Komentarze użytkownika Rynkos7
Znaleziono 8376 komentarzy użytkownika Rynkos7.
Pokazuję stronę 47 z 210 (komentarze od 1841 do 1880):
@Spejsik:
Tego typu pytania bardzo często padają z ust Richardsa, Henryego czy Carraghera gdy prowadzą studio w Sky i cisnął bekę miedzy sobą i jeszcze nie widziałem na Twitterze aby ktoś napisał, że są żenujący czy coś podobnego. Raczej chłopaki robią furorę wprowadzająć "trochę polotu i finezji w tym nudnym jak pi*da mieście" mając tutaj na myśli środowisko piłkarskie i to jak bardzo nudne i monotonne to wszystko się zrobiło, zwłaszcza z mojej perspektywy kogoś kto śledzi ten sport od 'nastu lat.
@Piotrek95:
Gość, który zadał to pytanie miał na oko 30 lat albo może i mniej, młody chłopak. Szczerze mówiąc, dla mnie nie ma w tym nic złego. Totalnie na luzie pytanie, w pewnym stopniu dla beki i dla mnie to wystarczy. Bo chyba nie ma nic nudniejszego niż te przed i po meczowe wywiady z piłkarzami, nie ma nic nudniejszego niż te wszystkie konferencje trenerów i piłkarzy. Wszystkie są nieszczere, zawsze za tym stoi agencja PR-owa, piłkarze i trenerzy mają przygotowane co mogą a co nie mogą powiedzieć. Kopiuj-wklej, zawsze mówią to samo: "Ciężko pracujemy/trenujemy", "Damy z siebie wszystko", "Zawiedliśmy kibiców", "Jedziemy po 3 punkty", "Mecz był trudny" i tak dalej i tak dalej. Serio jeżeli już miałbym oglądać takie konferencje to chyba wolałbym słuchać takich głupich pytań i oglądać reakcje Lewego niż tak jak na Twitterze pisali pytania typu "co sądzi o xG Szymańskiego" albo "Jak atmosfera w szatni".
@pioafc napisał: "Nigdzie nie napisałem, że nie mamy szans z Bayernem. Wyraziłem po prostu opinię, popartą historią starć bezpośrednich, doświadczenia zarówno trenerów, kadry jak i klubów (całego sztabu i ilości osiągnięć) na tym etapie rozgrywek.
Uważam, że spotkania będą wyrównane i trudno mi sobie wyobrazić, abyśmy przegrali 1:5. Jedyne co zrobiłem - i dalej tak uważam, że powinniśmy do spotkania z Bayernem podchodzić z pokorą i osobiście nie uważam nas za faworyta w dwumeczu.
Chyba, że posiadanie własnej opinii i spostrzeżeń na kanonierzy.com stało się karalne, a wymiana zdań i różnego spojrzenia nie jest mile widziana."
Jak najbardziej możesz mieć własne na ten temat, ale odnoszenie się do wyników z 2017 roku jest serio bezsensowne i tu akurat się zgodzę z innymi. Tamte mecze nie mają żadnego związku z teraźniejszością.
W moich oczach faworytem dwumeczu mimo wszystko jest Bayern, niezależnie od tych wszystkich procentowych wyliczeń analityków i innych. W lidze mają 2-gie miejsce i to już według niektórych jest kryzys, więc warto też spojrzeć z tej strony jak wysoko jest zawieszona poprzeczka w przypadku tego klubu. W Lidze Mistrzów 16 punktów w grupie, najlepszy strzelec ligi z 30 bramkami, najlepszy asystent ligi, masa doświadczonych zawodników. U nas bardzo ważna będzie dyspozycja dnia, nie ma pewności, że nie wyjdziemy jak w 1 meczu z Porto, ale również może być że zagramy swój najlepszy futbol. Dlatego mimo wszystko to jest loteria. Szanse oceniam teoretycznie 50:50, ale gdybym miał jednak wskazać jakiegoś faworyta to właśnie Bayern ze względu na doświadczenie, które posiadają jego zawodnicy i cały klub jeżeli chodzi o rozgrywki.
@Gunnerrsaurus napisał: "Do wszystkich wstawiających te historyczne fakty dotyczące spotkań Bayernu z Arsenalem: macie łatwy pieniądz do zarobienia, kurs na betclicu na awans Bayernu to 1,9, na awans Arsenalu tylko 1,8, stawiajcie domy, Arsenal nie ma szans, przecież ostatnio przegrał w dwumeczu aż 10:2"
Zrobisz to samo w drugą stronę?
@ZielonyLisc napisał: "Ile płaciliście za wyrwanie 8mki?"
Na NFZ wyrywają 8, po co płacić.
@NaZawszeArsenal napisał: "Finał Arsenal - Barcelona róbcie screeny :P"
O Panie. Chyba lepszego momentu na zemstę za 2006 by nie było. Trzymamy kciuki za taki rozwój wydarzeń :>
Bayern i Arsenal to równorzędni rywale w tym momencie. Zadecyduje dyspozycja dnia. To samo w ewentualnym półfinale. Po drugiej strony drabinki autostrada do finału. Ćwierćfinały czy nawet ten jeden półfinał z naszej drabinki będzie ciekawszy niż sam finał. Ogólnie nasza drabinka wyłoni zwycięzcę tej edycji, nie ma co się oszukiwać.
Ogórkowe drużyny w tej 1 drabince. W finale będzie Borussia, PSG, Barcelona albo Atletico. No ludzie kochani.
Omg
Teraz najważniejsze aby Real z City był w drugiej drabince
Mini finał Real City
@Piotrek95 napisał: "No właśnie nie wiem czy jest to faktem. Ben nadal dużo częściej idzie na obieg niż Zina. Zdobywa mniej metrów z piłką niż Zina, nie holuje tyle piłki, częściej szuka krótkich podań a nie bezpośrednich."
Dla mnie to jest klucz. Każdy pewnie nie raz w życiu słyszał stwierdzenie "że piłka jest zawsze szybsza od zawodnika". Gra z Benem jest szybsza, bardziej dynamiczna i efektywna. Ziinchenko natomiast częściej holuję piłkę i trzyma ja przy nodze, zamiast szukać szybkiej wymiany podań, to sam próbuję być asystentem i szuka bardziej przecinających podań, wyręczając w tym Odegaarda, Jorginho czy Rice'a. Ja jednak wolę grę Bena, bardziej przypomina mi to co graliśmy w 2008 roku i jest to moim zdaniem bardziej efektownie i efektywnie zarazem.
@artur759:
Nie jest słabszy od White'a w defie to na pewno. Nie jest też najsłabszym punktem w drużynie, to też nie. Fenomen występów Kiwiora polega na tym, że jest bardzo mocny w defensywie, umożliwił White'owi włączanie się do akcji ofensywnych bo Polak jest jednym z 3 obrońców którzy są delikatniej cofnięci od Anglika. Do tego odciążył Martinellego od gry defensywnej bo w przeciwieństwie do Zinchenko Polak nie pcha się jak szalony do ataku. Na występach Kiwiora zyskał dosłownie każdy. Martinelli, White, a nawet nasi środkowi pomocnicy, błyszczy Jorginho i Rice, który może bez obaw włączać się do ataku.
Mam wrażenie, że za dużo oczekujesz od Kiwiora. Chciałbyś aby jeszcze do tego atakował, miał już z 8 asyst i kilka bramek, ale tak się nie da. W drużynie zawsze musi być ktoś od "czarnej roboty". Na ten moment nie zamieniłbym Kiwiora na nikogo innego nawet jeżeli jego mecze przechodzą bez żadnego echa. Jak widzę Kiwiora na lewej stronie to przynajmniej siedzę spokojnie i mogę sobie pić jakąś meliskę. Jak Zinchenko wszedł w meczu z Porto to dosłownie widząc tą autostradę z lewej strony od razu mi ciśnienie podskoczyło.
Bardziej od tego kogo wylosujemy chciałbym aby City z Realem byli po drugiej stronie drabinki. A to czy my trafimy na Barce, Atletico czy PSG to już mniej ważne. Moim zdaniem już z każdym zespołem ze stawki będą ciężary, mniejsze lub większe, zwłaszcza po tym jak bardzo ciężko przyszło nam wygrać z Porto.
@WojtekYNWA napisał: "a jaką ja wam krzywde robię??"
Nam? Żadną? Ale za to robisz krzywdę innym kibicom Liverpoolu bo w tym momencie ich reprezentujesz na tej stronie, a nie wiem czy akurat robisz im dobrą wizytówkę.
Trzeba dokonać ekstradycji i powiadomić tych bardziej ogarniętych userow lfc.pl, że mamy jednego odklejeńca z ich strony, niech zrobią z nim porządek też u siebie.
@WojtekYNWA:
Dzięki Wojtek, że się z nami tym podzieliłeś.
Już to czuje. Serio. Weźcie też sobie zmieńcie. Smak zwycięstwa LM jest naprawdę tego warty.
@WojtekYNWA napisał: "my kibice LIVERPOOLU wiemy co to znaczy wygrać LM"
Za**biscie mordo. Gratulacje za dokonanie dobrego wyboru kilka/kilkanaście lat temu gdy wybierałeś swoją ulubioną drużynie w FIFIE.
Czaicie, po co być kibicem Arsenalu albo jakiegoś Luton jak możecie zostać kibicami Liverpoolu i czuć smak zwycięstwa. Ja tam zmieniam, nie wiem jak Wy.
@WojtekYNWA napisał: "co ty narzekasz na sędziów?? tylko źle jest jak wam dobrze nie gwiżdzą a tak wszystko cacy"
Każdy żyje w swojej bańce i nas nie interesują mecze innych drużyn i co tam się dzieje bo żyjemy Arsenalem. Fakt jest taki, że sędziowanie naszych meczów nie jest idealne. Drugi mecz w LM co prawda był zdecydowanie lepszy pod tym względem, ale dalej były sytuacje, w których sędzia dał się nabrać na aktorstwo piłkarzy Porto. O meczach w Premier League zwłaszcza w 2023 roku jak chociażby ten z Newcastle już nawet nie wspomnę. Nikt też nie twierdzi, że to problem który dotyka tylko nas.
Siatka szpiegów Barcelony dotarła nawet tutaj? Widać są gotowi na każdą ewentualność przed losowaniem :>
No Ode to chyba właśnie siedzi podłączony pod respirator bo gość dzisiaj biegał za dwóch.
Ostro dzisiaj chyba wszyscy zalogowani.
PSG, Barca, Real, City, Arsenal, Bayern jutro może dojdzie jeszcze Inter i Borussia i szczerze mówiąc ćwierćfinały zapowiadają się miodnie. Dosłownie każdy mecz to będzie jakiś szlagier.
AJAJAJAJAAJA
Patrzeć czy nie patrzeć
Powtórzyć jak z Romą kiedyś.
Niezależnie od rezultatu Jesus i Zina zapewnili sobie ławeczkę na następny mecz a Edek to może jakieś minuty w doliczonym czasie z Luton co najwyżej dostać.
Co się dzieje w ogóle
TRAGICZNE ZMIANY
Tragiczne zmiany. Bez wyjątku.
Jesus spacerki. Ale mnie on irytuje. Zrobił on coś w ogóle poza kilkoma fikołkami?
Jesus też słabe wejście
@losnumeros:
:O
Ale Saka jest dzisiaj kiepski, matko jedyna.
@Elastico07 napisał: "Zawodnik meczu póki co"
Chodzi mi o fakt, że często zbyt późno podejmuje decyzje, kilka razy wdawał się też w niepotrzebny drybling.
Nie macie wrażenia, że Ode dzisiaj prawie wszystko robi o tempo za późno?
Dzisiaj dyktujemy faule za złe spojrzenia, mocne uniesienie brwi, groźne uniesienie wargi w stylu Clinta Eastwooda i za mocny podmuch wiatru.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Spejsik:
Samo pytanie nie ma w sobie nic śmiesznego, ale jak już zagłębisz się w te żartobliwe teorie spiskowe dotyczące Anki, Lewego i tego że ludzie piszą, że ostatnia forma Lewego to efekt "spotkania" z tą małolatą czy wywiad z Mają Staśko to już się robi śmieszne, bo ludzie sobie żartowali że bachata Anki to powód słabej dyspozycji Lewego.