Komentarze użytkownika Shinev

@sambady

Da się przez neta grać? ;d

I bardzo dobrze, że bez karnych. Nawet jak grają całkowicie obojętne mi zespoły, stresuję się bardziej niż strzelający :D

Piękna wiadomość, więc już są plany na jutro :D

A co do Flappy Birds - im dalej jesteście, tym ta gra jest łatwiejsza. Najtrudniejsze fragmenty to 0-20 i 50-60.

Ale mi smaka narobił, kurde! Jutro muszę to ściągnąć :D Najlepsza opcja w JJ to ściganie się, takie emocje wtedy są ^^

Całe dzieciństwo spędziłem na tej grze :D Ale tylko czerwonym ogarniałem, reszta słabe skille ma.

Jazz Jackrabbit :D

Ja nabiłem taki rekord, że aż przestałem grać, bo nigdy więcej się do niego nawet nie zbliżę :(

Dzięki pany.

Mógłby ktoś mi sprawdzić, czy Shechter gra w pierwszym składzie Nantes teraz? Ja nie mam jak.

34 punkty w 35 meczach, poznajcie tę statystykę przed propsami dla Laudrupa.

A nowym trenerem jest Gary Monk.

Właśnie byłem jednym z niewielu, który tu Laudrupa nie chciał. Możecie pieprzyć głupoty, ale chociaż nie na mój temat.

A Haxa nie zrobię.

@KOL

Dokładnie 13, czyli nie tak dużo.

@Marzag

Oglądałem na przewijaniu, więc ten szczegół mógł mi umknąć ;p

A co oni w ogóle robią w murzyńskiej dzielnicy?

@Marzag

Nie bili go, tylko coś tam krzyczeli. Spokojnie wrócić do domu, odczekać i po sprawie, przynajmniej na ten moment.

@Marzag

Nie rozumiem też, czemu jego matka wyskoczyła i zaczęła się na nich drzeć. Sami są sobie winni, czasem można spuścić głowę i odejść.

Nie chcę wyjść na obrońcę tych murzynów, ale ja, ze swoim wrodzonym tchórzostwem, nie dopuściłbym do takiej sytuacji ;p

Z tego co ja pamiętam, to podsumowanie kolejki to były ogólniki. Tyle samo można było wyczytać przeglądając statystyki pomeczowe.

Czemu gościu po prostu nie wrócił do domu?

Ja oceniam szansę transferu Mario na 0%. Nie wyobrażam sobie takiego gościa w koszulce Arsenalu, a Wengerowi pewnie przez myśl nie przeszło kupienie go.

Widocznie jakieś ujowe województwa mają ferie ^^

@simplle

No co Ty, wytapetuję sobie nim pokój, wtedy będę jeszcze większym kibicem.

@Qarol

Właśnie nie tak bardzo, bo czy w środku zagra Wilshere, czy Ramsey, to zadania mają takie same. Różnicę robią ich własne sposoby gry.

Wenger ustala skład pod przeciwnika, ale taktyka niestety zostaje ta sama. Gramy to, na co przeciwnik nam pozwoli.

Być może Miquel ma jakąś kontuzję i spalę, ale...
Kyle Bartley zagrał w 19 meczach i strzelił 5 goli dla Birmingham, a Miquel się nie łapie na ławkę w Leicester? :)

pbs.twimg.com/media/BP5b9S8CEAEEw5Y.jpg:large

Ale mega fota, takie legendy się rzadko łapią do fotek, a tu wszyscy naraz! ;]

A co powiecie na teorię spiskową, że Mourinho sprzedał Matę do United, żeby urobić sobie grunt na swojej przyszłej posadzie? :]

Room is full? Po minucie? Dwa sloty, czy jak?!

Skandal.

Chwalą się wszyscy internetami 1000000 gb/s, ale haxa nikt nie zrobi. "Bo u mnie to lagi będą".

To nie pogramy!

@mrsomebody

Nie, bo wejdzie taki Quarol i będzie narzekał na lagi.

youtube.com/watch?v=MloRWxAxZ0Y

Odkryłem fajny filmik gdzieś w otchłaniach internetów :]

Haxballowicze widzę online, trzeba coś ogarnąć ;]

I nie dyskutujcie o powrocie RvP, bo Daily Shit trolluje.

theguardian.com/football/2014/feb/01/marouane-chamakh-challenge-crystal-palace-arsenal

Taki tam wywiadzik z Chamakhiem.

"Striker believes he has nothing to prove to his old club Arsenal and hopes they win the Premier League this season"

- "I hope they go on and win it. They're ready"

;)

Troszkę się zamotałem w tej wiadomości, ale raczej wszystko zrozumiałe.

Dużo będzie zależeć od dyspozycji Koscielny - Mertesacker. Liverpool gra świetnie w ofensywie i potrzebujemy obrońców - szczególnie generała Pera - w szczytowych formach.

Ze sforsowaniem obrony nie powinno być problemów. Na pewno łatwiej strzelić Liverpoolowi niż Crystal Palace. Zobaczycie.

Nie dziwię się, ale też nie rozumiem bulwersu, że się cieszył.

I oczywiście, nawet patrząc z perspektywy niezaangażowanego kibica, trzeba negatywnie ocenić RvP. Zachował się jak parówa. Ale to zupełnie inny człowiek niż Chamakh.

Ale Nasri IMO został skrzywdzony przez kibiców. On nigdy wielkiej miłości do Arsenalu nie deklarował, a został potraktowany jak zdrajca.

@aNormalny

No mówił. I się nie cieszył po pierwszym golu.

Okazał szacunek, w przeciwieństwie do kibiców, którzy cały czas go obrażali.

@aNormalny

O to chodziło.

- Z niecierpliwością wyczekuję powrotu na The Emirates. Chcę znów spotkać się z byłymi kolegami, menedżerem i kibicami, naprawdę dobrze wspominam mój pobyt w Arsenalu.

Na pewno chce się spotkać z kibicami, żeby po ewentualnym trafieniu pobiec do ich sektora i ich wykpić.

@ATID

Po jego ostatnich wypowiedziach i zachowaniu widać, że dorósł. Teraz by nie celebrował, kilka lat temu - kto wie.

@aNormalny

Ale ja nie szanuję opinii innych :(

Jak ktoś mi powie, że Słońce krąży wokół Ziemi, to będę protestował. Co z tego, że taka jest jego opinia.

@Klama

Jestem rozdarty pomiędzy ważnymi punktami dla Arsenalu, a uciszeniem cwaniaków spodziewających się pogromu.

@aNormalny

Bo gadasz głupoty. Przecież to oczywiste, że by nie celebrował.

Tak, bo Chamakh przecież gardzi Arsenalem.

Pamiętacie jego wypowiedź? "Nigdy nie liczył się dla mnie Arsenal, zawsze ważniejsze były Real i Barcelona"