Komentarze użytkownika Simpllemann

Dla takich meczów chce się oglądać PL. Przednie widowisko.

Pierwszy strzał Arsenalu w 44. minucie. Jednak udało się przed przerwą.

Iwobi to prawdziwy Kanonier. Symuluje kontuzję tylko dlatego by tylko nie zrobić Arsenalowi krzywdy. Szacunek.

@Chakaa
Live Football TV.

Maitland, Niles, Smith i Rowe. Ljungberg chce przemycić na boisko 13 piłkarzy.

@prezes77
Pauzuje za kartki.

@kwiatinho napisał: "Zawsze w takich sytuacjach przywołuje nazwiska De Bruyne i Salah w Chelsea"

Belg kosztował 8 milionów, Egipcjanin 16.5 miliona. Pepe 80 milionów. To jest ta różnica.

@Wojakus
Bournemouth.

Nauczony przykładem poprzednika z dystansem podchodzę do słów Artety. Czas na skuteczną grę, pięknymi zdaniami punktów się nie zdobywa.

Mam nadzieję, że zdanie "gorzej być nie może" przestanie już prześladować kibiców Arsenalu.

Trzeba przyznać, że Arsenal bardzo ryzykuje zatrudniając Artetę. Wziąć trenera, który nigdy samodzielnie nie prowadził żadnej drużyny (nawet młodzieżowej) to odwaga lub desperacja. Nie pozostaje jednak nic innego jak życzyć Hiszpanowi powodzenia. Na pewno będzie mu potrzebne.
Niech buduje swoją drużynę, niech oczyści zespół ze zgniłych jabłek. Wiele pracy przed byłym kapitanem Kanonierów.

Świąteczny maraton bez lewego obrońcy. Z prawym też problem. Środka defensywny nie ma. Leno będzie miał pracowite Boże Narodzenie i Nowy Rok.

@Placio napisał: "ma chłopak serducho"

I już tym Martinelli góruje nad kolegami. Zawsze lepiej dać szansę zawodnikowi, któremu zależy.

Szkoda, bo ani Lacazette, ani Martinelli nie strzelą tylu bramek co Aubameyang. Jeśli jednak Gabończyk ma odstawiać podobne cyrki co kiedyś w Dortmundzie, to trzeba go po prostu sprzedać.

@Garfield_pl napisał: "niestety kontuzji nie da się przewidzieć"

W Arsenalu? Nie żartuj.

Mam nadzieję, że "pozamiata", ale ciekawy jestem, kiedy pojawią się pierwsze epitety w stylu "Arteta to hiszpański kasztan".

A ten milion za Artetę będzie rozłożony na raty?

@damianARSENAL napisał: "Mam nadzieje że Arteta wyp***doli wszystkich leni"

I z braku zawodników będą grać piłkarze U18.

@arsenalove napisał: "Dajmy Mikelowu szansę."

Oczywiście, że trzeba dać Hiszpanowi szansę, ale nie zestawiaj doświadczonego szkoleniowca, który znał smak zwycięstw z tym, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę na ławce trenerskiej, bo w momencie objęcia pracy w Arsenalu (o ile Arteta podpisze kontrakt) przewagę w każdym aspekcie miał Wenger.

@arsenalove napisał: "wielkich osiągnięć to on nie miał jak przychodził. I to skąd przyszedł."

Wenger przed Arsenalem zdobył 4 (cóż za przypadek) trofea, 6 razy zajmował miejsce na podium, doprowadził Monaco do finału PZP, prowadził drużyny w 467 spotkaniach a Ty stawiasz go na równi z Artetą, dla którego największym osiągnięciem jest siedzenie obok Guardioli?

@call_me
Obecnie tak.

Wenger - "quality".
Emery - "improve".
Arteta - ?

@kwiatinho napisał: "Chyba w połowie lat 90 Verona zdobyła mistrzostwo Włoch."

1984/85.

@call_me napisał: "Nie żyjemy na Marsie gdzie jedynym napastnikiem jest Auba."

Fakt, nie jest jedynym, ale faktem jest też, że Gabończyk to czołowy napastnik świata, więc o minuty na boisku nie powinien się martwić. Gorzej może być z wygórowanymi - jeśli takie są - żądaniami piłkarza. Myślę jednak, że Aubameyang będzie łakomym kąskiem dla innych klubów. Zwłaszcza gdy spojrzy się na długość jego kontraktu.

Aubameyang jest gwarantem bramek. Nie powinien mieć problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy.

Z perspektywy kibica Arsenalu słabe wyniki Włocha, przez które wyleciał z Bayernu mogą wydać się trudne do zrozumienia.
Ancelotti wyleciał z Monachium pod koniec września 2017 roku. Do tego czasu jego bilans w sezonie 17/18 wynosił: 7 zwycięstw, remis i 2 porażki.
Wygrał Superpuchar Niemiec, w Bundeslidze zajmował 3. miejsce, w LM był na 2. miejscu, awansował do 2. rundy Pucharu Niemiec.

Czekam na tak kiepskie wyniki Arsenalu.

@Dominik11 napisał: "To jakie przezwisko dajemy Artecie"

Może "wuefista"? To dość popularne słowo na stronie.

Pochlebne słowa Guardioli czy Wengera o Artecie? Kibice Arsenalu szybko sprawdzą Hiszpana na ziemię.

@M4zzz1
angielskieespresso.pl/post/53379/2019/12/16/debry-autostrady-m23-skad-wziela-sie-rywalizacja-palace-i-brighton/

@kamilo_oo napisał: "Ciekawe czy weźmie Xabiego Alonso do sztabu"

I asystent będzie bardziej doświadczony od pierwszego szkoleniowca.

@thegunner4life napisał: "A Mikela ocenimy po paru msc."

Pierwsze oceny pojawią się już w sobotę.

@Redzik
Z tym akurat się nie zgadzam. Nie uznam awansu do LE za wielki sukces. Dla mnie to plan minimum dla Hiszpana.
Drużyna (choć obecnie ciężko tak nazwać Arsenal) faktycznie jest rozbita, ale jednak łudzę się (pewnie nie tylko ja), że kolejny szkoleniowiec będzie umiał wykrzesać z tych piłkarzyków trochę woli walki.

Czy Arteta jest odpowiednim kandydatem? Nie wiem. Na pewno brak doświadczenia nie pozwala optymistycznie patrzeć na jego pracę, ale jeśli zostanie szkoleniowcem Kanonierów, to nie pozostanie mi nic innego jak kibicowanie Hiszpanowi. I nazwisko nie ma dla mnie znaczenia. Gdybym miał pewność poprawy, to trenerem Arsenalu może zostać nawet Czesław "Jose Mourinho" Michniewicz.

Jeśli Arteta z tak zrujnowaną drużyną awansuje do LM, to już w czerwcu powinna ruszyć budowa jego pomnika pod Emirates.

@schnor25
Emery posiadał tak perfekcyjnie ułożoną fryzurę, że nawet gdy skakał po strzelonych bramkach, to włosy pozostawały w tym samym miejscu.

Posiadał, nie dysponował. Tak powinno być.

@schnor25
Słowo klucz: świecąca.
Taką dysponował następca Wengera.

Brać Artetę. Znów na ławce będzie siedział trener z perfekcyjnie świecącą fryzurą.

Co robi ten Arteta? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest trener na skalę możliwości Arsenalu.
Co Arsenal robi Artetą? On otwiera oczy niedowiarkom. Przez Arsenal wybrany i to nie jest jego ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić.

2024 rok: Arteta jest liderem wyścigu i ma największe szanse na objęcie funkcji trenera Arsenalu. Zastąpiłby tym samym tymczasowego szkoleniowca, którym jest Ljungberg.

@Kowal96
Jeśli się nie mylę, to po przenosinach na nowy stadion Tottenham stał się klubem z najdroższymi biletami. Arsenal jest zaraz za Kogutami.