Komentarze użytkownika Sandbead
Znaleziono 3455 komentarzy użytkownika Sandbead.
Pokazuję stronę 62 z 87 (komentarze od 2441 do 2480):
@pauleta19: to przypomnij sobie jak Wenger sie zagubił i sam z uporem maniak katował 3-4-3 aż zaczął dostawać manto z każdym
Boże, D14 to jest jeszcze większy hipokryta i zaślepiony wielbiciel Wengera niz Imprecis. Szanuję, niełatwo było go przebić ale udało się
Zapomniałem, że mecz jest o 19, coś mi się ubzdurało, że o 21, patrzę 0-1, wchodzę akurat jak Laca dostaje czerwo XD
XD
@Simpllemann: Z Huddersfield angielski komentator przytaczał taką statystykę. W sumie muszę doprecyzować bo chodziło o BEZPOŚREDNIE gole ze stałych fragmentów gry, nie wliczając w to goli z karnych. Nie liczą się w tej statystyce np. gole z dobitek po wybiciu piłki przez obrońców. Innymi słowy poza jedną bramką nie daliśmy sobie wbić bezpośrednio bramki np. po drośrodkowaniu z rożnego, czy strzale/podaniu z wolnego. Czyli notabene świadczy to o tym o czym pisałem- że dobrze się wtedy ustawiamy.
@Sandbead: KLASOWEJ ŚWIATY, Chryste co ja napisałem XD. Dobra pora spać...
@gunners007:
Tutaj akurat pełna zgoda. Już Wenger chciał w ten sposób rozwiązać nasze problemy w obronie i też się na tym przejechał. Też uważam, że skoro nie mamy środków do takiej gry to Emery nie powinien się za wszelką cenę tego trzymać.
Chociaż dalej uważam, że wszystko wyglądało by inaczej jeśli w tej 3 zamiast Nacho biegał Holding, zamiast Mustafiego Sokratis, a na wahadle zamiast Niles'a Bellerin to wyglądałoby to sto razy lepiej.
Kola/Nacho - Sokratis-Holding-Kosa - Bellerin, a
Kola - Nacho-Kosa-Mustafi - Niles toż to przecież niebo, a ziemia. A jakby jeszcze dorzucić za podstarzałego Kosę młodszego ale już klasowej światy obrońcę to mielibyśmy na prawdę solidny blok defensywny.
@MVTI: Dobrze, że nie tylko ja to widzę. I o tym od dawna mówiłem.
Śmieszne jest to, że naszym zbawieniem przed kontuzją był Holding, którego większość strony chciała się za wszelką cenę pozbyć :D
@Patriko: Uważasz, że gdybyśmy my rzucili mu 500k funtów tygodniowo (czy nawet te 300, których rzekomo wołał) to Alexis dalej chciałby odejść za wszelką cenę? Alexis nie chciał iść do United tylko do City tak tylko przypominam.
@gunners007: Przepraszam, lekki błąd, byliśmy na 6 miejscu ale ex equo z nami byłyo aż 6 drużyn. Co nie zmienia faktu, że wciąż jest spora poprawa.
@gunners007: To ciekawe bo jeszcze sezon temu, byliśmy pod tym względem na 9 miejscu z 8 golami (na półmetku bodajże 5). Fakt jeszcze możemy w tym sezonie stracić 7 bramek ale jakoś w to wątpię.
@michal192837465: Niefortunnie dobrałem słowa :D.
@Tevez: Tak ja tak serio. Uważasz, że fakt, że straciliśmy tylko jedną bramkę w lidze po stałym fragmencie gry to jest przypadek? Ja nie mówię tutaj o "szeroko pojętej defensywie", a jedynie o pewnym jej elemencie. Elemencie, w którym akurat nie mamy na co narzekać.
Tak jesteśmy beznadziejni w defensywie ale główna w tym zasługa wylewów pojedynczych graczy. To ile my popełniamy indywidualnych błędów jest zatrważające ale to nie zmienia obrazu tego, ze jak mieliśmy pełną defensywę (czytaj Holding Sokratis i Bellerin) to widać było jakąś solidność i zalążki dobrej gry, która zwiastowała poprawę. To, że w pewnym momencie się wszystko posypało to nie jest tylko i wyłącznie wina Emery'ego.
A to co się stało z Sanchezem to aż mi się dzisiaj żal zrobiło. Przecież to jest cień tego piłkarza, którego jeszcze nie dawno wszyscy tutaj kochaliśmy. Jednak ktoś tutaj dobrze przewidział, nie pamiętam kto, że Alexis tak eksploatował swoje ciało, że prędzej czy później musiał się wypalić. To widać jak na dłoni, zero tej przebojowości, którą skradł serce kibiców AFC. Jednak Wenger z Gazidisem mieli nosy, że nie przedłużyli z nim kontraktu. U nas w ostatniej połowie sezonu też z reguły grał piach ale jednak jeszcze coś tam ustrzelił i zaasystował, nawet zagrał jedno dobre spotkanie z tego co kojarzę, a w United? Do czego to doszło, że Lingard to dwa poziomy wyżej od Czilijczyka, ba teraz to i Iwobi go wciąga nosem.
Ale jedno trzeba Emery'emu przyznać. To co facet zrobił z naszym bronieniem się przy stałych fragmentach to jest jakiś cud. Z jednej z najgorszych drużyn w PL pod tym względem staliśmy się najlepszą. Tak mnie naszło jak widziałem jak United dzisiaj straciło bramkę z rożnego. Jednak same wieżowce na boisku to nie wszystko, ustawienie dobre jest najważniejsze. Tutaj kawał dobrej roboty Emery zrobił
Jak można napisać, że druga żółta dla Pogby niezasłużona. Aż mi się przypomniało jak Pogbuś się przespacerował po kolanie Bellerina, a jakiś dzban tutaj go bronił, że on by nawet żółtej nie dał bo Pogba nie miał zamiaru mu nic zrobić XD (jak on się nazywał pamięta ktoś? coś na W chyba).
Wyprostowana noga pod kolano, mocno spóźniony. Może nie było intencji ale jak najbardziej zasłużona kartka.
@Fanatic: Niestety tego się nie da wyrzucić z pamięci tak łatwo ahha
@Diabel: Tak to jest, że to Wasi kibice nazywają nas klubem do bicia i tak to jest, że zagraliście kilka lepszych spotkań z rzędu i znów zaczęliście wyżej srać niż dupę mieć. Przyda wam się lekcja pokory i uświadomienie sobie, że bardzo dużo pracy jeszcze przed OLS i nic nie przychodzi za darmo.
Innymi słowy KARMA
Ojojoj to się życie pokomplikowało przepotężnemu United... 2-0 w plecy, mecz na wyjeździe, bez najlepszego zawodnika. Jaka szkoda
I wpape :D
@PrinceBosman: Im dłuższa seria ich wygranych tym mocniejsi będą psychicznie. Właśnie niech zbiorą oklep
I gitara
Liczę na wygraną, najlepiej wysoką PSG. Ale czuję, że się przeliczę...
@aaron:
Ja od kiedy zacząłem grać w PESa to nie mogę zdzierżyć mechaniki w fifie. Co z tego, że tryb kariery jest dużo dużo lepszy w Fifie (a i tak do ideału mu daleko) jak pod względem samego gameplay'u PES miażdży FIFE. O ile w FUT mi ta "arkadowość" fify nigdy nie przeszkadzała, ba szybkie tempo do tego trybu pasuje to jeśli chodzi o CM to odrzuca mnie ta ping pongowa rozgrywka i bieganie na full sprincie od bramki do bramki. Nie umiem się wczuć po prostu. W PESie budowanie akcji, drybling, same animacje podań i strzałów wyglądają po prostu dużo bardziej realistycznie. Gdyby połączyć całą otoczkę trybu CM z fify i gameplay z pesa to zagrywałbym się jak głupi.
Te statystyki Ramseya są mocno przekłamane jako CM bo on w ogromnej ilości meczyw pomocy to grał tylko na papierze. Ile razy widywaliśmy obrazki jak Ramsey był najwyżej ustawionym zawodnikiem na boisku. Z graniem w pomocy to miało niewiele wspólnego.
@JanikK: To by się zgadzało tylko, że tak jak napisałem z tego co wyczytałem wynika, że jedna kwota (140k) była podana w funtach netto, a druga (240k) w euro brutto. A wtedy już rachunki przestają się zgadzać bo 240k euro to około 210k funtów, czyli po podatku koło 110k, a tyle to on dostaje u nas rzekomo.
Ej to ile w końcu ten Ramsey ma w Juve zarabiać? Bo już słyszałem chyba 5 wersji, jedną totalnie dla mnie nierealną o 400k FUNTÓW brutto na tydzień, drugą o 140k funtów NETTO, kolejną o 240k EURO brutto (w to akurat jestem w stanie uwierzyć) i jeszcze inne.
W sumie ile by nie zarabiał wychodzi na to, że faktycznie żądał dużej podwyżki, za dużej żeby kolejny raz psuć drabinkę płacową i windować jego zarobki nieproporcjonalnie do jego umiejętności. Szkoda, że odchodzi ale z drugiej strony nigdy nie zapomnę dziesiątek meczów, w których miałem sobie ochotę wydłubać oczy jak patrzyłem na jego grę.
Czyli wychodzi na to, że czego nie kupisz to samochodów idealnych nie ma xD. W sumie nic odkrywczego
@Gunner915: potwierdzam, od 2013 roku mam Toyote Auris z 2009 roku w dieslu, poza tym, że dwa razy wywaliło mi błąd w komputerze (reset w serwisie rozwiązywał sprawę) nie miałem żadnej usterki przez ten czas. Jedyny minus jaki widzę tego auta to lekki brak mocy i te plastiki w środku poza tym auto pod kątem niezawodności idealne.
@ChatCrapGetBanged:
Masz rację, czego ja się spodziewałem wchodząc na stronę kibiców United. Konstruktywnej wypowiedzi i poznania normalnych opinii kibiców innego klubu z ligi, którą śledzę od prawie półtorej dekady. A 90% wypowiedzi jakie zastałem to totalny ściek.
Nie, lepiej nie wchodzić w ogóle na inne strony, po co poszerzać horyzonty.
Przecież właśnie potwierdzasz to co pisałem od początku. Czyli to, że większości ich kibiców nie warto nawet brać pod uwagę.
@Ech0z: Ja bym nie narzekał. Nie ma co oczywiście porównywać umiejętności obu panów ale zaangażowanie jednego i drugiego to niebo, a ziemia, a w dodatku skrzydłowych mamy jak na lekarstwo. No i nie pobierałby tygodniówki jak trzech piłkarzy
@melek90: Pogba i Hazard w jednej drużynie. Paradoksalnie marzenie i zarazem największy koszmar trenera. Murinho by przetrwał może z tydzień jakby się na niego razem uwzięli :D
@ChatCrapGetBanged: Wiedziałem, że znajdzie się ktoś kto wyciągnie "najważniejszy" argument w takich rozważaniach pt. A PO CO TAM ZAGLĄDACIE.
To ja odpowiem równie mądrze: A czemu nie?
@Bednar: Dokładnie, w moim gronie przyjaciół i znajomych mam wielu sympatyków klubów PL, ba mój najlepszy przyjaciel kibicuje od 15 lat Chelsea (znamy się od dziecka) i nigdy z nim nie miałem choćby jednej spiny na ten temat, normalnie potrafimy porozmawiać, czasem ktoś rzuci uszczypliwą uwagę, pośmiejemy się z własnych klubów ale wszystko na zasadzie szacunku do zainteresowań drugiej osoby. A mam znajomego kibica United ze studiów, z którym świetnie się dogaduję na każdy temat ale wystarczy wspomnieć coś na temat PL i gość się puszy jakby jedynym słusznym klubem w tej lidze było jego United. Ostatnio się spotykamy i pierwsze co słyszę to "ale wam spuściliśmy *dol w Fa cup co? hehehe". No kurde ludzie.
@mallen: Oni już zaczęli myśleć o ściganiu Tottenhamu, a i nawet znaleźli się tacy, którzy "nie wykluczają" dogonienia Liverpoolu, przecież wszystko jest możliwe.
Ich polski fanbase to jest chyba najbardziej toksyczne i pełne rozpieszczonych sukcesami dzieciaków zaraz po Barcy i Realu. To jest niewyobrażalne, że po kilkunastu dobrych meczach, mając 1 punkt przewagi nad nami, większość z nich uważa, że my się w ogóle nie liczymy i nie ma się co na nas oglądać bo jesteśmy tylko "chłopcami do bicia".
Ja rozumiem ich podniecenie, nikt im nie odbiera tego, że są na fali wznoszącej i faktycznie grają dobry futbol ale kurde za ten kompletny brak szacunku powinni dostać srogą nauczkę i lekcję pokory i wylecieć z hukiem z tej LM i z TOP4.
A najlepsze co wczoraj przeczytałem na devilpage to jak gość stwierdził, że United w Polsce ma zdecydowanie największe grono kibiców, a na stronach innych klubów z PL, uwaga uwaga, MAŁO KTO SIĘ UDZIELA.
Czaicie? A jak odpisałem, że my pod głównym newsem mamy u siebie 1700 komentarzy, a oni 500 to mi odpowiedział, że u nas główny news wisi miesiąc to i komentarzy się nazbiera.
Nasz news główny się pokazał godzinę po ich newsie....
Och jak bardzo bym chciał, żeby PSG spuściło solidne manto United. Może ich kibice zeszli by trochę na ziemię bo znowu zaczęło im się wydawać, że są pępkiem świata
Hazard może mieć drybling, podanie, stałe fragmenty, szybkość ale prime Sanchez też miał to wszystko, a do tego jeszcze dokladał tonę bramek. Glodu bramek Alexisa i jego wykończenia Hazard nigdy mieć nie będzie. I nie przekona mnie nikt, chyba, że sam Hazard kończąc sezon z 30 golami albo strzelając 20+ w dwóch kolejnych sezonach. Z gry nie z karnych.
Ale w pilce sie wszystko szybko zmienia. 1.5 roku temu byly plotki o wymianie Sanchez za Sterlinga i większość na k.com uważała (włącznie ze mną xD), że to City robi lepszy interes
@illpadrino: Bo na boisku biega 500mln, a na ławce siedzi kolejne 300? Ciekawe czemu....
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@D14: Ale co Ty pieprzysz o tej mentalności zwycięzcy w kółko? W takim razie Wenger był jeszcze większym ogórem od Unaia bo chyba zapomniałeś hipokryto od siedmiu boleści jak w meczach z ogórkami przy stanie 1-0 wpuszcał Gibbsa i Flaminiego i chciał dowieźć wynik. Sam katował 3-4-3 do takiego stopnia, że w pewnym momencie mieliśmy najgorszy bilans na wyjazdach w Premier League dopiero potem najgenialniejszy trener świata z mentalnością zwycięzcy doszedł do wniosku, że jednak wracamy do 4-3-3.
Ile razy my w ostatnich dwóch sezonach za Wengi zagraliśmy na prawdę dobry taktycznie mecz? Ze 2? W porywach 3. A tak było "piękne" bicie głową w mur. Wystarczyło założyć na nas jako taki pressing i dostawaliśmy pięknie w czambo z każdym. Wszyscy na wyspach już wiedzieli jak z nami zagrać, żeby uzyskać korzystny rezultat. Emery jest u nas raptem 8 miesięcy, a już tych dobrych meczy zagraliśmy więcej niż przez ostatnie 2 lata Wengera. Leicester, Liverpool, Tottenham przegrany mecz z Chelsea. Owszem w pewnym momencie coś się posypało ale jakoś żaden z przeciwników Emery'ego nie potrafi połączyć faktów i zauważyć, że dziwnym zbiegiem okoliczności gra się przestała kleić jak wyleciało nam pół obrony. Do tego nie ma wyszydzanego przez wszystkich Xhaki, na którego od początku Unai stawiał, Auba marnuje co mecz trzy sety i wygląda to jak wygląda.
A już żaden z obrońców Wengi w życiu nie przyzna, że to też po części jego wina, że przez lata naściągał do klubu szrot i z uporem maniaka stawiał na swoich pupilków. Jak Unai stawia na Iwobiego bo to jedyny zawodnik w naszej kadrze, który umie minąć przeciwnika w pojedynku 1 na 1 to jest ślepcem i debilem. Jak Wenger przez pół sezonu nas katował Walcottem na ataku, Welbzem bez formy czy tym samym Iwobim (który notabene pod Unaiem i tak zaliczył niezły progres) to już o tym nie pamiętają.
Unai wszystkiemu winny, Ramsey odchodzi przez niego (wcale nie można było z nim przedłużyć kontraktu wcześniej i nie zwlekać do ostatniej chwili, przecież to wina Emery'ego, którego tu jeszcze nie było, że dopuszczono do tego, że Ramseyowi został rok i to on dyktował warunki).
A już najśmieszniejsze jest to idealizowanie Ozila, który od półtora roku był cieniem siebie, dreptał po boisku i nie dawał nam kompletnie nic w większości meczów poza suchą statystyką "wykreowanych okazji" (czym te okazje w ogóle są, skoro w meczu nic takiego nie widać?). Zagrał dobry mecz raz na ruski rok, resztę przeczłapał albo kompletnie znikał, większość strony go gnoiła, a teraz nagle jak i Emery się na nim poznał to Ozil stał się uciśnionym zbawcą Arsenalu, a ten straszny Emery się nad nim znęca.
Ok Emery może nie jest idealny, swoje błędy popełnia ale fakty są takie, czy tego chcecie czy nie, że w lidze wyniki są lepsze. Minimalnie bo minimalnie ale są, kontakt z top 4 jeszcze mamy, z LE jeszcze nie odpadliśmy. Jesli na koniec sezonu się okaże, że wypadniemy z top 4, nic nie ugramy w LE to wtedy będzie można mówić, że Emery zawiódł. Ale dajmy mu chociaż spróbować poukładać ten śmietnik, który mu zostawił Gazidis z Wengerem.