Komentarze użytkownika Shagrath
Znaleziono 126 komentarzy użytkownika Shagrath.
Pokazuję stronę 2 z 4 (komentarze od 41 do 80):
@ Topek
O jakich bzdurach dokładnie mówisz ?? Sprecyzuj może kolego, co masz na myśli, bo mi się wydaje, ze nieco przeholowałeś.
Z punktu widzenia Joveticia (sam to wywołałeś):
Arsenal to klub większy od Fiorentiny, ze stabilnymi finansami, bardzo dobrymi prognozami na przyszłe sezony, więc czemu nie chciałby do nas przyjść ??
Mówisz, że jesteśmy za MU, MC i CFC w wyborze - owszem, jeżeli spojrzeć na chwilę obecną to tak i jeżeli mówimy tylko o pieniądzach. MU trzyma tylko trener (i nasz były zawodnik w obecnym sezonie), w City grają zawodnicy co najmniej na jego poziomie, jeżeli nie lepsi, w CFC nie ma trenera i "pomysłu" na sensowną kontynuację jakiejś myśli, co pokazała dobitnie sytuacja z AVB.
Patrząc z punktu widzenia Joveticia i mając w przysłowiowej dupie moje wizje o odbudowie siły klubu i również Twoje zdanie o nie byciu na szczycie to Arsenal jest bardzo, ale to bardzo realną i odpowiednią opcją dla Joveticia - stać nas i na jego zakup i na jego tygodniówkę i jest tu wszystko, co jest potrzebne do osiągnięcia sukcesu.
A co do zaciskania pasa - w każdym momencie naszej drogi przez budowanie stadionu stać nas było na zakup zawodników - to był świadomy wybór, żeby tego nie robić, ponieważ każdy wydany milion przedłużał "okres przejściowy". Nie uważasz, że to różnica jeśli nie chcesz czegoś zrobić a nie stać Cię, żeby to zrobić ???
Moje serce kibica też by chciało 110% inwestycji w drużynę, ale AFC działa inaczej - mieliśmy cel i do niego dążyliśmy. Teraz, dochodząc do tegoż celu możemy myśleć o ponownych inwestycjach w zespół.
Projekt Wengera - sportowy wcale nie upadł, po prostu ewoluował. Gdzie Ty widzisz jego upadek ?? Mamy od groma młodych zawodników, popatrz na NextGen series.
@ Topek
Kolego, jeżeli wydaje Ci się, że wielkość klubu mierzy się wysokościami tygodniówek i kupowaniem graczy to chyba od kilku sezonów najlepszymi klubami świata są City i Chelsea....
W szczycie swoich sukcesów AFC zdecydowało, że musi podjąć pewne kroki, które pozwolą im na dalszy rozwój - przede wszystkim budowę nowego stadionu o oparcie klubu na własnych środkach. Zrozumiałe jest więc to, że AFC musiał się liczyć z zachowaniem wstrzemięźliwości odnośnie klubowej kasy podczas, nazwijmy to "okresu przejściowego".
Jeżeli zakładasz coś na okres około 8-10 lat to musisz wziąć również pod uwagę, że pewne rzeczy mogą się zmienić i trzeba będzie zastosować krótkotrwałe rozwiazania lub zmniejszyć swoje oczekiwania.
Nie wiemy w tej chwili, czy Wenger założył, że do futbolu europejskiego wejdą petrodolary z Bliskiego Wschodu, czy żydowsko/rosyjsko/kazachska kasa z niewiadomych źródeł - i proszę nie odbieraj tego jako antysemityzm, antyrusyzm itd - Abramowicz , Chodorkowski czy nawet nasz Usmanov a w przeszłości Danny Fiszman i inni to są żydzi, rosyjskiego / angielskiego czy kazachskiego pochodzenia - każdy to w Anglii wie.
Nie wiadomo również, czy założył to, że zawodnicy w których pokładał największą nadzieję opuszczą go w najważniejszych momentach.
Dla mnie wielkość klubu przejawia się w radzeniu sobie z największymi kłopotami i wychodzeniu z nich jako zwycięzca. Arsenal, jako jeden z naprawdę nielicznych klubów ma wszystko poukładane jak należy i wkrótce powróci na miejsce mu należne a giganty na plastelinowych nóżkach mają zwykle tendencję do upadków.
Możemy zacząć od angielskich klubów - Leeds, Portsmouth, potem europejskie - nie chcę za dużo pisać.
A Arsenal zawsze jest pomiędzy najlepszymi, niezależnie od czasów. Czas pokaże, że idą dla nas jeszcze lepsze czasy....
Ten "wielki projekt" o którym mówisz nadal trwa - musiał zostać tylko nieco zweryfikowany, ale to nie zmienia postaci rzeczy.
Spójrzmy na sytuację bardzo realnie i realnie porównajmy obydwa kluby:
Arsenal:
Na przestrzeni ostatnich 15 lat zdobywał mistrzostwa, puchary i grał w finale Ligi Mistrzów, w której z resztą gra co sezon. Budżet klubu jest stabilny i klub może sobie pozwolić na wszystko bez zaciskania pasa, wyprzedaży itp.
Arsenal to klub o wzorowej opinii, grający w najlepszej lidze świata.
Fiorentina:
Ostatni puchar (puchar Włoch) wygrali w 2001 roku, Liga Mistrzów nie istnieje dla nich od lat, a jak się już dostali to albo miejsce im zabrano z powodu machlojek i korupcji lub odpadali w przedbiegach... Klub ten zwykle miota się w środku tabeli ligi włoskiej, która jest moim zdaniem gorsza i piłkarsko i medialnie.
Fiorentina nie jest w stanie zgromadzić środków, by odpowiednio zainwestować w drużynę, więc sprzeda najlepszego zawodnika aby móc spróbować wpompować pieniądze ze sprzedaży w klub i jego (wątpliwy) rozwój.
No i na koniec - jaką siłę przebicia ma nazwa Fiorentina, a jaką Arsenal ???
Porównywanie tych dwóch klubów to lekka przesada......
Pan redaktor powinien oprócz literówki zmienić również słowo "obydwoje" na "obydwaj", chyba, że Santi lub Mikel to dziewczyna.
:))
Bardzo go lubię jako człowieka, ale jako piłkarz nam niestety się nie przyda. Wolę w jego miejsce Yanga-Mbiwa - wtedy zarówno będziemy mieć czterech równorzędnych obrońców, ponadto Wenger będzie mógł spróbować wariantu gry z trzema obrońcami.
@piter1908
zmieniło się to, że mamy po prostu słabszych piłkarzy i tyle.
Nie wiem ile czasu kibicujesz Kanonierom, ale ja doskonale pamiętam czasy od początku kariery Wengera, pamiętam też erę The Invincibles i im też się zdarzały mecze, które przegrywali / remisowali na własne życzenie, dominując praktycznie od początku do końca meczu a pamiętajmy, że grali tam lepsi piłkarze niż Ci, których mamy teraz.
Wengera większość zawodników określa jako "ojca", co na pewno oddaje sposób, w jaki stara się podchodzić do motywacji swoich zawodników....
Ja czytałem blogi ludzi dość blisko związanych z AFC i temat Lamparda jest wyssany z palca.
Wiele osób natomiast twierdzi, że bardzo zaawansowane są rozmowy z Lopezem.
Jeśli chodzi o Boulda - to typowe zachowanie angielskiego trenera, najpierw jest motywacja, potem rozmowa a na koniec ostry opier**ol, jeżeli inne starania nie przynoszą rezultatu.
Za cztery kolejki mamy połowę sezonu - z walką o tytuł nigdy się nie łudziłem, ale jeżeli nie znajdziemy rozwiązań przed styczniem - a przeciez to styczniowe zakupy mają nam uratować tyłek to zakładamy całkiem serio, że możemy większość z tych meczy przegrać - WBA nie będzie łatwe, podobnie West Ham, Newcastle i Wigan.
Czy naprawdę jesteśmy tacy słabi, żeby bać się tych meczy ??
Wydaje mi się, że styczeń może nam pomóc, dwaj - trzej zawodnicy z dużym doświadczeniem mogą wnieść świeżość i pozwolić na system rotacji, by dostosowywać grę do przeciwnika a nie grać non stop jedną jedenastką. Nie mniej jednak otrzeźwienie musi przyjść z wewnątrz, nie z zewnątrz, bo do tego czasu, kiedy do nas przyjdą nowi może już nie być o co walczyć.....
generalnie wypowiedź Wengera jest taka - dajcie mi działać do końca sezonu i potem ocenię się sam, wy mnie też ocenicie. Tyle.
Stojković nie ma doświadczenia w pracy na kontynencie - ryzyko olbrzymie na które raczej nas nie stać
co więcej pan redaktor nieco źle przetłumaczył słowa Wengera, który zapytany czy pomyślał o rezygnacji powiedział "not at all", co znaczy "ani trochę, w ogóle lub absolutnie nie" a nie "nie do końca".....
Wenger powtarzał kilkukrotnie, że chciałby, by jego następcą został Dragan Stojković, dla którego był mentorem i którego uczył fachu managera.
Obydwaj z sukcesami prowadzili zespoły w Japonii, ponadto Stojković grał dla Wengera jako zawodnik.
Nieco nie związane z tematem, ale Arsenal nie umieścił Theo ani Bacary'ego na swoim noworocznym kalendarzu, wobec czego można się spodziewać, że obydwaj odejdą z klubu w styczniu. Chelsea ma złożyć ofertę 15 milionów za Theo...
@gooner66
Poldi ma podstawy 90 tys tygodniowo
Co do reszty napastników - Cavani wypowiadał się ostatnio, że chce odejść i jego wybór to albo Arsenal albo Liverpool.
Po pierwsze to zapominamy o takim fakcie, że Gerrard to chłopak z Liverpoolu, mieście dużym, ale z olbrzymią dozą lokalnego patriotyzmu, własnym slangiem etc.
Żeby Arsenal miał swojego Gerrarda to musi go sobie wychować - jedyny jak na razie jest Jack w tym przypadku, ale on jest na samym początku gry w piłkę przez duże "P" a nie na końcu jak Gerrard.
@ matt21
Ja mam do Vermaelena tyle, że obydwa faule były zupełnie niepotrzebne i widać było od samego początku, że zawodnik Chelsea tak właśnie chce zrobić. Kapitan i zawodnik tak doświadczony się nie da na to nabrać.
Uważam, że Verma zagrał tylko i wyłącznie dlatego, bo jest kapitanem. W każdym innym wypadku zagrałby Per.
Kwestia złego ustawienia przy obronie tych wolnych to zupełnie inna sprawa.
Nie wiem dlaczego wszyscy mówimy tutaj o napastnikach, skoro największy problem jest jak zwykle z obroną. To ewidentne, że mecz położył nam Vermaelen - jego fatalne i głupie błędy spowodowały, że Chelsea wykorzystała jedyne zagrożenie stwarzane pod naszą bramką. Dużym błędem było pozostawienie Mertesackera na ławce - był najlepszym obrońcą we wszystkich meczach Arsenalu.
Gdyby obrońcy tak nie dali dupy to by nie było dyskusji o Giroud, napastnikach i innych mydlących oczy kwestiach.
Bramka Giroud - podobno wyszedł na sam na sam i lekko podciął piłkę nad wychodzącym bramkarzem...
Giroud strzelcem
Song odchodzi do Farsy.......
Arsenal News Review (źródło super blisko Arsenalu) podaje, że Song dzisiaj przyszedł do klubu pożegnać się z pracownikami i zawodnikami. Song wymusił na klubie zgodę na transfer, stwierdzając podobno "jeżeli mnie zatrzymacie, nie będę grał".
W tej sytuacji bardzo prawdopodobny wydaje się transfer M'Vili...
Mam tylko jedno życzenie - przeboleję już nawet brak transferów, oby tylko klątwa Wengera zaczęła działać........
Nie wiem już sam, co i tym wszystkim myśleć. Odejście Robina (choć przewidywane) jest dla mnie czymś podobnym do tego, jakby mi najlepszy kumpel podebrał kobietę, po prostu wbrew jakimkolwiek zasadom....
Naprzeciw spadkowicza z Niemiec Poldi i Giroud prezentowali się naprawdę nieźle, zobaczymy jak wyjdzie to w meczu przeciwko Sunderland.
Bardzo chciałbym zoabczyć jeszcze jakieś transfery - Wenger przed sprowadzeniem Cazorli powiedział, że zobaczymy jeszcze w klubie nowe twarze, więc mam nadzieję, że Ci trzej muszkieterowie to nie wszystko i jeszcze jakiś D'Artangan musi się pojawić.
Swoją drogą to pojawiła mi się też w głowie myśl, że skoro taka sytuacja pojawia się co roku, to powinno się chyba wyprzedać całą starą gwardię i zaprowadzić nowy porządek, bo tego typu gó*nom nie będzie końca......
To właśnie mnie cieszy najbardziej w całej sytuacji - ucieszeni Kanonierzy. Widać, że nie tylko są graczami jednego klubu - większość z nich to także dobrzy kumple, zgrana paczka.
Widok RvP, Podolskiego, Giroud, Cazorli, Artety, Songa podnosi na sercu i dodaje wiary, że ten sezon będzie przełomem.
Zarąbisty jest też widok młodziaka Gnabry'ego - widać z jakim respektem patrzy na zawodników pierwszego składu.
Po raz pierwszy pierwszy zgadzam się ze słowami powtarzanymi jak mantra przez Papcia - Panowie, mamy jakość !!!!
Co ten gość opowiada ?? Przecież dokładnie o to chodzi Wengerowi, żeby van Persie został i pomógł zespołowi wygrać coś w tym sezonie. Mamy naprawdę dobry skład, ekipa została wzmocniona o trzech bardzo dobrych graczy, pozbyliśmy się części drewna, więc nie widzę powodu dla którego RvP miałby odchodzić.
Nikt z trójki zainteresowanych nie zamierza zapłacić 30mln za niego i bardzo dobrze....
W przyszłe lato sytuacja będzie odmienna - RvP będzie miał prawie 30 lat i co najwyżej 2 lata gry na najwyższym poziomie i na pewno nie będzie się tak rzucał przy ewentualnym podpisywaniu kontraktu, bo z pewnością Arsenal też będzie na innej pozycji negocjacyjnej, mając co najmniej jedno wygrane trofeum...
Jedyne co Papcio musi zrobić to popracować nad motywacją Robina, co może się okazać trudne....
Robin nie powiedział, że chce odejść, Robin powiedział, że nie przedłuży kontraktu. Zapowiadał też następne rozmowy z zarządem i Wengerem.
Moim zdaniem RVP zrobił z siebie pajaca i przekreślił 8 lat gry w Arsenalu. Śmiem twierdzić, że z Cazorlą i Sahinem (o ile ten drugi przyjdzie) będziemy mieć jedną z najmocniejszych linii pomocy w EPL, atak jest też bardzo dobry, obrona też da radę, choć tutaj chciałbym tak naprawdę jeszcze jednego wzmocnienia, chociażby Sakho z PSG.
Arsenal ma w tym sezonie olbrzymie szanse na sukcesy i RVP zaczyna sobie z tego zdawać sprawę. Ma unikalną szansę poprowadzić zespół do sukcesów i będzie durniem, jeżeli z tego nie skorzysta...
w całej sieci aż huczy od potwierdzeń odnośnie Cazorli - podpisanie kontraktu ma być ogłoszone jutro, sam piłkarz ma się pojawić w Londynie jutro rano.
Powyższe informacje czytałem zarówno na plociuchach, jak i na poważnych blogach ludzi, którzy mają konkretne powiązania z klubem.
Niang podobno ma być następny....
autor artykułu w nieco wolny sposób przetłumaczył słowa Papcia:
“I share the opinion of Mikel Arteta. Cazorla is a great player.
“We bought Olivier Giroud and Lukas Podolski but we are not at the end of the transfers. We will still bring players in.”
To jest oryginalna wypowiedź Papcia i brzmi ona moim zdaniem tak:
"Podzielam zdanie Mikela Artety - Cazorla to wspaniały zawodnik (gracz). Kupiliśmy już Podolskiego i Giroud, ale to nie koniec transferów (nie zakończyliśmy jeszcze działalności transferowej). Sprowadzimy jeszcze nowych zawodników."
Skoro Wenger wypowiada się w taki sposób to oznacza nie mniej ni więcej niż to, że minimum dwa nowe nazwiska zasilą szeregi Kanonierów. Moim zdaniem będą to Cazorla i Niang.
Możliwe jest też sprowadzenie M'Vili, ale to jak sam Boss powiedział zależy przede wszystkim od Diaby'ego, a raczej jego zdrowie.
Reasumując sytuację w drużynie - byłoby głupotą ze strony van Persiego gdyby odszedł....
@kamil_malin
coś musi być w Diaby'm co widzi Wenger na co dzień, kiedy trenują skoro tak długo czeka na niego by w końcu wyzdrowiał.
Podobnie było z van Persie'm, jakby się Boss sugerował podpowiedziami jak Twoja to już by w klubie RvP nie było dawno...
Ja podzielam zdanie pauleta19. M'Vila to doskonały zakup zarówno dla drużyny, jak i dla samego Songa. Drugi DM tej klasy jest bardzo potrzebny, chociażby dla samego faktu rywalizacji. W Arsenalu od pewnego czasu na pewnych pozycjach praktycznie nie ma konkurencji. Po co Song ma się starać, skoro i tak wie, że zagra ?? Oprócz kapitana nikt nie może mieć pewności, że zagra. Konkurencja w zespole jest potrzebna jak tlen, bo inaczej zawsze inni będą zapier*****ć za tych, co myślą, że im się należy i że zawsze zagrają.
To samo tyczy się pozycji w obronie. Ani Sagna, ani Verma i Kosa nie powinni być przekonani, że mają 100% miejsce w składzie.
Pisaliśmy niedawno, że mamy taki wielu pomocników. Cóż, na tę chwilę wszyscy są kontuzjowani, albo nie mają szans na porządne reprezentowanie naszych barw, bo są po prostu za ciency...
Zakup Giroud uważam za bardzo dobry. Mamy bardzo dobrą linię ataku w tej chwili i wydaje mi się, że nawet odejście Robina niespecjalnie by nam zaszkodziło (choć wydaje mi się, że nie odejdzie).
To, co w dalszym ciągu mnie frapuje to niestety brak wzmocnień z tyłu i brak kreatywności. Już raz czy dwa pisałem, że Wilshere będzie wielką niewiadomą, Diaby - szkoda gadać, a Arteta też nei będzie dostępny na początek sezonu. To co ?? Znowu Ramseyem mamy grać ?? Rosicky też kontuzja.... Zostaje nam tak naprawdę Song, który może i piłkę podać umie, ale wtedy zaniedbuje swoje obowiązki z tyłu a o ile się nie mylę to bardziej ciążył nam na wynikach fakt, że traciliśmy dużo głupich bramek a nie to, że ich nie strzelaliśmy...
Dlatego zakup obrońcy (lub dwóch, bo Sagna też nie jest już taki pewny) i kreatywnego pomocnika (chociażby dla dodania świeżej krwi i zmiany schematów gry - cała Premiership wie jak gramy) to po prostu mus.
Przedłużyć kontrakt a następnie sprzedać za dobre pieniądze. Mając zastępców jak Ryo i Chambo nie ma sensu go trzymać i przepłacać, bo 85k na tydzień za przebłyski od czasu do czasu to bezsens.
Poza tym rozśmieszyła mnie motywacja przyspieszenia rozmów - po obejrzeniu meczu ze Szwecją, niezłe......
Jak dla mnie byłby to dobry zakup z zastrzeżeniem, że ważniejsze są inne pozycje - kreatywny pomocnik i prawy obrońca.
Wilshere nie wróci do końca września, Diaby'ego lepiej nie wspominać, a jak wygląda nasza gra bez Artety każdy widział. Dlatego chętnie widziałbym zakup typu Dżagojew, Belhanda itp.
Co do prawego obrońcy to boję się, że Sagna jest już "na wylocie". Druga poważna kontuzja w krótkim czasie i to na dodatek w tym samym miejscu, wiek itp powoduje, że warto by się zastanowić nad poszukaniem następcy, bo Jenkinson to chyba raczej nie materiał na światowej klasy obrońcę. Van der Wiel wydawałby się naprawdę dobrym rozwiązaniem tej sytuacji.
Problemy tak naprawdę są dwa: pierwszy to taki, że Wenger płaci za mało gwiazdom a za dużo mierniakom.
Nie dziwi mnie fakt, że van Persie się wkurza, że zarabia "tylko" 70 tysięcy jak taki Almunia, Żuru i inne drewno zarabiają na poziomie 50-60 tysięcy. Sam bym o to miał duże pretensje.
A problem numer dwa to wiek van Persiego. Klub ma spory problem w zapłaceniu 150 tys piłkarzowi, który nie wiadomo w jakiej formie będzie za rok i ma wrodzoną skłonność do kontuzji. Na osiem lat spędzonych w Arsenalu to jego pierwszy sezon rozegrany w całości i to mnie właśnie irytuje najbardziej - przez siedem lat klub inwestował w niego a ten myśli, że jednym sezonem spłacił całe zaufanie....
Dla RVP to jest ostatni wielki kontrakt, jego sportowa emerytura, bo nikt mu w wieku 32-33 lata nie da 150 tysięcy na tydzień, no chyba że szejkowie z Kataru...
Mimo tego wszystkiego żywię przekonanie, że RVP okaże się godnym uczniem swojego mistrza (DB10) i zostanie w AFC do końca kariery.
Szczerze powiedziawszy to nie chciałbym go u nas. Po jego stosunku do Lille widać, że gość nie ma czegoś takiego jak przywiązanie do barw klubowych a to czyni go podobnym gostkiem do Na$riego i innych kolesi, którzy lecą za kasą.
Fakt, umiejętności ma bardzo duże, ale niestety ten typ u nas nie pasuje....
Wolę M'Vilę, Verthongena i Ljaicia.
@Demostenes
Oferte za Reine potwierdzil sam pilkarz, wiec jest to miarodajna informacja, natomiast co do Goetze to faktycznie kluby tego nie potwierdzily oficjalnie, lecz wszyscy wiedza, ze faktycznie bylo cos na rzeczy, bo slyszalem to nawet ze zrodel wewnatrz klubu.
@Mizii
Wenger juz dwa razy skladal oferty wieksze niz 20 mln funtow:
1. 22mln oferowal za Pepe Reine z Liverpoolu.
2. 30 mln euro oferowal za Mario Goetze w ostatnie lato
Wenger jak lubi jakiegos pilkarza to bedzie sie staral go pozyskac. Ja w chwili obecnej nie sadze jednak, by Hazard byl nam potrzebny. Hazard jest skrzydlowym a tam mamy paru zawodnikow, tym bardziej, ze Ryo wroci z Boltonu i na pewnie swoja szanse dostanie...
nie specjalnie mi sie podoba pomysl pozostania Chamakha, bo to zblokuje transfer Giroud....
a ja tam mu pomoge spakowac walizke i niech jedzie...
Jest kilku fajnych srodkowych obroncow do kupienia, wiec nie widze problemu w zastapieniu go na lepszy model...
Clichy'ego jeszcze jestem w stanie zrozumiec, bo moze on juz po prostu byl wypalony i faktycznie chcial zmienic srodowisko - przestal sie czuc czescia zespolu i tyle. Ale w stosunku do Nasriego to nie mam szacunku do goscia za grosz, bo on ewidentnie poszedl na kase. Ze zrodel wewnatrz klubu wiem, ze proponowano mu podwyzke kasy CZTEROKROTNIE (ostatnia w wysokosci 105 tys funtow, czyli o 15 tys wiecej niz Robin) oraz jego ulubiona pozycje na boisku, ktora wczesniej zajmowal Fabregas. Powiedziano mu rowniez, ze bedzie glowna osoba w zespole i na nim ma sie opierac gra. Zapowiedziano tez systematyczne wzmacnianie zespolu.
Kazdy pilkarz, ktory faktycznie kieruje sie przeslankami zwiazanymi z futbolem powiedzialby - tutaj jest moje miejsce.
Ale on poszedl, bo kasa byla wazniejsza....
A efekt koncowy bedzie taki, ze w tym sezonie nie wygraja nic, a w przyszlym.... tez nic....
Kazda wypowiedz tego goscia pograza go coraz bardziej.....
City niestety nic nie wygra w tym sezonie, a i w przyszlym pewnie tez nic, bo ciezko zrobic zespol z bandy indywidualistow (i darmozjadow) ....
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Topek,
Zadałem sobie trud, żeby sprawdzić tą Twoją "rzeczywistość".
Sięgnąłem tylko do roku 2010 - myślę, że wystarczy - i cóż widzę ?? Wygrzebałem wyniki finansowe Arsenal plc Holdings i z nich jasno wynika, że co roku klub miał rezerwy finansowe zwiększane z powodu zysku operacyjnego - 25 milionów w 2010, 32mln w roku 2011, aż do 123 mln w roku 2013. Ma Arsenal pieniądze ?? Ma !!!! Może sobie pozwolić na zakup ?? Nie chce !!
Ale stop !!! Wyniki finansowe spółki NIE WLICZAJĄ sprzedaży/kupna zawodników !!! I tak w roku 2010 było to 56,8mln funtów, w roku 2011 45,9mln funtów itd.
Arsenal w każdym z lat NADPŁACAŁ swoje zobowiązania względem wierzycieli, bo chciał się ich jak najszybciej pozbyć. Self-sustained model zakłada dokładnie takie działania. Owszem, świadomie bierzemy odpowiedzialność za własne czyny i AFC to zrobiło, ale to nie oznacza, że nie miało pieniędzy i nie było ich stać na zakupy - i wcale nie było to spłacanie kredytów kredytami.
Odnośnie teraźniejszej sytuacji sportowej to ok - kluby wydające olbrzymie pieniądze są sportowo przed nami, ale nasze postępowanie powoduje, że zbytnio im nie ustępujemy - potrzeba naprawdę niewiele, żeby zespół spokojnie rywalizował z nimi o trofea.
Zgadzam się z Tobą, że teraz mamy gorszy skład niż w załóżmy w 2010 roku, ale wystarczy spojrzeć na fakty i widać czemu tak jest. Główne założenie wychowywania zawodników "u siebie" jest cały czas kultywowane, więc jak możesz mówić o upadku projektu ?? Większość zawodników kupionych za młodu gra teraz w pierwszym zespole - owszem nie są tak dobrzy jak gracze trzy lata temu, ale to nie zaprzecza temu, że temat funkcjonuje.
Wielokrotnie podkreślałem, że największą wywrotką tematu jest to, że zawodnicy jak Fabs, van Persie, Nasri, Song odeszli wtedy, kiedy byli nam najbardziej potrzebni i stanowiliby o sile zespołu. To jedyna ciemna strona tematu.
Taka jest rzeczywistość. Mieszkam w północnym Londynie, znam ludzi pracujących w klubie i często rozmawiam z George'm Grahamem - byłym szkoleniowcem Arsenalu, chodzimy razem do jednego fitness klubu i wiem nieco, jak to wszystko funkcjonuje....