Komentarze użytkownika Slaviola

Standardowo: nerwowa końcówka :D

Dla wszystkich hejterów... Ozil dzisiaj świetne zawody! Pokazuje się, biega, dobrze podaje, no i prawie strzelił gola :)

Czeczenia...
Weź nie pisz nic więcej, dobrze ??
Nie mam nic do Ciebie ale to co piszesz to jakieś pieprzenie po terenie, nic więcej, ino gadać, gadać i gadać, nie ważne co, ważne coś mówić, prawda? Wojtek słaby nie jest, nigdy nie był, to wielki talent, tylko podpadł bossowi no i co zrobisz, przecież zdobył złote rękawice, nie raz Nasi Kanonierzy dzięki niemu wygrali mecz, o tym się nie pamięta, co ?? Ospina dopiero zaczął przygodę z Arsenalem na poważnie dopiero teraz i ocenianie go na tą chwilę mija się z celem. Zobaczymy jak będzie, może być słaby, ale równie dobrze może być top BPL i w Europe! Rozwalacie mnie czasami z tymi komentami, jakbym czytał nastolatków, pod wpływem niedozwolonych substancji :P. Na prawdę.

Co do meczu: nie gramy rewelacji, lecz ostatnio gramo mało efektownie, lecz bardziej efektywnie (zwłaszcza w lidze, bo mecz z Monaco trzeba z tego wyciąć). Moim zdaniem wygramy 1, lub 2 do 0.

Dobra, napisze tak an koniec: Wierzmy w Naszych, bo Oni w takim momencie potrzebują wsparcia od Swoich Kibiców! Co pozostaje nam innego? Nie ma sensu dalej lamentować! Bądźmy solidarni z Naszymi i Wierzmy w to, że uda Im się strzelić 3 gole, i co najmniej doprowadzić do dogrywki :)

FoxuTheGunner

Wiem, pomyliłem się, miałem napisać 3:0 :P.
Mimo wszystko, te 3 do 1 wcale nie było by takie złe :D

No i skończcie z tym hejtem na Wenger! Wiadomo nie od dziś, że chłop juz starej daty, ale żeby zaraz go zwalniać? No ci Wy! Wiem, taktyka nie była najlepsza, lecz dzis 3/5 Naszych piłkarzy "dało dupy", a w takim przypadku nie da się wygrać z dobrze dysponowanym zespołem, który potrafi grać na wyjazdach. Jedno jest pewne, trzeba wierzyć w Naszych do końca, trzeba wierzyć, że Nasi Kanonierzy wygrają w rewanżu 3:1 i awansuje do kolejnej fazy LM!

Ktos pisał że Welbeck słaby?
To napiszcie dlaczego! Moim zdaniem, walczak taki jak Cazorla i Sanchez, no jeszcze Coqueline i Koscielny, walczył o każdą piłkę jak Lew, dużo dawał drużynie, był lepszy, niż taki Walcot, który wszedł na boisko i biegał jak jeździec bez głowy.

arsenallord
MASZ RACJĘ!
Też sodzę, że Welbeck daje od Siebie bardzo dużo, a dziś było widać, że nawet więcej niż zwykle. Sanchez podobnie, Cazorla tak samo, Ci trzej byli na niezłym poziomie, reszta, zwłaszcza Ziru, Per i Ospiba słabo dziś, niestety to były te słabe ogniwa, które zdecydowały o ostatecznym wyniku... :/

Wiem, że ciężko wierzyć teraz w awans Naszych "The Gunners", ale proszę Was, Wierzmy! To są Nasi Kochani Kanonierzy, jak w Ich nie wierzyć? Po prostu nie idzie, bo jeżeli Kocha się Arsenal, to tak już się ma, zgadzacie się ze mną?

Ej!
Skończcie juz ten hej!
Jeżu, stało się, przegraliśmy. Byliśmy dziś słabsi, mimo iż u Siebie na The Emirates. Wiecie co, my Jesteśmy wkurzeni, ale wyobraźcie Sobie teraz Naszych ukochanych piłkarzy i Trenera, co Oni muszą teraz czuć. W sumie czuję chyba to samo, co Oni, bo dziś przeżywałem mecz, tak jakbym był na boisku, a byłem kiedyś nie raz, w bardzo ważnych meczach reprezentacyjnych ;)

Wiecie co?
Chciałem się dziś wypowiedzieć na temat meczu, ale... jestem juz dorosłym mężczyzną, z Żoną i 3letnią córką, a miałem po prostu dziś w łzy w oczach. Żona się ze mnie śmiała, nie no po prostu brak mi słów :(. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak posmutnialem jak dziś. Nie będę się wypowiadał na temat gry Naszych Kochanych Kanonierów, ani Ich rywali, chce tylko dodać, iż bardzo mi przykro, bardzo... jednak chciałbym zaznaczyć jedno: mimo, iż wynik jest BARDZO niekorzystny, to jak ZAWSZE, bardzo wierzę w Nasz zespół, i wierzę w to całym sercem, że wygrają z Monaco NA WYJEZDZIE 3 do 0 i awansują do kolejnej rundy LM. Wiem, głupie to, ale Kocham Arsenal od zawsze praktycznie, wiec u mnie to naturalne. Pozdrawiam wiernych kibiców "The Gunners", chodź wiem, że to dziś trudne ale postarajmy się o trochę wiary i nadziei, bo to ona umiera ostatnia ;)

Wiecie co?
Chciałem się dziś wypowiedzieć na temat meczu, ale... jestem juz dorosłym mężczyzną, z Żoną i 3letnią córką, a miałem po prostu dziś w łzy w oczach. Żona się ze mnie śmiała, nie no po prostu brak mi słów :(. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak posmutnialem jak dziś. Nie będę się wypowiadał na temat gry Naszych Kochanych Kanonierów, ani Ich rywali, chce tylko dodać, iż bardzo mi przykro, bardzo... jednak chciałbym zaznaczyć jedno: mimo, iż wynik jest BARDZO niekorzystny, to jak ZAWSZE, bardzo wierzę w Nasz zespół, i wierzę w to całym sercem, że wygrają z Monaco NA WYJEZDZIE 3 do 0 i awansują do kolejnej rundy LM. Wiem, głupie to, ale Kocham Arsenal od zawsze praktycznie, wiec u mnie to naturalne. Pozdrawiam wiernych kibiców "The Gunners", chodź wiem, że to dziś trudne ale postarajmy się o trochę wiary i nadziei, bo to ona umiera ostatnia ;)

Teraz tylko utrzymać szturm czerownych, bo taki na pewno nastąpi, a potem dołożyć jeszcze jedno trafienie i 2:0 :D

ślicznie!
WHU zasłużyło na wygraną!
Najlepsza mina jest LVG :P

Szacun Messi.
3:2 Barca.

Shit... 2:2 :P

Hah... Villareal 2 :D

Dobra Pany, kończę na dziś, bo trzeba obejrzeć mecze :D
Do następnego chopaki i dziewczyny.
Niech Arsenal rozniesie wszystkich ;)

FabsFAN

Ale prawda jest taka, że właśnie ostatnie dwa sezony Messi jest średni, nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym, nawet moim zdaniem Neymar prezentuje się od niego lepiej, w wkurza mnie to, że nawet gdy Messi jest bez formy to i tak wszyscy "och, ach, jaki od cudowny i fenomenalny" - rozumiesz mnie? Jesteś słabszy, są lepsi siadasz na ławie. Wyobrażasz sobie co by było gdyby Messi usiadłby na ławkę, załóżmy na 3,4 mecze bo nie jest w formie? Skandal :P
I nie, nie jestem jakoś źle do niego nastawiony, po prostu nie lubię jak takie rzeczy dzieją się w sporcie, to wszystko zabija prawdziwego "ducha piłki nożnej"... eh...

Ashburton

Masz troszkę racji, ale wszyscy się chyba ze mną zgodzą, że Messi po prostu i na boisku, i po ZA NIM czuje się tam jak jakiś prezydent! Co z tego, że jest dobry? Jest piłkarzem jak inni, powinien być tak samo traktowany jak koledzy z szatni, a nie jak coś mu nie pasuje, to zaraz jakiś skandal, jak np. ostatnio z ternerm Enrique. Po prostu SIC!

karmel567

W ogóle mam wrażenie, że wszystko co robią włodarze Barcelony (czyli wszystkie decyzje) w śiecie piłkarskim są uznawane za dobre decyzje, a przecież gołym okiem widać właśnie, że ostatnie wybory były... no po prostu słabe.

FabsFAN

No właśnie, Suarez jest takim typem piłkarza, któy uwielbia grać "Sam", a poszedł do zespołu, gdzie musi grać pod kogoś. Teraz uczy się gry praktycznie od nowa, w Live wiedział co robić, bo ma to we krwi, w Barcie to samo się nie sprawdza, więc jest po prostu słaby!

Ashburton

"Sam" :)
Nie chodzi mi o to gdy Messi strzela, lub nie strzela, gdy jest formie czy nie: w tym zespole CAŁY CZAS grają pod niego! Nie Masz takiego wrażenia? Zresztą powiem Ci szczerze, że gdy w rozmowach z ludźmi mówię o Barcie, to właśnie większość komentarzy jest tego typu jak moje właśnie.

Henryk14

Zgadzam się z Tobą w 100%.
Kiedyś Barca to był fajny zespół, można było ich lubić, lecz tak jak pisałem wcześniej, dla mnie już tacy nie są, między innymi za sprawą Messiego ale oczywiście nie tylko niego.
Co do Arsenalu, serce rośnie jak chłopaki zaczynają grać swoje i forma rośnie. Już nie mogę się doczekać, gdy przyjdą znowu czasy jak Kanonierzy będą grać w wersji "The Invincibles" ;)

Ashburton

Przecież w Live grali na Suareza bo był w formie i załatwiał im zwycięstwa. W Barcelonie to jest chore, Messi nawet gdy jest najsłabszy na boisku, to wszyscy na niego grają :/
A co do lubienia: kiedyś bardzo lubiłem Barcelonę (oczywiście nawet w najmniejszym stopniu nie jak Arsenal ;) ), lecz właśnie widzę jak ostatnio to tam wygląda, coraz mniej mi się to podoba :/

cicho, bo sędziowie już coś zaczynają kręcić, chyba u nich na koncie pojawiły się kolejne zera z tyłu kwoty :P

michalm1

Zgadzam się, oferta będzie na pewno, lecz mam nadzieję i bardzo bym chciał, by Hector został! Jednak myślę, że zostanie, bo mam wrażenie, że czuje się on u Nas jak "w domu" :)

michalm1

Nikt tu Barcelonie nie ujmuje, lecz to nie ta sama drużyna co kiedyś. Moim zdaniem Messi zabija ducha sportu w tej drużynie, to chore że wsyscy grają pod jednego zawodnika! Piłka nożna to sport drużynowy, a nie indywidualny! A co do Suareza: jeszcze mu bokiem wyjdzie ten transfer, tam musi grać pod Messiego, gdzie np. w Liverporze grał jako lider, mógł zostać albo iść tam gdzie graliby pod niego!

Właśnie, tatuaż Bellerina... i wszystko jasne!
Jaka Barcelona, on już jest NASZ :)

Gunnerrsaurus

Jak możesz pisać, że dla Ozila nie ma miejsca u Nas? Jesteś poważny? Takiego zawodnika trzeba trzymać tak mocno jak się tylko da! TO jest magik, czego dzisiaj udowodnił i jeszcze nie raz udowodni, że jest wart każdego wydanego miliona na Niego!


michalm1

Nie sądze, by Barcelona była jakoś mega bardzo od Arsenalu wyżej! Fakt, są lepsi ale bez przesady, a jeszcze w historii nie raz, nie dwa utrzemy im nosa i pokażemy jak się gra w piłkę! Uwierz mi, tak będzie :D

Jak na razie nie widać, by czescy sędziowie wzięli w łąpę, a ten czarny zapaśnik już drugi raz na "ławce kar", jeszcze jedna i już grać nie będzie pajac! Właśnie tego brakowało w Naszym meczu z Katarem, by wurzucać tamtych z łamanie przepisó fair play!

No szkoda Wojkta, lecz niestety sam sobie jest winien! Bramkarzem jest bardzo dobrym, tylko mam wrażenie, że czasami brakuje mu oleju w głowie :/

michalm1

Wiem, dlatego napisałem, że może nie będzie chciał do nich wrócić kiedy Arsenal będzie topowym zespołem w EU (zresztą zawsze byliśmy topem w Europie :D )

Żółta kartka dla francuza z kapelusza... ehhh już się zaczyna "drukowanie" :/
Co do Bellerina: prócz dobrej defensywy potrafi się też nieźle odnaleźć w ofensywie co dzisiaj potwierdził piękną bramką :)

Tylko sam Bellerin będzie jeszcze musiał CHCIEĆ iść do Barcy, bo jak Arsenal już wtedy będzie w formie i wygrywać trofea, to pewnie sam będzie chciał u Nas zostać :D

Fabregas1987

Piękną sportową niedzielę dziś mamy, prawda :D

Boże... jak dzisiaj Katar by wygrał po takim sędziowaniu jak w Naszym meczu, to sam chyba tam pojadę i wszystkim tym "dolarowcom" palnę w łęb !!

To trzymajmy kciuki za Łabędzi i Francuzów :D

Gomis blisko... szkoda ;)
Co do grania kupy: dość!
Nie chcemy już tego oglądać, chcemy oglądać taki Arsenal jak dziś, czy ostatnio z City !!

Ja wiem, że nie ma się co jarać, że Arsenal będzie wygrywał wszystko do końca sezonu... ale trzeba się cieszyć, że gracze wracają z kontuzji, że gramy coraz lepiej, że gracze mają lepszą formę i na konieć: wreszcie Wenga zaczął ogarniać, ustawia zespół lepiej i widzi wreszcie kto w lepszej a kto w gorszej formie. Zobaczymy następne dwa mecze, czyli Totki i Everton, jeżeli ich "pykniemy", jeszcze wszystko w tym sezonie może się zdarzyć, trzeba wierzyć do końca w Kanonierów :D