Komentarze użytkownika Rynkos7

Nketiah, słuchaj głupio wyszło...

Dobrze, że na początku meczu podał xd

Zaraz Tierney wchodzi

@pablofan napisał: "jak zobaczyłem to podanie to myślałem, że już po frytkach, ale jednak się udało xD"

tak samo xd

Z drugiej strony Niemiec miał dosłownie tylko bramkarza przed sobą, fakt że on nawet w 100% sytuacji podaje do boku trochę źle świadczy. Lekka kupa była, że nie strzelą tego.

Harvetz matko boska. Dobrze, że podał bo by tego nie strzelił xD

*łem :D

@ZielonyLisc napisał: "Zasiadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i LECIMY DALEJ"

Śmiechem :D

@Marcinafc93:

Była oficjalna oferta potwierdzona przez wszystkich włącznie z Romano na 60 mln funtów czyli właśnie te 73 mln euro, o których pisze Szogun.

@ZielonyLisc napisał: "Jakiś czasu temu była informacja, że Polska zbrojeniówka podpisała kontrakt z ,,tajemniczym" klientem na sprzedaż polskich karabinków GROT do bliżej nieokreślonego państwa z Afryki, a tym panstem bodajże jest Rwanda :D"

Nawet zdjęcia po Twitterze już latają właśnie z Polskimi Grotami w Afryce.

@Gunnerrsaurus:

Nie ma to do końca sensu bo w lato widzisz np. że przychodzi Merino i mówisz sobie, że fajnie uzupełniony środek pomocy, zawodnik na 8 a potem w trakcie okazuje się, że nie do końca się sprawdza i na 8 musi grać Rice i wracamy do punktu wyjścia, że w kadrze brakuje dobrego zawodnika na pozycje nr 8. W wakacje jeszcze też do końca nie wiadomo było co z Martinellim. Czy miał lekkiego dołka i po prostu trzeba dać mu czas, że wystrzeli z formą, czy nie. W trakcie sezonu okazało się, że trzeba dopisać wzmocnienie lewej strony jako mus w przyszłości bo Brazylijczyk chyba osiągnął sufit. Napastnik, pozycja nr 9 to był dla mnie mus, ale dla wielu Harvetz był wystarczający. Nie wiem jak bardzo zmienili swoje zdanie w trakcie sezonu, ale też nie jest to zero-jedynkowe. Także trochę bez sensu takie wypisywanie i udowadnianie sobie kto miał rację, kto nie miał i tak dalej. Nawet pół roku w futbolu to kawał czasu i wiele się może zmienić. Jesus wypada na cały sezon a kto takie rzeczy może przewidzieć?

@Rynkos7:

*rozbić bank

@darek250s napisał: "A tam kocopoly gadasz, ale z drugiej strony masz rację. My nie możemy chcieć, tylko musimy."

No my musimy i chcemy, a inni nie muszą i nie chcą i dlatego jest taka patowa sytuacja. Jak co roku w styczniu zresztą. Arsenal już dawał sygnały, że jest w stanie wyłożyć bank na zawodnika jeżeli kogoś chcą tj. Vlahovic i Mudryk, albo kupić kogoś okazyjnie jak Trossard czy Jorginho. Nie zawsze jednak takie okazję są. Ja osobiście o styczeń akurat pretensji nie mam.

@darek250s napisał: ""The intention is clear"

Mikel Arteta discusses if he can be optimistic that Arsenal can pick up any signings before the deadline

Jak chłop tak samo jak wy na forum się zastanawia czy Arsenal kogoś pozyska to jak ten klub ma być poważny?"

Bo styczniowe okienko to nie kwestia chcenia? Czego nie rozumiesz?

No i największy zarzut dla Artety nie powinien dotyczyć stycznia a wakacji bo letnie okienko zostało naprawdę, ale to naprawdę zawalone. Pożegnaliśmy 4 ofensywnych piłkarzy i w zamian sprowadziliśmy tylko Sterlinga. Gdyby nie Nwanieri to nie wiem jakby wyglądała nasza ofensywa.

@darek250s napisał: "A to wcześniej byli w formie? Czy tak od 15 kolejek ciężko idzie?"

Pytasz mnie bo nie wiesz i mam tobie odpowiedzieć czy co? 2 miejsce i 5 piłkarzy w 11 sezonu 23/24 osiągneli piłkarze bez formy? Plus 6 Saka, który raczej też dawał radę.

Osobiście nie rozumiem tego narzekania akurat na transfery w styczniu. Nikt nie chce teraz sprzedawać kluczowych graczy, a piłkarzy którzy z miejsca mieliby wskoczyć i podnieść poziom drużyny jest jak na lekarstwo. Te 60 mln za Watkinsa Aston Villa w lato by przyjęła z pocałowaniem ręki a tutaj od razu oferta została odrzucona. Brighton odrzuca 90 mln za Mitomę xD Wiadomo, że można rzucić 100 mln na stół i sobie kupić jakiegoś Sesko czy Gyokeresa, ale potem w wakacje będzie zdziwko że się sensownie nie wzmocniliśmy bo jakimś nieprzemyślanym transferem w styczniu "udupiliśmy" sobie FFP a w przyszłe wakacje nie będziemy mieć raczej odejść za większe pieniądze w stylu Emila czy Nketiaha. Jesus ma kontuzję, która uniemożliwia jego sprzedaż, Jorgi i Partey być może odejdą za darmo, Sterling na pewno. Mamy tylko Zine i Kiwiora do sprzedania a pomyślcie ile dziur do załatania po odejściu Jorgiego, Parteya i do tego trzeba kupić napastnika i skrzydłowego. Ja wiem, że trzeba walczyć jeszcze o coś w tym sezonie, ale szanujmy się wyobraźcie sobie, że ten transfer się nie sprawdzi i jak mocno sobie możemy potem zaszkodzić na całe następne lata. Tak dla wzmocnień. Nie dla jakiegokolwiek "panic buy". Znaczna ilość piłkarzy w naszej drużynie jest bez formy lub gra poniżej oczekiwań, przeciętna gra drużyny i różne drobne błędy Artety. Tu należy szukać poprawy w znacznej mierze.

Salah’owi bliżej do Henry’ego niż Sanchezowi do Salaha. Nie bądźmy tą odklejoną fanbazą i nawet nie porównujmy Chilijczyka do Egipcjanina. Alexis miał swój moment, ale trwał zbyt krótko aby w ogóle ich porównać. Jak bierzemy pod uwagę jakieś krótkie okresy czasu/peak formy to równie dobrze możemy Arshavina tutaj wrzucić albo Dirka Kuyta. Bez sensu.

Nie ma to jak komentarz @praptak 'a do porannej kawy.

@Mastec30 napisał: "Jakby wszystko fajnie ale nie podałeś nawet pół argumentu dlaczego nie można porównywać poza ogólnikami które można dopasować do każdej tezy."

A co mam tobie podać poza ogólnikami? Nketiah jest młodszy od Watkinsa i dopiero pierwszy sezon w CP. Możemy się nie zgadzać odnośnie tezy, ale żeby porównać obu zawodników z całą pewnością to nie mamy nawet punktu zaczepienia.
Nie wiem jak będzie wyglądać przyszłość Edka itd. ale oglądając Watkinsa nie widzę zawodnika lepszego od tego gdy Nketiah zastępował kontuzjowanego Jesusa. To, że robi liczby może świadczyć fakt, że gra w dużo lepszym zespole obecnie, ma lepszych partnerów w ataku i taktykę dobrze dopasowaną pod siebie. Dostaje mnóstwo minut aby też takie liczby robić.
Aaron Ramsdale w Arsenalu to był najlepszy bramkarz ligi a teraz jest spadkowiczem i może uznamy, że jest słabym bramkarzem bo ma najgorsze statystyki w lidze? To do jakiej drużyny trafisz ma ogromny wpływ na występy zawodnika.

@1886gunner1886 napisał: "mówisz że ja jestem manipulant jednocześnie podając fałszywa informacje o ofercie za watkinsa ;) jedyna oficjalna oferta to 40mln ;)"

https://kanonierzy.com/news/arsenal-zlozyl-oferte-za-watkinsa/54306/

https://x.com/FabrizioRomano/status/1884648937522373108

Teraz pokaż mi swoją "prawdziwą" informację

@1886gunner1886 napisał: "no nie mogę Gyokeres za 100mln odbijający się od Championship będzie naszym zbawieniem ale sprawdzony w lidze Watkins o połowę tańszy nie ma już sensu"

Niezły manipulant jesteś. Po pierwsze nigdzie nie jest powiedziane ile będzie kosztował Szwed. Ma klauzulę 100 mln ale euro czyli 83 mln funtów (a może uda się wynegocjować mniej). Za Watkinsa poszła już oferta 60 mln funtów czyli jakieś 73 euro i to było za mało, do tego Anglik na 100% będzie miał wyższą pensję. Także rzeczywiście połowę mniej xd

@XandeR napisał: "Watikins to taki Nkethia, ktory dostal mozliwosc regularnego wystepowania w pierwszym skladzie w niezlej druzynie. Gdyby Eddie gral od kilku lat w podstawie AV, to tez mialby z 10 bramek na sezon."

Dokładnie tak samo to widzę. W ogóle nie imponuje mi Watkins.

@Mastec30 napisał: "Aston Villa w pierwszym i drugim sezonie z Watkinsem była na 11 i 14 miejscu. Watkins robił strzelecko dwucyfrówki. CP jest obecnie na 13 czyli podobny poziom z tym że Nketiah po pół roku ma 0 goli w PL. Także porównanie mocno nietrafione"

Aston Villa to nie Crystal Palalce. Nie można tego porównać 1:1. Każda drużyna ma inny styl, jeden zawodnik odnajdzie się w tej drużynie inny nie, ten a który się nie odnajdzie może odpalić gdzieś indziej, z inną taktyką, z innym trenerem, z innymi partnerami itd. Edek też nie bez powodu dostał nowy kontrakt bo pół roku miał dość solidne.

@1886gunner1886:

Mi osobiście też bardziej podoba się opcja z Gyokeresem niż Watkinsem. Biorąc pod uwagę cenę transferu weź pod uwagę też fakt, że w przypadku Watkinsa może być większa kwota zarobków w kontrakcie. W tej lidze masz masę przypadków, którzy odbijali się od Anglii by potem wrócić i być jednym z lepszych na swojej pozycji jak np. Salah czy de Bruyne.

@Marcinafc93 napisał: "Arsenal bid 40m for Watkins. Villa told them player could be available at 60m . Duran exit now complicates deal"

Warto było czekać do ostatnich dni okienka :)

@Womanizer:

Ciekawe. Czyli może sytuacja vis a vis jak u nas z Emilem. Piłkarz zbyt dobry i wartościowy aby miał siedzieć na ławce a na minuty narazie nie ma co liczyć.

@Ups147 napisał: "Tak zerknalem ostatnio na forum Bayernu jak się zaczęły plotki o nim i ich kibice też tego nie rozumieją :P"

Czyli, że piłkarsko się broni?

@ArsenalChampion napisał: "Po tego Tela idzie wiekszość klubów na koniec okienka. Ale spokojnie według ekspertów z kanonierzy.com to odpad, bo strzelił w tym sezonie 0 goli"

Po Mudryka też szliśmy łeb w łeb z Chelsea. Zresztą z jakiego powodu Bayern sprzedaje młodego i być może perspektywistycznego gracza skoro na skrzydłach poza Olise mają wypalonego Sane, któremu kończy się umowa. Comana, który jest równie wypalony i regularnie leczy jakieś urazy. No i Gnabry, który w wakacje kończy 30 lat i też chyba formą nie powala? Nie wiem, nie kłócę się, po prostu sytuacja z tym Tel'em chyba nie jest taka oczywista.

@Jack_Herrer napisał: "Haha czy ktoś tutaj serio myśli, że Arteta kupiłby Watkinsa za 80 baniek? Zaraz wybuchnę ze śmiechu. Gdyby rzeczywiście wpłynęła od nas oferta 60 mln za niego to Pan Nassef Sawiris zesrałby sie ze szczęścia i natychmiast ją przyjął."

Arteta kupił Havertza za 75 "baniek". Nic mnie już nie zdziwi. Nawet taki Watkins. Chociaż w przypadku Anglika kwota jest jeszcze bardziej absurdalna z racji jego wieku.

Nwanieri gdyby grał od deski do deski to chyba by się z Haalandem ścigał o króla strzelców. Coś co młodego wyróżnia to fakt, że nie boi się oddać strzału i próbować różnych zagrań. Jedyny, który podchodzi do tego zdecydowanie i z zimną krwią podczas gdy pozostali potrafili próbować wchodzić z piłką do bramki, wycofywać piłkę do tyłu lub robić 5 kółeczek.

@youngboy napisał: "Po przerwie odrabiamy 3 gole do Barcy ich przeskakujemy."

Nie dałoby nic

@Marzag napisał: "Zagrał tylko jeden słaby mecz na PO, reszta poprawna albo dobra jak z LFC. A ty piszesz jakby zawalał średnio jedna bramkę na mecz jak gra na PO, przed chwilą wywalczył karnego."

@Rynkos7 napisał: Zagraliśmy kiedyś dobry mecz kiedy Partey grał na PO?

Chyba nie ważne w jakie słowa bym to ubrał i tak zinterpretujesz to na swój sposób bo miałem na myśli drużynę jako całość, naszą grę obronną gdy Thomas grał na PO. Z drugiej strony, że tylko jednego słabego meczu na PO się doliczyłeś to ciekawe.

@Gunnerrsaurus napisał: "Karnego wywalczył"

I chwała mu za to. Dyskutujemy jednak o jego grze obronnej :D

@Marzag napisał: "W sumie racja, wina Parteya bo gra na PO"

Nie winie Thomasa o to, że musi grać na PO bo wiadomo, że z konieczności, ale jeżeli już gra to chyba można oczekiwać jakiegoś poziomu od niego czy nie? To nie jest tak, że przerzucamy bramkarza do napadu i jest to dla zawodnika zupełnie inny świat. Dzisiaj Prawa strona wygląda słabo, dziurawa nasza obrona jest niesamowicie.

Zagraliśmy kiedyś dobry mecz kiedy Partey grał na PO?

On jeszcze się rzucił do obrony tego strzału xd Widać, że zgubił orientację

@arsenallord napisał: "Williams to najgorsza opcja na LS. To jest tak przereklamowany zawodnik, że szkoda gadać. Martinelli i Trossard są dużo lepsi."

Raphinha jeszcze do niedawna też taki był. Williams na jednym turnieju pokazał więcej ciekawych zagrań niż Martinelli przez całą karierę. Trossard jest świetnym piłkarzem, ale jest trochę powolny i zbyt słaby fizycznie. W taktyce Artety LS musi grać też czasami niemal jako LO, więc Belg w tym aspekcie trochę kuleje. Martinelli taktycznie daję radę, ale piłkarsko jest kiepski. Williams może być fajnym połączeniem tych dwóch światów. To, że teraz furory nie robi jeszcze nie czyni go przereklamowanym. Moim zdaniem kimś takim jest Martinelli bo chłopak ma łatkę ogromnego talentu i dużą wycenę a w całej karierze nie pokazał niczego nadzwyczajnego.

@Er4s napisał: "W 20 lat zarobić na całe życie?
To nie lata 80-90
Po dwóch sezonach w premier league jak masz łeb na karku i wiesz co to inwestowanie to do końca życia jesteś wolny finansowo to raz."

A który piłkarz zna się na inwestowaniu? W futbolu na dziesiątki tysięcy piłkarzy słyszysz o historiach tylko kilku, którzy otworzyli biznesy i nie utopili pieniędzy albo jakiś doradca ich nie oszukał. Po dwóch sezonach jesteś ustawiony do końca życia pod warunkiem, że będziesz mieszkał w kawalerce w Sosnowcu. Oni mieszkają w dużo większych domach, jeżdżą droższymi samochodami i wiodą bogatsze życie niż przeciętny Kowalski. To wszystko kosztuje.

@Er4s napisał: "Dwa, że Ci byli piłkarze i tak zawsze ukradną robotę wykwalifikowanym dziennikarzom, prezenterom czy choćby trenerom po studiach i akademiach tylko dlatego że mają twarz i nazwisko kojarzone z boisk."

Tysiące piłkarze grających co roku w Premier League a ile jest stacji z profesjonalnym studio zatrudniających na stałe byłych piłkarzy? Taką pracę na stałe dostaje jakiś promil piłkarzy a cała reszta pojawia się w studio od czasu do czasu na zasadzie zlecenia a nie stałego zatrudnienia. Do tego spadek zarobków jest znaczący a kto chce z wielkiego domu przenosić się do małego mieszkanka?

@sickstick napisał: "Kiedyś mnie śmieszyło jak np Reyes odchodził z Arsenalu "bo w Londynie ciągle" pada, aż kilka lat temu spędziłem tydzień w Londynie i już się tym graczom totalnie nie dziwię. Przez bite 7 dni padało, ja się od tego ciągle czułem chorawy i przygnębiony. Mimo że kocham Arsenal, to gdybym był piłkarzem omijałbym Anglię z daleka."

Ale z drugiej strony Londyn oferuje naprawdę wiele pod względem kulturowym, mnóstwo muzeów, galerii. Do tego ogromny wybór gastronomiczny, cała masa restauracji i knajp. Największe światowe wydarzenia jak np. jakieś Fashion week, koncerty. Ogólnie Manchester to nie to samo co Londyn. Nawet zawodnicy United jak Beckham czy Neville w wywiadach wielokrotnie mówili, że wolą Londyn od Manchesteru. Zależy też kto czego szuka od życia. Jak ktoś szuka sielankowego, plażowego życia w tropikach to wiadomo, że tu się nie odnajdzie. Z drugiej strony grasz w Premier League, cieżko o lepszy rozwój zawodowy niż tutaj. Ogromne zarobki a w końcu piłka to twoja praca, w 20 lat musisz zarobić na całe życie. No i czy piłkarzowi do trenowania potrzebne jest 30 stopni? Jak piłkarz jest zfocusowany na piłce to myślę, że Premier League jest świetnym miejscem dla każdego. A jak ktoś trenuje a podczas treningu myśli o tym aby zamoczyć dupe na plaży to wiadomo, że raczej gwiazdą tego sportu nie zostanie chyba, że ma talent jak Messi i nic nie musi :>

Forma Kaia z Dynamo to transfer