Komentarze użytkownika SamCukier

WIlshere to jedyny zawodnik, który zasługuje na grę w Arsenalu, ale gdyby nie kontuzja Ramseya, to i tak pewnie nie wyszedłby w pierwszym składzie... :'( No, może jeszcze Kolasinac i Lacazette i właśnie Ramsey coś tam próbują. Bellerin z Monrealem rzadko kiedy mają jakieś przebłyski. Giroud gra dobrze tylko jak wejdzie z ławki. Sanchez, Ozil, Koscielny i Cech w tym sezonie to jakiś żart. Reszta składu nadaje się co najwyżej na ławkę rezerwowych... Dopóki Wenger jest menadżerem, dopóty Arsenal nie wygra żadnego trofeum.

Z takim składem ciężko będzie nie przegrać...

Przez tę łajzę Ramseya, Coq musi zapie*dalać za dwóch. Nawet z tak beznadziejnym MU nie wygramy, grając w dziesiątkę...

Iwobi za Ramseya po przerwie, bo inaczej czarno to widzę. Dno i metr mułu. Co ten gość robi w Arsenalu? To jakiś żart.

Rodrigueza by Wenger kupił, a nie jakiegos Almirona... Po co nam piłkarze, którzy nie będą grać, bo Boss nawet nie da im szansy, tylko będzie ich wypożyczać?

Co tu dużo gadać... Wenger out!

Myślę, że Guardiola specjalnie podłoży się Wengerowi w tym meczu, żeby utwierdzić go w przekonaniu, że nie potrzebuje więcej transferów i tym prostym manewrem osłabi jednego z potencjalnych rywali do mistrzostwa.

O nie, tylko nie Gece!

Gość wie jak zaskarbić sobie kibiców Arsenalu ;)

Jeśli chcemy się liczyć w walce o mistrzostwo to Arsene musi kupić napastnika w pełni ukształtowanego, a nie takiego który "będzie się wyrabiał" przez kilka sezonów, kogoś pokroju Lewandowskiego (tak, dobrze czytacie; uprzedzając pytania - nie, nic nie ćpałem), Higuaina czy Cavaniego. Jak Boss nie zacznie sięgać po zawodników z najwyższej półki, to znów trzeba będzie obejść się smakiem.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego niektórzy przy ocenie piłkarzy kierują się tym, co było 2 lata temu, a nie w roku bieżącym. Dwa lata temu Leicester grało w Championship, Liverpool został wicemistrzem PL, a taki Mahrez grał w Ligue 2, ale co to ma do rzeczy w chwili obecnej?

Ale Bellerina to jednak powinien powołać. Szkoda też Nacho, bo zasłużył, na pewno bardziej niż Azpilicueta, przez którego Chelsea przegrywała mecze.

Mam nadzieję, że Wenger nie jest na tyle nierozsądny, żeby pozbywać się Szczęsnego. Petr Čech długo już nie pogra, a Wojciech Szczesny jest o wiele lepszy niż David Ospina. Mam nadzieję, że spędzi jeszcze jeden sezon na wypożyczeniu w Romie albo innym topowym europejskim klubie, zdobywając bezcenne doświadczenie i jak wróci, to będzie walczyć z Čechem o miejsce w bramce.