Komentarze użytkownika Simpllemann

Tak jak kolega thide kiedyś napisał - czasami ma się wrażenie jakby Szczęsny wylatywał z boiska kilka razy w sezonie. A zdarzyło mu się to 2 razy w 178 meczach.

Pamiętam sezon 2005/06 gdzie najwięcej punktów w rankingu zdobyła... Rumunia.

90minut.pl/ranking_uefa.php

Rozszerzony ranking.
W przyszłym sezonie odpadnie współczynnik z 2010/11 i będzie na ten moment wyglądać to tak:
90minut.pl/ranking_uefa.php?id_sezon=87

CFCB18
Ale z jakiej racji mają otrzymać dodatkowe miejsce?

"Nie chodzi o włochów ale np. Francja czy Portugalia może dostać w zamian jedno miejsce, bo mają mało"
Ale za co mają je dostać skoro w rankingu są odpowiednio na 6 i 5 miejscu?

No, żeby Włosi wyprzedzili Anglię to daleka droga jeszcze do tego.

FabsFAN
Czyli tylko dwóch.

To normalne, że druga noga jest dużo słabsza, więc wypominać to trzeba w stosunku do większości piłkarzy nie tylko naszych.

Ciężko wymienić zawodników, którzy równie dobrze grają lewą jak i prawą nogą. Najlepszy chyba jest Cazorla. Kto następny?

deyna18JK
3 bramki.

Wczoraj Giroud zaprezentował się jak na początku przygody u nas - z łatwością dochodził do sytuacji i beznadziejnie je finalizował.

PietrasM

1 sezon:
Punkt w LM.
2 punkty w lidze
awans z pucharze Anglii

2 sezon:
12 punktów w lidze

3 sezon:
4 punkty
awans w pucharze Anglii

Więc jego gole coś dają.

BigPower
No nie trudno było zauważyć jak dobierana była ta lista.

BigPower
Czy mi się wydaje czy usunąłeś Giroud z listy ulubionych piłkarzy?

kamilo_oo
Już to nie raz pisałem - tu się nadużywa określenia "ogórki".

Wczorajsze pudło Giroud to chyba jego największe pudło w karierze.

I zaraz liga niemiecka (z tymi ogórkami) wyprzedzi angielską w rankingu.

W tym sezonie Monaco 3 bramki strzeliło Bastii, Rennes i Arsenalowi.

A najzabawniejsze jest to, że Monaco rozłożyło nas tym, co przed sezonem miało być naszą silną bronią - kontratakiem.

A tak w ogóle to dawno nie było tak zażartej dyskusji o 8:30. Jaką ma moc sprawczą porażka zespołu.

mic_now
Najlepiej to widać na przykładzie tej strony.

Mam taką prośbę do użytkowników - następnym razem nie śmiejcie się, nie nabijajcie, gdy Chelsea, City lub United sensacyjnie stracą punkty lub po prostu zagrają beznadziejnie.
Po takim naszym meczu jak wczoraj uderza to w nas ze zdwojoną siłą, więc nawet mnie dziwi, że wchodzą tu kibice innych klubów, by się z nas śmiać.

Ale czemu Wy się denerwujecie tym co mówią na konferencji? Boss nie jest typem trenera, który wytyka błędy na forum.

To chyba będzie jego pierwsze "zwycięstwo" w tym sezonie.

Kto prowadzi w sondzie? Jakoś nie chce oddawać głosu na nikogo.

marz2
Odpadnie sezon 2010/11 gdzie Anglia miala prawie 3 punkty przewagi a w tym Niemcy mają więcej punktów, wiec to jest bardzo prawdopodobne.

Tak dla pocieszenia: pierwsze trzy miejsca dają 4 drużyny w LM. Nad Włochami mamy bezpieczną przewagę.

Nie wiem jak wygląda dokładnie sytuacja ale po tym sezonie liga niemiecka może awansować na drugie miejsce w rankingu UEFA na rzecz ligi angielskiej.

executer1
Ja kibicuje Arsenalowi. Boss, Giroud, Kościelny byli, są ale kiedyś przestaną tworzyć ten zespół. Ludzie się zmieniają a to klub pozostaje i to on jest mój, nie ludzie.

executer
Klub jest dla. Ciebie czy Ty jesteś dla klubu? Nie chcesz to nie oglądaj ale przy zwycięstwach nie nazywaj siebie kibicem Arsenalu.

Dlatego następnym razem nie lekceważcie żadnego rywala.

page
Tak to jest, bo boleśniejsze są błędy w obronie.

MrChill
Też jesteś dobry, United przegrało to Cie przez tydzień nie było a teraz wygłaszasz swoje mądrości.

Nikt ode mnie po dzisiejszym meczu nie otrzyma ciepłych słów. Nikt.

Na papierze wszystko przemawiało za nami. Futbol kolejny raz pokazał, że wszystko rozstrzyga się na boisku i boleśnie się o tym przekonaliśmy.

Będę wciąż apelował by na czas meczu pisanie komentarzy nie było możliwe.

3 bramki nam strzelili. Szok.

Jednak dziś coś wpadło dla nas.

Monaco w lidze w ostatnich 10 meczach straciło 4 bramki. My musimy strzelić co najmniej 2.

Zawodnik Monaco z pilką jaki szybki był.

Jakie błędy dziś nasi popełniają.

Nasi dziś nie strzelą...