Komentarze użytkownika Simpllemann

Nie wiem co musi podszkolić bardziej - język czy umiejętności.

A to nie jest tekst z Facebooka, który kiedyś już się tu pojawiał?

Buractwo traktuje adekwatnie. Jak? Zupę robisz?

Dobrze, że nie 8. Albo 10.

lays
Można do tego dodać jeszcze słupek Chilijczyka.

Czeczenia
No dla Polaków LM skończyła się szybciej niż tak naprawdę się rozkręciła.

WiLSHARE
Myślę, że gdyby mecz był w dniu tygodnia, to pytanie miałoby sens. A patrząc, że spotkanie jest w sobotę to szansę bycia przed telewizorem o takiej godzinie są zdecydowanie większe.

Czeczenia
Prawdziwa LM skończyła się bardzo dawno temu.

Wybuczeć, wygwizdać jak najbardziej, można. Ale wyzywać? Nikt tego zrobić nie powinien. Może jeszcze życzyć mu śmierci?

thegunner4life
Byłoby pewnie tak jak napisałeś.

Coquelin wraca chyba powoli do dobrej dyspozycji. Wczoraj najwięcej odbiorów (8) i przechwytów (7) w meczu.

thegunner4life
Pojawiały się tu takie komentarze.

Nie mamy jaj ale może tym razem dopisze nam więcej szczęścia.

I nie piszcie, że lepiej byśmy przegrali ten mecz. Ba, zostali zmiażdżeni przez Tottenham. To jedynie zwiększy Waszą frustrację.

thegunner4life
To trochę zdecydowanie za długo trwa.

BartekGunner
To, że za wulgaryzmy nie dostałeś ostrzeżenia od razu, nie znaczy, że ktoś o nich nie pamięta. Co do drugiego sformułowania to ciężko mi się odnieść bo ja nie mam praw ich dawać.

Czy ktoś dostał ostrzeżenie/bana za odmienne zdanie?

BartekGunner
Nie to, że się nie da. Widocznie Ty inaczej nie potrafisz. I to jest smutne.

"Pies ****ł wszystkich adminów" - skoro w inny sposób nie potrafi ktoś sformułować zdania to dlaczego potem zdziwienie, że pojawiają się ostrzeżenia?

Wczoraj było to bardzo widoczne: ani Mertesacker ani Gabriel nie mają tego co ma Koscielny - umiejętność wyjścia z piłką z własnego pola karnego. Ostatnie minuty a nasi podają sobie zamiast przynajmniej wyekspediować piłkę do przodu. Po Niemcu się nie spodziewam, że zacznie holować futbolówkę i biec do przodu ale Brazylijczyk? Jeśli on miał być lekiem na naszą obronę to na pewną nią nie jest. Na pewno nie na tę chwilę. Ba, nie wiem nawet czy jest lepszy niż Mertesacker.

Najbliższe 7 spotkań Tottenhamu:
Arsenal (d), Dortmund (w), Aston Villa (w), Dortmund (d), Bournemouth (d), Liverpool (w), United (d).

Zróbcie tak - nie ma banowania nikogo. Jeśli jesteście tacy odważni to każdy punkt niech będzie wart np. 20 złotych. Jeśli Arsenal wygra mistrzostwo przewagą 3 punktów to przegrany płaci 60 złotych. Analogicznie jeśli Kanonierzy stracą dana liczbę punktów do lidera. Jakoś nie widzę sensu hamować się wzajemnie. Ale to Wasz zakład, Wasze reguły.

Fanatic
No kiedyś by się udało.

ToMo_18, Verminator97
Same opcje na lata.

Brak pisania tutaj do czasu wygranej z Chelsea.

mistiqueAFC
Pamiętaj, że kto mieczem wojuje...

TakKrzysiu
Czyli nie mogę się założyć. Nawet gdybym kiedyś chciał.

Widziałem tutaj komentarze, że lepiej byśmy dostali baty z Tottenhamem. Kolejna rzecz, której nie rozumiem.

Można nazwać mnie głupim lecz jeśli jest szansa to wierzę w mistrzostwo. Jest niewielka ale póki piłka w grze.

Komuś dla mnie bliskiemu też powiedziano kiedyś, że nie ma żadnych szans. Miał to być koniec a na szczęście stało się inaczej. Dlatego będę wierzył zawsze. A to, co sobie myślicie o mnie to już nie mój problem.

hanzo88h
No ja nie czuję się, bym był na tarczy.

MaciekGoooner
Niecałe 3? Nie spodziewałem się aż tylu.

TakKrzysiu
Zacytuje siebie sprzed kilku minut:
Jeśli jest matematyczna szansa to wiara, nawet najmniejsza zawsze jest. Ale po każdym takim meczu coraz mniejsza.

MaciekGoooner
Czyli ja gdybym chciał to już nie mogę. Dzięki.

hanzo88h
Po co ta drwina?

Fabri4
Jeśli jest matematyczna szansa to wiara, nawet najmniejsza zawsze jest. Ale po każdym takim meczu coraz mniejsza.

Czeczenia
Też bym tego chciał ale...

3rdpitch
Mertesacker winny przy drugiej bramce?

Mam nadzieję, że Leicester będzie mistrzem w tym sezonie.

Dlaczego my zawsze musimy sobie wszystko utrudniać?

W doliczonym się uda. Tak dla emocji.

Ja zostawiłbym Girouda i zagrał dwoma napastnikami.