Komentarze użytkownika Rynkos7

Znaleziono 8030 komentarzy użytkownika Rynkos7.
Pokazuję stronę 10 z 201 (komentarze od 361 do 400):

@redmitch:

Ja się ogólnie zgadzam, ale to jest zarzut głównie do "fanatyków" Artety bo oni transferami zasłaniają się nieudanymi występami, sezonami i tak dalej. Przecież do niedawna jeszcze była narracja, że "Arteta potrzebuje jeszcze jednego okienka", "że przejął szrot", "że mierzy się z Guardiolą i City, czyli genialnym trenerem i oszustami", "że no ten nie dowozi i tamten, więc nie jego wina".
Moim zdaniem jeżeli (odpukać) po tym sezonie Slot zdobędzie mistrza praktycznie nie wzmacniając zespołu to nawet w zarządzie Arsenalu zacznie się zadawanie pytań i bardziej będzie się przyglądano Artecie. Możliwe nawet, że straci trochę swojej niezależności choćby w kwestii transferów bo mamy już praktycznie półmetek sezonu a letnie okienko można śmiało uznać za fatalne. Lewą obronę ratuję nam wychowanek a ofensywa wygląda źle.

@miki9971 napisał: "Nie ma co liczyć na tych oszołomów wszystkich przeciwko Liverpoolowi... Bez kitu - co mecz mam nadzieję, że się wyjebią na głupi ryj i kończy się już w pierwszej połowie cały ten kabaret..."

Ja zawsze jak włączę Liverpool to mam wrażenie, że jest to pojedynek drużyny Premier League z Championship. Zawsze mam wrażenie, że ich rywal wygląda żenująco. Jakieś proste błędy w defensywie, brak zaangażowania, bycie znacznie wolniejszym. Teraz włączyłem początek tego meczu z West Hamem i aż mnie skręca z zażenowania jak patrzę na niektórych piłkarzy Młotów.

@Bartek_ napisał: "Czyli albo Live gubi punkty, albo jesteśmy zgubieni."

Albo Live gubi punkty albo #ArtetaOut

Dzisiaj Liverpool gubi punkty a jak nie to Losnumeros zostaje adminem tej strony i RahU oddaje mu 51% udziałów do strony.

Komentowany temat: 18. kolejka Premier League: Arsenal vs Ipswich Town 28.12.2024, 15:57

@Bartek_:

Ciekawe czy Arteta zrobi sobie kiedyś buzz cut'a czy jednak za bardzo obawia się porównań z Guardiolą.

Komentowany temat: 18. kolejka Premier League: Arsenal vs Ipswich Town 28.12.2024, 13:18

@Olczyck napisał: "To wygląda bardziej tak że nie stać ich na mieszkanie i zamiast coś z tym zrobić to płaczą w internecie"

Trochę słabe porównanie bo jaką sprawczość w tym temacie ma kibic? Serio mam wrażenie, że niektórych użytkowników największym flexem tutaj jest fakt, że "mają bekę" z opinii X i Y użytkowników i tyle. Zero jakiejkolwiek wartości dodanej do forum. Większość tutaj bierze już na Losnumerosów itd. poprawkę i albo się z tego śmieję albo w ogóle pomija już ich komentarze, ale jest też druga strona barykady z Gunnersaurusem na czele, którzy są jeszcze gorsi niż Losnumeros bo oni nie tyle co mają inną opinię i wypisują komentarze to jeszcze traktują tych o innym spojrzeniu jako kogoś gorszego. "He he, mam z tego bekę", "he he co za odklejeńcy". Serio po wygranym meczu nikt tutaj jakichś słów analizy poszczególnych rzeczy nie może napisać bo przecież po zwycięstwie 1:0 z Ipswich, 18 meczu kolejki z 38 nie otworzyliśmy szampana i nie świętowaliśmy tego niczym zdobycie tytułu mistrzowskiego? xD A potem jakby tego było mało to będą się dziwić, że po zwycięstwie nie ma komentarzy no bo żeby Gunnersaurus nie czuł się źle to co mamy oceniać? Fryzurę Mikela czy stan murawy na The Emirates?
Serio bardziej odechciewa mi się cokolwiek czytać i wchodzić tutaj gdy widzę właśnie takie szydercze komentarze niż jakiekolwiek odklejki Losnumerosa.

Komentowany temat: 18. kolejka Premier League: Arsenal vs Ipswich Town 28.12.2024, 11:22

@Gunnerrsaurus napisał: "Czy Wy serio myślicie, że pisanie w internecie "1:0 to za mało", "Arteta out" świadczy o waszych ambicjach? W prawdziwym życiu jak za mało zarabiasz i płaczesz w poduszkę, że chciałbyś więcej to oznacza, że jesteś człowiekiem ambitnym?
O co w ogóle chodzi z tym pisaniem o ambicjach w sprawach, na które nie macie wpływu. Jesteś ambitny to zacznij karierę trenerską, jesteś ambitny to pnij się w górę, przejmij Arsenal i pokaż swoje ambicje robiąc wyniki, bo pisanie głupot w internecie o wysokich ambicjach na pewno nie świadczy."


Serio jaki ma związek jeden z drugim? Brakuje tylko tego żebyś dopisał coś w stylu jak nie stać cię na mieszkanie to "zmień pracę, weź kredyt" xD

@ozzy95 napisał: "Oni mylą ambicje z własnymi oczekiwaniami i wymaganiami. To posługiwanie się słowem ambicja to jakaś pewnie forma terapii i podniesienia własnego ego."

Niektórzy też nie odróżniają przeszłości od teraźniejszości dlatego co jakiś czas, nie wiedzieć czemu pojawia się nazwisko Emery w komentarzach.

Komentowany temat: 18. kolejka Premier League: Arsenal vs Ipswich Town 27.12.2024, 23:55

@Gunnerrsaurus napisał: "Arteta, co Ty najlepszego zrobiłeś z tym klubem, już nie jesteś w stanie zadowolić niczym, tylko wygraną w champions league i premier league."

Walczy o mistrzostwo a nie o utrzymanie jak Ipswich ot co zrobił

Komentowany temat: 18. kolejka Premier League: Arsenal vs Ipswich Town 27.12.2024, 23:41

@praptak napisał: "Przydałby się ktoś lepszy technicznie niż Gabi i bardziej uparty ale w pozytywnym sensie. Saka nawet kiedy straci piłkę - trudno mieć żal mając na uwadze całość jego gry. Ale Martinelli czy nawet Trossard zbyt łatwo są ogrywani przez obrońców, skrzydłowy ma siać postrach a nie podbijać ego defensorów."

Dokładnie tak. Nie może być tak, że Gabi mierzy się z Ashley Youngiem i wszyscy myślą, że Young to jakiś pseudonim a to się okazuje, że to ten sam Young, który się kiedyś ścigał z Walcottem i ma już 39 lat.

Komentowany temat: 18. kolejka Premier League: Arsenal vs Ipswich Town 27.12.2024, 23:26

Walcott był kiedyś uważany za piłkarza bazującym głównie na szybkości, mającym braki w pozostałych aspektach gry. Dzisiaj byłby gwiazdą w tej drużynie. Co ja bym dał żeby dzisiaj na skrzydełku biegał Walcott zamiast Martinellego. Anglik poza szybkością to był jeszcze zwrotny i samym balansem gubił rywali do tego bramki strzelał i nie tylko takie na dołożenie nogi 5 metrów od bramki. Jeszcze do niedawna myślałem, że transfer na LS to musi być piłkarz, który będzie wywierał presję na Brazylijczyku, od tego sezonu wiemy, że to będzie piłkarz który go zwyczajnie zastąpi.

@bobslej22 napisał: "Jprdle dlaczego wiedziałem że strzela w ostatnich sekundach przed przerwą?"

Pewnie dlatego, że Leicester jest zwyczajnie słabe.

@Olczyck napisał: "a to nie mgła? XD"

No mgłaaa. Żart taki...

Parafrazując już słynny tekst:
"Co oni palą na tym Anfield?"

@Olczyck napisał: "Władze PL ogłosiły że Live i tak już nikt nie przeskoczy i lecą w tym sezonie po mistrza więc żeby nie przeciągać kończą sezon po 17 kolejkach koronacja 24 grudnia w kościele św. Łukasza podczas pasterki Salah dostanie medal na parkingu widzimy się w sierpniu"

Większy problem mają w Hiszpanii bo Barcelona Flicka już otrzymała tytuł i teraz nie wiedzą jak to odkręcić. Rozmowy na linii Perez - Tebas trwają.

Nie mogłem oglądać meczu. Harvetz zagrał na 8? Jak wypadł? No i Jesus? Oczywiście poza bramkami. Rzeczywiście wypadł tak dobrze?

Komentowany temat: Rewanż na Selhurst Park: Crystal Palace vs Arsenal 21.12.2024, 10:40

@Garfield_pl napisał: "a co po sobie potem zostawił w smerfach? Co zostawił w kurach? Czy warto wygrać puchar a potem bujać się kilka lat ze sprzątaniem? pisaliście tu dokładnie te nazwiska które wymienił Champion, był też Mou na Allegri nawet. To ja wolę zaczekać i mieć tak zbudowany klub, że będzie jak City czy live co roku bił się o najwyższe cele i zgarniał trofea, a zmiany trenerów będą płynne ;)"

No w tym sporcie chodzi przecież o puchary. Czego nie rozumiesz xD Co Ty chcesz wnukom za 20 lat opowiadać, że Josh Kroenke uśmiechał się na The Emirates a w ośrodku szkoleniowym mieliśmy psa o imieniu Win? W każdym klubie przychodzą lepsze i gorsze momenty. Chelsea ma 2 Puchary Ligi Mistrzów i nie wiem nad czym tu dalej dyskutować.

Komentowany temat: Rewanż na Selhurst Park: Crystal Palace vs Arsenal 21.12.2024, 10:03

@ArsenalChampion napisał: "Wy sie ***** naprawdę niczego nie nauczyliście ze jeśli za Artete przyjdzie inny trener, to nie daje to żadnej gwarancji poprawy, a może być gorzej?"

Strach i trwanie w strefie komfortu zawsze jest hamulcowym rozwoju. "Co jak będzie gorzej'? "Co jak się nie uda?" "A co jeżeli to nie wypali"? Zawsze przy okazji każdych zmian zadawane są tego typu pytania. Każdy z nas się z tym mierzy przy wyborze studiów, ścieżki kariery itd. Na każdą tego typu zmianę trenera, która się nie udała, przypada druga która się udała. Nie jest to takie proste i jednoznaczne, czasami trzeba siąść i pomyśleć czy w obecnej sytuacji nie doszliśmy do ściany? Może jeden krok w tył pomoże nam postawić następne dwa w przód? Może warto zaakceptować fakt, że następna zmiana może się nie udać, ale już kolejna, druga się uda? Może dwa lata z jednym nieudanym epizodem pchną nas mile naprzód a trwając w obecnej sytuacji będziemy sobie stawiać małe kroczki, minął długie lata i będziemy mówić o progresie podczas gdy pozostali będą stawiać długie susy, a więc w efekcie nas wyprzedać? Ogólnie nie lubię tego argumentu na zasadzie "Co jak będzie gorzej"?. Może i będzie i trzeba ten fakt zaakceptować.
Oczywiście na zakończenie, dodam, że nie twierdzę że tu i teraz, że Mikel jest do zmiany itd, ale takie pytania warto sobie stawiać zawsze i moim zdaniem nie są czymś nie mile widzianym.

@pablofan napisał: "Po wczorajszym meczu Totków z United doszedłem do wniosku, że nie da się grać ofensywnie bez płacenia za to ceny w obronie. Totki już tak jadą dwa sezony, a united mimo, że widać progres w stylu i większą chęć gry, to jednak sporo im jeszcze brakuje do stabilności. Szczególnie, ze w przypadku United to ani obrona ani ofensywa dobrze nie hula."

Bez sensu. Tak samo nie da się grać przesadnie defensywnie bez "płacenia ceny" w ataku. W tym sporcie musisz być dobry w jednym i drugim. Ten, który będzie w tym najlepszy zdobywa tytuły i puchary. Strzelanie bramek to mimo wszystko dalej najważniejszy "punkt" w tym sporcie, nie bez powodu najbardziej wartościowi są zawodnicy przednich formacji, nie bez powodu zwycięzcą złotej piłki jest przeważnie napastnik. Tutaj chodzi zawsze o strzelenie jednej bramki więcej od przeciwnika. Za remis i piękną grę w obronie punktów nie dają.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 16.12.2024, 12:16

@KapitanJack10:

Narazie Artety nikt nie zwalnia bo jeszcze do końca sezonu zostało tyle czasu, że ho ho, ale w końcu trzeba zdjąć parol ochronny z Hiszpana bo rozmawianie o procesie albo o tym, które miejsce w tabeli Arsenal miał 6 lat temu jest bez sensu. W tym sezonie cel to mistrzostwo i prezentowanie stylu jako drużyna, która jest pretendentem do jego zdobycia czego narazie nie widać stąd te wszystkie "luźne" dyskusje. O rozkładaniu wszystkich za i przeciw na czynniki pierwsze przyjdzie jeszcze czas.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 16.12.2024, 07:37

@KapitanJack10 napisał: "Tu nie chodzi o brak oczekiwań, ale o stawianie realnych i zwiększanie stopniowo."

To gdzie stoją realne oczekiwania po 2 wicemistrzostwach?

@KapitanJack10 napisał: "Teraz weszliśmy na poziom, że możemy zacząć wymagać od Artety już najwyższych celów, no ale to teraz. Najpierw trzeba było wyjść z bagna, potem doskoczyć do czołówki i teraz można oczekiwać."

No to o czym my dyskutujemy bo chyba ostatecznie się we wszystkim zgadzamy tylko po co ta cała nostalgia i wspominanie starych zamierzchłych czasów?

@KapitanJack10 napisał: "Czemu robie? Bo oprócz Kloppa i jego Liverpoolu widzę inne drużyny i ich próbę powrotu na piedestał. Moyes, Van Gaal, Ole, Mourinho, Rangnick, Ten Hag. Sari, Lampard, Potter, Pochettino. Conte, Espirito Santo, Mourinho, Postecoglu."

Właśnie o to chodzi. Tutaj trzeba dążyć do nieustannego progresu, bo jeżeli stoisz w miejscu to właściwie się cofasz ze względu właśnie na to co napisałeś czyli fakt, że inne drużyny się nie zatrzymują, wzmacniają się i wywierają realną presję. Lata rozmów o procesie a tutaj Slot i Maresca wyprzedzają nas w tabeli.

@KapitanJack10 napisał: "A my mówimy "No dzięki Mikel, że z 8 nas na 2 wyciągnąłeś, ale teraz jak czarna robota zrobiona, to my sobie z kimś innym spróbujemy". Jeśli nie wierzymy, że ugramy mistrza z gościem, co zasypał 30pkt straty do Mistrza, to komu uwierzymy?"

Bo tak jest w tym sporcie i życiu. W pewnym momencie być może drużyna będzie potrzebować zmiany, nowego impulsu, nowego spojrzenia, nowych rozwiązań (czyt. głosem Mateusza Borka). Dlatego w historii zwalniano wielu takich zasłużonych trenerów jak Wenger. Osobiście nie rozumiem takiego romantyzowania Artety. Jak już pisałem dla mnie liczy się Arsenal FC a Arteta jest tylko pionkiem w tej układance i być może kiedyś jego rola dobiegnie końca. Osobiście przez lata musiałem słuchać wiecznych tłumaczeń za kadencji Wengera, przeszło mi oglądać Chelsea dwukrotnie wznoszącej puchar Ligi Mistrzów i jakby tego było mało po latach jakichś Manchester City zrobił to samo, klub który Robinho nie zdawał sobie sprawy, że w ogóle istnieje. Wiecznie się z czegoś tłumaczymy, na wszystko mamy wymówki a koniec końców za drugie miejsca w tym sporcie nie ma pucharów. Nie ma też żadnych pucharów pocieszenia za największą ilość goli ze stałych fragmentów gry.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 16.12.2024, 00:20

@KapitanJack10 napisał: "Wiesz dlaczego tak odnoszę się do historii? Bo na jej podstawie powinno się stawiać oczekiwania."

Co za bzdura. Z takim tokiem rozumowania City i Chelsea nigdy nie osiągnęły by tego co osiągnęły.

@KapitanJack10 napisał: "I wtedy wyciągnął do nas rękę Arteta i przypomniał nam, że my jesteśmy Arsenalem i to my powinniśmy być w wyścigu o najwyższe cele."

No i właśnie to jest to o czym pisałem. Jak Arteta wyciągnął do nas dłoń? Czemu robisz z niego jakiegoś mesjasza? Arteta jest tylko pionkiem w tym klubie. To my zdecydowaliśmy się uczynić go jednym z elementów tego procesu. Tam pracuję cała masa ludzi, są asystenci, trenerzy. Wraz z ostatnimi latami doszło do kompletnej reorganizacji zarządzania tym klubem. Josh Kroenke nagle regularnie jest widziany na The Emirates. Wydano mnóstwo pieniędzy na piłkarzy typu Rice, Harvetz i inni.

@KapitanJack10 napisał: "Bo pogodziliśmy się kiedyś, że jesteśmy ekipą na 4 miejsce w tabeli, potem dostaliśmy mokrą szmatą w pysk i nawet to 4 miejsce wydawało się sukcesem, a kiedy przyszedł ktoś, kto nie dość, że zażegnał kryzys, to jeszcze nie zadowolił się tym 4 miejscem i poszedł wyżej, to my go linczujemy, bo mu brakło pół kroku do szczytu."

Nie wiem dalej po co powołujesz się na te ostatnie lata i czemu miałoby mnie to w sumie obchodzić? Czemu miałoby mnie interesować to, że Arteta zażegnał kryzys? Takie właśnie miał zadanie. Jego kolejnym zadaniem jest postawienie kroku naprzód i w końcu wygranie jakiegoś trofeum. Jeżeli on nie będzie w stanie tego zrobić to być może powinien zrobić to ktoś inny? Taka kolej rzeczy. Liverpool zwalniał Rodgersa, City zwalniało Manciniego, Real i Barca regularnie dokonują takich zmian. Arteta otrzyma swoje honory za to co zrobił dla klubu i jego zwolnienie nie będzie żadnym uderzeniem szmatą w pysk. To jest Arsenal FC a nie Arteta FC. Każdy początek ma swój koniec. Arteta też nie będzie tutaj wiecznie pracował. Jeżeli naturalnym krokiem ku progresowi będzie zmiana trenera to co mamy tego nie robić bo w 22/23 i 23/24 zajął 2 miejsce? Sentymenty na bok kolego.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 15.12.2024, 23:04

@KapitanJack10 napisał: "I wydaje mi się, że nie tylko ruch na tej stronie był większy, ale i optymizm. Po prostu nie rozumiem jak kibice klubu, który przez 15 lat był tylko ambicją i przeszkodą na drodze dla ważniaków, mogą tak narzekać na gościa przez którego znowu można ten klub oglądać z przyjemnością i dzięki któremu cała Europa zaczęła nas poważać znowu. Ja chce takiego Arsenalu jak najdłużej. Bo najpierw przychodzi jakość, a z nią przychodzą wyniki. Jakość przyszła, to i wyniki przyjdą."

Ostatnio czytałem gdzieś krótką opinię brzmiącą mniej więcej tak, że niektórzy kibice są teraz tak bardzo przywiązani emocjonalnie do Artety, że może to powielać kazus ostatnich lat pracy Wengera, gdzie prosiło się o zmianę, Wenger był wypalony, ale część kibiców i zarządu nie potrafiła sobie tego wyobrazić, bo legenda, bo kiedyś wygrywał, bo kiedyś to i tamto. Jak czytam twój komentarz to widzę twarz dokładnie takiego kibica.
Serio Manchester City też kiedyś był klubem środka tabeli i jaki sens ma przytaczanie takiego czegoś ? Masz jakiś kompleks? Lubisz czuć się słabszy? gorszy? Ja za to pamiętam ten klub za czasów jego świetności i te podbijanie sobie ego jakimś ostatnim słabszymi latami w ogóle do mnie nie trafia. Kupę siana wydano, mnóstwo piłkarzy ściągnięto, mnóstwo ludzie zatrudniono aby Arsenal wrócił na szczyt i Arteta jest tylko pionkiem w tej całej układance. Przychodzi taki moment, że czas na nowe rozdanie, nowe twarze. Liverpool też musiał przejść krótki okres z Brendanem Rodgersem aby kiedyś zatrudnić Kloppa. Kto wie, może i nam przyjdzie przejść przez coś takiego.
Ogólnie źle się czyta twój komentarz. Mnóstwo kompleksów z niego się wylewa i szczerze gdyby ten klub miał z takim podejściem funkcjonować to dalej bylibyśmy tym workiem do bicia jak sam to określiłeś, a może dalej będziemy, bo jeżeli cały czas mamy szukać usprawiedliwień na wszystko wokół, cały czas mamy oglądać rywali odnoszących sukcesy to może rzeczywiście tak będzie.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 15.12.2024, 19:36

@Garfield_pl:

Bo live ma jeszcze jeden mecz zaległy, więc jest perspektywa 9 pkt przewagi. Live i Chelsea grają rewelacyjnie a my fatalnie, taką różnica :D

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 15.12.2024, 19:31

Live autostrada do mistrzostwa serio xd

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 21:30

Ta cała lewa strona to jest ogromny połączony ze sobą system naczyń krwionośnych. No bo postawcie się na miejscu takiego Trossarda, dostajecie piłę i pod sobą macie kogo właściwie? Na lewej obronie non stop jakieś roszady, nie ma opcji złapania jakiejkolwiek chemii, na 8 biega albo toporny Rice, albo cały czas przeciętny Merino. W ataku równie toporny co Rice, Havertz. Z drugiej strony nasi skrzydłowy też grają na zmianę. Coś nie idzie to zmieniamy Trossarda na Martinellego i na odwrót. To samo z wyjściową jedenastką, raz wychodzi Trossard raz Martinelli w zależności chyba od kaprysu Artety. Arteta nie ma w ogóle pomysłu na tą lewą stronę i to widać. Kontuzje obrońców na pewno mu nie pomagają, tak samo jak brak jakiegoś napastnika który zrobiłby coś więcej niż tylko dołożył nogę 3 metry od bramki. Beznadziejna sytuacja, nie wiem w sumie jak to rozwiązać.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 19:33

@Garfield_pl napisał: "Za Gabiego nikt teraz dużo nie da bo nie ma formy"

Za Emila i Nketiaha przytuliliśmy fajną gotówkę a też w formie raczej nie byli.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 18:33

@losnumeros napisał: "Inne pytanie. Ile Mikel jeszcze musi wydać kasy, żeby było dobrze?"

Pomidor

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 18:31

@Garfield_pl napisał: "Chyba jednak jakby była oferta za Trossarda, to zimną wymienić na nowego, bardzo dobrego LS , bardziej potrzebny niż napastnik, no chyba że ryzyko i klauzula Gyokeresa"

Przecież to w ogóle nie ma sensu. Z party Martinelli/Trossard gdyby jeden lub drugi miał siąść na ławę to Brazylijczyk będzie tym, który po roku siedzenia na ławie będzie domagał się transferu, będzie stroił fochy bo chce się rozwijać itd. Do tego jakie pieniądze wyciągniesz za takiego Trossarda, który ma już 30 lat? Belg do tego jest piłkarsko lepszy, więc dla mnie on zostaje jako wartościowy gracz szerokiego składu a sprzedajemy tego farbowanego Brazylijczyka za jakieś solidne pieniądze.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 18:24

Tragiczne letnie okienko transferowe. To trzeba sobie przyznać. Być może jeszcze przed nowym rokiem wypiszemy się z walki o tytuł bo w lato nie sprowadziliśmy żadnego realnego wzmocnienia na jakiejkolwiek pozycji. A kiedy Merino już zaskoczy a Calafiori wróci do gry to oczywiście rozwalimy jakiś West Ham czy Nottingham na otarcie łez.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 18:10

@Marcel90 napisał: "Najzabawniejsze jest to, że my grając na tak marny zespół jakimś jest obecnie Everton, wyrzucamy każdy aut ponad 30 sekund a pozniej nam czasu brakuje żeby ugrać 3 punkty."

Najśmieszniejsze jest też to, że gdy Everton całą drużyną jest w polu karnym to my próbujemy grać jakąś tiki takę, rozgrywamy piłkę niesamowicie wolno, szukamy jakiegoś miejsca w polu karnym, który w takich sytuacjach jest Złotym Graalem bo wiadomo, że ciężko o coś takiego gdy w polu karnym jest 11 zawodników drużyny broniącej. Odegaard i Timber mieli kilka sytuacji by uderzyć zza pola karnego i tego nie zrobili. Harvetz, który boi się wsadzić głowę w walce o górną piłkę i zamiast zaatakować piłkę to piłką odbija się od niego. No i to podejście na zasadzie "mamy już 20 nieudanych prób ataku w sposób X, więc spróbujmy jeszcze 21 i 22 raz w ostatnich minutach". Zero jakichś prób innych rozwiązań. Powolność i przewidywalność to są cechy naszej gry obecnie. I to nie tylko ostatnie mecze bo niemal cały sezon tak gramy z pojedynczymi przebłyskami.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 17:55

Gdzie te setki rozwiązań taktycznych naszego Hiszpana gdy opowiadał jak jednego dnia jedzie trasą X a drugiego zupełnie inną, a trzeciego jeszcze inną? Oglądam Arsenal i co tydzień to jest kopiuj-wklej tych samych zagrań. Mam wrażenie, że co tydzień oglądam jakąś kompilacje Arteta The Best Of. Tylko Odegaard jeszcze potrafi czymś zaskoczyć a cała reszta to taka monotonia, że szkoda gadać.

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 17:49

Robisz analizę Arsenalu przed meczem, pokazujesz drużynie zagrania Saki i Odegaarda i fajrant :)

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 17:40

Strzały zza pola karnego zapomniany element gry Arsenalu :(

Komentowany temat: Byle bez niespodzianek: Arsenal vs Everton 14.12.2024, 17:35

Przeważnie napastnik atakuje piłkę będącą dośrodkowaną w pole karne. W przypadku Harvetza to piłka atakuje Niemca xd

Komentowany temat: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Arsenal vs AS Monaco 12.12.2024, 10:16

@Adi17 napisał: "Infantino wczoraj już na insta podobno trąbił, przed oficjalnymi wynikami :D
nie było innego kandydata, dziwne :D"


Kandydatura tak dobra, że aż inne kraje aspirujące do organizacji mistrzostw się wycofały aby umożliwić Arabii zwycięstwo w konkursie ;>

Komentowany temat: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Arsenal vs AS Monaco 12.12.2024, 10:09

OFFICIAL: Saudi Arabia will host the World Cup 2034.


Money, money

Komentowany temat: Odwiedziny u starych znajomych: Fulham vs Arsenal 09.12.2024, 12:09

@Mastec30:

Dokładnie tak, dlatego nie trafiają do mnie argumenty jak chociażby ten z wczoraj użytkownika coooyg11, że nie należy żegnać się z Artetą ze względu na to co zrobił dla tego klubu itd. A co jeżeli jedno nie wyklucza drugiego? To znaczy uznam, że ten klub potrzebuje zmiany, nowego spojrzenia, ale jednocześnie jestem wdzięczny Mikelowi za jego zasługi i uważam, że wykonał dobrą robotę? Dla mnie jako kibica najważniejszy jest Arsenał FC a nie Mikel Arteta, więc jeżeli okoliczności sprawiłyby, że taka zmiana byłaby zasadna to nie wahałbym się jej dokonać gdyby to ode mnie zależało. Oczywiście to tylko w ramach głębokich, hipotetycznych rozważań bo zaraz wjedzie jakiś majster z komentarzem "o o o, już zwalniajom Majkela hipokryci, płaczki. W leb siem puknijcie!"

Komentowany temat: Odwiedziny u starych znajomych: Fulham vs Arsenal 09.12.2024, 11:05

Osobiście też uważam, że Arteta musi w końcu zaryzykować i postawić na młodych. Marzag często pisał o Nwanierim, że jeszcze nic nie pokazał, że jest zbyt młody, nie ma doświadczenia itd. Tylko, że wchodzi taki Jesus czy Sterling, który niby spełnia wszystkie te założenia i grają totalny piach. Różnica między nimi a młodymi zawodnikami jest taka, że Ci drudzy wchodzą i gryzą piach, walczą i widać w nich ambicję. Jesus wygląda jak obrażona gwazdeczka. Skoro nawet stawiając na doświadczonych graczy tracimy punkty, do zaryzykujmy do cholery i wpuśćmy do składu tego Skellyego czy Nwanieriego.

Komentowany temat: Odwiedziny u starych znajomych: Fulham vs Arsenal 09.12.2024, 10:53

@Kaczaza napisał: "Uczepili się Gabrysia a Havertz to co ja się pytam? Tytaniczny?"

Dziwny to jest transfer. Ma swoje plusy, ale Niemiec nie rozwiązał naszego problemu na pozycji nr 8 ani w ataku. Niemiec wypełnia tylko jakąś nisze w naszym w zespole. Trochę tak jakby Arteta ze sztabem analizował gdzie mamy mankamenty w naszej grze, gdzie można coś poprawić i wyszło im coś głupiego typu przydałby się gość, który umiałby rzucić aut 3 metry dalej, więc wydajmy połowę budżetu na takiego zawodnika. Harvetz wydawał się ciekawym uzupełnieniem. Gość na 8, wysoki co poprawi naszą skuteczność przy SFG i do tego ma lewą nogę, 70 mln ale co tam. Potem się okazuję, że w grze nie sprawdza się ani w pomocy i w ataku też średnio, żaden z niego kreator no i strzału też nie ma, więc trzeba go chwalić za podstawowy elementarz tego sportu jak waleczność, pracowitość czy zastawianie się.

Komentowany temat: Odwiedziny u starych znajomych: Fulham vs Arsenal 08.12.2024, 18:03

@Rynkos7:

*jasno stałem przy stwierdzeniu

słownik....

Następny mecz
Ostatni mecz
Ipswich - Arsenal 20.04.2025 - godzina 15:00
? : ?
Arsenal - Brentford 12.04.2025 - godzina 18:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool32237276
2. Arsenal321712363
3. Nottingham Forest32176957
4. Newcastle31175956
5. Manchester City32167955
6. Chelsea32159854
7. Aston Villa32159854
8. Bournemouth321391048
9. Fulham321391048
10. Brighton321212848
11. Brentford321271343
12. Crystal Palace3111101043
13. Everton328141038
14. Manchester United321081438
15. Tottenham321141737
16. Wolves321051735
17. West Ham32981535
18. Ipswich32491921
19. Leicester32462218
20. Southampton32242610
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah2717
E. Haaland213
A. Isak206
C. Wood183
B. Mbeumo165
Y. Wissa152
C. Palmer147
O. Watkins146
Matheus Cunha144
J. Mateta132
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady