Komentarze użytkownika Sandbead
Znaleziono 3462 komentarzy użytkownika Sandbead.
Pokazuję stronę 1 z 87 (komentarze od 1 do 40):
@bobslej22: to się nazywa o jedno piwo za dużo xD
@Dominik11: ale żeś się go uczepił jak rzep psiego ogona. W kółko piszesz jedno i to samo, a prawda taka, że sam nie jesteś lepszy tylko w drugą stronę. 30 komentarzy dziennie naspamowane i jeszcze chyba nigdy nie widziałem żebyś za cokolwiek pochwalił piłkarzy albo Artete. Nawet jak idzie dobrze to znajdziesz coś żeby się uczepic i doje*ać. Szczerze to nie wiem czy wolę takich "kibiców" jak Ty.
Juz widze jak takie cos dyktują przeciwko liverpoolowi
@Gofer999: Z tym Marescą jeszcze bym się trochę wstrzymał do pierwszego większego kryzysu i oceniał dopiero na podstawie tego jak sobie z nim poradzi. Postecouglu też wszedł w ligę z buta jak przyszedł do Tottenhamu, a dzisiaj się pojawiają newsy, że jest na wylocie.
Odnoszę trochę wrażenie, że te wszystkie rozważania i cała dysputa na temat naszej gry ofensywnej jest delikatnie zakrzywiona przez to ile problemów już mieliśmy na starcie tego sezonu. W 15 meczach strzeliliśmy 29 bramek (3 wynik w lidze, Chelsea 35, Brentford i Tottenham 31) czyli tyle samo co Liverpool (ok mają jeden zaległy mecz), który jest na 1szym miejscu. Zważając na fakt, że połowę spotkań rozegraliśmy bez naszego głównego kreatora i dokładając do tego to, że 3 mecze kończyliśmy w 10 przez czerwone kartki (z czego dwa to pełne 45 minut), a do tego wszystkiego praktycznie co spotkanie mamy rotację na bokach obrony przez co nie można wypracować stałych schematów i pełnego zrozumienia na linii skrzydłowy - boczny obrońca to na prawdę nasza moc w ofensywie nie wygląda źle. Ja bym się doszukiwał straty punktów w większości spotkań bardziej w tym, że popełniamy mnóstwo drobnych błędów w obronie, które skutkują bramką i późniejszą startą punktów mimo, że na przestrzeni całego spotkania defensywa rozgrywa dobry mecz. Nawet to kosmiczne City w swoich najlepszych sezonach miało okresy kilku spotkań, w których wygrywali z o wiele słabszymi zespołami jedną bramką czy nawet remisowali mimo, że statystyki meczu wyglądały na papierze tak, że powinni przeciwnika zgnieść, a mimo to po meczu mówiło się o szczęściu i braku pomysłu w ofensywie. Różnica jest taka, że oni wtedy nie popełniali tego jednego błędu, nie oddawali przeciwnikowi bramki praktycznie za darmo.
@pietraz: Zaraz zaraz, trochę przeinaczasz sytuację - Trossard nie wykopał piłki celowo po gwizdku tylko zrobił to praktycznie równo z gwizdkiem, a samo wykopanie nie wyglądało na celowe, żeby wstrzymać jakieś szybkie wznowienie tylko to raczej była piłka z woleja na wolne pole na lewe skrzydło, która miała napędzić kontrę po tym jak wydawało mu się, że wywalczył przepisowo piłkę (czego oczywiście nie zrobił z tym się zgodzę). Cała ta sytuacja nie byłaby nawet w połowie tak kontrowersyjna gdyby dał Trossardowi tę kartkę za FAUL na graczu City (chociaż wciąż można byłoby się jak najbardziej przyczepić bo kilka minut wcześniej identyczna sytuacja tylko ze znacznie większym impetem bodajże na Kaiu walczącycm o górną piłkę nie skutkowała kartką dla gracza City) ale jako, że w protokole wyraźnie widnieje, że kartka dla Trossarda była za odkopanie piłki to czyni tę sytuację absurdalną bo Trossard tak na prawdę nie miał nawet czasu na reakcję, był w tamtym momencie naładowany adrenaliną i chciał grać dalej bo myślał, że wywalczył piłkę. Gdyby sędziowie byli sprawiedliwi to powinni takich kartek dyktować po 10 na każde spotkanie dla obu drużyn, co innego "odkopnięcie" czy raczej szturchnięcie piłki przez Rice'a, które nastąpiło dobre kilka sekund po przewinieniu jak Rice był w pełni świadomy, że gra została wstrzymana, a co innego kartka z dupy dla Trossarda, który pewnie nawet nie zdążył zajarzyć, że sędzia wstrzymuje grę
@Marcos71: Z debilpage Cie juz wywalili, że wróciłeś smrodzić tutaj?
Ale nurkuje dzisiaj Jacksonik
Saliba był zawieszony za czerwo tylko na 1 mecz, faul ostatniego obrońcy jest liczony inaczej niż brutalny faul skutkujący bezpośrednią czerwoną (3 mecze).
@Garfield_pl: I to jest w koncu jakas dobra wiadomosc
@matikanonier napisał: "Tak ładnie lizałeś się po jajach z gostkami z dp, a tutaj takie teksty? Nieładnie. Jesteś dwulicową looserpoolowską szmatą"
Trochę jak parę lat temu ten piesek rreddevils, jak Unjted szło lepiej niż Arsenalowi a on tu przychodził prowadzić miłe rozmowy, chwalił nasz klub, piłkarzy i fanbazę, a na swojej stronie cisnął z naszej społeczności bekę i wyzywał od najgorszych. Nie rozumiem takich jednostek.
Z resztą ja się już nauczyłem, że wartości podawane przez transfermarkt można brać pod uwagę tylko jako czysto orientacyjne, okej często pokrywają się z późniejszymi kwotami transferów za zawodników ale równie często się z nimi rozmijają. Dobrym przykładem Saliba, trzeci z rzędu sezon na najwyższym poziomie, renoma największego talentu jeżeli chodzi o obronę, nikt normalny by go nie puścił za żadne skarby z klubu za kwotę mniejszą niż 100-110mln, a na transfermarkt wycena 80 i to od nie tak dawna, stały wolny wzrost wartości na przestrzeni ostatnich trzech lat. Gdyby grał od tych trzech lat w Barcy zamiast Arsenalu to taką wartość miałby już 2 lata temu, a dziś miałby tam pewnie wpisane 100mln.
@Barney: To samo w sumie można powiedzieć o Yamalu. Ja nie twierdzę, że to nie jest przeogromny talent, ba może nawet generacyjny, ale jednak 150mln po jednym świetnym debiutanckim sezonie, bardzo udanym Euro i świetnym początku tego sezonu to jednak ogromny skok. Taki Saka przez lata sukcesywnie budował swoją wartość rynkową, też zaczynał jako wielki talent w bardzo młodym wieku, do tego dokładając "English tax", a mimo to jego wartość wzrastała stopniowo i nigdy nie osiągnęła takiego poziomu mimo wielu lat gry na najwyższym poziomie, nieziemskiej regularności jak na wciąż tak młodego gracza i tak dalej. No ale transfermarkt zawsze faworyzował graczy Realu i Barcy, to samo było z Pedrim i Gavim, nie twierdzę, że to nie wielkie talenty i, że nie udowodnili swojej wartości na przestrzeni lat ale jednak skoki wartości w przypadku obu Panów w przeciągu jednego sezonu czy półtora sezonu z poziomu kilku milionów do 80+ - no umówmy się, żaden z naszych graczy nie mógłby na coś takiego liczyć.
Kapitalny mecz Havertza, bez strat, z golem i walka o każda piłkę do samego końca
@Marzag: Weź sobie odśwież jakiś mecz z czasów Lacazette i przestań wypisywać głupoty, zmieniłeś zupełnie kontekst "tytanicznej pracy" bo pamięć szwankuje. Z tytanicznym Lacazette'm zawsze chodziło o to, że mimo iż zasuwa i próbuje być pod grą to większość wolała bezpośredniego Aubę, który potrafił z dwóch dotknięć piłki w połowie zrobić jednego gola, a Lacazette mimo iż zasuwał to nie wynikało z tego bezpośrednie przełożenie na akcje bramkowe. Ale mówić, że mało biegał i chował się przed grą to jak powiedzieć, że Gabriel słabo gra głową i nie wyskakuje do piłek po rożnych.
@Marzag: Co Wy wymyślacie, akurat Lacazette brak zaangażowania to ostatnie co można było zarzucić, między innymi z tego się wzięło słynne "tytaniczna praca" - Lacazette zasuwał, aż miło, tylko mało z tego wynikało w kwestii goli i asyst. Ale mówić, że mało biegał to na prawdę trzeba mieć luki w pamięci albo celowo zakłamywać rzeczywistość, Laca pressował, aż miło i często odbierał piłkę tylko potem reszta słabo grającej drużyny nie wiedziała co z nią zrobić.
@Socjopata: Akurat w meczu z tottkamk w którym mieliśmy środek Jorginho Partey o niebo lepiej to wyglądało
To jest aż nieprawdopodobne jaki wpływ rodri ma na środek pola City, jeden gracz, a wystarczy że wypadnie i nie mają w ogóle kontroli w środku jak przyjdzie do lepszego rywala. Jak dochodzi do tego brak De Bruyne to okazuje się, że w polu przegrywają wszystkie pojedynki i nie utrzymują się przy piłce
Za dużo bardziej agresywny wjazd Haland nie obejrzał żółtka, frajerskie sędziowanie, guardiola wstydź się, jak nie idzie to kasa smarowana i zaraz pójdzie
Za dużo bardziej agresywny wjazd Haland nie obejrzał żółtka, frajerskie sędziowanie, guardiola wstydź się, jak nie idzie to kasa smarowana i zaraz pójdzie
Kolejne drukowanie pod FC115
I żeby nie było, bo zaraz mi pewnie wyskoczy jakiś rycerz, że po co tam w ogóle wchodzę - ja się tam nie udzielam od dawien dawna, a że interesuję się PL i czasem na naszej stronie zdarzy się lekki przestój i mniej się dzieje to wchodzę sobie wtedy poczytać ich gorzkie żale, ba zdarzy się czasem nawet wyłapać jakąś perełkę i zdrowy komentarz, z którego można coś wartościowego wyciągnąć lub lub poszerzyć perspektywy ale to są serio wyjątki od osób nie przesiąkniętych tą ich zgnilizną światopoglądową, którą szerzy większość użytkowników strony.
Dajcie sobie spokój z debilpage, to jest jedyna strona, na której do 90% użytkowników nie docierają żadne argumenty i nie idzie z nimi normalnie porozmawiać. Banda hipokrytów z zakutymi łbami, którzy wypisują na nasz temat niestworzone historie i dopisują sobie w głowach narrację do sytuacji, które się nie zdarzyły. Oni tam uwielbiają hiperbolizować na nasz temat i wypisują rzeczy typu "jeszcze niedawno większość kanonierów chciała zwolnić Artetę i nazywała go baristą", "wszyscy się tam spłakali po kontuzji Odegaarda i narzekają jak to zawsze mają źle z kontuzjami", "oni tam się uważają za najlepszy zespół w Anglii, z którym tylko City i ewentualnie Liverpool się mogą równać". Ale co się dziwić jak oni dalej żyją w świecie wielkiego United, które przechodzi chwilowy kryzys i za góra sezon wróci do walki o najwyższe cele, a jeszcze miesiąc temu po okienku transferowym mieli zespół kadrowo na równi z nami i niewiele gorszy od City i top 4 było dla nich obowiązkiem, a może nawet nawiązanie walki z City. Już pominę fakt, że to są największe chorągiewki kibicowskie jakie w życiu widziałem, dwa wygrane mecze ETH i już wszystko idzie w dobrą stronę, dwa mecze bez wygranej i zwalnianie trenera i przebudowywanie składu. Szkoda czasu.
@Gonzo92: Czy ja wiem czy porażka, jak dla mnie normalne warunki jak na wypożyczenie zawodnika, który u nas praktycznie nic nie grał. Pokrywają całą tygodniówkę, drobne jakieś wpadną, a nie będzie siedział u nas na ławce i tracił na wartości tylko realnie grał tam w pierwszej 11 (z resztą coś mi się obiło o uszy, że dostał nr 10 co by sugerowało, że faktycznie sprowadzili go do gry w podstawie). Jak dla mnie bardzo fajne wypożyczenie bo jak nabierze pewności i rytmu meczowego to może wrócić jako wartościowy zawodnik kadry, zwłaszcza, że będzie grał w środowisku, które już zna, a jeżeli nie wypali to praktycznie jego sytuacja się nie zmieni i sprzedamy go za tyle ile byśmy za niego wzięli teraz.
@Damper: To samo można powiedzieć o Kane, Fodenie czy dwudziestu innych piłkarzach, którzy są w tej kadrze. Nie rozumiem czemu niektórzy na siłę próbują przeforsować myślenie, że trzeba kibicować na Euro, które są zupełnie osobnymi rozgrywkami, drużynie, w której gra zawodnik z klubu, któremu się kibicuje. Na prawdę to takie ciężkie do zrozumienia, że można kibicować komu się chce i ja na przykład wolę kibicować drużynie, której gra od początku mistrzostw mi się podobała zamiast tej, na którą po drugim spotkaniu nie mogłem już patrzeć? To, że Anglicy są upośledzonym narodem pod względem kibicowania i nie szanują własnych zawodników i wylewają na nich wiadro pomyj przy każdej okazji dodatkowo mnie nie zachęca, żebym im kibicował.
@Xanthi: No to jak mamy wolność to może daj mi zdecydować czy będę oglądał czy nie? Ja tylko wyraziłem swoją opinię, czy to już się nie wpisuje w Twoją definicję wolności?
@timiiiii: Co innego siermiężny, prosty ale skuteczny futbol, a co innego granie przez 90% czasu po prostu słabo bez pomysłu na grę i ślizganie się na furze szczęścia. Jak już nawet komentatorzy, którzy od samego początku upatrywali w Anglii kandydata do finału i od początku swoim komentarzem " faworyzowali " Anglików " potrafili zauważyć i wytknąć, że Anglia długimi momentami gra po prostu fatalnie to jest coś na rzeczy. Dla mnie totalnie nie zasłużyli na ten finał zwyczajnie dlatego, że do dzisiejszego meczu w żadnym z poprzednich spotkań Anglików nie można było z ręką na sercu stwierdzić, że byli lepszą drużyną i wygrali zasłużenie.
Bardziej od samego faktu, że Anglia zagra w finale, na który wybitnie nie zasłużyła boli mnie to, że mogliśmy mieć fajny, ciekawy finał z ofensywną piłką w tle, a teraz będzie finał, w którym jedna drużyna będzie próbowała grać w piłkę, a druga będzie robiła wszystko żeby im tę piłkę wybić z głowy. Kolejne minimum 90 minut oglądania tej padaki w wykonaniu Anglików odbiera mi kompletnie chęć na oglądanie tego finału. Niech Hiszpania ich pokara wysokim wynikiem bo tylko takie rozwiązanie będzie jako tako sprawiedliwe
Co by nie mówić futbol wygrał
@Be4Again napisał: "Jesus to po prostu nie jest napastnik na pierwszy skład w zespole, który mierzy w wygranie EPL i CL. Wiedział to Pep i podejrzewam, że już teraz wie to też MA."
O ile zgadzam się z tą częścią wypowiedzi praktycznie w całej rozciągłości, to: @Be4Again napisał: "Dopisywanie jakiś wymyślnych teorii na temat "olbrzymiego" wkładu GJ w grę zespołu robi się już po prostu zabawne. Przypominają się czasy Lacazetta i "obrońców" jego gry w czasie jego pobytu w AFC."
To nie jest to dla mnie do końca prawda, bo fakty są takie, że w momencie, w którym GJ był w swojej optymalnej formie i złożyło się to przy okazji razem z formą Odegaarda, Saki i przyzwoitym poziomem Martinelliego (no i niestety z najlepszą wersją Xhaki) to graliśmy wtedy najładniejszą piłkę od lat, aż się przypominały czasy Wengerballa, a i ze skutecznością (zarówno zespołu jak i samego GJ) nie było żadnego problemu. Problem z GJ jest taki, że jak tylko wejdzie na ten poziom to za chwilę łapie kontuzję i to pod tym względem rozpatrywałbym ogromną chęć MA do zmiany napastnika i wydania dużych pieniędzy nawet na nie do końca sprawdzonego zawodnika. Bo ja na przykład gdyby była gwarancja, że Jesus zagra 75% spotkań w sezonie na poziomie jaki prezentował zaraz po przyjściu do Arsenalu brałbym takie rozwiązanie z pocałowaniem ręki, bo dobra forma Jesusa oznaczała, że sam swoje strzeli (może nie byłyby to liczby na poziomie 30 goli w lidze jak byśmy wszyscy chcieli ale jestem pewien, że te 15 goli zrobiłby z palcem w d) ale także to, że swoje strzelą też Saka, Odegaard i Martinelli więc z ofensywą nie byłoby problemu. Tylko niestety takiej gwarancji w przypadku Jesusa nie ma, ba można z góry założyć, że połowę spotkań w sezonie albo wypadnie albo będzie dochodził do formy sprzed kontuzji.
@Ups147 napisał: "wygrać by musieli z City, remis I'm by nic nie dawał"
I tu się mylisz, spojrz na tabele, gdyby z City tottenham miał wynik 2-2 zamiast 0-2 to byliby w tabeli nad Aston Villą bo mieliby identyczny bilans, identyczną liczbę goli straconych i strzelonych, w meczach bezpośrednich z AV jest 1-1 ale to tottenham strzelił więcej goli wyjazdowych w meczach bezpośrednich z AV. Więc ostatecznie byli by w tabeli wyżej
Jestem ciekaw czy dzisiaj po tym jak Crystal Palace zmasakrowało AV Ci sami głupi "kibice" Tottenahmu też się tak cieszyli jak wtedy gdy City im ładowało bramki. Mieli realną szansę zagrać w LM, wystarczyło wyszarpnąć remis z City i wyprzedziliby AV bilansem.
@markiz0 napisał: "bijemy rekordy we frajerstwie"
No Ty na pewno pisząc takie komentarze
Mnie tam jedynie boli ten Chris Wood który w meczu z City miał tyle sytuacji że spokojnie powinien ustrzelić hat-tricka, a dzisiaj nagle przypomniał sobie jak się gra w piłkę i już ma dublet.
Mnie tam jedynie boli ten Chris Wood który w meczu z City miał tyle sytuacji że spokojnie powinien ustrzelić hat-tricka, a dzisiaj nagle przypomniał sobie jak się gra w piłkę i już ma dublet.
@zonadlapersiego napisał: "Havertz nijak sie nie broni. W porownaniu z Giroud jest o wiele slabszy, a wtedy w panice szukaliśmy napastnika. Change my mind"
Nie no ludzie możecie trochę przyzwoitości i nie piszcie takich głupot zwłaszcza po meczu w którym gość ładuje bramkę i zalicza asystę której nie powstydziłby się Odegaard czy KDB w dodatku włożył mnóstwo serducha, nie tracił głupio piłek i mnóstwo razy dobrze się zastawiał i odbierał zyskując cenne minuty
@Elastico07: wez już przestań z tymi obelgami, myślę że wszyscy już zrozumieliśmy jakie masz zdanie o rayu
@Rynkos7: jeszcze by musial na solarium skoczyć parę razy xd
Richarlison to jest jednak skończony kretyn
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 21 | 15 | 5 | 1 | 50 |
2. Arsenal | 22 | 12 | 8 | 2 | 44 |
3. Nottingham Forest | 22 | 13 | 5 | 4 | 44 |
4. Chelsea | 22 | 11 | 7 | 4 | 40 |
5. Manchester City | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
6. Newcastle | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
7. Bournemouth | 22 | 10 | 7 | 5 | 37 |
8. Aston Villa | 22 | 10 | 6 | 6 | 36 |
9. Brighton | 22 | 8 | 10 | 4 | 34 |
10. Fulham | 22 | 8 | 9 | 5 | 33 |
11. Brentford | 22 | 8 | 4 | 10 | 28 |
12. Crystal Palace | 22 | 6 | 9 | 7 | 27 |
13. Manchester United | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
14. West Ham | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
15. Tottenham | 22 | 7 | 3 | 12 | 24 |
16. Everton | 21 | 4 | 8 | 9 | 20 |
17. Wolves | 22 | 4 | 4 | 14 | 16 |
18. Ipswich | 22 | 3 | 7 | 12 | 16 |
19. Leicester | 22 | 3 | 5 | 14 | 14 |
20. Southampton | 22 | 1 | 3 | 18 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Er4s napisał: "Wybory też są już rozstrzygnięte bo jakby nawet wygrał kto inny niż trzask to obecny rząd tego nie zaakceptuje. Tak to już jest na Białorusi."
Tak tylko z ciekawości - za poprzedniej władzy było lepiej?