery w Arsenalu.

Jest dużo racji w tym co piszecie, jak i pewnie jeszcze mnóstwo "drugich stron medalu". Ozil polepszył grę w defensywie, jest silniejszy i nie jest AŻ tak pasywny (nie martwcie się, nie powiem że nie jest pasywny), jak na samym początku. Więc wygląda na to, że jakieś zadania defensywne ma i poświęca temu czas na treningach. Może kwestia stracenia zwinności po nabraniu masy, można gdybać jedynie. Inna kwestia to trzeba zauważyć, że jak ktoś z pary Mesut-Sanchez szuka podania to najpierw sprawdza gdzie jest ten drugi. Może brakuje zaufania do innych (i wcale bym się temu nie dziwił).

Kurde brakuje mi u nas kogoś kto przejdzie dwoma kiwkami przez trójkę rywali, tak jak to z początku robił Ozil, tak jak to robił Cazorla za zdrowia. Reszta ma jedynie tylko przebłyski.

Mnie zastanawia ostatnio jedno - dlaczego zawodnicy przychodząc do Arsenalu świetnie się aklimatyzują, grają pierwsze skrzypce, a później coś siada. Przykład Alexisa i Ozila. Najbardziej nie umiem ścierpieć tego drugiego, bo odkąd przyszedł do nas to stałem się fanem Niemca i ciężko mi się patrzy na to jak to teraz wygląda (wraz z krytyką jaka na niego spada). Wierzę w niego i chyba każdy się zgodzi, że wiara w jego umiejętności ma dużo trwalsze fundamenty aniżeli wiara w umiejętności takiego Ramseya. Wracając do tematu, na początku Wenger stawiał go głównie po skrzydłach, dużo osób na niego też psioczyła, ale wtedy było widać w nim magię. Potrafił okiwać (wręcz ośmieszyć) dwóch rywali i posłać idealną piłkę na wykończenie akcji. Były minusy, bo Mesuta szło łatwo przepchać, ten nie wracał się do obrony, itd. Pytanie czy to tak źle mieć jednego zawodnika w zespole, który idzie po rekord asyst, a w obronie ma mniej zadań? Wiem, że bronić się powinno całym zespołem, ale jakby nie było za jego plecami wynalazków typu Ox, Ramsey, Gabriel czy Cech to czy tak dużo byśmy stracili? Bo chyba nawet w tym przypadku jak coś jest do wszystkiego to okazuje się, że jest do niczego...

Emocje już trochę opadły, więc...

Ostatnie wydarzenia dobitnie uświadamiają jedną rzecz, choć niestety spodziewam się, że po kolejnych dwóch kolejkach moja wiara w zespół znowu to stłamsi. Otóż biorąc pod uwagę, że trzon drużyny budują tacy piłkarze jak Theo, AOC, Ramsey, Giroud czy Cech, jedyne co się nasuwa na myśl, że Arsenal to nie drużyna ze ścisłego TOPu, a ligowy lepszy zespół. Trzonem są wieczne talenty i dawne gwiazdy. To nie może działać, to jest sport drużynowy, a rozjazd umiejętności taki wielki. Drużyna jest tak mocna, jak jej najsłabsze ogniwo. Można winić Wengera, że gra takimi zawodnikami, ale jestem trochę pod wrażeniem, że osiąga z nimi aż tyle.

Nic tylko się śmiać :D wyłączyłem.

W PL sędziowie robią tyle pomyłek, źe nawet ciężko stwierdzić czy i komu pomagają. Niech wprowadzą te powtórki, bo czasem oglądać się już nie chce tej "najlepszej ligi świata". I wyśmieję każdego z osobna, kto stwierdzi, że nie są potrzebne bo futbol ma być "spontaniczny". To piłkarze i trenerzy mają się mylić, nie sędziowie.
Druga strona medalu jest taka, że nawet z powtórkami taka satuacja jak z Hectorem może być odebrana w zależności od widzimisię.

Ludzie z NBC zgodnie, że żadnego faulu nie było. Piłkarze byli skupieni na piłce, ręce w naturalnej pozycji, itd.

Haha wjechał w niego łokciem jak czołg. Niech mi ktoś powie, że nie było faulu, no k**wa.

wymienić skrzydła na Perez - Welbeck, choć i tak już jest nieźle. Niech mne Walcott zaskoczy i przynajmniej w obronie pracuje.

Pozytywnie zabawnie wyobraża się Arsenal na takim obiekcie, fajnie się to będzie oglądać :)

Mi też się Eisfield przypomniał, nie wiem czemu ale wierzyłem w gościa, a teraz pozostało zapytać "gdzie jest Eis?"