Komentarze użytkownika Rosomak

@GunnersFan9: Karny dla lfc był bardzo miękki albo ja mam już zawyżone standardy biorąc pod uwagę że na nas faule gwiżdza dopiero jak nasz zawodnik ma złamanie otwarte ;)

Kurcze żeby nie wczorajsze drukastwo w mecz liverpoolu to mogłabyć idealna sobota.

Szczerz jakby ktoś mi powiedział przed sezonem że w meczach wyjazdowych z KF,C, City i AV zdobędziemy łącznie 7 pkt plu te dwa mecze zagramy bez ode a w jednym zagramy 45 min w 10 to brałbym to w ciemno i byłbym mega zadowolony.

Parafrazując jednego kibica lfc bodajże już powoli widać że ten sezon to będzie wyścig dwóch koni do których reszta ligi nie będzie mieć podjazdu.

P.s. I drugim koniem obok City wcale nie będzie lfc.

@minio7: Ludzie nawet na takie coś się łapią...

Zalewski czy Robert MOTM? niby Nicola zrobił dwa karne i strzelił ale jednak Robercik ma gola i asystę.

Jak dla mnie to sędzia szukał okazji żeby dawać naszym kartki za byle co aż w końcu ktoś wyleci. Przecież tak samo było w meczu z Barceloną kiedy sędzia RvP wyrzucił za strzał po gwizdku. Dziwnym trafem też była to jedyna kartka za takie zagranie w tym meczu.

My zawsze mam jakieś dziwne szczęście że dostajemy takie dziwne czerwone kartki niby zgodne z przepisami ale dziwnym trafem pomimo tego że takich sytuacje co mecz/kolejkę jest kilka to tylko my za nią zostajemy jakoś dziwnie uhonorowani czerwem/drugą żółtą bo w innych przypadkach to nie jest zgodne z duchem gry...

Puchar ligi czy tarcza wspólnoty jak dla mnie tak samo ważne trofea czyli fajnie jak się je zdobędzie ale za parę lat nikt nie będzie o tym pamiętał. Najważniejsze są liga mistrzów i mistrzostwo ligi niżej puchar Anglii, a cacao cup i tarcza to jest tylko statystka. Bo powiedzmy sobie szczerze jak z ostaniach 10 lat pamiętamy zdobywców PL czy ligi mistrzów, kojarzymy zdobywców pucharu anglii, to zdobywców puchar ligi czy tarcza wspólnoty jeśli w finale nie grał Arsenal nie pamiętamy w ogóle.

A co do tego sezonu to najważniejszy dla mnie jest progres jaki wykonaliśmy. Czyli zdobycie doświadczenia LM oraz walka do końca o mistrzostwo. Zgadzam się jednak że na poważne trofeum (LM lub mistrzostwo) zostało nam jeszcze maks 1-2 sezonu bo wielu zawodników może dojść do wniosku że z nami raczej nic nie wygra i będą chcieli odejść czyli czekałoby nas budowanie składu od nowa.

Dla mnie Rashford to taki trochę Pogba jak mu się chce to gra na światowym poziomie, a jak nie to kopie się po czole. Nie wiem czy Arteta byłby wstanie naprostować takiego zawodnika by stał się odpowiedzialny i zawsze dawał z siebie 100% dla drużyny

@dtdtdod: My też możemy jakieś trofeum do gabloty wrzucić community shield to zawsze jakieś trofeum nie zapominajmy o nim!

@Embix: Tak ogólnie to dwa bo my w ostatnim meczu musimy wygrać czyli zdobyć przynajmniej jedną bramkę, a City zremisować czyli różnicy bramkowej w takim przypadku już nie poprawi.

Fajny ten stadion mułów taki dziurawy jak ich obrona x.com/mufcmpb/status/1789711608303743442?s=46&t=_2-ZuDkkA_nzw0mASKqzwg

@enrique: niestety ale pewnie tak to będzie.

@enrique: ja coraz bardziej jestem przekonany że fa czeka aż ludzie zapomną/zmniejszą się emocje co do tych 115 zarzutów i dadzą w tedy jakąś śmieszną karę albo ktoś popełni "przypadkiem" jakiś błąd proceduralny i okaże się że wszystkie zarzuty wobec City muszą być wycofane.

@harry86 napisał: "City ma mecze z rywalami, którzy o nic już nie walczą, także ten sezon można już spisać na straty. Mecz z AV przesądził o mistrzostwie. Porządne transfery w lato i może to przyszły sezon będzie lepszy."


Chyba trochę przesadzasz jesteśmy w grze do końca o mistrzostwo nie padliśmy mentalnie jak rok temu po kiepskim kwietniu. Dodatkowo zdobyliśmy olbrzymie doświadczenie w LM, którego nasi młodzi zawodnicy w większości nie mieli. Według mnie jak kupimy porządnego środkowego napastnika dm i backup dla saki to naprawdę wrócimy w przyszłym roku sporo silniejsi.

Sezon na straty to może spisać MU CFC czy LFC, który jeszcze w marcu był faworytem do majstra, a zesrał się metr przed kiblem i poległ psychicznie jak my rok temu.

O i liVARpool zaś w akcji okazuje się że gomez może wybić piłkę z okolic 2m nad ziemią, prawie urywając głowę kurze i wszystko jest ok.

Szkoda że sędziowie nam nie gwiżdżą tak magicznych karnych.

@Szogun napisał: "Premier League ogłasza rewolucyjne zmiany! Kluby zgodziły się na wprowadzenie limitu wydatków!

Limit ma obowiązywac na poziomie 5 krotność przychodów z transmisji najmniej zarabiającego klubu ligi.

Man City, Man United i Aston Villa głosowały przeciwko. Chelsea wstrzymała się od głosu.

Zmiana ma być oficjalnie wprowadzona latem tego roku!

Ben Jacobs - The Times"


Jeśli to prawda to byłoby ciekawie.

To tak tu są przychody klubów za sezon 2022/23

Estimated Premier League prize money and broadcasting revenue for 2022/23:

Manchester City – $210 million
Arsenal – $208 million
Manchester United – $205 million
Newcastle United – $202 million
Liverpool – $200 million
Brighton – $197 million
Aston Villa – $194 million
Tottenham Hotspur – $191 million
Brentford – $189 million
Fulham – $186 million
Crystal Palace – $183 million
Chelsea – $180 million
Wolves – $178 million
West Ham – $175 million
Bournemouth – $172 million
Nottingham Forest – $170 million
Everton – $167 million
Leicester – $164 million
Leeds – $161 million
Southampton $159 million

Czyli limit wydatków wynosiłby ~ 750 mln$ czyli około 600 mln funtów.

Dla zespołów, które wydają olbrzymie pieniądze na tygodniówki to jest to już spory problem, a do tego jeszcze dochodzi brak wałków na sprzedaży niewypałów transferowych za olbrzymią kasę do klubów z Arabii itp. tak by bilans ffp.

Ciekawe ile City dostanie za ominięcie tych przepisów zarzutów ? i oczywiście bez żadnych konsekwencji.

Nie skreślałbym Tottenahmu tak szybko w meczach z CFC, LFC czy City. Oni w przeciwieństwie do czerwonych i niebieskich jeszcze mają o co grać, a jak wygrają mecze zaległe to są tylko punkt za AV. A prawdę mówiąc z nami nie zagrali jakoś tragicznie, wynik 3:0 w pierwszej połowie w dużej mierze był spowodowany pechem i lekką naiwnością jaką KFC zaprezentowała ( nie oszukujmy się gdyby nie samobój kury i minimalny spalony przy nie uznanym golu kfc to ten wynik po pierwszej połowie wcale tak fajnie by nie wyglądał). A wystarczy zauważyć że kiedy Raya podłączył ich do tlenu to na prawdę potrafili nam zagrozić i zrobić nerwową końcówkę. Nie zdziwiłbym się jakby w końcówce mogli trochę namieszać co prawda ich naiwność może ich zgubić, ale liczę ze w meczu z City będą mieć jeszcze o co grać i urwą pkt city.

@Dzulian: @Marzag: Równie dobrze można napisać że gdyby Havertz nie grał jako ŚN to też takich statystyk by nie miał bo jako napastnik zdobył aż 13 g/a, a jako śp zdobył tylko 5 g/a, a wcześniej był porównywany do zawodników grających 90% czasu jako śp. Nie wspomnę już że Havertz ma np. prawie 200 minut więcej od Palmera na boiskach PL w tym sezonie.

@sickstick napisał: "Havertz: 18 g/a w lidze
Madders+Szobo+Mount+Tonali: 18 g/a"

Do podsumowania zapomniałeś dodać jednego środkowego pomocnika
Palmer: 29 g/a w lidze, ale rozumiem że nie pasowałby do porównania bo za dobre liczby zrobił ;)

@Garfield_pl: Nie wiem czemu ale mam jakieś dziwne wrażenie że sprawa City będzie maksymalnie przeciągana, aż ludzie zapomną i w tedy dostaną jakąś śmieszną karę albo aż szejkom piłka się znudzi i w tedy jak nawet karę dostaną to i tak nie będzie miało znaczenia bo szejkowie odetną ich znacznie od finansowania.

Welbz oczekuje dzisiaj od Ciebie Hat tricka :)

Memchester zawsze potrafi poprawić humor

VVD pomylił sporty i zaczął grać w football amerykański albo rugby. I karnego jak zwykle przeciw livarpoolowi nawet nie sprawdzali.

Tu nie chodzi o to z kim Bayern przegrał wcześniej. Tu o to chodzi że Bayern nic specjalnego nie pokazał w dwumeczu był realnie do ogrania tylko myśmy dali ciała i taka jest prawda na własnym stadionie daliśmy sobie strzelić dwa bardzo głupie gole i zmarnowaliśmy kilka świetnych sytuacji, a na rewanż w ogóle nie dojechaliśmy. Niestety ale to jest już 3 sezon z rzędu gdzie końcówka nas przerasta.

Ehh historia lubi się powtarzać pamiętacie dzieciaki Wengera i sezon 07/08 tam też byliśmy blisko tylko (u nas zawsze jest tylko) przyszła fatalna kontuzja Edurdo i posypaliśmy się na kilka lat, po za nami nikt tej drużyny nie pamięta tylko wszyscy kojarzą LM I mistrzostwo mułów z tamtego sezonu. Tak samo było mistrzowskim sezonie Lisów. Niestety my nie potrafimy zrobić kroku do przodu i stać się mistrzowskim zespołem (mam nadzieję że wypluję te słowa na koniec sezonu), tylko obracamy się na pięcie spuszczamy głowę i wracamy z pustymi rękami do domu.

@executer1: liczba pkt ma średnie znaczenie. Liczy się pozycja w lidze a z tego co kojarzę jest chyba taka sam jak rok temu + ćwierćfinał lm więc jakiś postęp jest, co nie zmienia faktu że jest to już kolejny sezon gdzie w końcówce sezonu przegrywamy wszystko przed wyjściem z szatni (wiem jeszcze liga została). Arteta nie potrafi sobie z tym poradzić i taka jest prawda.

Na Havertza, Vieire i Lokonge przepuściliśmy ponad 100 mln funtów. już lepiej było je do Tamizy wyrzucić.

Przegraliśmy sami ze sobą, taka jest prawda i to kolejny sezon z rzędu. Wszystko idzie niby w dobrą stronę jesteśmy na prostej drodze do wymarzonego pucharu, a tu nagle wystarczy lekkie potknięcie w kluczowym momencie sezonu i zamiast natychmiast odzyskać równowagę i gnać dalej w stronę upragnionego trofeum to przewracamy się, wybijamy sobie zęby i łamiemy nogę taka prawda.

Została jeszcze lig ale jakoś wątpię żeby Arteta był ich wstanie na tyle podbudować żebyśmy coś ugrali.

A łudziłem się że graliśmy słabo końcówkę roku żebyśmy byli gotowi na końcówke sezonu. Cholera ale dałem się nabrać jak dziecko.

Ja rozumiem przegrać można ale w tak marny stylu to jest strasznie słabe i smutne.

Kai na 8 czyli mamy dziurę w środku pola

Jesus i Trossard in

Czarno widzę końcówkę sezonu w naszym wykonaniu strasznie słaba forma. Jakby nasi utracili całą pewność siebie.

Jakby ktoś miał wątpliwości czy potrzebujemy klasowej 9 to Havertz już w kolejnym spotkaniu rozwiewa wszystkie wątpliwości w tej kwestii. Tak potrzebujemy napastnika.

Najważniejsze jest teraz jak zareagujemy na dzisiejszą porażkę czy padniemy mentalnie i nie awansujemy z Bayernem, a końcowy etap wyścigu o mistrzostwo ligi oddamy walkowerem czy jednak zaczniemy walczyć i awansujmy z Bayernem oraz będziemy naciskać na City do końca licząc że jednak jakaś wpadka może im się trafić. Najgorzej będzie jak przegramy ten sezon dzisiaj w głowach i nawet nie spróbujemy o nic zawalczyć, bo to będzie oznaczać ze nie wyciągnęliśmy w ogóle wniosków z poprzedniego sezonu.

Kai potrafi bardzo dobrze wychodzić na pozycje i dobrze odnajduje się w polu karnym ale inne jego braki takie jak niska prędkość z piłką przy nodze, słabe przyjęcie piłki czy ogólne braki w technice powodują to że w klubie takim jak Arsenal powinien być maks rezerwowym.

No to teraz zobaczymy czy Arteta odrobił lekcje z zeszłego sezonu i czy będzie w stanie pozbierać drużynę na Bayern i Wilki. Bo co jak co ale nawet remis City daje nam szansę na majstra więc naprawdę szkoda by było nie naciskać na nich do końca.

No to panie Hiszpan jesteśmy w kluczowym momencie sezonu pora udowodnić że należysz do top trenerów w europie.