Komentarze użytkownika Simpllemann
Znaleziono 52986 komentarzy użytkownika Simpllemann.
Pokazuję stronę 450 z 1325 (komentarze od 17961 do 18000):
Chamberlain w tym sezonie, strzelił już więcej bramek dla Arsenalu, niż w poprzednim całym.
Pstryczek w nos dla Was.
19TOMEK91
arsenalist.com/f/2016-17/arsenal-vs-ludogorets/goaaaaal-theo-walcott-2-0-great-hit.html
Z opóźnieniem dobra jakość:
/streamm.eu/live/arsenal-vs-ludogorets
Bez opóźnienia gorsza jakość:
aliez.me/live/s56hbsss/
A może Chamberlain przejdzie taką drogę jak Walcott?
Redzik
Fakt, mecz bardzo przeciętny. Dobrze przynajmniej, że zaliczył dziś asystę.
mistiqueAFC
Parafrazując Putina - to nie jest Walcott. Takiego piłkarza można znaleźć w każdym klubie.
Tak w ogóle, dla Ozila to pierwsza asysta w LM od... 1 października 2014 roku. 2 lata prawie.
Pierwsza asysta Ozila w tym sezonie. W październiku.
pawlo12
aliez.me/live/s56hbsss/
Kanonier204
Strzeliliśmy i się skończyło.
mistiqueAFC
Dobrze, że z Bułgarami, bo ktoś lepszy mógłby z tych prezentów skorzystać.
Jakość dobra, ale 2 minuty spóźnienia:
streamm.eu/live/arsenal-vs-ludogorets
Cazorla ma chyba jakiś problem. Niedobrze.
skrobinho
Przed dzisiejszym meczem 7 bramek, 8 asyst.
adrian12543
Nie miałem możliwości. A powód prozaiczny - grają z City.
Barcelona jest mi obojętna, ale liczę, że dziś sobie postrzelają.
Leicester stał się wczoraj 5 drużyną w historii, która wygrała swoje pierwsze trzy mecze w LM.
W poprzednim meczu dał dobrą zmianę, więc zobaczymy.
Mihex
Czwarte miejsce zawsze w cenie.
Średnia sprzedaż koszulek od sezonu 2011/12 do 2015/16:
1. United 1 750 000
2. Chelsea 900 000
3. Liverpool 852 000
4. Arsenal 835 000
5. City 342 000
Mogę być kibicem, fanem, sympatykiem, czy Bóg wie kim jeszcze. Nomenklatura mnie w ogóle nie interesuje.
Choć ze względu na to, że nie mam nawet ścierki z herbem Arsenalu, nie mogę się pewnie nazwać żadnym z nich. Jakoś to przeżyję.
thegunner4life
To masz dziwną definicję kibica, ale to temat rzeka. I na inną dyskusję.
Mnie wynik Legii z Realem nie interesuje, bo porażka była wkalkulowana, więc nie ma pod tym względem żadnego zaskoczenia. Chodzi mi tylko o grę. Bo jeśli ktoś sądzi, że piłkarze z Warszawy zagrali źle, lub słabo, uważam za nieporozumienie.
thegunner4life
Najpierw piszesz:
"Legia to inna sprawa ich porażka jest oczywista i nikt nawet nie oczekuje, że oni wygrają ten mecz",
a potem, gdy przegrywają z Realem 1:5, wynik ten uważasz za wstyd, gdzie - jako kibic Arsenalu - bałbyś się (!) Królewskich.
Nie rozumiem tego.
thegunner4life
Ja przed żadnym rywalem nie mam zamiaru klękać. Oczywiście, szacunek przed rywalem jest, ale czuć strach? To tylko ludzie.
Ciekawe, co czuli kibice Legii przed meczem z Realem, skoro pewnie wielu tutaj, sympatyków podobno wielkiego klubu jakim jest Arsenal, miałoby pełne spodnie przed spotkaniem na Santiago Bernabeu.
Jeśli chodzi o żenującą grę w Legii w LM, to była ona w dwóch pierwszych kolejach. Wczoraj walczyli na tyle, ile umieli. Nie położyli się przed wielkim Realem, nie prosili o jak najniższy wymiar kary, ale sami próbowali coś stwarzać. Widać było różnicę klas, jednak długimi fragmentami - zwłaszcza w pierwszej połowie - radzili sobie nadspodziewanie dobrze. Tak, jak pisałem wczoraj, Królewscy większość swoich akcji tworzyli po prostych błędach legionistów. I tego najbardziej szkoda. Tego braku koncentracji. Zaraz ktoś napisze, że gospodarze grali na pół gwizdka. Co z tego? Ktoś kazał im tak grać?
Po meczu z Dortmundem byłem zażenowany grą Legii, bo wyglądała fatalnie. Tam brakowało nawet walki. Wielokrotnie wspominałem, że mecz można przegrać, bo zawsze znajdzie się rywal mocniejszy, lepiej wyszkolony technicznie. Ale, gdy wiesz, że jesteś słabszy, musisz zostawić serducho na boisku. Wczoraj piłkarze Legii dali z siebie wszystko. Przegrali wysoko, lecz - w moim odczuciu - wstydzić się tego meczu nie muszą.
Chciałoby się meczu lekkiego, łatwego i przyjemnego. Zobaczymy jak wysoko poprzeczkę zawieszą Bułgarzy.
Komu Real/Ronaldo zepsuli kupon?
I znów wszystko po stracie. Za mało koncentracji.
Dewry
Ale nie patrząc na to, czy Real gra na pół gwizdka, Legia zaprezentowała się dziś naprawdę z dobrej strony. I warto to docenić. Nie oglądam spotkań Warszawiaków, ale stawiam, że to ich najlepszy mecz w tym sezonie.
Głupie gadanie. Jak zagrali słabo, to źle. Jak grają naprawdę dobrze, to szuka się dziury w całym.
Większość groźnych sytuacji Realu, to straty zawodników Legii.
schnor25
Tak jak ktoś niżej napisał - widać, że Odjidja-Ofoe zasmakował lepszego futbolu. Bardzo dobrze dziś rozgrywa. Najlepszy piłkarz Legii.
1:3. Mimo tego Legia prezentuje się naprawdę dobrze. Przy odrobinie szczęścia, wynik mógł być zdecydowanie korzystniejszy.
Nawet jeśli przegrają - w dodatku wysoko - zostanie to odebrane zgoła inaczej, niż po laniu z Dortmundem.
A jednak strzelona bramka Realowi.
Trzeba przyznać, że w te 13 minut pokazali więcej niż w poprzednich 2 spotkaniach.
Legia gra zaskakująco dobrze. Szkoda tego słupka.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kapitalne podanie Cazorli.