Komentarze użytkownika Rowerinho
Znaleziono 2252 komentarzy użytkownika Rowerinho.
Pokazuję stronę 36 z 57 (komentarze od 1401 do 1440):
@AlexVanPersie: Ja jestem ciekaw, od kiedy tournee jest przerwą w organizacyjno-transferowej pracy w klubie.
Poza tym, zarządzanie globalną, quasi-korporacyjną strukturą wygląda nieco inaczej niż kioskiem Ruchu czy Termalicą Bruk-Bet Nieciecza, gdzie dyrektor Marysia Witkowska może sobie stwierdzić, że "to się zateguje" i wszystko styka.
O czymś takim, że pozyskanie finansowania dla inwestycji obarczonych dużym ryzykiem w przypadku napiętej sytuacji finansowej spółki jest rzeczą problematyczną i w grę często wchodzą podmioty zewnętrzne pewnie też nie pomyślałeś. To nie firma Bud-pol czy Pol-bud z trzema księgowymi które wklepują faktury na programie z COMARCH-u, a pan prezes idzie do banku Millenium przedstawić swój biznesplan na półtorej strony A4. 5% wiedzy tych ludzi o zarządzaniu klubem i finansach nie masz, a mądrzysz się jakbyś był senior partnerem w Deloitte czy BCG od X lat i miał jakikolwiek przekrój tego jak ten biznes wygląda.
I zanim zaczniesz wyjeżdżać z porównaniami do innych klubów, swoimi "Svenami" i "dwóch drogach którymi możemy podążać", porównaj sobie zarządzanie kryzysem przez obecną kadrę menadżerską u nas i w innych klubach na przestrzeni lat. Może wtedy dotrze, że przy tylu strukturalnych problemach, z którymi zostawił nas Gazidis, przy problematycznym właścicielu i całą resztą, obecna kadra zarządzająca robi naprawdę dobrą robotę. O tym, że w tak dużych strukturach nie da się przeprowadzać zmian z dnia na dzień nie wspominając.
Welbeck>Vasquez
@filo94: uuuu za "sranko" już poleciał report
@filo94: Zawsze zgłaszam jak ktoś rzuca bluzgami w stronę innych, albo obraża wszystkich dookoła. Jedno to się poprzekomarzać, drugie to bez żenady cisnąć się od idiotów i wylewać swoje frustracje w internecie. Fajny mamy portal i mnie krew zalewa, jak ktoś tu przychodzi tylko po to, żeby kogoś powyzywać i nabić plusów.
Na moje to jest w porządku, bo to jest ewidentne. A co do komentarzy o "dwójeczkach" i innych tego typu, to już niech admini decydują, dla mnie to jest raczej ambiwalentne. Sam ostatnio wyłapałem warna za "idiotyczne komentarze". Ciekawe czy wdowa po moim przyjacielu też tak uważała
Mesut zostaje na przyszły sezon bankowo, i nie zdziwię się jeśli z tego tytułu nie będzie wzmocnień w środku pola. Z resztą, oboje z Aubameyangiem prezentowali stroje Adidasa, więc nikt się ich odejścia z klubu nie spodziewa.
Nie pchaliby Mesuta przed kadr, jeśli widzieliby poważna szansa na jego spieniężenie.
@michalal: To samo mógłbym powiedzieć o gościu z drugiej ligi francuskiej ;)
Poza tym, w Brazylii jest nieco inna specyfika rozgrywek. Poszczególne stany mają swoje oddzielne federacje (np. Sao Paulo), które dopiero ze stanowych rozgrywek wyłaniają kandydatów do gry w ligach krajowych. W Serie D jest z tego co kojarzę 40 klubów, poza tym są jeszcze mistrzostwa stanowe, więc nie można tego porównywać do rozgrywek europejskich, bo ich system nie ma żadnego odpowiednika.
Richarlison też kilka lat temu grał w drugorzędnych klubach, teraz już nie pamiętam czy to było brazylijskie Serie B czy Serie C. Tam poziom niższych lig jest zdecydowanie wyższy niż w Europie
@michalal: Na razie to nikt po Ormianina się nie garnie, a że Martinelli będzie wypożyczony też niepowiedziane. Bo i gdzie? Do Bundesligi, gość z 4 ligi brazylijskiej? Stawiam raczej, że będzie się aklimatyzował w U-23, powoli wprowadzany do składu.
Z resztą, ten chłopak to wielka niewiadoma, może być jak z Sanogo, a może być jak z Guendouzim, że wskoczy z marszu do pierwszej 14-stki przy ustalaniu składu. On, Nelson i Brahimi to już trójka skrzydłowych, a w odwodzie gdzieś tam jest jeszcze Saka.
Jeśli przyjdzie Brahimi, to innego skrzydłowego nie będzie. Z wypożyczenia wraca Nelson, do tego Brahimi, Iwobi, Miki i Martinelli. Z przodu to będzie na tyle.
Znośne te koszulki, z kołnierzami byłyby lepsze moim zdaniem.
Czekam na wyjazdówki i 3-ci komplet, może będą lepsze
@lays: * Fornalasa
ew. Fornalesa/Fornalisa
@johnnycage1909: to samo, pewnie pobanowali, ale za co to nie wiem
@call_me: No to już tak jak mówiłeś kwestia tego, czy się komuś chce. Dla mnie też kompletnie niezrozumiałe, ale niektórzy tak mają, że wolą zrobić coś "byle było" i iść oglądać seriale w pokoju wynajmowanym za połowę pensji.
Sam miałem kilka propozycji pracy opartych głównie na systemach prowizyjnych i bym wtedy w to wchodził, bo cyferki ładne można było kręcić, ale przy braku wsparcia ze strony firmy w budowaniu bazy klientów pierwsze kilka miesięcy mogłoby być kruche i z tego tytułu się nie zdecydowałem. Jakbym miał coś odłożone na czarną godzinę to by była inna historia. No, ale to co innego, niż woleć dostawać 1200 w Tesco, to już jest kosmos i mentalność chłopa pańszyznianego
@call_me: Zależy jak leży. Większość woli pewne 5 tysięcy niż niepewne 7
@call_me: Nad morzem pada, zajęcie trzeba sobie znaleźć jakieś
Żeby nie było, że nazywam jakiś program (w tym przypadku ujęcie śmieciówek w zwolnieniu z PIT-u dla młodych) „bez sensu” nie podając powodu – trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, jaki byśmy chcieli mieć model zatrudnienia w Polsce. Ja bym to widział tak:
1. Niskie opodatkowanie pracy dla osób kiepsko zarabiających. Bo jak ktoś zarabia 3000 netto, to między 3000 a 3300 netto jest duża różnica i portfel od razu to odczuje. Od razu zwiększa to popyt w gospodarce, ludzie czują się pewniej i więcej kupują – nawet na kwoty przekraczające te podwyżki w budżetach domowych. Ostatnio czytałem raport, że zadłużenie polskich gospodarstw domowych przez 500+… wzrosło. Wniosek z tego taki, że ludzie dostali 500 zł, a wydali 700 – bo poczuli się pewniej, bo mieli odwagę wziąć coś na raty i to widać po wzrostach PKB w Polsce (od lat nie były tak dobre). Konsumpcja dała mocnego kopa rozwojowego. Do tego ok 15% z tych „podwyżek” wraca do budżetu w postaci VAT, rząd to dalej inwestuje, gospodarka znów rośnie i koło się kręci.
2. Większe opodatkowanie pracy osób lepiej zarabiających. Bo jak ktoś zarabia 20 000 netto miesięcznie, to nawet przyjmując wariant, że żyje bardzo rozrzutnie i lekkomyślnie wydaje pieniądze, to więcej niż te 15 000 miesięcznie nie wyda, a zazwyczaj będzie to około połowa tej kwoty. Co się dzieje z pozostałymi 10 000? Wrzucają do banku na lokaty, a banki spekulują tą forsą na giełdzie, na rynkach obligacji korporacyjnych, wierzytelności, walutowych itp. - co jest bardzo niezdrowe dla gospodarki i było m. in. powodem kryzysu w 2008r. Nie na lokatę? No to inwestują gdzieś indziej, np. w nieruchomości albo działki. Znowu spekulacja – nie robią tego z potrzeby mieszkania, a chcą po prostu zarobić. Efekt tego jest taki, że ceny mieszkań są wywindowane w górę, i ludzi (szczególnie młodych) nie stać na najem ani na kupno, bo bogacze psują rynek, a połowa ogłoszeń dot. mieszkań ma tytuł "DOBRA INWESTYCJA, SZYBKI ZWROT KAPITAŁU" zamiast "Dom dla Ciebie i Twojej rodziny". Przez wysokie ceny mieszkań, kredyty też są na wysokie kwoty, więc zabierają spora część dochodu gospodarstwa domowego (często i połowę pensji), więc ludzie są uwiązani do końca życia, będą kupować mniej, zmniejsza się popyt itd. (o tym, że ktoś taki nie będzie skłonny do ryzykowania, np. założenia firmy itp. nie wspominając). A powiedzmy sobie szczerze – jak ktoś zarabia te 20 000 netto, to jak zamiast tego będzie zarabiał 19 000 netto to w jakikolwiek sposób to odczuje? No nie, co najwyżej będzie gównoburza, że „karają mnie tu podatkami, złodzieje je**ne”, po czym wsiądą do swojego Jaguara i pojadą trzepać kasę dalej. Przy takiej skali zarobków, to jest jeden garnitur mniej w ciągu miesiąca. O tym, że reszta tej kasy, której nie wydaje, nie inwestuje, tylko chomikuje na koncie, po prostu nie pracuje i nie wzmacnia gospodarki, a tylko traci na wartości nie wspominając.
3. I najważniejsze – ucywilizowanie warunków zatrudnienia. Pracodawcy zatrudniają na śmieciówkach z dwóch powodów – bo mogą, i bo jest wyraźnie taniej. Przy czym nie ma co ukrywać, że zatrudnia się w ten sposób przede wszystkim ludzi młodych, którzy nie mają siły przebicia na rynku pracy i biorą to co jest. Mamy potężny niż demograficzny i umówmy się – jeśli ktoś ma robotę, w której szef może Cię wypierdzielić z roboty z dnia na dzień, to o założeniu rodziny nawet się nie myśli. Nawet w przypadku osób, które po prostu zarabiają w ten sposób na studia, bo rodziców nie stać na ich opłacenie, to jest ogromna różnica, że nie boisz się zachorować, że raz do roku możesz wziąć płatny urlop, że nawet jak Ci nie pójdzie, to masz miesiąc wypowiedzenia i przez ten czas coś wykombinujesz. Że życie Ci się nie zawali w dwa dni, bo szefowa miała humorek. I objęcie zwolnieniem z PIT ludzi do 26 roku życia tylko na umowie o pracę po prostu zmniejszyłoby atrakcyjność takiego gównozatrudnienia, jakie się daje młodym ludziom, a tak – mamy po prostu wyborczą papkę, tyle dobrego że portfel się cieszy (mój tez zresztą).
Przy czym kodeks pracy jest do zmiany oczywiście. Na Zachodzie też są elastyczne formy zatrudnienia, jak ktoś jest studentem to nie ma problemu pracować 3 dni w tygodniu w określonych godzinach, ale takie rzeczy są regulowane w cywilizowany sposób, i jest to praca, a nie „zlecenie” i o ile nie jesteś Polakiem na zmywaku zatrudnionym na czarno, to wygląda to o wiele lepiej niż w Polsce. Też więcej dostają na rękę, też opodatkowanie jest mniejsze, ale jest to regulowane przepisami kodeksów pracy, jak Ci uwali rękę przysługuje Ci odszkodowanie itp. A w Polsce? Ile było takich przypadków, gdzie szef wywalał studenta z roboty z dnia na dzień i mu nie płacił za ostatni miesiąc, bo ten rzekomo jakieś talerze potłukł, albo coś innego wymyślał? Norma. Może to zrobić, bo student był na zleceniu. Przecież nie był pracownikiem, tylko „zleceniobiorcą”.
Kiedyś Starbucks podał statystykę jaki jest odsetek ludzi zatrudnionych u nich na „śmieciowych” umowach. Średnio im to wychodziło kilka procent w ujęciu globalnym, w Polsce – ponad 90%. To pokazuje, że śmieciówki to jest jakaś patologia. Etat w dobrej robocie dla młodej osoby to luksus. Teraz tak tego nie widać, bo jest dobra koniunktura gospodarcza, ale przyjdzie spowolnienie, bezrobocie wzrośnie i będzie ta sama bajka, bo szefu będzie miał 2 innych na twoje miejsce.
Pozdrawiam ja, młody, zwolniony z PIT rodzic, prosto z płatnego urlopu, przysługującego mi w ramach umowy o pracę. Luksus panie, luksus. ;)
@Mariusz28: cywilnoprawne też pod to podciągnęli, już z przyzwyczajenia o UoP pisałem. Moim zdaniem ruch kompletnie bez sensu, ale to już moja opinia osobista, a dla nich potencjalnie profit polityczny.
W poprzednich projektach umowy zlecenia wykluczano, a tak moim zdaniem nie da to zamierzonego efektu, a jest bardziej działaniem pod publiczkę, byle więcej młodych zagłosowało na PiS.
@EZ_22: @Thrall: Skarbówka wyjaśnia:
Na razie jest projekt ustawy, jeszcze nic podpisane nie zostało, także czy od sierpnia - nie wiadomo. Takie są założenia, ale czy Sejm i Senat się z tym uporają do tego czasu to inna kwestia. Niektórzy mówią nawet o tym, że to przepis niekonstytucyjny, i że o sprawie miałby się wypowiadać Trybunał Konstytucyjny, ale to raczej między bajki trzeba włożyć. Także jeśli się zdołają z tym szybciutko uporać to będzie wyglądało to mniej więcej tak:
Jeśli masz do 26 lat, pracujesz na umowie o pracę i twój roczny przychód z tego tytułu nie przekracza pierwszego progu podatkowego (ponad 80 tysięcy rocznie (więc miesięcznie dobrze powyżej średniej krajowej), są zwolnieni z płacenia podatku dochodowego.
Co ważne, już na poziomie pobierania zaliczek. Czyli nie będzie tak, że pensja ta sama, ale na koniec roku przy rozliczaniu PIT-u dostaje się kilka koła, tylko pracodawca nie pobiera z pensji zaliczki na PIT.
Krótko mówiąc, jak ktoś zarabia, powiedzmy, trójkę na rękę, na umowie o pracę i mają do 26 lat, co miesiąc wpada im dodatkowo ok 3 stówek z tytułu zwolnienia z PIT-u.
@grzegorz1211: aż chce się grać ostro:)
@Simpllemann: Czy poważnie?
Wiesz co jest poważne?
Poważna jest sytuacja w klubie po odejściu Svena. Staczamy się w przepaść. Ludzie, otwórzcie oczy
https://sport.radiozet.pl/Pilka-nozna/Fernanda-Colombo-nastraszyla-pilkarza-Brazylijska-sedzia-skradla-serca-fanow
Widzieli? :p
W pełni popieram przywódczą rolę rady administratorów. Stanowcze kroki podejmowane w celu usunięcia elementów niepożądanych z portalu są konieczne i niezbędne, by utrzymywać w naszej społeczności porządek i dyscyplinę.
Cześć i chwała, kanonierzy. Cześć i chwała!
Jak w wieku 20 lat idzie do drugiej Bundesligi, to nic już z niego na tym poziomie nie będzie. Oby się ograł i w przyszłości odniósł sukces, ale w Arsenalu za wiele go już raczej nei czeka.
2 Bundesliga to jest poziom ekstraklasy
a propos marszów, jestem osobą o mocno lewicowych poglądach, a paradom równości i lgbtqwerty stanowczo się sprzeciwiam
Drażni mnie, jak ktoś przypisuje takie rzeczy lewicy. Odróżniajmy lewicę od lewactwa. To drugie określenie z resztą wymyślili w Związku Radzieckim i miało o wiele gorszy wydźwięk niż teraz. Za lewactwo kończyli na Syberii.
Przecież 2 Bundesliga to poziom Ekstraklasy
@iluzbg: rodzice mają dwójkę, świetna rasa, ale do bloku się nie nadają moim zdaniem. Muszą się wybiegać i naszczekać na podwórku
@iluzbg: miniaturka?
@simson16: mój sąsiad ma i nie poleca, może chorowity piesek mu się trafił, ale ponoć problemy zdrowotne i z pielęgnacją są duże. A to alergia, a to choroba uszu, jakieś wysypki...
Jak chcesz śpiącego, jedzącego i chrapiącego buldoga to bierz angielskiego. Wyglądają jak czołg, poruszają się jak czołg i są zdrowsze od francuzów. Chrapią też jak czołg, jak byłem w gościach to zawsze na noc go wynosili do piwnicy, bo piętro wyżej spać nie mogli. Do tego cichutkie, potulne, do mieszkania idealne
@call_me: mocno chrapią te chińczyki?
@Thrall: Prawda, mój kiedyś u weterynarza z drgawkami wylądował, bo spod choinki wytargał do swojego kojca czekoladę i wpierdzielił całą (a był to mały pies). Zawsze mocno tego pilnowaliśmy, a ten jeden raz mógł się skończyć tragicznie, na szczęście się wykaraskał.
Oczywiście pierwsze co zrobił jak się obudził, to dzida pod choinkę szukać kolejnych smakołyków...:)
@Gunner18AFC: Akurat rodzina to u mnie priorytet, ale wiem do czego pijesz. Jak ktoś nie ma czasu pierdnąć, to nie powinien mieć psa, bo to duża odpowiedzialność wbrew temu co niektórzy twierdzą.
Po prostu na moje wydziwianie z gotowaniem psu specjalnych posiłków to już lekka przesada. Swojego mokrym chlebem bym nie karmił, a dobrą karmą, ale no... pies raczej szczęśliwszy będzie jak po robocie wyjdziesz z nim pobiegać, a nie jak będziesz gotował mu potrawkę, którą zje tak samo jak wszystko inne. A na żywotność psa też taka wyprawa lepiej wpłynie niż kurczak z lidla. Bo widać, na mokrym chlebie i myszach też psy potrafią jechać długo, jak codziennie biegają po podwórku, polują na szkodniki i są kochane i szczęśliwe.
Mój pies wpierdzielał wszystko, od dedykowanej karmy, przez brukselki i kalafior po arbuzy, kiełbasę i ogórki kiszone. A jak widzę dzisiaj u kogoś, że pies nie chce zjeść ciastka, bo nie jest czekoladowe... No sorry, nawet moje dziecko nie jest tak wybredne i rozpieszczone. :P
te 50-60 mln za Torreirę to nie jest zły deal. Był rzeczywiście bardzo dobry w pierwszej połowie sezonu,w drugiej solidny, ale za taką kwotę nie jest nie do zastąpienia.
Za Ndombele wołali ponoć 67 mln euro, więc jakbyśmy mieli te kilka dopłacić i mieć grajka podobnej klasy, to brałbym w ciemno. Nie ma ludzi niezastąpionych, na siłę go tu trzymać nie ma co.
Dieta dla psa to jest takie pie****enie że mnie głowa boli jak to słyszę. Fanaberia dla kogoś, kto nie ma co robić w życiu.
Człowiek wstaje o 6, wraca do domu przed 18, w domu jeszcze X rzeczy do zrobienia, weekendy zawalone studiami/kursami/szkoleniami, dziecko na głowie...
No, ale psu to kurczaczka z warzywkami trzeba dać, koniecznie. Kobieta też pracuje, wraca do domu i ma temat podobny. Jest dobrze, jak sobie nawzajem damy radę coś ugotować i gdzieś na spacer wyjść, a tu ktoś z psem wyjeżdża... :D
Jak ktoś lubi gotować psu, to niech gotuje oczywiście. Tyle tylko że to jest bez sensu. Pies mojej babci, ze wsi, żył 19 lat, a wpierdzielał mokry chleb, resztki mięsa i wodę przez całe życie. A nie był to mały pies.
Ale i tak nic nie przebije Freda, jamnika szorstkowłosego mojego kuzyna. Też żarł chleb, zwykłą karmę i podjadał jakimiś myszami i innymi szkodnikami. Skubany dożył 21 lat. Był co prawda głuchy, prawie ślepy i miał tylko jednego zęba, ale zadziorny był do końca. Strażnik posesji, kto miał takiego ten wie. :D
Miał budę tuż obok drzwi wejściowych. Któregoś razu przyszedłem do nich, zapukałem, czekam, a on siedzi w tej budzie i się patrzy w przestrzeń. Wołam go, macham, nic. Dopiero jak drzwi się otworzyły to się zorientował, że ktoś przed drzwiami stoi. Szczekał jeszcze jakieś 10 minut po tym jak wszedłem.
Ten moment gdy mówisz wszystkim o dwójce, ale admin już wie, że to będzie piątka...
@schnor25: ale to jest mit to co mówisz, możesz zrobić testy dna itp., nikt Ci tego nie zabroni
Jak ktoś nie płaci alimentów, to rozumiem że ma chociaż tyle honoru żeby dziecku na oczy się nigdy nie pokazywać?
Czy tatuś sobie przypomni o synku/córeczce po X latach?
@michalal: wiem, przepisy znam, po prostu wskazuję, że przewagę doświadczenia też mają sporą nad naszymi.
Z tego co policzyłem, to w tej kadrze u-21 Hiszpanii jest dwóch w wieku 21 lat, reszta ma więcej
Dawać tego Szybkoszlaja
@Ech0z: melduje się
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wchodzę sobie na kanonierzy.com, loguję się, chcę napisać komentarz… i nie mogę. Jak to? Patrzę na swój profil, obok nicku pisze (zbanowany). Niemożliwe mówię, za co? Nagle obok rubryki z ostrzeżeniami widzę adnotację: „za kretyńskie komentarze o Svenie, pozdrawiam AVP”
Zaraz po tym widzę, jak pod głównym postem na stronie Don Pyrlo triumfalnie obwieszcza, że może to nam otworzy oczy i że w końcu jest na należnym mu miejscu, ładując bana za banem jako admin, za szkalowanie Svena.
Budzę się. Przypominam sobie, że Sven jest daleko w Stuttgarcie, i napięcie spada. O jak dobrze...